Wiadomość wysłana przez: KizaczeK w 18.03.2018, 20:04
Wiadomość wysłana przez: KizaczeK w 18.03.2018, 20:07
Wiadomość wysłana przez: Luk w 18.03.2018, 20:25
Wiadomość wysłana przez: gawron w 18.03.2018, 20:29
Wiadomość wysłana przez: KizaczeK w 18.03.2018, 20:34
Wiadomość wysłana przez: Luk w 18.03.2018, 20:41
Drennan nie robi rzeczy dla karpiarzy, zatrzymuje się na feederowcach, a szkoda. Dlatego nie będzie raczej niczego powyżej 45 gramów. Same podajniki duże do Metody to też coś, czego karpiarze nie kupują, gdyż jest to dla nich 'niegodny' sposób łowienia :) Trochę to śmieszne ale prawdziwe. W Polsce jest inaczej, i takie poprawione Aperio powinno się dobrze sprzedawać. W sumie żadna firma nie robi podajników dedykowanym siatkom PVA, a szkoda.
Wiadomość wysłana przez: Ryba1987 w 18.03.2018, 20:47
Jakby ktoś chciał kupić to jest w drapieżniku :D
Dostępne wtorek/środa jak coś :)
Wiadomość wysłana przez: KizaczeK w 18.03.2018, 20:58
A jak tak to spoko bo myślałem, że będzie tak jak ze Spotted Fin(miało być w lutym dostępne a było gdzieś ponad w połowie lutego dostępne no ale połowa lutego to też luty ale myślałem, że będzie na początku a nie w połowie) ;DJakby ktoś chciał kupić to jest w drapieżniku :D
Dostępne wtorek/środa jak coś :)
Wiadomość wysłana przez: Carmel w 18.03.2018, 22:14
(....) W sumie żadna firma nie robi podajników dedykowanym siatkom PVA, a szkoda.
To nieprawda. Nie miałem w ręku ale... istnieją
https://www.feedersdirect.co.uk/pva-bag-up-feeda-leads (https://www.feedersdirect.co.uk/pva-bag-up-feeda-leads)
https://www.feedersdirect.co.uk/index.php?route=product/product&product_id=122 (https://www.feedersdirect.co.uk/index.php?route=product/product&product_id=122)
:P
Carmelos-elemelos
Wiadomość wysłana przez: Koń w 18.03.2018, 22:16
'W Polsce jest inaczej, i takie poprawione Aperio powinno się dobrze sprzedawać. W sumie żadna firma nie robi podajników dedykowanym siatkom PVA, a szkoda.
Przykładowe zdjęcia Aperio. Po kolei - wersja L + kiełbaska 30g, wersja Xl + kiełbaska 30g, wersja XL + kiełbaska 40g. Gdyby obniżono w nich o te pół centymetra burty, i usunięto ten "stojaczek" na przynętę ze środka, byłoby faktycznie lepiej.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2417_18_03_18_10_14_52.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2417_18_03_18_10_15_09.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2417_18_03_18_10_15_26.jpeg)
Wiadomość wysłana przez: Luk w 19.03.2018, 01:27
(....) W sumie żadna firma nie robi podajników dedykowanym siatkom PVA, a szkoda.
To nieprawda. Nie miałem w ręku ale... istnieją
https://www.feedersdirect.co.uk/pva-bag-up-feeda-leads (https://www.feedersdirect.co.uk/pva-bag-up-feeda-leads)
https://www.feedersdirect.co.uk/index.php?route=product/product&product_id=122 (https://www.feedersdirect.co.uk/index.php?route=product/product&product_id=122)
:P
Carmelos-elemelos
Te podajniki mają pewną wadę konstrukcyjną, o ile nie dwie. Ogólnie lepiej samemu montować amortyzator, gdyz fabrycznie robiony będzie parciał, i w przypadku towaru leżącego dłużej na półce, mamy do czynienia z produktem uszkodzonym. Tak miały Prestony, Matrixy. Ogólnie chodzi mi o podajnik do sporych torebek, bo Guru Hybrid do małych jest idealny. Duże pakunki PVA mają za zadanie donęcać miejscówkę, małe tego nie robią.
Przykładowe zdjęcia Aperio. Po kolei - wersja L + kiełbaska 30g, wersja Xl + kiełbaska 30g, wersja XL + kiełbaska 40g. Gdyby obniżono w nich o te pół centymetra burty, i usunięto ten "stojaczek" na przynętę ze środka, byłoby faktycznie lepiej.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2417_18_03_18_10_14_52.jpeg)
Aperio wg mnie ma zbyt wysoko podniesione burty, najlepiej jeżeli podajnik jest w miarę możliwości spłaszczony. Obserwuję mniejsza ilość brań na Aperio w porównaniu do ESP, i przyznam szczerze, że zastanawiam się co jest tego przyczyną. Mój brak wiary czy też gorsza prezentacja przynęty :) Podoba mi się Twój montaż torebek z dwoma gumkami, muszę wypróbować ten patent! :thumbup:
Wiadomość wysłana przez: Radar w 19.03.2018, 06:29
(....) W sumie żadna firma nie robi podajników dedykowanym siatkom PVA, a szkoda.
To nieprawda. Nie miałem w ręku ale... istnieją
https://www.feedersdirect.co.uk/pva-bag-up-feeda-leads (https://www.feedersdirect.co.uk/pva-bag-up-feeda-leads)
https://www.feedersdirect.co.uk/index.php?route=product/product&product_id=122 (https://www.feedersdirect.co.uk/index.php?route=product/product&product_id=122)
:P
Carmelos-elemelos
Te podajniki mają pewną wadę konstrukcyjną, o ile nie dwie. Ogólnie lepiej samemu montować amortyzator, gdyz fabrycznie robiony będzie parciał, i w przypadku towaru leżącego dłużej na półce, mamy do czynienia z produktem uszkodzonym. Tak miały Prestony, Matrixy. Ogólnie chodzi mi o podajnik do sporych torebek, bo Guru Hybrid do małych jest idealny. Duże pakunki PVA mają za zadanie donęcać miejscówkę, małe tego nie robią.
Rozwalasz "system" Lucjan.
Wiesz co będzie w przyszłości :thumbup:
Ja poproszę numery Lotto.
Idąc Twoim tokiem rozumowania to te nowe podajniki są złe i nieużyteczne.
1. Rurka będzie pękała bo tak było w poprzednich konstrukcjach Drennana.
2. Mocowanie PVA będzie wypychało towar z foremki ze względu na ukierunkowanie nacięć w dnie, a jeżeli tego nie zrobi to haczyk będzie plątał się w mocowanie.
3. Na pierwszy rzut oka widać, że materiał z jakiego wykonany jest podajnik będzie kruszał po bardzo krótkim czasie. Może wytrzyma dwa rzuty?
4. Generalnie lepiej samemu robić amortyzatory bo te sprzedawane w sklepach są zleżałe, szybko parcieją i się do niczego nie nadają.
Montując samemu mamy pewność, że założony amortyzator jest świeży i wytrzyma bardzo długo.
itd...
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 19.03.2018, 07:53
Drennan wreszcie zaczął coś robić na polu feederowym, trzeba przyznać, że chłopaki z Oxfordu przespali temat. Jestem ciekaw jak się spiszą te podajniki - szkoda, że nie ma wersji XXL, bo przerabianie podajników ESP zabiera sporo czasu. Cholera, nikt o tym nie pomyśli. Może Mikado? Zmniejszyć burty w Aperio, spłaszczyć dno, i jest 'ameryka' :D
:bravo: :bravo: :bravo: :thumbup:
Wiadomość wysłana przez: Koń w 19.03.2018, 07:53
Aperio wg mnie ma zbyt wysoko podniesione burty, najlepiej jeżeli podajnik jest w miarę możliwości spłaszczony. Obserwuję mniejsza ilość brań na Aperio w porównaniu do ESP, i przyznam szczerze, że zastanawiam się co jest tego przyczyną. Mój brak wiary czy też gorsza prezentacja przynęty :) Podoba mi się Twój montaż torebek z dwoma gumkami, muszę wypróbować ten patent!
Obstawiałbym brak wiary ;) Z aperio taka "grubsza" kiełbaska bardzo ładnie się obsypuje, praktycznie maskując podajnik. To co mi najbardziej przeszkadza, to opór jaki stawia w powietrzu taki zestaw. Trudniej jest tym trafiać w jedno miejsce, i nie lata to tak daleko jak chociażby kiełbaska z cieżarkiem.
Dwie gumki były koniecznością. Jak rzucałem bardzo siłowo, to dłuższa kiełbaska na jednej gumce potrafiła się przemieścić albo jakoś przekrzywić, i wtedy to już wogóle wpadało w losowe miejsce. No i dwie gumki fajnie rozpychają rozsypujące się pellety.
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 19.03.2018, 07:56
Aperio wg mnie ma zbyt wysoko podniesione burty, najlepiej jeżeli podajnik jest w miarę możliwości spłaszczony. Obserwuję mniejsza ilość brań na Aperio w porównaniu do ESP, i przyznam szczerze, że zastanawiam się co jest tego przyczyną. Mój brak wiary czy też gorsza prezentacja przynęty :) Podoba mi się Twój montaż torebek z dwoma gumkami, muszę wypróbować ten patent!
Obstawiałbym brak wiary ;) Z aperio taka "grubsza" kiełbaska bardzo ładnie się obsypuje, praktycznie maskując podajnik. To co mi najbardziej przeszkadza, to opór jaki stawia w powietrzu taki zestaw. Trudniej jest tym trafiać w jedno miejsce, i nie lata to tak daleko jak chociażby kiełbaska z cieżarkiem.
Dwie gumki były koniecznością. Jak rzucałem bardzo siłowo, to dłuższa kiełbaska na jednej gumce potrafiła się przemieścić albo jakoś przekrzywić, i wtedy to już wogóle wpadało w losowe miejsce. No i dwie gumki fajnie rozpychają rozsypujące się pellety.
Prośba jeśli możesz wrzuć zdjęcia jak towar sie rozsypuje pod tymi gumkami....
Wiadomość wysłana przez: Luk w 19.03.2018, 08:09
Rozwalasz "system" Lucjan.
Wiesz co będzie w przyszłości :thumbup:
Ja poproszę numery Lotto.
Idąc Twoim tokiem rozumowania to te nowe podajniki są złe i nieużyteczne.
1. Rurka będzie pękała bo tak było w poprzednich konstrukcjach Drennana.
2. Mocowanie PVA będzie wypychało towar z foremki ze względu na ukierunkowanie nacięć w dnie, a jeżeli tego nie zrobi to haczyk będzie plątał się w mocowanie.
3. Na pierwszy rzut oka widać, że materiał z jakiego wykonany jest podajnik będzie kruszał po bardzo krótkim czasie. Może wytrzyma dwa rzuty?
4. Generalnie lepiej samemu robić amortyzatory bo te sprzedawane w sklepach są zleżałe, szybko parcieją i się do niczego nie nadają.
Montując samemu mamy pewność, że założony amortyzator jest świeży i wytrzyma bardzo długo.
itd...
Ty też rozwalasz :) Bo ja pisałem o tych podajnikach a nie o Drennanach 8)
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/924/gPXNGd.jpg) (https://imageshack.com/i/pogPXNGdj)
Ogólnie chodzi o podajnik duży, do łowienia na sporych dystansach. Tutaj wolę osobiście konkretny rozmiar, tak aby tonął właściwie, aby pakunek można było lekko spłaszczyć. Drennan tego nie zrobi, jak nie robił wcześniej, Preston i Matrix z Korumem również. O ile w UK można to jeszcze jakoś zrozumieć, gdyż scena wyczynowa jest jaka jest, łowiska i podział ryb również, to w Polsce taki duży podajnik się przyda. U nas sporo ludzi wyraża chęć łowienia w ten sposób, nie przywiązuje się do karpiowego podejścia. W UK wystarczy pogadać z karpiarzami - jedyni którzy chcą stosować podajniki do Metody, to praktycznie ci, co je reklamują na filmach ;)
A chodzi między innymi o to, aby podajnikiem z pakunkiem zarzucić na 70-80 metrów. Musi mieć spory ciężar i rozmiary aby to zrobić. Taki Preston ma podajnik large w opcji 60 i 90 gramów, ale jest on zbyt mały do dużych pakunków. Gdyby podajniki XL z ich serii miały by taką wagę, a nie kończyły się na 45 gramach, byłoby super. Co tu zadziwia, to fakt, że Avid Carp, karpiowa firma córka Prestona, zamiast adoptować podajnik XL własnie, zrobiła inny typ, wg mnie kiepski i się nie spredający, pomimo foremki z przyciskiem.
Ogólnie można snuć różne wnioski, wg mnie jednak podajniki do torebek PVA dają i więcej brań, są też łatwiejsze w użyciu niż zestawy karpiowe z 'kiełbaskami' czy też workami PVA. Są idealne jeżeli chodzi o ich aromatyzowanie, nasączanie atraktorami, smużącymi tym bardziej. Gorzej za to łowi się spore sztuki, gdyż montaż dużych przynęt jest utrudniony. Jednak do ryb do kilkunastu kilo są idealne. Montaż nowej torebki zajmuje mało czasu, można w ogóle często przerzucać zestaw. W przypadku worków PVA jest to koszmar wręcz, sporo zabawy. A jako, że łowienie takie to głównie noc, to najszybsza i najprostsza w 'ładowaniu' wersja wygrywa. I jeszcze jedno. Małe podajniki do Metody łowią duże ryby bo...te chcą połknąć całość! Tutaj jednak mamy do czynienia z sytuacją, gdzie pelletów jest więcej, i ryba raczej wybiera przynętę. To też ważny szczegół wg mnie. Podajnik ma nie być zasysany przez rybę, gdy ta pożera pellety lub przynętę, a tak się dzieje z wersjami np. 30 gramowymi o małej powierzchni.
Co do amortyzatora. Nie wiem czy używasz go często, ale normalną rzeczą jest to, że parcieje, w tyczkach jest schowany wewnątrz topa, a trzeba go smarować co jakiś czas. Takie Guru schowało go w rurce aby go uchronić przed wpływem słońca i wody, jednak gdy będzie na zewnątrz cały czas, jego dni są policzone. Dlatego Drennan też w swoim podajniku schowa go w środku. Ale do torebek PVA musi być on na zewnątrz. Dlatego lepiej samemu go mocować, zwłaszcza, że naciągamy go też pod siebie. W zależności od wielkości torebek. Zbyt mocno naciągnięty przy dużej torebce spowoduje jej ząłamanie w środku, przez co brzegi idą do góry i aerodynamika jest o wiele gorsza. Dobre jest dlatego rozwiązanie Konia :)
Wiadomość wysłana przez: Koń w 19.03.2018, 08:16
Prośba jeśli możesz wrzuć zdjęcia jak towar sie rozsypuje pod tymi gumkami....
Pewnie. Jaka konfiguracja rozmiaru i wielkości Cię interesuje?
Wiadomość wysłana przez: Radar w 19.03.2018, 08:23
Rozwalasz "system" Lucjan.
Wiesz co będzie w przyszłości :thumbup:
Ja poproszę numery Lotto.
Idąc Twoim tokiem rozumowania to te nowe podajniki są złe i nieużyteczne.
1. Rurka będzie pękała bo tak było w poprzednich konstrukcjach Drennana.
2. Mocowanie PVA będzie wypychało towar z foremki ze względu na ukierunkowanie nacięć w dnie, a jeżeli tego nie zrobi to haczyk będzie plątał się w mocowanie.
3. Na pierwszy rzut oka widać, że materiał z jakiego wykonany jest podajnik będzie kruszał po bardzo krótkim czasie. Może wytrzyma dwa rzuty?
4. Generalnie lepiej samemu robić amortyzatory bo te sprzedawane w sklepach są zleżałe, szybko parcieją i się do niczego nie nadają.
Montując samemu mamy pewność, że założony amortyzator jest świeży i wytrzyma bardzo długo.
itd...
Ty też rozwalasz :) Bo ja pisałem o tych podajnikach a nie o Drennanach 8)
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/924/gPXNGd.jpg) (https://imageshack.com/i/pogPXNGdj)
Ogólnie chodzi o podajnik duży, do łowienia na sporych dystansach. Tutaj wolę osobiście konkretny rozmiar, tak aby tonął właściwie, aby pakunek można było lekko spłaszczyć. Drennan tego nie zrobi, jak nie robił wcześniej, Preston i Matrix z Korumem również. O ile w UK można to jeszcze jakoś zrozumieć, gdyż scena wyczynowa jest jaka jest, łowiska i podział ryb również, to w Polsce taki duży podajnik się przyda. U nas sporo ludzi wyraża chęć łowienia w ten sposób, nie przywiązuje się do karpiowego podejścia. W UK wystarczy pogadać z karpiarzami - jedyni którzy chcą stosować podajniki do Metody, to praktycznie ci, co je reklamują na filmach ;)
A chodzi między innymi o to, aby podajnikiem z pakunkiem zarzucić na 70-80 metrów. Musi mieć spory ciężar i rozmiary aby to zrobić. Taki Preston ma podajnik large w opcji 60 i 90 gramów, ale jest on zbyt mały do dużych pakunków. Gdyby podajniki XL z ich serii miały by taką wagę, a nie kończyły się na 45 gramach, byłoby super. Co tu zadziwia, to fakt, że Avid Carp, karpiowa firma córka Prestona, zamiast adoptować podajnik XL własnie, zrobiła inny typ, wg mnie kiepski i się nie spredający, pomimo foremki z przyciskiem.
Ogólnie można snuć różne wnioski, wg mnie jednak podajniki do torebek PVA dają i więcej brań, są też łatwiejsze w użyciu niż zestawy karpiowe z 'kiełbaskami' czy też workami PVA. Są idealne jeżeli chodzi o ich aromatyzowanie, nasączanie atraktorami, smużącymi tym bardziej. Gorzej za to łowi się spore sztuki, gdyż montaż dużych przynęt jest utrudniony. Jednak do ryb do kilkunastu kilo są idealne. Montaż nowej torebki zajmuje mało czasu, można w ogóle często przerzucać zestaw. W przypadku worków PVA jest to koszmar wręcz, sporo zabawy. A jako, że łowienie takie to głównie noc, to najszybsza i najprostsza w 'ładowaniu' wersja wygrywa. I jeszcze jedno. Małe podajniki do Metody łowią duże ryby bo...te chcą połknąć całość! Tutaj jednak mamy do czynienia z sytuacją, gdzie pelletów jest więcej, i ryba raczej wybiera przynętę. To też ważny szczegół wg mnie. Podajnik ma nie być zasysany przez rybę, gdy ta pożera pellety lub przynętę, a tak się dzieje z wersjami np. 30 gramowymi o małej powierzchni.
Co do amortyzatora. Nie wiem czy używasz go często, ale normalną rzeczą jest to, że parcieje, w tyczkach jest schowany wewnątrz topa, a trzeba go smarować co jakiś czas. Takie Guru schowało go w rurce aby go uchronić przed wpływem słońca i wody, jednak gdy będzie na zewnątrz cały czas, jego dni są policzone. Dlatego Drennan też w swoim podajniku schowa go w środku. Ale do torebek PVA musi być on na zewnątrz. Dlatego lepiej samemu go mocować, zwłaszcza, że naciągamy go też pod siebie. W zależności od wielkości torebek. Zbyt mocno naciągnięty przy dużej torebce spowoduje jej ząłamanie w środku, przez co brzegi idą do góry i aerodynamika jest o wiele gorsza. Dobre jest dlatego rozwiązanie Konia :)
Co by usystematyzować troszkę wypowiedzi.
Skrytykowałeś rozwiązania stosowane w podajnikach wstawionych przez Carmela, pisząc, że wiesz co będzie w przyszłości. Tak?
Ja pisałem o Drennanach nawiązując ironicznie do Twojej wypowiedzi bo rozwala mnie wróżenie z fusów.
Z formułowaniem krytyki poczekałbym chociaż do pierwszego użycia.
Wszyscy karpiarze jakich znam nie używają podajników do method feeder bo uważają je za złe rozwiązania.
Oni stosują tylko ciężarek karpiowy, wymyślny przypon i kulkę proteinową lub pellet.
Wiadomość wysłana przez: Luk w 19.03.2018, 08:25
To co mi najbardziej przeszkadza, to opór jaki stawia w powietrzu taki zestaw. Trudniej jest tym trafiać w jedno miejsce, i nie lata to tak daleko jak chociażby kiełbaska z cieżarkiem.
No właśnie. Wysokie burty i wypuklenie w środku sprawiają, że całość z torebką ma zbyt duże opory w powietrzu. dlatego bardziej odpowiada mi patent z płaskim podajnikiem. W opcji ESP można tez dać większą torebkę, przy burtach jest to utrudnione. Jakby nie było mam jeszcze sporo 'Aperiów' i coś tam pokombinuję, bo przecież zawsze można burty obniżyć nożem ;)
Wiadomość wysłana przez: Koń w 19.03.2018, 08:29
Wiadomość wysłana przez: Luk w 19.03.2018, 08:36
Skrytykowałeś rozwiązania stosowane w podajnikach wstawionych przez Carmela, pisząc, że wiesz co będzie w przyszłości. Tak?
Ja pisałem o Drennanach nawiązując ironicznie do Twojej wypowiedzi bo rozwala mnie wróżenie z fusów.
Wszyscy karpiarze jakich znam nie używają podajników do method feeder bo uważają je za złe rozwiązania.
Oni stosują tylko ciężarek karpiowy, wymyślny przypon i kulkę proteinową lub pellet.
Spoko :)
Rozwiązanie zapodane przez Carmela to raczej niewypał, wystarczy na to spojrzeć. Można też zobaczyć ile się tego sprzedaje.
Co do samych podajników, to w przypadku Drennana chodziło mi o to, że nie będą robić większych, ich produkt zaś oceniam dobrze. Nie wiem, do końca czy nazwanie dużych podajników do Metody karpiowymi jest dobrym posunięciem. Bo wiele osób stosujący te rozwiązania, o ile nie większość, karpiarzami nie jest. Są dobre na wolniejsze rzeki, więc dla feederowców. To idealny podajnik do łowienia leszczy, i zamiast słowa carp lepiej może użyć big bream and carp. Ogólnie chciano zapodać tu coś dla karpiarzy, to nie chwyciło. Karpiarze unikają zanęty jak ognia.
A moje sugestie to takie życzenia, aby ktoś zrobił taki podajnik. Nie liczę na Drennana, bo oni nic nie robią i robić nie będą pod polski rynek. Najlepiej aby pod polski rynek produkty oferowały nam polskie firmy. Tym bardziej, że nie oddziela się dużych ryb w Polsce tak jak w UK. Tu ma się utrudnione zadanie znaleźć wodę z większymi rybami, gdzie nie jest to woda dla karpiarzy wyłącznie. Sam podajnik jest bardzo skuteczny, uważam, ze przy polowaniu na większe ryby w wielu wypadkach lepszy niż Metoda z zanętą, szczególnie na rzekach. Można tu przedłużyć oddziaływanie dywanu robionego spombem lub spodem przez dobre donęcanie torebkami PVA, coś, czego nie da nam zanęta. Tak jak powstaje kolejna wersja koszyka lub podajnika do Metody, można pomyśleć o czymś pod PVA i pod dobre dystanse, nieprawdaż? :)
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 19.03.2018, 10:10
Prośba jeśli możesz wrzuć zdjęcia jak towar sie rozsypuje pod tymi gumkami....
Pewnie. Jaka konfiguracja rozmiaru i wielkości Cię interesuje?
Największy koszyk jaki masz + torebka, wsadzi to do wody ( jakbyś filmik wsadził to by była bomba...)
Wiadomość wysłana przez: Koń w 20.03.2018, 21:05
Największy koszyk jaki masz + torebka, wsadzi to do wody ( jakbyś filmik wsadził to by była bomba...)
No to cyk Macieju!
Wiadomość wysłana przez: ogrmaster w 20.03.2018, 21:37
https://polandfishing.pl/podajniki-foremki/300-koszyczek-matrix-evolution-in-line-open-method-feeder.html
Nie są tak duże jak ESP ale są dość płaskie i można zakładać całkiem duże torebki. Oczywiście dla wersji "L"
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 20.03.2018, 22:00
Największy koszyk jaki masz + torebka, wsadzi to do wody ( jakbyś filmik wsadził to by była bomba...)
No to cyk Macieju!
Bardzo ci dziękuje za prezentację ! :bravo: :thumbup:
Wiadomość wysłana przez: Magellan w 22.03.2018, 17:34
Nie wiem czemu nikt nie chce się przekonać do tych podajników (z wyjątkiem Maćka, który mi je polecił).Ja bym chyba postawił na Jaxona pod kiełbaski PVA: https://sklepdrapieznik.pl/sklep/jaxon/27796-koszyki-jaxon-method-feeder-f1-3030g.html Też są płaskie, do tego o połowę tańsze, więc nawet gdyby ktoś chciał modyfikować, to nie szkoda tak bardzo. No i dwie wielkości do wyboru, przy czym ta F2 to już dość spory kawałek metalu.
https://polandfishing.pl/podajniki-foremki/300-koszyczek-matrix-evolution-in-line-open-method-feeder.html
Nie są tak duże jak ESP ale są dość płaskie i można zakładać całkiem duże torebki. Oczywiście dla wersji "L"
Btw te Method Bombs nadadzą się na głębszą wodę? Bo mam trochę wątpliwości. Sporo tych otworów w dnie podajnika.
Wiadomość wysłana przez: Sebula w 22.03.2018, 18:26
Wiadomość wysłana przez: Koń w 22.03.2018, 21:40
No i podajnik optymalny.
Już jest nowa, lepsza wersja 8)
Aperio 2.0 (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6409.msg333656#msg333656)
Wiadomość wysłana przez: Nales w 28.04.2018, 21:01