Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Zakupy => Wątek zaczęty przez: Piter28 w 09.01.2019, 14:19
-
Witam, sprawa wygląda następująco, w weekend wybieram się z żoną do Lwowa samochodem, oczywiście nie byłbym sobą gdybym nie popatrzył czy nie ma tam jakiś ciekawych sklepów wędkarskich. Znalazłem sklepy flagmana. W tym roku miałem zainwestować w porządne feedery i kołowrotki. Na stronie znalazłem dużo intersujących mnie rzeczy a ceny no cóż, o ok 40% niższe niż u nas. Dla przykładu kijek Flagman Armadale 3,9m 90g koszt zakupu u nas w kraju to 700zł a na miejscu ok 430...... Z tąd moje pytanie, planuje wydać około 2tys zł na sprzęt, czy będzie problem na granicy z przewozem? Obowiązują jakieś cła na taki zakup prywatny? czy jakieś podatki? Orientuję się ktoś?
-
Gdyby istniało tanie coś mieliby wojne :D chyba tylko na alko i tytoń jest limit...powinni się cieszyć,że wspierasz ich kraj
-
Witam, sprawa wygląda następująco, w weekend wybieram się z żoną do lwowa samochodem, oczywiście nie byłbym sobą gdybym nie popatrzył czy nie ma tam jakiś ciekawych sklepów wędkarskich. Znalazłem sklepy flagmana. W tym roku miałem zainwestować w porządne feedery i kołowrotki. Na stronie znalazłem dużo intersujących mnie rzeczy a ceny no cóż, o ok 40% niższe niż u nas. Dla przykładu kijek Flagman Armadale 3,9m 90g koszt zakupu u nas w kraju to 700zł a na miejscu ok 430...... Z tąd moje pytanie, planuje wydać około 2tys zł na sprzęt, czy będzie problem na granicy z przewozem? Obowiązują jakieś cła na taki zakup prywatny? czy jakieś podatki? Orientuję się ktoś?
https://granica.gov.pl/faq.php
punkt 14
Myślę, że najprościej zadzwonić do Urzędu Celnego i dowiedzieć się.
-
Sam zamawiałem sprzęt z Ukrainy. Problem był na granicy - celnicy czepiali się, że nie można przewieźć więcej niż sprzęt za 300 Euro na osobę, ale jeśli jedziesz z żoną, to tylko musicie ustalić przed granicą co jest czyje i mieć paragony.
Info sprzed 3 tygodni - jeśli z nowym rokiem nic się nie zmieniło, to powinna być aktualne.
Edit: dopiero wszedłem w link kolegi Robina, potwierdzam w praktyce - 300 Euro na osobę w samochodzie :)
-
no i super dziękuję. Jeżeli 300 euro na osobę to z żoną faktycznie sie wyrobimy :D
-
Kolego jeżeli môwisz że jest takie przebicie,to naprawde warto tam jechać.I co najbliżej granicy Flagman ma sklep we Lwowie??
-
Sam zamawiałem sprzęt z Ukrainy. Problem był na granicy - celnicy czepiali się, że nie można przewieźć więcej niż sprzęt za 300 Euro na osobę, ale jeśli jedziesz z żoną, to tylko musicie ustalić przed granicą co jest czyje i mieć paragony.
Info sprzed 3 tygodni - jeśli z nowym rokiem nic się nie zmieniło, to powinna być aktualne.
Edit: dopiero wszedłem w link kolegi Robina, potwierdzam w praktyce - 300 Euro na osobę w samochodzie :)
Racja Kamil_BBI paragony to podstawa inaczej zakup tego sprzętu na Ukrainie może wyjść drożej niż u nas :o :'(
-
Tak, we Lwowie, tylko polecam wcześniej napisać maila, czy zadzwonić, bo niestety ta sama przypadłość co w polskiej dystrybucji - na stronie jest, a w sklepie nie ma..
Jeśli chodzi o przebitkę cenową, to ja w Black Friday kupiłem 2x Flagman Tregaron za 1107 zł.
-
Możesz wysłać link.do tego sklepu?
-
https://www.facebook.com/pg/Flagman.Lviv/photos/
Strony jako tak nie mają, jest jedna chyba oficjalna, a ja gadałem na FB z nimi link powyżej.
-
Kolego jeżeli môwisz że jest takie przebicie,to naprawde warto tam jechać.I co najbliżej granicy Flagman ma sklep we Lwowie??
Tak to wygląda do tego jest do 14 stycznia 25% rabatu więc się opłaca. A przy okazji może uda się trochę zwiedzić :)
-
Gitara.Mieszkam koło Tarnowa tak ze mam 250 km.Porownując ceny to naprawde warto.Dzieki 🍻👌
-
Możesz wysłać link.do tego sklepu?
Link pniżej:
https://www.flagman.kiev.ua
Tam jest kontakt do sklepu, ewentualnie przekieruja Cię do działu obsługi klienta, który w razie czego da znać jak że sprzętem we Lwowie.
Możesz śmiało pisać po angielsku - ogarniają 8)
-
Kamil.
Jak juz wrócisz z wycieczki to prosze o info czy wszystko przebiegło bez problemu. Sam mam niespelna 200 km, wiec nawet jadac we dwie osoby i biorac pod uwage koszt paliwa, wychodzi bardzo tanio. Ciekawe też czy ceny dla obcokrajowców pokrywaja sie z tymi rynkowymi, czasami sprzedawcy probuja zarobić ekstra, więc chyba warto ustalić szczegóły najpierw w drodze elektronicznej. Napisz tez czy na miejscu ogarniaja trochę angielski lub polski.
-
Ja już kupiłem wszystko co chciałem, to co opisałem to moje wrażenia.
Jeśli chodzi o ceny to są dokładnie te co na stronie- nie ma podziału na swoich i zagranicznych.
Ja rozmawiałem mailowo po angielsku, na miejscu miałem do pomocy Ukraińca, z tym, że zakupy robiłem z Polski płacąc przelewem. Odbiór opłacał się bardziej osobisty, bo DHL chciał prawie 500 zł.
-
Na Ukraine ja jadę, oczywiście po powrocie opiszę jak to wszystko wyglądało.
-
Cześć, i jak wszystko się udało?
-
Witam, niestety nie, dzieciak się pochorował i nici z wycieczki. Na szczęście młody już zdrowy, ale okazja na dodatkowe -25% przepadła, w najbliższym czasie się nie wybieram.
-
Szkoda..
Jeśli nie masz daleko, zawsze można się zebrać w kilka osób i podjechać tylko do sklepu, koszt paliwa na 4 czy 5 nie będzie duży. Może nawet na forum są ludzie z Twojej okolicy, którzy pisaliby się na taki wyjazd :)
-
Już to gdzieś pisałem. Z Łodzi do Kijowa jest kilka autokarów dziennie. Sądzę, że z takiej Warszawy to kursy są jeszcze częstsze. Bilet ok. 100 zł w jedną stronę. Wieczorem wyjeżdżasz w południe jesteś w Kijowie. Znajomy pojechał zwiedzać, a wrócił z wędkami :P Sam byłem w Kijowie w sklepie Flagmana. Jednak nic nie kupowałem, bo tego samego dnia miałem wylot na drugi koniec świata z lotniska Kijów-Żulany. Jeździłem po mieście za jakieś 15 zł jakimś pseudo Uberem (bo kijowscy taryfiarze to kanciarze) ze strachem w oczach, czy kiedykolwiek wrócę do Polandii ;)
-
To też jakieś rozwiązanie, chociaż przy większych zakupach powrót może być problematyczny 8)
Jeśli chodzi o autobusy, to jakiś czas temu podwoziem na dworzec kolegę, który zatrudniał Ukraińców w swojej firmie i któryś zaprosił go na święta- woziłem go dwa dni z rzędu, bo 2 lub 3 autobusy w ogóle nie przyjechały :P
-
To też jakieś rozwiązanie, chociaż przy większych zakupach powrót może być problematyczny 8)
Jeśli chodzi o autobusy, to jakiś czas temu podwoziem na dworzec kolegę, który zatrudniał Ukraińców w swojej firmie i któryś zaprosił go na święta- woziłem go dwa dni z rzędu, bo 2 lub 3 autobusy w ogóle nie przyjechały :P
Przez Katowice do Lwowa autobus co 20, 30 minut łącznie z sobotami i niedzielami. Na PKS Katowice odniosłem wrażenie, że autobusów na UA jest co najmniej tyle co do PL, a na pewno łatwiej dostać się do Lwowa niż do Warszawy :). Koszt biletów - nawet od 65 zł.
-
Cześć chłopaki po hobby.Na granicy bedow ścigać tulko polski celnicy jeżeli zobaczow że ty prszewozisz to w celach handlowych i jeździsz po pare razy dziennie.Ja napszyklad muwi ze to dlja siebie pokazuje karty wedk.i tile.To zależy kto gdzie mieszka bo sklepów wędkarskich sa dużo a zwłaszcza Flagmana.We Lwowie polecił bym sklep IBIS Lemkivska St, 9, A, .Tam bede taniej i Preston i Drenan.A Flagmana sklepy sa dwa Ul.Kulparkiwska 226 i ul.lypynskogo 28.