Spławik i Grunt - Forum
NAD WODĄ => Nasze wyniki nad wodą => Wątek zaczęty przez: Rafulss w 16.10.2018, 14:20
-
Heja.
W miniony weekend przy fantastycznej pogodzie znowu wybrałem się na ryby :)
Jak zwykle w okręg Opolski :beer: finalnie było nas 8 osób i 16 kijów to musiało się coś "powiesić"
jako że zbiornik jest zaporowy to wody mu nie brakuje a średnia głębokość pomiędzy łowiącymi kolegami to spadki z 3 do 5 metrów.
Nastawiłem się głownie na drapieżnika suma szczupaka sandacza węgorza i spoooorego okonia.
Tego ostatniego dane mi było zobaczyć na zdjęciu z telefonu bo przystojniaczek miał 47 cm. :fish: :fish:
Tak więc moje zestawy to tradycja żywiec na gruncie 8) 8) żadnych spławików włosów i innych wynalazków stwierdziłem że tym razem bez kombinowania jak ma być to weźmie i tak.
Karasie płocie i kiełbie raczej średniej wielkości zaczepiane za ogonek lub pyszczek na przelotowym ołowiu i wio do wody.
Na branie jakoś nie specjalnie długo czekałem zajęło ok 40min...
i bum
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/4777_16_10_18_1_50_26.jpeg)
i to było jakoś pomiędzy 19-20 wieczorem
potem ja miałem chwilowy przestój zato zdarzyło się coś ciekawego u znajomego ponieważ na wędce gdzie za przynętę robił karaś ok 15 cm nastąpiło branie jak się okazało na zestawie był nie jeden lecz dwa sandacze... :o :o :o
Okazało się że jeden był zapięty prawidłowo wręcz książkowo a co z tym drugim?
a no własnie ta niespodzianka była zapięta na zupełnie nieznajomy zerwany zestaw który przy zwijaniu zaczepił się ... :gift: :gift: :gift:
Fajna niespodzianka ale koniec łowienia w tej dobie ;p można iść |-) |-) |-) |-)
Ja nie miałem takich niespodzianek w ciągu nocy ale nie zarzekam 8) 8) 8) też miałem co robić :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/4777_16_10_18_1_51_00.jpeg)
Poranek ...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/4777_16_10_18_2_13_48.jpeg)
miło zaczyna się dzień O:) O:) :) lecz to powoli koniec wyprawy na wampiry :)
jeszcze to nieszczęsne pakowanie... i znoszenie ekwipunku do auta ..... :'( :'( :'(
Przygoda z Wampirami udana, polecam bo to dobry początek sezonu a póki pogoda nam sprzyja szkoda siedzieć w 4 ścianach.
Trzymajcie się :)
-
Fajne rybki ;)
Że tak zapytam Turawa? ;)
-
Naturalnie :)
-
Fajna wyprawa i wyniki. Szkoda tylko, że nie dbasz o te sandacze tak samo jak o karpie z poprzedniej relacji - przydałaby się jakaś mata, bo takie ryby unorane w piasku nie wyglądają dobrze :(
-
Piękna woda, piękna przygoda i piękne sandacze. Tylko dlaczego te sandacze są w panierce? Nie przystoi pięknych ryb fotografować w taki sposób (wiadomo, żadnych ryb nie powinno się tak fotografować). Przepraszam, ale w tej kwestii musisz się poprawić.
Obiecujesz? ;)
-
Tak tak macie tutaj 100% racji i nie ma na to usprawiedliwienia moja wina przepraszam kolejna zasiadka prawdopodobnie już w czwartek i tu relacja z kołyska w najgorszym razie z matą ...
Wybaczcie :(