Spławik i Grunt - Forum
INNE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: nexusj w 12.03.2019, 09:58
-
Cześć,
właśnie pojawiła się dosyć fajna opcja:
Zarejestruj się z mojego linka i zdobądź darmową kartę Revolut a z nią znakomite kursy wymiany walut za granicą. https://revolut.com/r/rafasqh6 (https://revolut.com/r/rafasqh6) <-- mój link, jako osoba polecająca.
Rejestrując się z powyższego linka otrzymujecie darmową kartę fizyczną - dla Polski jest to MasterCard.
Dla kogo jest skierowana powyższa opcja: dla osób które płacą w innej walucie niż złotówki lub którym zdarza się podróżować po Europie.
Revolut polega na tym, że wymiana walut odbywa się po kursach międzybankowych - czyli co najmniej 6% każdej transakcji zostaje u nas w portfelu.
Karta działa na zasadzie PREPAID - tzn kartę zasilamy pewną kwotą i do niej możemy robić zakupy - dodatkowe zabezpieczanie w transakcjach internetowych. Istnieje też możliwość podpięcia karty kredytowej.
Jest sporo informacji na ten temat w necie i na youtube... w każdym razie polecam z czystym sumieniem - może pomoże to komuś tak jak mi w zakupach w AnglingDirect.
-
ADD
żeby skorzystać z pełnej funkcjonalności konta należy zrobić dwie rzeczy:
1. zeskanować jakiś dokument - jest to proces związany z przeciwdziałaniem praniu brudnych pieniędzy( Recolut to instytucja finansowa) - polecam udostępnić prawo jazdy - zawiera mniej danych.
2. zasilić kwotą 10 funtów lub równoważną - jest to kwota którą od razu możemy wykorzystać na zakupy lub odesłać na swoje lub inne konto.
waluty możemy wymieniać sami lub dzieje się to automatycznie w tle.
Cała akcja trwa do 15.03.2018, później za kartę fizyczną będzie trzeba zapłacić.
-
Założyłem ostatnio konto, zasiliłem w złotówki i teraz czekam na jakąś fajną promocję w zagranicznym sklepie. :)
Przykładowo - ostatnio zrobiłem zakupy za 235 Euro, kurs na PayPalu wyniósł 4,54 zł i ostatecznie zapłaciłem 1067 zł. Gdybym miał już wtedy Revoluta to zakupiłbym produkt po kursie 4,30 zł, co dałoby ostateczną kwotę 1010 zł. Miałbym 57 zł w kieszeni - to bardzo duża oszczędność. Jak płaciłem jakiś czas temu kartą w funtach to wyszedł mi kurs 5,22 zł. I to wtedy, gdy jego kurs wynosił około 4,90.
Aktualne kursy w aplikacji to:
Funt - 5,03 zł
Euro - 4, 29 zł
Można zaoszczędzić.
-
Szczerze polecam :thumbup: Używam już od ponad roku i świetnie spisuje się nie tylko podczas zakupów przez internet ale też na wyjazdach zagranicznych ;).
-
To nie jest nowa opcja, revolut jest od dawna. Mam ale używam bardzo sporadycznie.
-
Przeczytałem, cały artykuł (z komentarzami) Aktualizacja: 17 września 2019 - https://zaradnyfinansowo.pl/revolut/ (https://zaradnyfinansowo.pl/revolut/)
cyt. " Aktualizacja 13.12.2018 r.: Revolut uzyskał europejską licencję bankową!
Co to znaczy? Znaczy to tyle, że fintech został pełnoprawnym bankiem z gwarancjami środków (do 100 000 euro), oraz możliwością oferowania depozytów (lokat, kont oszczędnościowych), salda debetowego i pożyczek.
W ciągu kilku miesięcy, licencja powinna zostać paszportowana i w Polsce, a Revolut zapowiada wprowadzenie wtedy nowych usług w naszym kraju."
Odnosi się, do braku zaufania w poprzedniej działalności Revoluta, gdzie pieniądze nie były zabezpieczone przez Bank i nasze dane osobowe.
Źródło - https://www.cashless.pl/5127-Revolut-licencja-nowe-uslugi-depozyty-pozyczki (https://www.cashless.pl/5127-Revolut-licencja-nowe-uslugi-depozyty-pozyczki)
cyt. " Uzyskanie licencji bankowej oznacza, że Revolut będzie mógł przyjmować depozyty, które są chronione do kwoty 100 tys. euro w ramach europejskiego systemu gwarancji. To dobra wiadomość dla tych, którzy do tej pory właśnie ze względu na brak takich zabezpieczeń obawiali się przechowywać gotówkę na kontach powiązanych z kartami przedpłaconymi wydawanymi przez brytyjski fintech."
Teraz, mogę założyć konto i zrobić zakupy w zagranicznych sklepach, bez obawy, że moje, choć małe, zasoby finansowe nie wyparują.
-
Wykopuję.
Powie mi ktoś, jak zasilić kartę wirtualną? Tak jest ta aplikacja intuicyjna, że niech to szlag trafi...
Przelałem kasę na konto główne. Założyłem kartę wirtualną. No i włażę wszędzie, kombinuję... i nigdzie nie mogę znaleźć, jak przelać kasę z konta głównego na tę kartę.
-
Zapytaj wirtualnego asystenta :P Konwersacja z tym ich botem już prawie mnie przekonała do rezygnacji z usługi.
-
Karta wirtualna, jednorazowa czy normalna pobiera kasę z konta normalnie.
Jak masz pln to pobiera pln, jak masz dolary to pobiera dolary, jak masz kryptowaluty to przemienia automatycznie i płaci za nie.
-
Ale ja nie chcę, żeby mi pobierało normalnie z konta. Od tego mam tą kartę główną. Chcę płacić bezpiecznie kartą wirtualną, żeby jak podaję jej dane na necie, nigdy mi nie ściągnęło więcej, niż na niej jest. Chyba od tego jest wirtualna karta? Przelewamy na nią x środków na dany zakup i się nie martwimy, że w razie wu ktoś nam okradnie konto główne.
-
Ale karta wirtualna jest jednorazowa. Jest ona unikalna, więc tylko Ty masz jej dane i po wykonanej transakcji na jej numer i CVV ona po prostu jest kasowana i jej już nie ma, nikt nie będzie mógł wykorzystać numerów karty ponownie.
Uprzedzając pytanie, w pamięci jest tylko zapisywana transakcja tak żebyś mógłzrobić potencjalny chargeback.
-
Aaa... Patrz pan jakie sprytne.
Dzięki!
-
Ale karta wirtualna jest jednorazowa. Jest ona unikalna, więc tylko Ty masz jej dane i po wykonanej transakcji na jej numer i CVV ona po prostu jest kasowana i jej już nie ma, nikt nie będzie mógł wykorzystać numerów karty ponownie.
Uprzedzając pytanie, w pamięci jest tylko zapisywana transakcja tak żebyś mógłzrobić potencjalny chargeback.
:facepalm:
Mijasz się z prawda karta wirtualna ma cały czas ten sam numer i kod CVC, różni się tylko tym ze nie występują w formie fizycznej.
-
Ale karta wirtualna jest jednorazowa. Jest ona unikalna, więc tylko Ty masz jej dane i po wykonanej transakcji na jej numer i CVV ona po prostu jest kasowana i jej już nie ma, nikt nie będzie mógł wykorzystać numerów karty ponownie.
Uprzedzając pytanie, w pamięci jest tylko zapisywana transakcja tak żebyś mógłzrobić potencjalny chargeback.
:facepalm:
Mijasz się z prawda karta wirtualna ma cały czas ten sam numer i kod CVC, różni się tylko tym ze nie występują w formie fizycznej.
Dokonałem zakupu tą kartą wirtualną. Teraz na jej miejscu w aplikacji jest karta o innym numerze. Więc chyba jest tak, jak Motov napisał.
-
Ale karta wirtualna jest jednorazowa. Jest ona unikalna, więc tylko Ty masz jej dane i po wykonanej transakcji na jej numer i CVV ona po prostu jest kasowana i jej już nie ma, nikt nie będzie mógł wykorzystać numerów karty ponownie.
Uprzedzając pytanie, w pamięci jest tylko zapisywana transakcja tak żebyś mógłzrobić potencjalny chargeback.
:facepalm:
Mijasz się z prawda karta wirtualna ma cały czas ten sam numer i kod CVC, różni się tylko tym ze nie występują w formie fizycznej.
Nie do końca prawda. Możesz mieć kartę wirtualną oraz jednorazowe kartę wirtualną. Nie wiem czy tej jednorazowej wadą nie jest to, że w razie jakiś problemów będzie problem by wrócić środki, np. jakby okazało się, że sprzedawca nie może jednak wysłać towaru bo miał go mieć na magazynie, ale jednak nie ma.
Moja karta główna to MasterCard, virtualna to Visa.
-
To już tak przy okazji tylko napiszę, że warto mieć Revoluta.
Szczególnie, jak ktoś za granicę jeździ. Nie trzeba się pieprzyć z wymianą walut. Robi to automatycznie po najlepszym możliwym kursie i nie ma od tego prowizji. Czy mamy PLN, USD czy CHF, a chcemy zapłacić w lirze tureckiej - przykładasz kartę i sam wszystko przeliczy i ściągnę z tej waluty, w której najkorzystniej to wychodzi.
-
Revolut to spoko aplikacja.
Ja polecam kupić sobie akcje i je trzymać, ostatnio jest spory boom i dużo spółek zrobiło 1000% zysku, czyli 10x.
To samo było z krypto walutami, jak ktoś kupił w tamtym roku to średnio zarobił 5-10x.
Przykładowo kupiłem ostatnio akcje BioNtech i mam już 120% zysku.
-
Zysk to będziesz miał, jak już je sprzedasz ;)
Pamiętaj o rozliczeniu podatku. Nie wiem, czy Revolut przysyła rozliczony PIT. Lepiej założyć konto w biurze maklerskim, które to robi.
Krypto to się trzyma na prywatnym portfelu, do którego się ma klucze. Giełdy krypto dzielą się na takie które już padły/zostały shakowane i takie, które jeszcze działają ;) Na Revolucie kupujesz krypto syntentyczne. Masz cyferki odpowiadające ich wartości na giełdzie. Nie możesz z Revoluta ich przelać na prywatny portfel (choć podobno tutaj coś ma się zmienić). Do szybkiej spekulacji ok (Ale podatek!). Do inwestycji na lata - tylko portfel sprzętowy typu Ledger/Trezor.
-
Odkopuję.
Dostałem info na maila i na apkę, że trzeba wymienić stare karty na nowe.
Gdy zamawiam nową kartę, proszą mnie o stowrzenie pinu do niej. Trochę mi nie pasi, że nie mam fizycznie przy sobie karty przypisanej do mojego konta, a już będzie do niej przypisany pin, który gdzieś wprowadzam.
Czy to normalne?
-
PIN możesz zmienić kiedy dostaniesz kartę.
-
Wiem. Ale z karty z pinem można korzystać, nim do mnie trafi ...
-
Może zrób niski limit płatności nim dojdzie
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
-
Dobra podpowiedź :thumbup:
Nikt tu więcej nie ma Revoluta? Fantastyczna sprawa.
-
Odkopię temat bo jestem właśnie po zagranicznych wojażach i korzystałem z karty Revolut. Ona ma bardzo dobry kurs wymiany walut i tak złotówki wymieniałem na euro i dolary po dużo niższym kursie niż kantor. Nie miałem problemów z płatnościami poza Europą. Fajna, przejrzysta apka. Nie wypłacałem jednak pieniędzy z bankomatu, to się nie wypowiem jak to działa. Generalnie polecam.
-
Karta jest dobra, dopóki nie musisz czegoś wyjaśniać. Bo wtedy czatujesz sobie z botem i po chwili masz ochotę wypier... telefon za okno. Goście potrafią przysłać trzy karty prawie pod rząd, bo coś im się posypało w systemie. Apka potrafi się wywalić i już nie wstanie bez reinstalacji. Ale same funkcjonalności mają ok i za granicą wygodnie się z tego korzysta.
-
Karta jest dobra, dopóki nie musisz czegoś wyjaśniać. Bo wtedy czatujesz sobie z botem i po chwili masz ochotę wypier... telefon za okno. Goście potrafią przysłać trzy karty prawie pod rząd, bo coś im się posypało w systemie. Apka potrafi się wywalić i już nie wstanie bez reinstalacji. Ale same funkcjonalności mają ok i za granicą wygodnie się z tego korzysta.
Kurde... Jak na razie ominęły mnie takie przyjemności i jestem bardzo zadowolony. Ale fakt, że jak kiedyś chciałem jakieś pytanie zadać, to po kilkunastu minutach szukania, gdzie to zrobić, dałem sobie siana. Gdybym naprawdę musiał... :facepalm: