Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Sposób na... => Wątek zaczęty przez: Smoke9123 w 29.03.2019, 13:19
-
Witam jestem początkującym karpiarzem mam pytanie odnośnie miejscówki i ilości oraz zapachu towaru do nęcenia. Łowić będę na zbiorniku pzw o powierzchni 4.63 ha. Dno jest piaszczyste, w głębszych dołkach sporadycznie jest muł. Dno jeziorka mam przesadowane, jest duża ilość górek oraz dołków. Planuje necić na spadzie z górki 1m na 2.5m potem jest krótki blat i spad na 4.8m. W zbiorniku wystepuja: lin, karaś, leszcz, płoć, wzdręga, karp, amur i ryby drapieżne. Nastawiam się na karpia i amura, zasiadke chce zaliczyć w majówkie przez 6 dni. Mój pomysł na necenie 10-15kg kukurydzy zalanej dipem, 2kg konopi, po 1kg kulek 15,18mmm szybko wabiacych oraz długo wabiacych, do tego 2kg pellet 12mm szybko pracującego firmy Meus oraz 3 kg pellet 12mm profess signal wszystko o smaku truskawki. Myślę dodatkowo dać ok. 1kg kulek 20mm czarny halibut na przełamanie smaku. Część kulek i pelletu będzie pokruszona. Teraz pytanie do Was forumowiczów czy miejsce, smaki oraz ilość towaru będzie dobra. Proszę o sugestie i porady.
-
Mógłbym się wypowiedzieć gdybym znał zbiornik i populacje ryb go zamieszkującą.
A tak to tylko jedno: kuku nie zaszkodzi, a pozostałe ithemy raczej też nie.
Jeszcze zależy co ile chcesz donęcać i przewozić zestawy. Ważne też: co na haku, warunki atmosferyczne itd.
Zestawy umieszczałbym też w różnych lokalizacjach.
Jest wiele szkół jak to robić.
Ja łowię raczej intensywnie, ale to dlatego że moje zasiadki są krótkie 12-14 h.
Rzeczne wielodniowe zasiadki realizowałem zupełnie inaczej niż krótkie karpiowe.
-
Karp co roku jest w wpuszczany, pływają też miśki do 10 kg amura jest mniej ale trafiają się 10+ necić planuje przez 5 dni raz dzienne w ostatni w ogóle. Myślę zacząć dużą ilością kukurydzy i troszkę kulek. Z dnia na dzień zmieszać ilość kukurydzy a zwiększać ilość kulek i pelletu.
-
Czołem!
Skład zanętowy wygląda smakowicie :-)
Mały zbiornik, więc będziesz miał możliwość obłowienia wielu miejsc. Jeśli nie będziesz przeszkadzał innym wędkującym, to najlepiej byłoby umieszczać zestawy w różnych miejscach.
Pozwoliłem sobie na wzmiankę o tym przeszkadzaniu, bo niestety praktyki karpiarzy czasem bywają niezbyt szczęśliwe. Jeśli nad wodą nie ma nikogo, to można porozciągać żyłki w różnych kierunkach. Trzeba się jednak wtedy liczyć z tym, że jeśli ktoś przyjdzie, to trzeba umożliwić mu łowienie w obrębie jego stanowiska.
Połamania! :fishonhook:
-
Z tego co piszesz zbiornik jest mały, więc praktycznie z każdego brzegu dorzuci się wszędzie. Jeśli jest tam konkurencja wędkarska to proponowałbym skupić się raczej na jednym smaku/zapachu "nowym" dla tego zbiornika np halibut czy truskawka czy jakiś inny, ale jeden.
Czy warto robić klasyczną miejscówkę ??? - na tak małym zbiorniku wg mnie nie, bo ryba podróżuje po nim całym, za mały jest.
Na czym bym się skupił - zachęcić do brania i przyzwyczaić ewentualnie do smaku (uważam, że na tak małym zbiorniku nie przyzwyczaisz do konkretnego miejsca).
Zacząłbym też nęcić z 5 - 10 dni przed majówką (jeśli masz blisko) , tak, żeby mnie nie podpatrzyli, a na majówce tylko łowił i donęcał w niewielkich ilościach.
Oczywiście zbiornika nie znam - to tylko takie moje przemyślenia.