Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: j3rusal3m w 27.02.2019, 14:56
-
Cześć, od niedawna mam łódkę zanętową i w tym roku planowane jest sporo dłuższych zasiadek i tutaj pojawia się problem ładowania akumulatorów. Czasem na łowisku jest dostęp do prądu, jednak nie zawsze. Chciałem to jakoś rozwiązać. Chcę kupić akumulator samochodowy i przetwornice z 12V na 230V później ładowarka do akumulatorów li-po jednak czy jest sens przetwarzać napięcie z 12V na 230V a później znowu na 12V bo takim napięciem są ładowane akumulatory, a dokładniej 11,1V. Czy istnieje na to jakieś inne rozwiązanie? Ktoś ma jakiś pomysł?
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Przetwornica żadna nie jest potrzebna.
Akumulator do alarmów samochodowych.
Plus do plusa minus do minusa i naładujesz.
Pierwsza lepsza aukcja:
https://allegro.pl/oferta/akumulator-zelowy-12v-7-2ah-agm-ups-centrala-alarm-6802972266
Jak miałem pychówkę na Wiśle używałem do echosondy, a także do oświetlenia namiotu taką lampką garażową.
-
Do lipo są dedykowane ładowarki.
Jeśli faktycznie chcesz stracić pakiet to próbuj.
Polecam kontakt z producentem łodki aby on sie wypowiedział.
-
Potrzebujesz ładowarki do akumulatorów LiPo, najlepiej uniwersalnej modelarskiej, na przykład takiej: https://allegro.pl/oferta/ladowarka-sky-rc-power-imax-b6-zasilacz-12v-5a-7831313232.
Taką ładowarkę możesz zasilać i prądem z sieci, i zewnętrznym akumulatorem, np. samochodowym. Niczego więcej Ci nie trzeba. Przykładowa ładowarka obsługuje do sześciu ogniw LiPo (Twój akumulator ma trzy takie ogniwa), a maksymalny prąd ładowania to około 5 A (moc ładowania ok. 50 W). Przewody do podłączenia akumulatora zasilającego są w zestawie.
Jeśli masz akumulatory o sporej pojemności, to albo kupisz mocniejszą ładowarkę, albo dłużej będziesz je ładował.
Przetwornica żadna nie jest potrzebna.
Akumulator do alarmów samochodowych.
Plus do plusa minus do minusa i naładujesz.
Pierwsza lepsza aukcja:
https://allegro.pl/oferta/akumulator-zelowy-12v-7-2ah-agm-ups-centrala-alarm-6802972266
Jak miałem pychówkę na Wiśle używałem do echosondy, a także do oświetlenia namiotu taką lampką garażową.
Ten sposób ładowania akumulatorów LiPo jest niedopuszczalny, ponieważ proces ładowania nie jest w żaden sposób kontrolowany - ani prąd nie podlega kontroli, ani napięcie, ani czas! Nie ma też tak zwanego balansowania ogniw. Akumulatory LiPo mają to do siebie, że potrafią się zapalać, szczególnie gdy są przeładowywane, więc ich ładowanie musi odbywać się w sposób kontrolowany. Proste ładowarki też nie są wskazane, bo doprowadzają do uszkodzeń - np. wszystkie cele nie są ładowane w ten sam sposób. Trzeba pamiętać, że prądy zwarcia takich akumulatorów dochodzą do setek amperów! Dobry akumulator o pojemności ok. 2-3 Ah potrafi bez problemu oddawać 50 A, więc o prądzie zwarcia nie ma co wspominać. To są spawarki...
Dobra ładowarka ma kolosalny wpływ na trwałość takich akumulatorów (każdych akumulatorów), więc nie warto oszczędzać. Szczególnie gdy akumulatory nie są tanie. A nie są.
-
To chyba to czego szukam. Czyli spokojnie i bez obaw mogę tym ładować akumulatory łódki z akumulatora samochodowego? Klemami podłączam ten balancer do akumulatora samochodowego i później od balancera wychodzi ten czarny zasilacz? I co dalej?:) Czy inaczej się to podłącza? Wstawiłem zdjęcie akumulatorów 11,1V 10.4A jakie mam i aktualnej ładowarki na 230V akumulatory muszą być ładowane jednocześnie oba i jest taki adapter na końcówce ładowarki.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190227/d4098ee159d9c28a084fdb309161aecc.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190227/d6cace3186f8926dbc3d0618773c126c.jpg)
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190227/77875039b364b1291d8f33d8220bb204.jpg)
-
Trochę namieszałeś ;)
Jeśli chcesz korzystać ze swojej ładowarki, tej dołączonej do łodzi, musisz mieć przetwornicę. Innej możliwości nie ma.
Ładowarka zaproponowana przeze mnie zastąpi Twoją ładowarkę, a oprócz tego będziesz mógł ją zasilać akumulatorem przenośnym. Wychodzi na to, że Twoje pakiety są raczej przeciętne, nawet nie mają przewodu balancera. Trudno, trochę wytrzymają.
Kupujesz ładowarkę z linku, nad wodą zasilasz ją np. akumulatorem samochodowym, a do gniazda wyjściowego podłączasz ładowany akumulator. To wszystko. Gdy akumulatory z zestawu wyzioną ducha, kup akumulatory modelarskie.
-
Szkoda kombinować w dalszym ciagu polecam kontakt z serwisem z łódki. Szkoda pakietu w sumie pare stówke stoi.
-
Maciek, tutaj nie ma żadnego kombinowania. Akumulatory to akumulatory, a ładowarki to ładowarki. Co koledze pomoże serwis? Swoją drogą, to te akumulatory nie wyglądają na takie, które są wiele warte, wystarczy spojrzeć na kable zasilające, a w zasadzie ich przekrój... Obawiam się, że kolega ma bardzo, bardzo chińską łódeczkę. Mam rację? ;)
-
Ja jeste wyczulony na te tematy.
Lipo to delikatna materia rozładujesz do zera kosz.
Złe ładowanie kosz.
Mówie o konkretnych pakietach do solidnych łodzi.
Moi koledzy maja pakiety po 1000 zł. I wiem jak o nie dbają by służyły.
Każdy przekok napiecia w lodce konczy sie spaleniem zabezpiecznia a gorszym wypadku leci plyta.
Ja w mojej mam tradycyjne klocki i plywa.
-
Też jestem wyczulony ;) Maciek, bardzo subtelnie daję do zrozumienia, że wiem, o czym piszę.
Jak myślisz, jaką moc dają dwa pakiety tego śmigłowca w tak zwanym piku (zapomnij o tych Waszych zabawkowych łódkach ;))?
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1216_27_02_19_10_52_35.jpeg)
Już podaję: 12 kW. Wiesz, ile to jest 12 kW? Jaką moc ma silnik np. Malucha? Teraz już wiesz, o czym rozmawiamy?
Spoko, nie gniewam się, pytaj śmiało.
-
Kontaktowałem się z serwisem vikingboat bo z tej firmy jest ta łódka i zaproponowali mi przetwornice lub powerbank ich firmy oraz mate solarną do ładowania powerbanku, wiadomo o co chodzi - biznes. Akumulatory które posiadam kosztowały 450 zł za sztukę czy to dużo to nie wiem, nie znam się póki co :) Łódkę mam od września zeszłego roku a od grudnia akumulatory wraz z łódką są nieużywane, sprawdzałem przed chwilą stan naładowania i jest połowa mocy - powinienem się martwić o akusy ze względu że są nieużywane? A co do łódki - pewnie jest chińska :P
@Syborg skorzystam z Twoich rad i skompletuję to co zaproponowałeś :)
-
Chwila, chwila, nie tak szybko ;)
Przede wszystkim musisz wiedzieć, jaka jest pojemność znamionowa akumulatorów, bo to zdecyduje o mocy ładowarki.
Cena akumulatorów trochę mnie zaniepokoiła, tym bardziej że nie mają one przewodów balancera. Dziwne to, bo ładowanie bez balancera obniża trwałość pakietu (cele ładują się bez jakiejkolwiek kontroli). Obawiam się, że profesjonalne pakiety, wykorzystywane w modelarstwie, byłyby tańsze...
Masz jakieś dane odnośnie pojemności pakietów?
Każda procesorowa ładowarka ma opcję ładowania "storage", która to odpowiada za ładowanie pakietów do optymalnego stanu, gdy nie będą używane. W każdym razie pakietów nie można wyładowywać poniżej 3,3 V, nie można też przechowywać ich w stanie całkowitego naładowania. Żadna tam moc, ważne jest napięcie! Sprawdzaj napięcie pakietu woltomierzem i reaguj.
Cóż, do tak drogich pakietów musisz mieć procesorową ładowarkę. Nie ma wyjścia.
-
Zrobię dzisiaj po pracy zdjęcie naklejek tych pakietów to będzie wszystko jasne, wielkie dzięki za zainteresowanie :)
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
cyt."Też jestem wyczulony ;) Maciek, bardzo subtelnie daję do zrozumienia, że wiem, o czym piszę. "
Oczywiście że czujesz temat :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup:
cyt."jest połowa mocy - powinienem się martwić o akusy ze względu że są nieużywane? " - oczywiście , z tego co wiem producenci zalecaja ładowanie nie uzywanych co trzy miesiące aby podrzymywać ich sprawność.
Co do serwisu - ja uważam że jeżeli dałeś pare tysi za zabawke to to pare stówek warto wydać , bo w razie W nie będzie serwis chcaiał gadać ( i zostanie ci jakiś domorosły kowal - a potem mozna historie pisać)
cyt."Cóż, do tak drogich pakietów musisz mieć procesorową ładowarkę. Nie ma wyjścia." - z mojej skromnej wiedzy liczy sie pojemność owych lopi - po to inwestujemy by nie zmieniać co chwilkę i wiem że konkretny zestaw lipo stoi koło tysiaka. Dla porówna jak dla drwala ( czyli dla mnie w tym temacie ) kolesie mają lipo na którym pływaja średnio dwa , a przy ekonomicznym pływaniu trzy razy dłużej niż na żelowych. Także widać różnice , nosić kostki aku i zmieniać trzy razy - a lipo sprawę załatwia .
-
A może dwie pieczenie na jednym ogniu ?
Zenek Chwałek robi takie nagrzewnice. Na panelu oprócz sterowania procesem nagrzewania są dwa gniazda USB 2,1 ampera oraz gniazdo ładowarki samochodowej. Trzeba dobrać ładowarkę samochodową do do pakietu, zakupić akumulator 80-100 amperogodzin i masz załatwione grzanie i ładowanie pakietów.
Dodam, że grzanie jest zajebiście bezpieczne bo garczek z wodą stawiamy na zewnątrz namiotu. Ustawiamy moc prądu na pompkę do recyrkulacji na 1/3 i tak samo ustawiamy prąd do wiatraczków. Przy -5 na zewnątrz w dość dużym namiocie przy grzaniu czynnika czyli tego garczka tak, żeby aby aby w namiocie było + 16. Oczywiście było też sucho i bezpiecznie bo nic nie zabierało tlenu wewnątrz namiotu i wszystkie drzwi i okna można zamknąć do końca.
To coś czarnego na tej siatce to lampka na diodach w teleskopie ze ściemniaczem. Na full jest bardzo jasno w namiocie.
Od spodu czego nie widać na fotkach są dwa wentylatory wydmuchujące ciepłe powietrze z nagrzewnicy.
JKarp
-
Ok, zrobiłem zdjęcie jedynej naklejki na akumulatorach, mam nadzieję że to pomoże w dopasowaniu tej ładowarki :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190228/794073bdaed8bac9f055a038137835c5.jpg)
Akumulatory są naładowane w połowie, nie mam pojęcia ile to [V]oltów. Leżą nieużywane od grudnia, pasuje je naładować?:)
Widać po zdjęciach że to radosna myśl techniczna żółtego kraju, dlatego zastanawiam się też na przyszłość nad takimi akumulatorami http://www.prolam.pl/produkt/li-lon-111v-14-ah/ (http://www.prolam.pl/produkt/li-lon-111v-14-ah/) będą pasować?:)
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
W końcu się dogadamy, bo Ty masz akumulatory litowo-jonowe, a nie litowo-polimerowe! Może to i lepiej... Te pierwsze ładujemy mniejszymi prądami, więc dłużej.
Cóż, ładowarką z linku naładujesz i takie akumulatory, i takie, więc nie ma problemu. Z mocą też nie będzie źle, bo przy napięciu 11,1 V maksymalny prąd to 5 A, ale też nie najlepiej. Możesz kupić ładowarkę o mocy np. 100 W, tak chyba będzie lepiej (praca z maksymalnym prądem jest średnim pomysłem). Generalnie taki akumulator można ładować małym prądem, jednak kosztem czasu - to prosta zależność.
Jeśli akumulator z linku wejdzie do łodzi, nie ma przeciwwskazań (ten ma przewód balancera).
Aha, w sklepie z linku polecają taką samą ładowarkę ;)
PS
Miarą naładowania takiego akumulatora jest napięcie wyjściowe. Jeśli założymy, że ogniwa nie powinno się rozładowywać poniżej 2,75 V, to rachunek prosty: nie powinno się doprowadzać do spadku napięcia pakietu poniżej 8,25 V.
-
Kurcze no to zostałem trochę wyrolowany bo producent tej łódki gdy ją kupowałem namawiał na akumulatory li-po bo w standardzie były żelowe dużo cięższe i mniej pojemne, no cóż. Te akumulatory z linku są dużo mniejsze niż te co mam więc zmieszczą się spokojnie w komorze. Więc podsumujmy, tą ładowarkę, którą podałeś na początku wątku mogę śmiało kupić do aktualnych li-ion oraz obsłuży te z linku co podałem?:)
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Tak, możesz taką ładowarką ładować swoje akumulatory. Te z linku też. Szybkie obliczenia wskazują, że akumulator z zestawu będzie ładowany około 4 godzin (prąd ładowania ok. 4 A).
-
To elegancko, dziękuję Ci bardzo za fachową pomoc! :) Ale mam jeszcze jedno pytanie, na tej ładowarce o której rozmawiamy można ładować tylko jeden akumulator jednocześnie czy można dwa naraz?:)
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Ładowarka z linku jest jednokanałowa, można ładować tylko jeden akumulator.
Z ładowarką kup stosowne gniazdo do ładowania akumulatora. Przewody są dostarczone z ładowarką, wystarczy tylko dolutować, co trzeba, a potrzebujesz prawdopodobnie XT60.
-
Dwóch jedno kanałowych nie można jednocześnie podłączyć do akumulatora samochodowego?
Dwukanałowa jest fajna, szybciej można ogarnąć ładowanie :)
Edit:
Znalazłem coś takiego,ma to sens?
https://abc-rc.pl/product-pol-5865-Adapter-Ladowarka-HSM-142A-B6-6x-XT60-rownolegle-ladowanie-nawet-6-akumulatorow-zlacze-DEAN-do-ladowarki.html?rec=301001101
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Zapomnij o tym adapterze, to tylko dla zawodowców ;) Podpięte akumulatory muszą mieć bardzo zbliżone napięcie, a o to trudno. W przeciwnym przypadku może być "bum"!
Są ładowarki dwukanałowe, nie ma problemu. Zadbaj tylko o to, żeby taka ładowarka miała i zasilanie z sieci, i np. z akumulatora. Aha, można podłączyć dwie ładowarki do akumulatora samochodowego.
-
"Zadbaj tylko o to, żeby taka ładowarka miała i zasilanie z sieci, i np. z akumulatora" - jednocześnie?:)
A jest jakaś końcówka żeby podpiąć jednocześnie dwie jednokanałowe do akumulatora? Czy trzeba kombinować?
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
To żadna kombinacja, wystarczy zacisnąć krokodylki na klemach.