Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: andrzej w 16.04.2015, 21:35
-
Jaka wielkość podbieraka będzie optymalna, mam duży ale jak jadę poleniuchować na komercje pasował by jakiś mniejszy. Mam na oku taki Fox Matrix Fine Mesh Net 45 x 35, tylko zastanawiam się czy nie za mały. Rybki takie do 45 cm są na tej komercji czasem się trafi coś większego.
-
Polecam siatki o średnicy 50 lub 55 cm. Powinny byc lekkie i szybkie w obsłudze, a ładne ryby sie tez tam zmieszczą... Mam tez siatkę 60 cm i tutaj karp 10 kg sie zmieścił, trochę ogon wystawał ale dałem radę... ;D
-
Dzięki Luk wezmę chyba jednak wezmę ten o wymiarach 50/45.Z typowych karpiowych źle się wyciąga ryby za głęboki ten Marixa jest płytki i drobniejsze ma oczka.
-
To fakt, karpiowy podbierak jest dla kogoś łowiącego większe ryby, strasznie nie poręczny, i co najważniejsze jest dwuręczny raczej. Tutaj będzie mozna operować jedną rączką... :)
-
Andrzej mam tego Matrixa tylko 50 x 40 cm to jest bardzo fajny podbierak ale na mniejsze ryby maks 2-3 kg. Większa sztuka może go zniszczyc bo siatka jest delikatna.
-
Oglądałem dzisiaj w sklepie dzisiaj ,rzeczywiście delikatna siatka .Ostatecznie kupiłem Fox Matrix Carp Landing Net 55 x 45.
-
Andrzej daj znać jak Ci się będzie sprawować. Też o takim myślałem, ale nie miałem okazji obejrzeć go na żywo. Więc nie kupiłem bo bałem się, że w większych oczkach będę ukrywał quickstopy, a to niestety przy używaniu gotowych przyponów droga zabawa.
-
Mam w planach wypad niedzielny to przetestuje chyba ze pogoda pokrzyżuje plany.
-
Osobiście stosuję 60 cm trójkątny-składany podbierak Jaxon. Z aluminiową głowicą. Całkowita długość bodaj 3 m.
Nie twierdzę że jest to świetny sprzęt. Owszem ma wady. Przede wszystkim głowica jest wykonana z marnej jakości aluminium i w drugim sezonie użytkowania mocno już się utlenia, Wygląda to mało estetycznie. To główna wada jakościowa.
Oczywiście troszkę waży. Choć osobiście nie mam problemów, aby go obsługiwać lewą ręką.
Trzonek-sztyca oczywiście jest składana. Sam materiał- aluminium jest tutaj dobry. W drugim sezonie wygląda bardzo dobrze.
Siatka jest bardzo dobra. Trwała, a zarazem miękka. Dość głęboka.
Do szybkiego łowienia drobniejszej ryby, uważam że będzie zbyt duży, masywny, nieporęczny..
Ale jeżeli ktoś nastawia się na większe ryby,- leszcze, karpie, duże klenie , a chce przeznaczyć na podbierak kilkadziesiąt złotych, to zdecydowanie polecam.
-
Podobny też posiadam a właściwie leży gdzieś tam,rozlecialy się zawiasy pewnie bym nie kupil nowego gdyby nie to.Teraz zakupiłem ttego Fox Matrix dla wygody gdy nie jadę na typowe karpiowanie a tylko poleniuchowac nad wodą.
-
Mam przy sobie zawsze dwie sztyce i 2 kosze zwykłe i ten z linku.
http://www.wedkarskisprzet.pl/product_info.php?products_id=4893 (http://www.wedkarskisprzet.pl/product_info.php?products_id=4893)
Jak łowię drobnicę, to zakładam mały kosz, jak leszczyki i karpiki, to kosz z większą aluminiową obejmą, ale zdjąłem oryginalną siatkę z dużej obręczy i założyłem sporą od większego podbieraka, tam wchodzą śmiało ryby do "dyszki".
Jak wybieram się na komercję, to zawsze startuję z tym koszem rozkładanym z powyższego linku, to taka mniejsza wersja zwykłego podbieraka karpiowego, taka fajna alternatywa dla wędkarza łowiącego na komercji za pomocą feedera. Nie spotkałem jeszcze się z rybą, która by tu nie weszła, a ostatnio sprzedałem koledze za pół ceny dwa moje największe podbieraki karpiowe, bo mi są już nie potrzebne. Kosz taki jak na linku polecam, ma ramiona 70cm i jest wystarczający. Nie reklamuję sklepu, tylko nie chce mi się lecieć do garażu i robić zdjęć ;).
-
Mam przy sobie zawsze dwie sztyce i 2 kosze zwykłe i ten z linku.
http://www.wedkarskisprzet.pl/product_info.php?products_id=4893 (http://www.wedkarskisprzet.pl/product_info.php?products_id=4893)
Grzes77, czy siatka tego podbieraka jest gumowana?
-
Nie tylko wielkość ale i siatka podbieraka jest moim zdaniem ważna, a w zasadzie materiał z którego została zrobiona. Wytłumaczył mi to kiedyś chyba z 20 lat temu, P. Tomaka w swoim sklepie w Rzeszowie, kiedy chciałem kupić u niego dobry i uniwersalny kosz na rybki do kilku kilogramów. Zaoferował mi wtedy kosz Trabucco o średnicy 45 cm wykonany z żyłki. Dobrze że go posłuchałem , kosz mam do dzisiaj a jego dużym plusem jest to, że podbierając rybę w rzece gdzie jest prąd stawia on w wodzie niewielki opór, dlatego właśnie ze jest wykonany z plecionej żyłki, na zbiorniki oczywiście też się nadaje , poza tym można go strzepnąć i jest suchy. Drugi podbierak mam podobnej średnicy ale wykonany z jakiegoś nienamakającego włókna o średnicy oczek 1 cm, ten zabieram na średnie ryby na zbiorniki. Następny to Korum 30' / 75x80 cm/ zakupiony również u P. Tomaki w Rzeszowie z zamysłem na większe ryby i wody komercyjne, służy mi już dobre 10 lat i jest to mój podstawowy podbierak jak jadę na ryby, po prostu nigdy nie wiadomo co się może trafić i 45-cio centymetrowy podbierak może być za mały. Tak się do niego przyzwyczaiłem ze kupiłem jako rezerwę podobny Fox Specialist Landing Net 30'
(http://www.anglingdirect.co.uk/media/catalog/product/cache/5/image/650x/040ec09b1e35df139433887a97daa66f/f/o/fox-specialist-landing-net.jpg)
Stary KORUM już długo nie pociągnie więc ten z FOX-a godnie go zastąpi. Mam również duży podbierak karpiowy, ale jest on nieporęczny więc jeżeli tylko mogę to go nie używam. Do tego mam 3 sztyce 1,8m, 2,6m i 3,5 m wszystko na jednakowy gwint więc mogę dopasować to co w danej chwili nad wodą jest optymalne.
-
Nie bardzo rozumie co masz na myśli i o jakie gumowanie Ci chodzi ;).
Zwykła siatka, szybko schnie, ma mniejsze oczka niż te większe podbieraki karpiowe, ramiona wyjmowane itp.
-
Nie bardzo rozumie co masz na myśli i o jakie gumowanie Ci chodzi ;).
Zwykła siatka, szybko schnie, ma mniejsze oczka niż te większe podbieraki karpiowe, ramiona wyjmowane itp.
Chodziło mi o to czy siatka jest pokryta tworzywem sztucznym (gumą), dzięki czemu szybko schnie i nie chłonie zapachów :), ale już mi odpowiedziałeś ;), dzięki.
-
Siatki pokryte gumą(latexem) Są świetne bo szybko schną ,nie zbierają zapachów. Ale? Paskudnie ciężkie. przy krótkiej sztycy aż tak tego nie odczujemy ,ale przy takiej 3m. i w nurcie? ;)
-
Kubator podbierak Matrix jak dla mnie :thumbup:,mimo ze pogoda nie za bardzo dzisiaj wyskoczyłem dzisiaj na rybki .Kilka rybek wylądowało na brzegu ,specjalnie łapałem na jeden przypon i nic się nie urwało .
-
Siatki pokryte gumą(latexem) Są świetne bo szybko schną ,nie zbierają zapachów. Ale? Paskudnie ciężkie. przy krótkiej sztycy aż tak tego nie odczujemy ,ale przy takiej 3m. i w nurcie? ;)
Nie do końca zgodzę się z tym, że gumowana siatka nie łapie zapachów i szybko schnie. Mam taką od niedawna i trochę czuć rybą/wodą. Na razie również nie schnie szybko ale w taką pogodę chyba tylko żyłka jest od razu sucha.
Faktycznie dość ciężko operuje się nim na sztycy 3m, ale założyłem pływak i jest lepiej.
Duże oczka już zdążyły mi urwać dwa pushstopy więc jest to minus, za to zmniejsza się chyba opór w wodzie.
-
Poszukuję kosza takiego jak podał Grzes77,ale ciężko go dostać, więc może jakieś podobne modele polecacie. Zależy mi na systemie składania jak w powyższym modelu, czyli klasyczny karpiowy o mniejszych rozmiarach (70-75cm). Dzięki za podpowiedzi.
-
Wydaje mi się, że zapominacie o drugiej podstawowej zalecie podbieraków gumowanych: haczyk się w nie wczepia w oczka. Jest to istotne zwłaszcza podczas łowienia w nocy. Swego czasu miałem zwykły podbierak i to mnie mocno irytowało, kiedy w nocy pod odpięciu ryby haczyk wpadał w oczka i się wczepiał.
Co do wielkości podbieraka istotne znaczenie czy łowicie sami i czy w łowisku pływają duże ryby. Przez to straciłem swojego największego amura, bo po prostu nie byłem w stanie sam go wprowadzić do podbieraka 60cm. Rybkę szacowałem na około 90 cm, bo jej 1/3 wystawała poza obrys podbieraka. 2 razy próbowałem ją zaparkować, ale wiadomo co wyprawia amur gdy poczuje "ciało obce". Gdybym miał kogoś do pomocy to pewnie byłby mój :-), bo zagarnąłbym go od dołu. Dlatego najlepiej mieć dwa podbieraki ;-).
-
Wydaje mi się, że zapominacie o drugiej podstawowej zalecie podbieraków gumowanych: haczyk się w nie wczepia w oczka. Jest to istotne zwłaszcza podczas łowienia w nocy. Swego czasu miałem zwykły podbierak i to mnie mocno irytowało, kiedy w nocy pod odpięciu ryby haczyk wpadał w oczka i się wczepiał.
QM1 dał radę ale ogólnie potwierdzam, że są pod tym względem lepsze :)
Miałem też chyba 3 karpie, które zaczepiły się kolcem grzbietowym ale wydaje mi się, że miały trochę poszarpane płetwy przez co kolec bardziej wystawał. Na szczęście dość łatwo idzie je uwolnić w przeciwieństwie do podbieraków z linek, które musiałem ciąć żeby odczepić rybę.
-
Witam, odświeżę wątek ponieważ zastanawiam się nad kupnem podbieraka.
Będę łowił na komercji w której jest dużo jesiotra, może ktoś polecić jakiś zestaw kosz+sztyca?
Chciałbym się zamknąć w 200 zł.
Do tej pory używałem takiego http://skleptrabucco.pl/podbierak-lorpio-super-team-metal-clip-280cm-nowosc1/ ale nie wytrzymał i się porwał...
-
Jeżeli Jesiotr duży występuje, to ja polecam głęboki kosz, tak żeby taka torpeda się zmieściła.
-
Używam Daiwa Team Daiwa Aquadry 60cm x 50 cm 36 cm głęboki.Karpie 10 kg mieści ,jesiotr 110 cm też się zmieścił.Są dwa rodzaje siatki gęsta drobne oczka i duże oczka ,posiadam ten z dużymi ,wbrew obawą nic się nie plącze i nie zaczepia.Mocy solidny kosz :D
Sztyca Daiwa złamała się na 2 kilowym karpiu ,zareklamowałem i przysłano nowy model wzmocniony ,sztywna mocna sztyca :narybki:
kosz i sztyca taki jak na fotkach ,kosz bardzo lekki ,siatka nie nasiąka mocno wodą,sztyca dość ciężka ale za to bardzo mocna .
-
Dzięki jaco :thumbup:
Poszukam takiego :-)
No chyba że jeszcze ktoś coś :-)
-
Dzięki jaco :thumbup:
Poszukam takiego :-)
No chyba że jeszcze ktoś coś :-)
Przy tym zestawie spokojnie zmieścisz się w 200zł , więc warto się zastanowić ;)
-
Akurat mam identyczny zestaw jak jaco . Też polecam jak w takim przedziale cenowym .
-
Ja mam podbierak Dragona za 80zł tradycyjny składany 80x80 na teleskopie. Oczka średniej wielkości i miałem sytuacje że Jesiotr nosem zrobił w nim dziurę :D a nie był to jakiś rekin. Miał ok 3kg
-
Zauważyłem, że na coraz większej ilości łowisk komercyjnych wymagane są podbieraki 1m x 1m ???.
Osobiście uważam to za przesadę. Co o tym sądzicie Koledzy? Zakupiłem niedawno Koruma 26" wydaje się duży a tu już trzeba kupić 1x1 :(
Rozumiem, że czasem trafi się duży karp czy amur, jednak olbrzymia większość poławianych ryb nie wymaga aż tak dużego podbieraka. Jak tu podbierać karpiki 3kg, leszcze czy liny tak olbrzymim podbierakiem. Trzeba chyba dwa rozkładać, mniejszy dla małych i większy dla dużych ;)
-
Zauważyłem, że na coraz większej ilości łowisk komercyjnych wymagane są podbieraki 1m x 1m ???.
Osobiście uważam to za przesadę. Co o tym sądzicie Koledzy? Zakupiłem niedawno Koruma 26" wydaje się duży a tu już trzeba kupić 1x1 :(
Rozumiem, że czasem trafi się duży karp czy amur, jednak olbrzymia większość poławianych ryb nie wymaga aż tak dużego podbieraka. Jak tu podbierać karpiki 3kg, leszcze czy liny tak olbrzymim podbierakiem. Trzeba chyba dwa rozkładać, mniejszy dla małych i większy dla dużych ;)
Niestety taka prawda i ja osobiście taką metodę stosuję. Rozkładam dwa podbieraki i się nie martwię jaka ryba weźmie. Trzeba być przygotowanym na wszystko ;D jednakże 1x1m to uważam już za lekką przesadę...
-
Robię tak samo chociaż moje łowisko tego nie wymaga. Na większe ryby mam stary podbierak z dużą obręczą, a na normalne kosz przy sztycy.