Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Bartek.B w 02.07.2018, 21:30
-
Jako, iż w tyczce jestem kompletnym laikiem mam prośbę w podpowiedzi związanej z wyborem sprzętu. Przeglądając oferty można teraz kupić tyczki 4,5m za 215 zł więc cena nie rujnuje kieszeni. Taka długość wydaje się wystarczająca na moje łowiska. Zaznaczam , że ma to być sprzęt do zabawy i okazjonalnego łowienia, więc tyczki za parę tysięcy nie wchodzą w rachubę :) Tak więc bardziej doświadczeni koledzy jaka tyczka, amortyzator itd. ?
-
Tyczka 4,5m?
-
Tyczka 4,5m?
Oczywiści np. taka https://www.fishpoint.pl/fox-matrix-torque-carp-pole-4-5m-p-25505.html
-
Koń zamówił tyczkę na karpie :)
Pewnie się pochwali niebawem :D
-
Tylko moja to 8,5 metra, z dodatkowym topem, i trochę droższa ;) Miała dziś wyjechać do mnie, ale nie wyszło, bo trzeba poczekać na inny przedmiot z zamówienia.
Ale szczerze mówiąc, sam patrzyłem na tego Matrixa. Jest w dobrej cenie, ma side puller i do amortyzatora 2,5-3,0 wydaje się ok, na filmach trzyma całkiem się całkiem sztywno przy holu. Możliwe, że ją kupię przy jakiejś okazji, to wtedy dam znać jak wypada przy tej droższej. Z tego co czytałem o niej na Maggotdrowners, to były obawy, czy nie będzie zbyt sztywna przy tej długości, i przez to nie spowoduje dużej ilości spinek - bo mając tylko 4,5 metra kijka trzeba łowić grubo i sztywno.
Chociaż co ja tam wiem, ja będę montował gumy 3,0 i 4,0 i przypony 0,19 i 0,22 ;)
-
To pochwal się co tam wjeżdża :)
-
Dzisiaj na FB przewinęła mi się informacja o nowych tyczkach Matrix o długości 8,5 m.
https://www.fishmatrix.co.uk/home/product/torque-carp-85m?c=new-products
A tutaj filmik prezentujący to cudeńko: https://www.facebook.com/MatrixTeamPoland/videos/2117592088526524/?q=fish%20matrix
-
To pochwal się co tam wjeżdża :)
C-Drome ;) Z relacji sprzedawcy - dobre wykonanie i naprawdę duża moc.
Dzisiaj na FB przewinęła mi się informacja o nowych tyczkach Matrix o długości 8,5 m.
https://www.fishmatrix.co.uk/home/product/torque-carp-85m?c=new-products
A tutaj filmik prezentujący to cudeńko: https://www.facebook.com/MatrixTeamPoland/videos/2117592088526524/?q=fish%20matrix
Też to widziałem. Chyba im Preston za skórę zaszedł ;) Podobnie prezentująca się tyczka, z podstawowych cech to różnicą jest mini dopałka, okienko side pullera podłużne a nie okrągłe, i amorki 20+. Nie wiem jakie tu wyjdą średnice, ale chyba prestonowskie 4.0 to 25+.
-
Nie mam przekonania do tego wynalazku. Może na warunki Uk fajna sprawa.
Miałem okazje pobawić się sensasem carp x 30 8m. Dość fajny czuć moc, jednak jak inne konstrukcje tego typu ma swoje wady. Waga jak dobrej 13/11, plus że nie widać tak efektu banana. Już wolał bym coś pokroju BlacMagic Carp 11m, w razie w można zabrać ją na klasyczne łowienie. Ale tu obawiał bym się zwisu i wyważenia. Waga w miare ok. Ale podobnej cenie można znaleźć fajną używkę karpiową w ciekawym paku. Ale za niecałe 800 zl kusi ten Browning:
https://sklepgobio.pl/pakiety/1177-pack-tyczka-black-magic-carp-11m-promocja.html
Sam pod komercje i silne uciągi jade na Jurassic Carp 08. Czasem idzie ją trafić szczególnie polecam seriie z 2008r Uk. Sztywna dobrze wyważona i pancerna. Te po są fajne ale nie tak dobre jak ten rocznik :)
-
Matrix wprowadza nie tylko jedną tyczkę, a dwa (właściwie to trzy) kije karpiowe, z ofertą dopałek i topów:
Torque Carp 8,5
https://www.fishmatrix.co.uk/home/product/torque-carp-85m?c=new-products (https://www.fishmatrix.co.uk/home/product/torque-carp-85m?c=new-products)
oraz Torque Euro Carp w wersji 9,0 i 10,5
https://www.fishmatrix.co.uk/home/product/torque-euro-carp?c=new-products (https://www.fishmatrix.co.uk/home/product/torque-euro-carp?c=new-products)
Obydwie tyczki powinny obsłużyć amortyzatory do średnicy 4,0mm, ceny kształtują się pomiędzy 650 a 750 złotych. Może być ciekawy produkt.
-
Chociaż co ja tam wiem, ja będę montował gumy 3,0 i 4,0 i przypony 0,19 i 0,22 ;)
Do tyczki margin nie musisz stosować takich grubych przyponów. Energię pochłania amortyzator, i przypon jest raczej niezagrożony, ważne aby mieć pustą gumę. Karp głupi nie jest i może nie brać gdy będzie miał przed nosem przypon 0.22 :)
Ja dodam od siebie, że o wiele lepiej jest mieć tyczkę minimum 9.5 metra, jakieś wynalazki 5 metrów to strata kasy. Często ryba się cofa lub trzeba atakować margina bardziej od nas oddalonego. Ideałem jest łowienie w taki sposób, aby karpia po braniu odciągnąć od nęconego miejsca. W przypadku krótkiej tyczki będziemy więc płoszyć sobie ryby. Dlatego zapas długości się przyda, a ciężar 9.5 metrowej nasadówki nie powinien sprawiać problemu, nie jesteśmy babami :)
Side puller to mus, jego obecność pozwala nam na montaż słabszych gum. Wg mnie każda tyczka pozbawiona tego patentu to ładowanie się w słabe rozwiązania.
-
Niedługo pewnie będę miał trzeci, delikatniejszy trochę top, to wrzucę do środka cieńszy amortyzator, i przygotuję delikatniejsze zestawy :)
Moja tyczka ma 8,5 metra. Zobaczymy, czy będzie mi brakowało w niej długości czy nie - może preston wypuści jakieś dopałki na 9 albo 10 metrów? Na pewno nie będę musiał się martwić o odciąganie ryby, kij swoje waży ale ma też swoją moc, co do tego nie mam wątpliwości już teraz.
Masz może doświadczenie z side pullerami z rolką i takimi bez? Nie wiem obecnie który wybrać, ale chyba będzie to Preston Roller Pulla.
-
Każde z nich dają radę, ja mam prestonowskie. Co do zestawów - najlepiej przygotuj sobie kilka wersji z różnymi grubościami żyłek. Ja swoje do margina opierałem na Reflo Power 0.17 i 0.15 mm, gdyż 'grubasy' dawały mi mniej brań. Jako, ze moje topy sa dość krtótkie, to używam trochę dłuższego amortyzatora, który zwisa z 5-10 cm od topa. Wiem, to trochę 'nieładne' - ale daje mi to więcej możliwości przy dużym karpiu i na dodatek mniej się plącze przy wietrze.
Gruby amortyzator źle holuje inne ryby, a te się też trafiają, dlatego używałem mniejszych, przy side pullerze rzadko kiedy ryba naciągała mi całość na maksa. Ważne aby szczytówkę schować pod wodę. W Polsce są większe karpie, więc grube zestawy też mają sens.
Co do długości tyczki. W UK łowiska są tak robione, że ryba podchodzi pod sam brzeg. W Polsce ta głębokość jest trochę dalej od brzegu, na dodatek ryba się płoszy bardziej. Dlatego dłuższa tyczka pozwala łowić dalej od stanowiska. Myślę, że kupiłeś dobrą rzecz :) Ciekawe, czy nie posmakujesz łowienia tyczką w ogóle, to świetna sprawa :D
-
Koniu, wsadzisz styl od łopaty w pierwszą sekcję i też da radę! :D Styl od łopaty w Castoramie: 20 PLN, dopałka pewnie z 200 PLN (o ile będzie) :D ;D ;D :-X
-
Tak mnie ciekawi czy łowienie karpi na tak długie wędki jest komfortowe ?
Sam łowie kapiszony 5-10 kilo na feedera karpiowego 4.2 m i powiem ze hol nastej ryby ze 100 m to już ręce i klatka bolą (najlepiej holuje mi się na lewo jako ze jestem prawo ręczny).
Na tyczce 9m dźwignia jest jeszcze większa a spodziewam się ze nie zawsze można chyba od razu odczepiać top ?
-
Tak mnie ciekawi czy łowienie karpi na tak długie wędki jest komfortowe ?
Sam łowie kapiszony 5-10 kilo na feedera karpiowego 4.2 m i powiem ze hol nastej ryby ze 100 m to już ręce i klatka bolą (najlepiej holuje mi się na lewo jako ze jestem prawo ręczny).
Na tyczce 9m dźwignia jest jeszcze większa a spodziewam się ze nie zawsze można chyba od razu odczepiać top ?
Nie łowiłem karpi tyczką, tylko batem 7 m, w praktyce 6,20 m, bo amortyzator by nie przeszedł.
Wrażenia? Mało humanitarne, bo piecze w łapach przy bacie i dłużej trwa hol - pewnie jak przy tyczce. Ale jest taka jazda, że feedery się chowają. Prawie face to face. Polecam.
-
Każde z nich dają radę, ja mam prestonowskie. Co do zestawów - najlepiej przygotuj sobie kilka wersji z różnymi grubościami żyłek. Ja swoje do margina opierałem na Reflo Power 0.17 i 0.15 mm, gdyż 'grubasy' dawały mi mniej brań. Jako, ze moje topy sa dość krtótkie, to używam trochę dłuższego amortyzatora, który zwisa z 5-10 cm od topa. Wiem, to trochę 'nieładne' - ale daje mi to więcej możliwości przy dużym karpiu i na dodatek mniej się plącze przy wietrze.
Gruby amortyzator źle holuje inne ryby, a te się też trafiają, dlatego używałem mniejszych, przy side pullerze rzadko kiedy ryba naciągała mi całość na maksa. Ważne aby szczytówkę schować pod wodę. W Polsce są większe karpie, więc grube zestawy też mają sens.
Co do długości tyczki. W UK łowiska są tak robione, że ryba podchodzi pod sam brzeg. W Polsce ta głębokość jest trochę dalej od brzegu, na dodatek ryba się płoszy bardziej. Dlatego dłuższa tyczka pozwala łowić dalej od stanowiska. Myślę, że kupiłeś dobrą rzecz :) Ciekawe, czy nie posmakujesz łowienia tyczką w ogóle, to świetna sprawa :D
No nic, będę kombinował. Popróbuję na różnych łowiskach, dołożę sobie jeszcze cieńszy amortyzator (powiedzmy rating 14) i żyłkę kalibru 0,15. Popatrzę co mi się sprawdza, i będę wyciągał wnioski ;)
Co do tyczki, to wygląda to nieźle, ale dobra tyka z pakiem to jednak już mała furka pieniędzy ;o Za takiego Nemezisa, Responsa czy TKSy 500+ można kupić już fajne autko do wożenia gratów. Europejskie tyczki też się cenią. Poza tym, wybrać coś w miarę uniwersalnego chyba będzie ciężko. Na razie, jak chcę bawić się w łowienie małego białorybu, to korzystam z batów ;) Margin to taki odskok, żeby zobaczyć jak się łowi sposobem nieczęsto u nas spotykanym i poważanym ;)
Koniu, wsadzisz styl od łopaty w pierwszą sekcję i też da radę! :D Styl od łopaty w Castoramie: 20 PLN, dopałka pewnie z 200 PLN (o ile będzie) :D ;D ;D :-X
C-drome jest grubszy i wytrzymalszy od styla, sprawdzałem ;D
Ale na dopałkę liczę. Chociaż nawet nie chcę myśleć, ile (przy zachowaniu sztywności i solidności) będzie ten kij ważył na 10 metrach.
-
Tak mnie ciekawi czy łowienie karpi na tak długie wędki jest komfortowe ?
Sam łowie kapiszony 5-10 kilo na feedera karpiowego 4.2 m i powiem ze hol nastej ryby ze 100 m to już ręce i klatka bolą (najlepiej holuje mi się na lewo jako ze jestem prawo ręczny).
Na tyczce 9m dźwignia jest jeszcze większa a spodziewam się ze nie zawsze można chyba od razu odczepiać top ?
Tutaj łowienie jest trochę inne, bo amortyzator robi robotę za Ciebie :) Im bardziej karp szaleje, tym bardziej amortyzator ściąga go do wędkarza, ten musi trzymać tyczke mocno. Jednak sama walka trochę trwa, i jest nużąca, taki karp 5 kilo może walczyć do 10 minut. Ściąganie amortyzatora na side pullerze skraca czas walki, jednak wzrasta ryzyko spięcia, dlatego jak to nie są zawody lepiej robić to ostrożnie. Nie jest też dobrze wyholować karpia zbyt szybko, bo jak zacznie szaleć na kolanach w podbieraku, jest masakra :)
-
Dzięki Panowie za instrukcję. Jednak dobrze posłuchać mądrych ludzi :) Kupno 4,5m tyczki będzie chyba bezsensowne. A już napaliłem się jak szczerbaty na suchary ;D
-
Co do tyczek karpiowych, warto poszukać wśród używek z dawnych lat. Ostatnio udało mi się kupić mavera stron arm 11m za 420 zł. Wędka o naprawdę dużej mocy a przy tym stosunkowo niskiej wadze (ok. 750 g )
-
Duże karpie na tyczkę to dla mnie sport ekstremalny. W tyczce uwielbiam finezję, cienkie żyłki, precyzję prowadzenia zestawu , a także ogromną skuteczność zwłaszcza na rzekach. Ryby raczej małe i średnie tak do 2-3kg. Karpiowanie z tyczką hmmm . Jakoś mi to nie pasuję ale jak ktoś lubi.
-
U mnie czekać było na margina dość długo, najpierw koniu mi buchnął ostatniego c-droma :P (następna dostawa ponoć w październiku), później miał być matrix torque ale się okazało że dopiero we wrześniu będzie i ostatecznie wziąłem colmica sponde HH 7m.
Amortyzator 4mm, zestaw gotowiec z drennana AS4 0.3gr na żyłce 0.23 i przyponie 0.20mm.
Zestaw po pierwszym łowieniu był do wyrzucenia - jedynie spławik odzyskałem, zawiązałem na strofcie gtm 0.22mm w tym przypon z tej samej średnicy.
Brań jak było mnóstwo tak jest tak nadal. Zobaczymy w sobotę na innym miejscu z przyponem 0.20mm. Powiem tak, kapitalna metoda łowienia, dość komfortowo panuje się nad karpiami do około 5-6kg (a przy tym jest bardzo widowiskowe branie i kilka pierwszych odjazdów - serducho ma co robić i micha się cieszy jak szczerbatemu na suchary), powyżej tej masy ciężko jest zapanować i zawrócić pierwszy odjazd, staram się od razu kontrować tyczką z dużą siłą ale nie raz się spinają mimo qm1nki 10tki.
8,2kg na razie największy ale na batorówce myślę że kwestią czasu jest złowienie 10+, fimiki na YT pokazują że i 15kg na tego kija można wyjąć ale to już ekstremalne chyba szczęście musi dopisać (brak mocnych odjazdów)
Ten sezon połowię tą tyczką ale na następny pomyślę nad czymś dłuższym - minimum 8,5m bo nie raz już miałem wyciągniętą gumę do oporu, kij właściwie na prosto i gdybym nie zszedł z kosza i podszedł w stronę ryby to bym miał o wiele więcej spinek.
Myślę że te 1-2metry długości kija bardzo mogą pomóc. Oczywiście w "zamian" trzeba wydać więcej kasy na taką 8,5 - 9,5m tyczkę bo słabej jakości kij będzie dużo ważył i mocno męczył podczas łowienia.
Co do tyczek takich 4m marginów to też o tym myślałem ale za duże sztuki pływają w tych wodach w których łowię, armortyzator sam roboty nie zrobi wg mnie. Długość kija ma znaczenie.. No i rzadko kiedy na sam top łowię, kilka razy nie zdążyłem doczepić pozostałych sekcji, guma wyciągnięta i zanim ogarnąłem to była spinka. Top odpinam tuż przed podebraniem, normalnie cała długość kija złożona cały czas.
Na razie wędkowałem na tą metodę dwa razy ale to zupełnie inne wędkowanie niż metoda czy pozostałe sposoby wędkowania. Męcząca i nie raz irytująca (podczas splątań o kubek na topie) ale wynagradzająca wszystko odjazdem po zacięciu. Polecam każdemu :)
-
U mnie czekać było na margina dość długo, najpierw koniu mi buchnął ostatniego c-droma 
Teraz tez myślę, że źle zrobił.
Jakby nie on, zrobił bym to ja 
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
O:) O:) O:)
Jakie podprowadził! Ty się na Aventusa przecież nastawiałeś ;)
Ile Ryba masz amortyzatora w topie? Zawsze przy side pullerze możesz zrobić tak, że montujesz pełne 3m. Używasz wtedy ciasnego koralika przy okienku pullera, i dzięki temu masz wystarczająco napięty amorek żeby zaciąć, a jeśli karp się rozpędzi, to masz jeszcze te 60 - 70 cm ze stanu spoczynku zapasu. Jak karp zaszarżuje mocno, to ten zapasowy odcinek przejdzie przez koralik, a potem sobie go wybierzesz. Może to pomoże.
-
O:) O:) O:)
Jakie podprowadził! Ty się na Aventusa przecież nastawiałeś ;)
Ile Ryba masz amortyzatora w topie? Zawsze przy side pullerze możesz zrobić tak, że montujesz pełne 3m. Używasz wtedy ciasnego koralika przy okienku pullera, i dzięki temu masz wystarczająco napięty amorek żeby zaciąć, a jeśli karp się rozpędzi, to masz jeszcze te 60 - 70 cm ze stanu spoczynku zapasu. Jak karp zaszarżuje mocno, to ten zapasowy odcinek przejdzie przez koralik, a potem sobie go wybierzesz. Może to pomoże.
A ja bym założył 5 metrowy amortyzator i podarował sobie koralik.Nadmiarowy amortyzator rozciągam wzdłuż wędki i mocuję na końcu recepturką.
-
I zrezygnuj z prestona. Jeśli mnie pamięć nie myli preston nie ma pustych gum dłuższych niż 3m.
Może mavera? Dual Core pro match? Średnica bodajże do 3.6mm, ale w długości 5m. Zapas jest na dzieścia metrów.
A ja bym założył 5 metrowy amortyzator i podarował sobie koralik.Nadmiarowy amortyzator rozciągam wzdłuż wędki i mocuję na końcu recepturką.
To nie jest wygodne rozwiązanie. Jeśli ściągasz kolejne sekcje, musisz pamiętać o tym nadmiarze. Koraliki sprawi, że w przypadku mniejszych ryb nie musisz za każdym razem poprawiać zestawu. Jeśli odjedzie Ci duża ryba recepturka jest pomijalna, a 5m amortyzator rozciągnięty wzdłuż 8.5m wędki też nie jest cudem wygody.
Chyba, że nadmiar okręcisz wokół ręki. Najwyżej zatrzymasz krążenie.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Odświeżam temat
Jakie pieniądze trzeba szykować na tyczkę (12m) + osprzęt do łowienia dużych karpi ~10kg
-
Musisz sobie zadać pytanie jak chcesz je łowić, na jakiej wodzie.
Ogólnie w UK tyczki karpiowe oferowane są w długościach 13, 14,5 i 16 metrów. Dopasowane są do komercji. Jednak łowienie na 16 metrach to rzadkość, ja i na 14.5 metra. Dlatego skupiłbym się na 13 metrach tylko, ewentualnie na 14.5 :)
Kolejna rzecz to jaką opcję chcesz wybrać. Goła tyczka z kilkoma topami czy pakiet? Pakiety są bardzo opłacalne, gdyż w komplecie masz kilka topów (5-6) i wszystko aby je uzbroić, czyli różne gumy, łączniki i tak dalej. Oczywiście kupuj tylko te, które mają side pullera, innych opcji bym nie rozpatrywał. Są opcje, gdzie samemu trzeba wszystko robić (przycinać topy, kleić końcówki itd) i odpuściłbym sobie.
Kolejna rzecz to kasa. W zależności ile jej masz, taką tyczkę bym brał pod uwagę. Są głównie dwa lub trzy rodzaje, te najdroższe, średnie i najniższa półka (co nie oznacza, że to chłam). Taki Drennan ma Acolyte Pro, Acolyte i Red Range'a. Im droższa tyczka, tym lżejsza a zatem i łatwiejsza w operowaniu.
Tu można też rozpatrywać opcję kupną uzywanego kompletu. I jest wg mnie bardzo rozsądna rzecz. Na przykład możńa kupić 16 metrowego Acolyte'a, z topami, gumami i innymi dodatkami za 900 funtów a nie za 1800. Tyczki są raczej zadbane, więc nie ma tu śladów znoszenia, zresztą wg mnie nie są one tu tak ważne. Oszczędność jest rzędu 1000 funtów! Pytanie czy w Polsce można takie kupić.
Osobiście odradzam kupowanie tanich zestawów tańszych firm, gdyż szybko będziemy niezadowoleni z taniej tyczki. Bo jest ciężka i lejąca się. Dlatego o wiele lepiej kupić coś na raty. Wtedy możemy się szarpnąć na konkretną rzecz i mieć ją na lata. tak zrobiłem ze swoim Prestonem, za którego dałem 1200 funtów z 7-8 lat temu. I mam ją do dzisiaj, i nie musze zmieniać, spełnia moje oczekiwania. Do tego cena tyczki jest na tyle wysoka, że możesz negocjować ze sklepem. I jeżeli bym kupował coś, to zimą, gdy właśnie wędkarskie sklepy mają małe obroty. Sprzedawcy są wtedy bardziej skorzy do dawania upustów.
Jeśli początkujesz i nie jesteś pewny czy wchodzisz w ten sposób łowienia, możesz kupić taki zestaw jak Drennan Red Range. Ma długość 12.6 metra i kosztuje około 300 funtów w UK. To dobre na początek, zwłaszcza do margina.
https://www.anglingdirect.co.uk/drennan-red-range-carp-zone-12-5m-pole
Ale jak pisałem, pytanie czy warto wchodzić w coś, z czego będziesz się przesiadał? Dlatego do 'przesiadki' lepiej kupić znaną firmę, jak Drennan właśnie. Najtańszy z MAP-ów TKS to koszt około 500 funtów, ale ciężej będzie go sprzedać moim zdaniem. Wszystko zależy od zasobności twojej kieszeni i tego jak często będziesz łowił, czy na zawodach, czy dla przyjemności...
-
Odświeżam temat
Jakie pieniądze trzeba szykować na tyczkę (12m) + osprzęt do łowienia dużych karpi ~10kg
Myślę, że do 20k coś uda się kupić.
Używany w granicach 8-9k
-
Łuk pisze o dużo mniejszych kosztach. W Polsce jest tak drogo w porównaniu?
-
Gdybyście mieli wybrać spośród dwóch kijków: Matrix Torque 10,5 m i Preston Euro XS 400 Carp - to który byście wybrali i dlaczego? Mowa o łowieniu konkretnych karpi na tzw. komercji. Proszę o szybką odpowiedź, kij muszę wybrać zanim ustawowo zabronią nam używania zanęt i białych robaków.
-
Dzięki pewnemu zbiegowi tzw. okoliczności udało mi się na krótko i w warunkach garażowych porównać dwie mocne tyczki: Matrix Torque 10,5 (z dopalaczem) i Preston Superium Margin 8,5 metra z dopalaczem do 10 m. Obie przeznczone ma amortyzatorów nawet 20+.
Wykonanie obu bardzo dobre, bez zarzutu, może Matrixa nieco "fajniejsze". Matrix wydaje się być nieco mocniejszą wędką, Preston w rękach jest za to lżejszy. Matrix jest gołą (tak się mówi) tyczką, ew. dodatkowe topy trzeba dokupić oddzielnie a jest z tym pewien problem bo trzeba zamawiać i długo czekać i "nie wiadomo czy dojadą". Prestona kupujemy w packu z dodatkowymi dwoma topami karpiowymi (czyli w sumie jest ich 3), dodatkowo są one uzbrojone w tulejki teflonowe na szczytówce. Matrix wymaga samodzielnego uzbrojenia szczytówki, ma za to w komplecie mini przedłużkę. Prolungę do Prestona trzeba dokupić oddzielnie, za to jest dłuższa- o długości całego składu, co daje nam łącznie pełne 10 metrów. Matrix posiada szczytówkę (sekcja 1), która jest dość cienka, do grubych gum raczej trzeba ją wyjąć, co z 10,5 daje nam też 10 metrów.
Obie wędki godne polecenia. Matrixa dostaniemy w cenie poniżej 1000 zł. Z tych dwóch wybrałbym chyba Prestona, jest lżejszy i głównie dlatego.
PS. Moja stareńka Tubertini Strong na 8,5 metrach jawi się być lekka jak piórko :) Mam w niej gumy Hollow 1,8 i 2,1 mm czyli konkretne. Nie wszystko co stare jest do niczego :)