Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: Ścigacz w 16.05.2015, 22:03
-
Dziś troszkę sobie posiedziałem w kuchni i przygotowałem mieszankę wybuchowa na amura :) Ciekawy jestem czy to coś wogole da. Zacząłem najpierw od zblendowania kukurydzy z puszki wraz z dużą garścia młodych klaczy tataraku. Nastepnie wcześniej już zmielone suche ziarna kukurydzy zalałem wrzątkiem i dodałem pół szklanki miodu. Jak kukurydza się już zaparzyla to dodałem do niej zblendowania kukurydzę z tatarakiem i dobrze wymieszalem. Jutro przed wędkowaniem chce sucha zanete rozrobic z tym wynalazkiem i jak by było za suche to domoczyc. Do tego chce dosypac ziaren kukurydzy z puszki I może odrobinę peletu kukurydzianego :)
Mam nadzieję że ryby jutro nie wyjdą na brzeg i mi nie wtluka za to co im daje do jedzenia.
-
Ciekawe. Jak zostanie i ryby nie będą chciały, to zawsze możesz wykorzystać jako letnią sałatkę do grilla ;D
-
Po takiej mieszance przez tydzień to bym z toalety nie wyszedł :)
-
Ja na twoim miejscu jako przynęty użyłbym kukurydzy gotowanej z dodatkiem tego tataraku
-
Myślałem nad zrobieniem kanapki z kłącza tataraku i kukurydzy. Bo niestety nie mialem czasu aby ugotować całe ziarna ale dziękuję za poradę:)
-
Taki miks może się sprawdzić. Taka drobna uwaga jeszcze. tatarak nie jest rośliną chronioną ale dewastowanie brzegów i wyrywanie roślin nadbrzeżnych już jest niezgodne z prawem.
-
Ale na szczęście kłącza tataraku mam z prywatnego zbiornika :)
-
Mój miks sprawdził się dziś w 100% tylko ze na wszystkich rybach po za amurami:/
-
Z mojej praktyki amurowej wynika raczej ilość i regularność aniżeli specjały. Amury można wytresować do współpracy z dużą dokładnością czasową +/- pół godziny. Wpływają, czyszczą, wypływają i zapada cisza. Nie zaczynam akcji bez długotrwałego nęcenia - 10 karmień, mocno owocowe aromaty, proste miksy bo dużo tego wychodzi. Druga szkoła to posłanie zestawu tam, gdzie One są, czyli silnie zarośnięte płycizny, obrzeża grążela. To miejsca, które przyciągają azjatę żarciem i ciepłą wodą. Bylem świadkiem akcji, gdzie po godzinie od rozłożenia namiotu na matę wjechała "20" z wywózki pod przeciwległy brzeg, bez żadnego przygotowania.