Wiadomość wysłana przez: damager89 w 30.09.2018, 14:02
Zastanawia mnie kwestia: czy istnieje zależność między wytrzymałością spławika Drennan Loaded Crystal Waggler a temperaturą?
Wczoraj po 2h wędkowania spławik pękł znacząco po długości przy wymianie antenki. Godzina 19/20, lekka mgła, temperatura powietrza z 10C.
Spławik nowy.
Kwestia złego obchodzenia się (mocno nie ścisnąłem), bubel sklepowy, czy po prostu nie nadaje się na zimniejsze zasiadki?
Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii?
Wiadomość wysłana przez: Paul John w 30.09.2018, 17:33
, też się bardzo rozczarowałem gdyż serio nie ściskałem go a on pękł (zbubliły się, wcześniejsze były bardziej wytrzymałe), wróciłem do sprawdzonych expertow do tego dokupiłem farby sensasa 3 kolory i mam spokój, maluje jak potrzebuję.Słońca Życzę
Wiadomość wysłana przez: damager89 w 30.09.2018, 17:47
Wiadomość wysłana przez: Modus w 30.09.2018, 18:36
Wiadomość wysłana przez: damager89 w 30.09.2018, 21:30
Mimo wszystko od razu po użytkowaniu dosyć zraziłem się tym 'incydentem'
Jak jest faktycznie z wytrzymałością tego spławika? Wytrzymuje sezon? Cena nie jest jakoś przesadnie wysoka, ale mimo wszystko oczekuje się jakiejś jakości... :)
Wiadomość wysłana przez: Modus w 30.09.2018, 21:50
Wiadomość wysłana przez: selektor w 30.09.2018, 21:51
Wiadomość wysłana przez: N3su w 01.10.2018, 09:37
Wiadomość wysłana przez: damager89 w 01.10.2018, 10:37
Dziwna sprawa. Mam cały przekrój tych spławików z starej serii. Do tej pory jak na razie straciłem tylko 2.5gr , przez swój błąd. Nie docisnąłem obciążenia i się magicznie dezintegrował. Nowa 2.5gr też służy mi już trochę, i jeszcze pewnie długo posłuży. Spławiki są pancerne, najlepsze ołówki na rynku. Matrixy i DH są fajne ale bardzo delikatne.
Stąd moje wielkie zdziwienie że po 2h godzinach wędkowania z nowym spławikiem uległ on zniszczeniu.
Jest na źle że nabiera wody i się zatapia.
Myślałem że to drewno będzie bardziej pancerne od plastiku. Muszę założyć drugi spławik i porzucać, potestować.
Wiadomość wysłana przez: Paul John w 01.10.2018, 11:23
Widzę że seria Expertów nr : 51, 59, 73, 92, 93 posiadają miejsce na świetlik... Masz z nimi jakieś doświadczenia?Przykro mi ale nie pomogę nie miałem z tymi doświadczenia nad wodą. Powiem tak zakupiłem expertów parę sztuk 203-71- od 2gr, 2+2, 2+4, 2+6 tak aby mieć na stałe 2gr a w razie konieczności tylko zmieniać spławik i to było ładnych parę lat temu i cholera nie chcą się popsuć (do tego farby 3 kolory i już nie muszę zmieniać anten)
, z ciekawością kupiłem też serię crystalow i puddla, stesowalem i tak najlepiej sprawdził mi się crystal 2 gr, na puddle nie miałem dostatecznej aury a mam wadę wzroku sporą i wystaczy mała falka i puddla nie widzę, założyłem później lorpio z ciekawości, nówka sztuka pierwszy rzut i została tylko po nim oczko które wyleciało że spalwika 
a rzucałem całe może 10 metrów przed sobą.... Spłynął, wrzuciłem na klej oko i spalwik do skrzynki i tak wróciłem z moich experymentów do sprawdzonych i póki co najlepszych jak dla mnie ( biorąc pod uwagę moją wadę) expertów, skończyło się rumakowanie i testowanie, póki nie rozmyją się w wodzie są moim must have, a używam ich parę lat już. Mam jeszcze 201-83 i kolejny z mega anteną ale nie mogę zlokalizować go już w necie, biały z mega bańką jak chcesz foto mogę wrzucić później. Wcześniejsze experty z możliwością wrzucenia do niego świetlika mam takowy, powiem tak kawałek gąbki który blokuje aby nie spadł świetlik głębiej, słaba opcja gdyż zadziałało prawo Murphiego i ..... Wpadł. Z tego co widzę teraz np 203-51 rozwiązali ten problem robiąc zamknięta od spodu antenę tak mi się wydaję.Słońca Życzę