Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Spławik => Wątek zaczęty przez: MrSqL w 25.07.2018, 23:02
-
We wrześniu wybieram się do Chorwacji. Tam będę łowił w sporej zatoce, z brzegu. Czyli warunki np. fale jak na większy jeziorze. Czytałem, że miejscowi łowią na spławiki w kształcie odwróconej łezki czy coś takiego... Proszę o radę w jakie spławiki powinienem się zaopatrzyć? Ile gramów powinien mieć taki spławik ? Podobno te rybki tam są niezbyt duże ale waleczny i radzą sobie z większymi spławik ami.
Wędkę wybiorę uniwersalną cw 40 (lekko z gruntu też chcę spróbować).
Wysłane z mojego STH100-2 przy użyciu Tapatalka
-
Przede wszystkim zezwolenie. Pozwalam sobie napisać dlatego, bo chodzi po necie opinia, że od turystów nie wymaga się zezwolenia na łowienie z brzegu. Mi w tym roku dziecko się uparło, że chce łowić i kupiliśmy na miejscu jakiś prosty kij z kołowrotkiem a na temat zezwolenia zapytałem po prostu funkcjonariuszy policji i odpowiedź była taka, że bez żadnego zezwolenia można łowić tylko w wodzie wewnętrznej w miejscowym porcie, jeżeli chcemy na otwartej wodzie trzeba mieć zezwolenie. Jako, że dukanie w innym niż polski języku to dla mnie męka i łowienia poza portem mnie nie interesowało, to już nie pytałem o szczegóły.
Z samego łowienia, to my łowiliśmy na toporny spławik. Przynęty chleb i mielonka. Po zarzuceniu zestawu spływała się jakaś obłędna chmara rybek nie dłuższych niż 10 cm i obgryzała chleb bez szans na zacięcie. Wymyśliłem więc, że znęcę te maleństwa chlebem, a łowić będę kawałek dalej i faktycznie złowiliśmy cefala około 15-20 cm. Generalnie była to tylko zabawa z dzieckiem, podobno łowienia tam zaczyna się po zmierzchu, wtedy można liczyć na lepsze wyniki, ale co i jak to już nie wiem.
-
Nie wiem jak się przygotować do tej wycieczki, a chciałbym popróbować różnych metod. Największy problem mam z doborem spławika, to przecież zupełnie inna woda niż znam, słona, o większej wyporności.
-
Ja z dzieckiem to tylko bawiłem się w łowienie w porcie z wędką długości metra i grubą żyłką. Jednak od dwóch kolegów, którzy jeżdżą tam i łowią słyszałem, że nie mieli efektów ani na spławik ani na spinning. Generalnie sprawdzał im się grunt i łowienie po zmierzchu. Zresztą ja sam tam nie wiedziałem nikogo ze spławikiem, za to z gruntówkami jak najbardziej. Może spowodowane to jest bardzo czystą wodą. Fota z Cro dla klimatu, to nie jest moja wędka ;)
-
Kolego najlepsza przynęta są takie jak by ślimaczki które są dość mocno przyczepione do skałek w wodzie , trzeba je podważyć nożem następnie wykroić i spokojnie zakładać na haczyk . Są świetna i wytrzymała przyneta na każda rybę , ja na krecie lapalem na splawik jak i z gruntu . W moim przypadku lepsze wyniki miałem z gruntu gdzie udało się zlowic kilka 20 -40cm rybek .
-
Dzięki za odpowiedź. Jeżeli chodzi o grunt to spróbuję rzucać z wykorzystaniem pałeczki tyrolskiej, podobno rzadziej się klinuje między kamieniami. Swoją drogą wędki mam 3 składowe, same gruntów, za długie do auta. W planie zakup wędki "uniwersalnej" . Teleskop do 40g cw i 3,90m. Myślę że taka będzie ok do spławika i do lekkiego gruntu. Trzecia "typowa" gruntówka to za dużo. Rozważał ewentualnie picker, ale nie rozumiem idei picker.
Wysłane z mojego STH100-2 przy użyciu Tapatalka
-
Trochę rybek w Chorwacji połowiłem, ale takie do 30 cm.
Dwa zwykle teleskopy, jako takie kołowrotki.
Na spławik rzuty 20 m, brania gwałtowne.
Grunt rzuty do 50 m, zwykłe oliwki - ciężarki.
Najlepsze przynety: kawałki krewetek lub kalmara (na targu do kupienia).
Niektóre rybki na chleb, ale to z łodzi jak sie namierzy stado większych sztuk, bo inaczaj biorą malutkie.