Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Przynęty => Wątek zaczęty przez: fish007 w 31.03.2015, 17:40
-
Spotkałem się dzisiaj z ciekawymi przynętami firmy NEO Baits Fishing Eggs, dla mnie to nowość ale może ktoś już się z tym zetknął, jajka wyglądają na przynętę nadającą się do metody
(http://www.neobaits.com/wp-content/uploads/2014/11/MG_7681.jpg)
-
Ja lubię takie właśnie kolorowe przynęty!
Firma holenderska. Nie miałem jeszcze przyjemności, ale chętnie bym popróbował :)
-
fajne kolory, aż kuszą by je wypróbować :)
-
Wyglądają ciekawie.
Spotkałeś je gdzieś w sklepie, czy po prostu znalazłeś w necie ?
-
Znalazłem w necie, rozpoczęli widać szeroką reklamę, w Holandii są w Ravenie, może i w naszym się pojawią.
-
http://sport-fishing.pl/pl/p/kulki-NEO-BAITS/2153
-
Kolory bardzo fajne , ale moim zdaniem coś te kuleczki małe ???
Wyglądają jak jakieś cukiereczki , takie jakieś żelki :D
Już jedna firma z Japoni Marukyu wprowadziła na rynek o podobnej strukturze pellety w słoiczkach , i ponoć rewelacja . Ale za pewne składy różnią się i to znacznie .
-
Piękne kolory i faktycznie kojarzą się z żelkami. W zeszłym roku, na komercji zakładałem na włos misie z Haribo i jakieś efekty na to były. W tym roku chcę spróbować taki miks kupić z Haribo właśnie, gdzie są różne smaki i kształty, myślę że może smak lukrecji się sprawdzi.
Wysłane z mojego HUAWEI P7-L10 przy użyciu Tapatalka
Edit: Coś w tym stylu https://farm1.staticflickr.com/89/233838818_97cda60f5a_o_d.jpg
-
Ciekawe przynęty.
Pozdrawiam Dominik
-
Przypominają ikrę. W środku powinna być jeszcze mała kuleczka ;)
-
U mnie są w pobliskim sklepie, już je miałem w ręce.
Nie wyglądały na małe.
Jutro będę na zakupach przyjże sie im bliżej, a może i nawet poświęcę sie i kupie aby opisać je bliżej
-
Na zakupach byłem dziś więc opisze może wrażenia jakie odniosłem przy tej przynęcie
Opakowanie jak opakowanie- Kupiłem dwa rodzaje żeby wypróbować co i jak
Po otwarciu żółtych kulek zapach jak z jakiejś fabryki landrynek intensywny słodko cytrynowo, malinowo itd zapach
Kulki są owalne o nie regularnych kształtach o "średnicy" ok 9mm, wykonane z jakiejś żelowej substancji dość miękie. Słoiczek jest wypełniony jakby jakimś syropem, jest dość gęsty
W sklepie facet mi powiedział że spadają z włosa-wiec wypróbowałem i faktycznie, Przebicie quickstopem bez nawiercania nie sprawia problemu.
gdy pociągnąłem po założeniu prostopadle do quickstopa kulki się trzymały w miarę, ale jeśli powtórzyłem to kilkakrotnie niestety quickstop wrzynał się w nie co powodowało spadanie przynęty z włosa. A jeśli pociągnąć równolegle do włosa wystarczyła dużo mniejsza siła aby przynęta spadła, po przecięciu kulki przez włos.
Wniosek jest taki że to nie dambels ;D i chyba po każdym zarzucie i zwinięciu będzie trzeba założyć nową kulkę
Druga przynęta to nowość niby w tym roku. Kształt jak na zdjęciu przypomina białego czerwonego robaka o różnej długości.( jak by kartofle przez praskę na kluski przecisnął)
Glizdy :D czerwone po otwarciu zapachniały jak by z jakiejś fabryki rybnej i apteki razem (jak dla mnie, moja żona stwierdziła ze to wędzony łosoś)
Również są w jakiś mazi lecz tak jak by jej było mniej może to i złudzenie bo i wielkość przynęty jest inna drobniejsza
Robactwo zakłada się na hak i tu pojawił się problem z założeniem- są miękkie (tak jak by twardsze od kulek) małe i śliskie jak na moje grabie nie wygodne do założenia.
Po założeniu na hak zrobiłem próbę wytrzymałości- kilkukrotnie skubiąc za koniec delikatnie pociągając próbowałem je zerwać z haka no i się udało >:(
Więc podejrzewam że i jak w przypadku kulek po każdym zarzucie i zwinięciu będzie trzeba założyć nowego robaka
Biorąc pod uwagę że:, lekko delikatnie, ładnie, smacznie, to pojęcie względne najlepiej będzie wypróbować przynętę w warunkach naturalnych, czyli na łowisku. W warunkach naturalnych od razu sprawdzę jak działa na namaczanie i jak w warunkach wodnych trzyma się haka czy włosa, a i w jakiś sposób będę mógł ocenić skuteczność
-
Ja lubię takie właśnie kolorowe przynęty!
Firma holenderska. Nie miałem jeszcze przyjemności, ale chętnie bym popróbował :)
Po przeczytaniu wypowiedzi Mateusza mam nieodparte wrażenie, że On bardzo chętnie by to zjadł :D
-
Znalazłem coś takiego - https://www.facebook.com/NEOBaits/photos/pcb.1062734670467026/1062734317133728/?type=3
-
Znalazłem coś takiego - https://www.facebook.com/NEOBaits/photos/pcb.1062734670467026/1062734317133728/?type=3
Ta spiralka ma sens ;)
-
Ja takie spiralki "wyrabiam" z sprężynek do długopisów - polecam bardzo prosto a parę złotych w kieszeni i zadowolenie z rękodzieła :)
Grzesiek
-
Ja lubię takie właśnie kolorowe przynęty!
Firma holenderska. Nie miałem jeszcze przyjemności, ale chętnie bym popróbował :)
Po przeczytaniu wypowiedzi Mateusza mam nieodparte wrażenie, że On bardzo chętnie by to zjadł :D
Uwierz że jak dziś je otworzyłem, to sam bym zjadł :P (tak pachną)
I w związku z tym że dziś od godziny nic 7:10 do 10:45 nic nie brało, a w inny miejscu miałem dwa szarpnięcia na tutti frutti postanowiłem na pickera założyć Neo. i około 11:15 wziął mały leszczyk.
Nie wiem tylko czy to było przyczyną (Neo) czy po prostu ryba nadpłynęła w moją miejscówkę, bo na drugiej wędce o 11:00 wziął lin.
Ze względu że leszczyk był mały zmieniłem na tutti frutti ( bo nastawiałem się na większą rybę) Neo jest mniejsze od kul Drennan czy dambelsów. Chciałem wyeliminować drobnicę
Ale następnym razem zrobię test typowy pod Neo
Bo dziś nie można opisać skuteczności przynęty
-
Odświeżę troszkę temat. Sprawdzają się wam te przynęty??
Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka