Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: PoProstuWędkarz w 17.01.2019, 14:59
-
Witam szukam zestawu do połowu suma metodą na żywca (spławik) cena nie ma znaczenia słucham propozycji.Wędka,kołowrotek,plecionka,przyponówka czy kotwice.Wszystko jest ważne a najlepiej napuszcie mi jakie zestawy wy używacie.
Jesten ciekaw opini na temat przyponu huprovka
-
Na start kup szklaka https://askari.pl/aktualne-super-promocje/1264-kogha-gianthunter-wels-147517.html
Do tego multik https://peskado.pl/product-pol-2086-FIN-NOR-SPORTFISHER-STAR-DRAG-ST30.html
Pletka https://www.raven-fishing.pl/plecionka-power-pro-455m-056mm-75kg-zielona/pl/product/4929/?sqr=0.56
Spławiki wg. wielkości żywca, czyli przedział 100-200g. Na rzeki 300g+. Ciężarki centryczne w przedziale 80-250g.
Do tego haki 8/0-10/0 i kotwice 3/0-5/0. Dobre i tanie są z Savage Gear Big Fish.
Przyponówka https://askari.pl/glowna/375-perca-rig-it-kevlar-hooklink-braid-133004.html?search_query=plecionka&results=39
Mocne krętliki i agrafki 100kg.
Do zrywki stosuj żyłki 0,22-0,25(w zależności od odległości).
Pamiętaj o mocnych podpórkach. Na OLX gościu sprzedaje fajne.
Sygnalizator: klasyczny dzwonek na szczytówkę lub elektroniczny na blank.
-
Hej z kołowrotków TICA GG10000 albo RYOBI Carnelian mega mocne maszyny nie do zajechania ;) patyki fajne ponoć Mikado ma,a jak masz kaskę to brałbym coś z PENNA ostatnio oglądałem sporo kijków to naprawdę solidny sprzęt, ewentualnie coś z DAM też ma parę fajnych kijków,które by się nadały :thumbup: plecionka ,spławiki,haki to indywidualnie sobie dobierzesz ;)
-
O ile kołowrotek nie jest problemem bo celuję w spinfishera lub slammera tak nie wiem jaką wędke wybrać.
-
Jak chcesz stacjonarnie łapać to wybrałbym Tice albo Ryobi to mocarze na potężne ryby bez strachu ;) co do Penna spinfisher raczej bym zrezygnował lepiej największy model Slammera ;)
-
Penn Spinfisher, Slammery3, Fin-Nor Offshore, Tica Cybernetic to świetne, sprawdzone maszyny.
Kije: Black Cat Wild cat'z, Freestyle, Zeck Pro Cat, Fox Rage Cat Pro fajnie pasują do tych młynków.
-
Przyjacielu zerknij sobie na ofertę sklepu Fishing Mart chłopaki mają sporo fajnych patyków u siebie i cenowo też jest oki ;)
-
Zamiast Spinfishera widzę tam UNI CATA ;)
-
Skarbnicą wiedzy dotyczącą połowu suma są fora sumowe i tam proponuję zajrzeć. Jeśli chodzi o zestaw na suma to musisz pamiętać o jednej zasadzie: nic nie będzie za grube, za duże, za masywne. Tutaj nie ma finezji. Przekonasz się przy bliższym spotkaniu z większym wąsaczem
-
Łowiąc wąsacze stacjonarnie musisz być przygotowany na rybkę życia dlatego sprzęt musi być odpowiedni i pewny ;)
-
Może napisz gdzie chcesz łowić. Zbiornik zaporowy czy rzeka ? Jakie odległości? Bo moim zdaniem ma to dość duże znaczenie przy wyborze sprzętu. Jeśli chodzi o kołowrotki to z całą odpowiedzialnością polecam penna spinnfishera 10500. Jest to potężna i niezawodna maszyna, sprawdzona przeze mnie oraz moich znajomych. Bardzo często też widać ten model na wędkach u wędkarzy łowiacych na Padzie i Ebro.
-
Na Padzie i Ebro łowią także na Uni cata warlocka ,Tice cybernetic i Ryobiego Carneliana o Penie slamerze nie wspomnę oraz masę multików :thumbup: ja bym wziął kołowrotek o najmniejszym przełożeniu tam moc jest największa ;)
-
Ja na suma używam multiplikatora seacor 350, plecionka plus wędki plażowej surf water beach 12ft 2 piece.
-
Nigdy nie używałem żadnego multika ;) ale to najmocniejsze maszyny :beer:
-
Używam zarówno multiplikatorów jak i kołowrotków o stałej szpuli do łowienia stacjonarnego. Obie konstrukcje mają wady i zalety. Jednak wydaje mi się, że kołowrotek o stałej szpuli jest bardziej uniwersalnym wyborem. Szczególnie jak trzeba zwijać zestaw wywieziony na 200m doceniam kołowrotki ;). Generalnie co wędkarz to inna opinia będzie. Dużo łatwiej będzie koledze coś podpowiedzieć jak powie w jakich warunkach zamierza łowić. Jeśli ma być to okazjonalne łowienie to nie ma potrzeby inwestować w niewiadomo jaki sprzęt. Jeśli zaś chce poświęcić sporo czasu na takie łowienie to warto kupić coś co sprawi mu przyjemność z użytkowania przez kilka sezonów. Od siebie mogę zaproponować np.
wędki:
Mad Cat Cat Stick 300cm 150-300g - jest to super pozycja do łowienia na niedużych odległościach ( choć czasami zdarzało mi się łowić nimi na ok 200m). Wędka wykonana na szklanym blanku, przez co daje frajdę już przy holu niewielkich ryb, a ma wystarczająco mocy aby posiłować się z rybami 200+.
Mikado MLT Heavy Catfish 330 80-400g - bardzo mocny i sztywny kij. Super do łowienia daleko od brzegu. Popularna i budżetowa wędka.
Zeck Fishing Buddy 290cm 300g - aktualnie moja ulubiona pozycja. W trakcie holu daje dużo radości, przy dużych rybach ugięcie po sam dolnik :D
Mad Cat Dam White Deluxe G2 320cm 150-350GR - tego używałem zanim przesiadłem się na Zecki, oraz używam ich nadal jak łowię na zaporówkach i trzeba bardzo daleko wywozić zestawy. Ugięcie opisałbym jako półparaboliczne.
Tyle mogę napisać o wędkach które znam i którymi łowię. No były jeszcze dwa Black caty ale oba się złamały więc je przemilczę ;)
Jeśli chodzi o kołowrotki to używam:
Penn Spinfisher VI Spinning 10500 ( zastąpiły stare slammery)
Fin Nor Offshore Spinning OFS10500
Multiplikator DAM Quick Steelpower Red Saltwater
Multipikator Penn Fathom Level Wind 25LH
Plecionki: co kto lubi. Black cat, Mad cat, Zeck. Co do rozmiaru to nie schodzę poniżej 0,50
Kotwice : tu używam praktycznie tylko dwóch pozycji Owner st66 i BKK Raptor Z ( od tego roku mają być dostępne w PL - polecam !!)
Krętliki, agrafki: tu też nie wolno oszczędzać i należy kupować sprawdzone pozycje. Ja używam Black cata oraz Zecka.
Takim sprzętem łowię ja i jak do tej pory mnie nie zawiódł (poza wypomnianymi wyżej dwoma kijami BC), a trochę czasu spędzam nad wodą w sezonie :)
Zapewne koledzy rzucą jeszcze inne propozycje sprawdzone w boju i uda Ci się coś wybrać.
-
http://www.sumowapasja.pl/forum/index.php tutaj jest dzial sprzęt wedkarski na suma i .......... znajdziesz dużo ciekawych wiadomości
-
Żeby zacząć przygodę z sumami wcale nie trzeba wywalać na początek fortuny. Na podanym przez Jurka forum jest dział VADEMECUM, tam znajdziesz masę informacji dla początkującego, od zwyczajów suma, poprzez metody połowu, aż do sprzętu, warto poczytać, kupę wiedzy tam można znaleźć. Co do sprzętu to kilka propozycji padło powyżej, ale w niskobudżetowym sprzęcie warto zerknąć na kołowrotek Daiwę Df 100. Potężna betoniara, toporna, z marną kulturą pracy, ale niezniszczalna i zdolna pokonać największe sumiska i do tego za jakieś 2 stówki. Znajdziesz też tam testy plecionek, dużo tych sprowadzonych z Chin, gdzie okazuje się że niejednokrotnie za psie pieniądze można ściągnąć sobie linkę bardzo dobrej jakości, lepszą od sprzedawanych na naszym rynku. O kijach nie wspomnę, również jest tego na rynku masę i można w dobrej kasie coś sobie znaleźć na zaczęcie przygody z sumami. Na początek dobra rada, nie wywalać kasy na sprzęt, kupić polecane produkty, wypróbowane ale nie z górnej półki. Znam kupę wędkarzy którzy mocno zainwestowali w sprzęt sumowy a po jednym czy dwóch sezonach zniechęceni niepowodzeniami sprzedali wszystko za pół ceny.
-
Zgadzam się z kolegą Semitem - z budżetowych Daiwa to najlepszy wybór. Nową ciężko już zdobyć nawet na zachodzie. Pozostaje raczej szukać używek. Można brać bez obaw. Z droższych np. Penn Ssv 9500 lub 10500 lub multiki Penna lub Okuma Solterra. Jeśli chodzi o kija to też uważam, że na początek lepiej coś taniego np. mikado MLT lub coś z Askari - mają promocje na kije sumowe. Z tym, że tanie kije to raczej szklaki, które potrafią się uginać po sam kołowrotek. Nie każdy takie lubi lub nie w każdej sytuacji taki jest dobry np. łowiąc na dalekich dystansach. Ze sztywniejszych fajna jest Daiwa Exceler CatFish, dobrze wykonana o fajnej krzywej ugięcia. Na początek nie ma sensu inwestować w sprzęt za 1500 lub droższy. Lepiej kupić coś tańszego lub jakąś używkę. Zawsze można później zmienić jak nam się spodoba sumowanie
-
szystko jest ważne a najlepiej napuszcie mi jakie zestawy wy używacie.
Juz od dawna nie ustawiałem sie za sumem ale moje zestawy były bardzo proste : wędzisko mikado fan idea 3,30 chyba cw do
300g, kolorowanek spro modelu nie pamiętam bo wędka i młynek już dawno sprzedane, żyłka 0,50mm, ołów 150-200g, krętlik bardzo duzy i mocny, na przypon też żyłka 0,50mm , haki bardzo duże kupowałem tak na oko nie bawiłem sie w modele i rozmiary. 2-4 rosówki na hak i do wody. Jedyny problem który był to zawsze z rosówkami bo były obgryzane. Ot i wszystko. Żadne tam bojki czy podwodne spławiki. Za dwie wędki dałem ok. 160zł. Droższe były kołowrotki ale z tego co pamiętam za dwa nie dałem więcej niż 500zł. W mojej ocenie na początek nie warto wydawać dużej kasy na sumowy sprzęt. Obecnie na rynku można kupić duzo dobrego i taniego. Można tez rozważyć zakup używek mam tu na myśli tylko wędki kołowrotki odradzam. A przy okazji chce dodać że jak sie w pszeszlości ustawiałem za sumem to zabierałem mniej wszelkich gratów jak teraz. Może z czasem jak wrócę z zamieszkaniem do Warszawy to zakupię sprzet na suma ale z pewnością nie za kwotę wyzsza niż 700-800zł za wszystko.
-
Jeśli ktoś sie nastawia typowo na suma to raczej nie bawi się w robaki...
-
Podobno turkuć podjadek to rewelacja na suma a to robal jest. :)
-
A u mnie na jednej z wód łowi się sumy przede wszystkim na wątrobę ;) Dużo chłopaków łowi normalnie na żywca też i mają wynik, rosówy też są fajną przynętą i potrafią zaskoczyć O:)
-
U nas ładują wątrobę do zwykłej pończochy, żeby nie spadała i przywiązują do haka, i do wody. :)
-
Każdy sposób jest dobry ;) lepsza jest wieprzowa bo twardsza, można ją cieniuteńką plećką owinąć wokół haka :D i też nie spada O:)
-
Witam. Koledzy potrzebuję informacji na temat Penn Spinfisher VI 10500. Kołowrotek ma służyć do stacjonarnego połowu suma. Przekopałem internet szukając informacji o tym kołowrotku ale nie znalazłem nic ciekawego. Są filmy i jest polecany Penn Spinfisher 10500 ale V generacji który już nie jest dostępny w sprzedaży (ja nie znalazłem w sieci). Może to jest jakościowo taki sam kołowrotek tylko jest inaczej pomalowany? Czy warto go kupić? Jeśli ktoś używa i może napisać o plusach i minusach to bardzo proszę. Dzięki. Pozdrawiam
-
Penn spinfisher to kapitalne młynki, nie słyszałem żadnej negatywnej opinii na temat tych maszyn ;)
-
Starszą wersję czyli V mam i jest OK. Nowej nie znam. Gdybyś chciał to można jeszcze trafić V na Ali z wysyłką z Hiszpanii. Teraz akurat nie ma na stanie 10500 ani 9500 ale warto sprawdzać bo pojawiają się co jakiś czas
-
Dzięki koledzy za pomoc. Wysłałem wiadomość do kolegi smakowy1 bo pisał w jednym z powyższych postów że posiada spinfishera VI generacji. Może coś napisze o nim. Pozdrawiam.