Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Przynęty => Wątek zaczęty przez: gregorio w 17.05.2015, 21:44
-
Korzystając z okazji że jestem w Warszawie odwiedziłem Ravenfishing i tam kupiłem tytułowe kulki o smaku krylowym. Czy ktoś używał tej przynęty ? Z jakim skutkiem? Czy da się robić bez problemów otwór na quickstopa?
-
Używałem , nie mogę powiedzieć że rewelacyjne ale połowiłem na nie troszkę, bardziej sprawdziły się ananasowe i owocowe, dziurkę na quickstopa lepiej przewiercić , czasami nieprzewiercone pękają, zwłaszcza te mniejsze, bardziej połowiłem na Crab&Krill Drennana.
-
Szału nie robią, są OK. Zawsze trzeba przewiercać...
-
U mnie przy leszczach sprawdzaja sie znakomicie,dzialaja lepiej niz tutti frutti.
-
Dziekuję za odpowiedzi Panowie, w czwartek mam nadzieję je przetestuje na jeziorku więc zdam relacje
-
Kuleczki przetestowane dziś na wodzie pzw jez.Pławęcino udało się złowić 5sztuk leszczy 40-47cm. Jak na pierwszy test rewelacja.
-
Mi również się sprawdzają i to własnie krylowe. Faktycznie czasem pękają po przewierceniu. Trudno mi się odnieść do ich jakości ponieważ innych jeszcze nie używałem. ;)
-
Ja wolę przewiercać kulki, ponieważ uwalnia się więcej aromatu wtedy. Ale co woda to ryba woli coś innego. Sam już zgłupiałem ostatnio - nie mam kulki uniwersalnej :D
A ten ten kryl mi się nie spisuje w ogóle. W jakiś sposób kulki z Sonu tracą swój aromat - polecam oskrobanie ich lub odcięcie kawałka - wtedy można bardziej poczuć aromat. Póki co Drennany są bardziej miękkie - ale zobaczymy jak przejdą próbę czasu! :)
-
No mi na razie kulki te nie pękły i wiercę w nich igiełką drennana. Jest to jedyny smak jaki na razie posiadam ( jeśli chodzi o kulki jakie kolwiek :P) Jakoś postanowiłem sobie powoli to wprowadzać i testować bo jak od razu bym miał cały arsenał to bym zgłupiał :D. U mnie w kolejności rządzą najpierw przynęty zwierzęce, roślinne a później pellet , kulki.
-
Zamówiłem sobie dzisiaj te kulki krylowe, czekam jeszcze aż pojawiają sie w sklepach te nowe o zapachu ochotkowym, będę testował :)
-
Gregorio - na początek stawiałbym zawsze na tutti frutti, warto też mieć pineapple (ananasa). Mięsne smaki jakoś nie działają tak dobrze...