Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Jamesik74 w 01.12.2018, 14:00
-
Witam koleżanki i kolegów.
Potrzebuję pomocy w doborze kołowrotka do spinningu Shimano Catana 240 cw 7/21. Myślałem o :
1 - Shimano Catana 2500 FD
2 - Spro Passion R Black 2000 (3000?)
3 - Daiwa Ninja LT 2500 (3000) - może wcześniejsze modele z literą A?
4 .... inne sugestie?
Maksymalny koszt to ok 250 zł. Szukam rozwiązania, które pozwoli mi łowić zarówno okonie jak i większe sandacze czy szczupaki. Wiem że nie ma zestawów uniwersalnych, ale... Chciałbym, żeby zestaw nadawał się zarówno do łowienia na żyłkę jak i na plecionkę 🙂
-
Z wymienionych kołowrotków brałbym Daiwę, ale w większym rozmiarze. Na szczupaki i sandacze 2500 będzie za mały. Spro nie miałem, więc się nie wypowiem. Co do Catany, to dla mnie szmelc niesamowity, z plastiku robiony czy co? Miałem, z czystym sumieniem nie polecam.
-
Taki byłby dobry ?
Daiwa Ninja LT 3000C (https://allegro.pl/doskonala-jakosc-daiwa-ninja-lt-3000-c-new-i7658930464.html)
Jest jeszcze wersją 4000C, ale nie wiem czy już nie za duży ten młynek 🤔
Mam jeszcze pytanie o różnicę między wersją A - LT.
-
Catana za słaba, miałem, zajechałem w moment.
Mam Mikado Sicario 3007 FD, ładny młynek, dostępny, mocny, dwie identyczne szpule (na jednej okoniówka na drugiej plecionka). Dobry hamulec, spokojnie mieści się w budżecie.
-
Odsyłam do wątku z lekarzem Wonski81, o kołowrotkach LT i A .
Już wszystko będziesz wiedział.
Daiwa TDM QDA vs. Ninja - który wybrać? (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9532.0)
-
Pomyśl na czymś takim.
Shimano Exage 2500 (https://allegro.pl/kolowrotek-shimano-exage-2500-i7367502608.html)
Do tego kija będzie dobry. Większy będzie grubą przesadą.
Ja mam taki w wersji 4000, ale do spina morskiego, i od paru sezonów nic z nim się nie dzieje.
-
Shimano Sahara FI C3000 - napęd Hagane i X-Ship.
-
Dziękuję za podpowiedzi. Można by coś więcej o tym młynku Mikado Sicario? Patrzyłem w opisy na Allegro, i różnie z tymi szpulami zapasowymi podają, raz że grafitowa raz że dwie Alu. Można poprosić o zmierzenie średnicy zew. szpuli? Przyznam się, że od zawsze miałem sentyment do wędek Mikado, ale nigdy nie kupiłem ich kołowrotka 🤔 Może pora to zmienić?
Nie ukrywam że cena też mi odpowiada.
-
Kołowrotki Mikado (większość) znajdziesz bezpośrednio od "chińczyka", w cenie -50% względem Mikado. Ten sam kołowrotek, tylko nakleja inna :P
Daiwy szczerze i od serca raczej nie polecam (niższy pułap cenowy).
Passion to taka przyzwoita maszynka, cudów nie oczekuj, ale kręcić będzie... 8)
edit:
Jak lubisz eksperymenty:
https://www.aliexpress.com/item/Jeveco-NeverStop-Spinning-Fishing-Reel-5-3-1-13-1BB-Saltwater-Fishing-Reel-Full-Metal-Construction/32783157812.html
U nas był sprzedawany jako Nomura Isei FD - zjada Passiona, Mikado i inne badziewia w tym pułapie cenowym. Bierzesz dziada w łapę i czujesz pancernosć :D
Tutaj recenzja: https://jeanpaulcharles.wordpress.com/2017/05/03/le-moulinet-jeveco-ns-2500/
Waliłem tym wyrobem przy spinie, feederze i wszystkim czym tylko można było. Nawet luzów nie złapał!
Jedyna wada to licha grzechotka hamulca, ale jest do "wyregulowania".
-
Który model Passiona byś polecił?
-
Najzwyklejszego, zwykły "FD" trafisz dobry egzemplarz, to powinien trochę pochodzić.
Hamulec też jest przyzwoity :P
-
Ok dzięki. Co do tych eksperymentów, to też przeglądałem Ali i Wisha i mam nawet jeden (prezent od brata 🙂) i muszę powiedzieć że mam obawy odnośnie ewentualnej gwarancji. Jednak co kupione u nas to u nas.
-
Dziękuję za podpowiedzi. Można by coś więcej o tym młynku Mikado Sicario? Patrzyłem w opisy na Allegro, i różnie z tymi szpulami zapasowymi podają, raz że grafitowa raz że dwie Alu. Można poprosić o zmierzenie średnicy zew. szpuli? Przyznam się, że od zawsze miałem sentyment do wędek Mikado, ale nigdy nie kupiłem ich kołowrotka 🤔 Może pora to zmienić?
Nie ukrywam że cena też mi odpowiada.
Na dniach zmierzę.
-
Mikado Sicario to nic innego jak Ryobi Ecusima.
Wiadomo, że lekko zmieniono design, kolorki ... w środku nadal ten sam kotlet, panierka inna ;)
Moje spostrzeżenia są takie, że konstrukcje Ryobi (nie tylko Ecusima, ale i Zaubery, Arctica) dostępne pod szyldem polskich marek, wypadają jednak gorzej niż oryginały, z uwagi na różne, drobne "oszczędności". Tam brak podkładki, tutaj sprężyna rdzewieje, łożyska typu 10 szt. za 5 zł itp. Przekłada się to na trwałość i walory użytkowe. Powoduje nawet spore problemy, przykładowo brak możliwości bezpiecznego odkręcenia rolki prowadzącej żyłkę, bo wszystko zardzewiało, łącznie z gwintami, i nie da się jej przesmarować...
Nie twierdzę, że tak jest zawsze i wszędzie, ale problemy tego typu występują, i wiele razy się na nie natknąłem.
Mając na uwadze przeznaczenie, to w tym budżecie widzę w zasadzie dwóch kandydatów.
Ryobi Arctica ma przewagę trwałości i odporności, dobrze skonstruowana od strony napędowej, nie grzeszy jakością przekładni, ale wiele znosi i osiąga spore przebiegi, także bez obaw. W tej klasie cenowej metalowy korpus to wielki plus. Brak dodatkowych szpul w zestawie, te jednak można dokupić. Nie są to duże kołowrotki, więc model 3000 lub 4000 jak najbardziej wchodzi w grę, zwłaszcza że do 4000 można dobrać płytkie szpule, pomocne np do plecionek czy spławikowania.
Druga opcja to przedniohamulcowe Shimano. Mam na myśli rodzinkę modeli Sedona FI, Sahara FI, Nasci FB. Jeśli dobrze poszukasz, to może uda Ci się wyrwać nawet Nasci przy zakładanym budżecie.
Młynki owe mają fajny nawój i porządny, płynny hamulec. Największą zaletą jest kute na zimno koło napędowe w przekładni (odkuwane z alu i z powłoką almite). W tej klasie cenowej to niezła gratka, nie oferuje tego żaden inny producent. Takie rozwiązanie przekłada się bezpośrednio na trwałość, a także sprawność przekładni (moc, ładna praca). Sahara i Nasci wyposażone są również w dodatkowe łożysko podpierające pinion, co jest kolejnym plusem. Brak dodatkowych szpul w zestawie, te jednak można dokupić i można sobie dobrać różnej pojemności szpule (nie dla wszystkich wielkości).
Obecna mnogość wersji pozwala dobrze dopasować się do potrzeb i stylu łowienia (odsyłam do katalogu na 2019). Są więc wersje z wolniejszym i szybszym przełożeniem, ze spłyconymi szpulami, także z podwójną korbą (3000).
Daiwy LT sytuowane poniżej modelu Fuego nie robią szału wg mnie. Nie chodzi o to, że są jakieś strasznie kiepskie, ale nie widzę w nich jakości i rozwiązań lepszych niż w dotychczasowych modelach z przednim hamulcem. Niską masę LT uzyskano mieszając w rozmiarówce kołowrotków. Obecne 6000 odpowiada gabarytom dotychczasowych modeli 4000, z tym jednak, że spora jest różnica pojemności szpuli. Fuego lub modele wyższe- jak najbardziej ;)
-
Przyznam się, że bardzo liczyłem na opinię kolegi i się nie zawiodłem, dziękuję 🙂 Zaraz zrobię przegląd wymienionych młynków. Początkowo bardzo się napaliłem na tą Daiwe Ninja LT, teraz wiem, że lepiej wybrać coś innego.
-
Mam jeszcze tylko jedno pytanie odnośnie kołowrotków Ryobi. Czy to prawda, że polecane są te z dystrybucji Dragona? Tak gdzieś wyczytałem.
-
Generalnie to nie mam zdania na ten temat. Jedyne na co możesz zwrócić uwagę to rodzaj korbki. Te z patentem szybkiego składania (na przycisk) lubią złapać luzy, co potem drażni. Nie zawsze się tak dzieje, tak tylko wspominam...
Jeśli chcesz fajnego jakościowo Ryobi, to kup na niemieckim rynku ;)
-
Poszukałem, poczytałem i myślę że jednak zdecyduję się na Shimano Sedona FI i myślę, że wielkość 3000 będzie dobra, bardzo fajne młynki a i cena przystępna. Mam nadzieję że można do niego dokupić płytką szpulę 🤔
-
Z płytszą szpulą jest model 2500. Ma te same gabaryty, różnica tylko w pojemności szpuli.
-
Dobrze wiedzieć, super, dzięki za informację 🙂