Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: tomq w 22.05.2015, 23:21
-
Witam.
W najbliższym czasie wybieram się pierwszy raz z feederkiem na łowisko powstałe po byłej żwirowni. Z informacji które zdobyłem jest to ciężkie łowisko na którym są głębokie doły jak i wypłycenia. Nie chcę rzucać w ciemno więc mam do Was pytanie:
Jakie macie sposoby aby szybko i w miarę dokładnie zbadać głębokość łowiska?
-
Zakładam ciężarek i rzucam. Głębokość określam na podstawie czasu opadania ciężarka na napiętej żyłce.. Można przyjąć że 1s=1m.
Oczywiście zależne jest to od grubości żyłki, masy ciężarka, i odległości rzutu. Do żyłki 0,16 zakładam ciężarek 20g. Po dojściu do wprawy można w ten sposób całkiem precyzyjnie określać głębokość łowiska.
-
Ja tak robię koszykiem 30 gram, bo dalej dolatuje. Przybliżona głębokość pozwala ustalić taktykę i dobór zestawu. Tak robi sie na szybko feederem.
Oczywiście można teź skorzystać z wędki markerowej, ciężarka i samego markera. Można dość dokładnie określić głębokość, na dodatek przesuwanie ciężarka daje informacje o rodzaju dna. Podstawą sukceu jest znalezienie twardego miejsca.
-
Do mojego sposobu potrzebne jest :
- wędzisko karpiówka z kołowrotkiem i żyłką ( śmiało może być też mocniejszy feeder)
- spławik żywcowy ok 15g wyporności z uszkiem na dole
- ciężarek oliwka z krętlikiem 50g
- agrafka z koralikiem
- duży stoper gumowy
- kulka styropianowa z rzepem ( popularna wśród łowców sandaczy na trupka)
- notes i długopis
Montaż zestawu :
- na żyłkę nawlekamy koralik z agrafką
- nawlekamy stoper
- do końca żyłki przymocowujemy spławik za dolne uszko
- do agrafki doczepiamy ciężarek
Uwaga - spławik musi mieć co najmniej o połowę mniejszą wyporność niż waga ciężarka
Technika pomiaru :
Rzucamy wędkę przed siebie ( godz 12) na odległość na ktorej mamy zamiar łowić .Stawiamy na podpórkę .Otwieramy kabłąk kołowrotka i czekamy aż spławik wypłynie na powierzchnię. Klipujemy żyłkę. Zwijamy żyłkę do chwili gdy poczujemy opór ciężarka . Zaraz za szczytówką zapinamy na żyłce styropian z rzepem. Włączamy w kołowrotku bieg wsteczny i kręcimy korbką ( możemy liczyć obroty by je przeliczyć później na metry) do chwili gdy zobaczymy spławik stojący na wodzie
W tym momencie ilość żyłki między szczytówką wędki a styropianem oznacza głębokość wody - zapisujemy w notesie
Czynność powtarzamy na godz 10 i 14 (bez zdejmowania żyłki z klipa) - zapisujemy wyniki
Te same czynności możemy powtarzać na innych dystansach - dalej lub bliżej ( także 12-10-14 na klipie)
Zapis uzyskany w notesie stworzy dość dokładną mapę batymetryczną miejscówki
Zdaję sobie sprawę że to metoda zajmująca dość dużo czasu - ale opłaca się tak mierzyć ze względu na dokładność pomiaru . Zwłaszcza wtedy gdy w danym miejscu mamy zamiar spędzić więcej czasu i zaliczyć więcej sesji
-
Ja w tych sprawach jestem bardzo leniwy i wspomagam się echosonda Jaxona. Zapinam żółta bojke na plecionke w spinie i fruuu do wody. Wszystko widać, uskoki, dołki, głębokość, temperaturę wody i rybki. Jakiś czas temu udało mi się ją kupić za 240 zl 2 razy używana. Nowa kosztuje około 350 zł.
-
Piękna sprawa takie echo. Trzeba będzie pomyśleć. Ile waży ten element, który wrzucamy do wody?
-
ja mam podobną, tylko czujnik w kształcie piłki :D
Mój czujnik z tego co pamietam wazy ok 60-80g
-
witam ja sonduję w ten sam sposób: pozdrawiam milego weekendu :thumbup:
-
Mój może z 30 g bo targam nim na spinie do 30g i lata konkretnie. Tylko musze dorobić sobie jakiś uchwyt do ekranu bo brakuje mi 3 ręki do trzymania go w czasie zwijania.
-
Super pomysł. Wędka z echosondą. Jeszcze tego nie grali :) Może da się jakoś podczepić taki uchwyt jak w autach do nawigacji np.
-
Z tego co kojarzę któraś z firm wypuściła na rynek echosonde z uchwytem do wędki. Tylko minusem jest fakt ze odbiornik jest wielkości może 2 max 3 cali i słabo widać wszystko. Cena z tego co kojarzę była gdzieś w granicy 600 zł. Generalnie jak by ekran był troszkę większy to było by super.
-
Nie jestem gadżeciarzem, ale sonda Ścigacza wygląda zachęcająco. Widziałem już taki wynalazek na filmiku z bodaj M.M. a chyba także na jakiejś dawnej produkcji Johna Wilsona. Może kiedyś nawet sam się do tego przekonam :)
W nawiązaniu jeszcze do sondowania dna zwykłym ciężarkiem, który opisałem wcześniej, Warto tutaj używać relatywnie delikatnych kijów. Pickerów, bądź lekkich feederów. Wówczas na szczytówce bardzo dobrze widać moment kontaktu ciężarka z dnem. Możliwe jest wówczas dokładne sądowanie nawet w czasie wietrznej pogody. Zresztą przy odpowiednio skompletowanym sprzęcie i świetnym jego wyczuciu nawet nie ma potrzeby uważnego obserwowania szczytówki. To się czuje w dolniku.
-
Z tego co kojarzę któraś z firm wypuściła na rynek echosonde z uchwytem do wędki. Tylko minusem jest fakt ze odbiornik jest wielkości może 2 max 3 cali i słabo widać wszystko. Cena z tego co kojarzę była gdzieś w granicy 600 zł. Generalnie jak by ekran był troszkę większy to było by super.
Ścigacz - uchwyt samochodowy jak do smartfona - odłączasz nóżkę i mocujesz "platformę" opaskami (plastikowymi zipami) na wędzisku :P
-
Czemu nie :) mam pomysla jeszcze aby dorobić na ślusarni jakąś ramkę z Alu do ekranu i przymocowac do tego butt gripy gumowe. Wtedy szybko można było by go zakładać i ściągać :)
-
Ja w tych sprawach jestem bardzo leniwy i wspomagam się echosonda Jaxona. Zapinam żółta bojke na plecionke w spinie i fruuu do wody. Wszystko widać, uskoki, dołki, głębokość, temperaturę wody i rybki. Jakiś czas temu udało mi się ją kupić za 240 zl 2 razy używana. Nowa kosztuje około 350 zł.
Jaki jest praktyczny zasięg z jakiego można odebrać sygnał ?
-
Odległość do 40m i 30 m głębokości. Nigdy nie sprawdzałem jej na zbiornikach głębszych niż 5 m ale takie informacje są w instrukcji.
-
Odległość do 40m i 30 m głębokości. Nigdy nie sprawdzałem jej na zbiornikach głębszych niż 5 m ale takie informacje są w instrukcji.
Dzięki :)
-
Miałem zakupić tą echosonde dopóki nie zobaczyłem tego filmiku
-
Całosci nie oglądałem ale o kant d.. rozbic takie testy gdzie jedno echo zamocowane jest z na dziobie a drugie na zyłce na rufie.
Po prostu ta echosonda pokazuje obraz dna 1m blizej brzegu. Nie wiem czemu ten koles sie dziwi i co mu sie gubi i zawiesza ;D
Gdyby mu sie cos wieszało na wykresie były by pionowe uskoki dna.
Jedyne co mozna sie przyczepic to źle skalibrowany czujnik temperatury w tym egzemplarzu - to pewnie sprawa indywidualna :P
-
Poza tym ciągnąc echo w taki sposób jak on to robi powoduje jej przekręcenie w taki sposób, że sygnał nie docierał do dna pionowo. Kolega ma taką sondę i ukształtowanie dna oraz głębokości pokazuje świetnie.
-
U mnie metoda sondowania jest uproszczona do minimum - sonduję wędką, którą łowię. Przy użyciu ciężarka i markera. Marker zamocowany na końcu żyłki sztywno, natomiast ciężarek jest przelotowy, na blanku oznaczony odcinek 50cm. Klasyczny sposób gruntowania znany wszystkim karpiarzom. Po prostu nie stosuję do tego celu oddzielnego wędziska (zupełnie, jak przy spodowaniu).
-
Chcę sobie przesondować dno na łowisku , do szczytówki 2 OZ lepszy będzie ciężarek 40g czy 60 g ?? Ktoś coś w tym temacie mi podpowie ??
-
Zależy jaka technika sondowania.
Jeśli zarzucanie na kolejne odległości i liczenie czasu opadania to lepszy będzie koszyk.
Jeśli ciężarek z markerem to 40 g wystarczy i nieduży spławik żywcowy.
Wysłane z mojego M6T przy użyciu Tapatalka
-
Chcę sobie przesondować dno na łowisku , do szczytówki 2 OZ lepszy będzie ciężarek 40g czy 60 g ?? Ktoś coś w tym temacie mi podpowie ??
Rozumiem, że chodzi o strukturę dna?
Moim zdaniem szczytówka 2oz i ciężarek (najlepiej płaski lub podajnik do metody mi się sprawdza) 40g w zupełności Ci wystarczy.
-
Mi bardziej zależy żeby sprawdzić dno łowiska , zaczepy , czy równe dno . Żeby móc położyć koszyk w "najlepsze" miejsce .
-
No. To tak jak napisałem :)
-
Chcę sobie przesondować dno na łowisku , do szczytówki 2 OZ lepszy będzie ciężarek 40g czy 60 g ?? Ktoś coś w tym temacie mi podpowie ??
Rozumiem, że chodzi o strukturę dna?
Moim zdaniem szczytówka 2oz i ciężarek (najlepiej płaski lub podajnik do metody mi się sprawdza) 40g w zupełności Ci wystarczy.
W tamtym roku sporo podajników do methody prestona straciłem właśnie przez zaczepy , a byłem na łowisku którego wcale nie znałem. W tym roku chce troszkę więcej czasu poświęcić żeby poznać łowisko i jego dno . Ciężarek 30 g i 40 g posiadam , ale myślałem że to za mała g .
Dzięki chłopaki :thumbup: W takim razie nie będę kupować 60g.
-
Moim zdaniem 60g nie będzie Ci się komfortowo badać.
Jeżeli masz sporo twardych zaczepów to faktycznie lepiej pewnie będzie dać jakiś ciężarek o opływowym kształcie.
-
Jeśli chodzi o sondowanie głębokości to ja preferuję bardziej nowoczesne metody. Ostatnio sprawiłem sobie elektronicznego deepera. Przyczepiam go do mocnej żyłki i zarzucam. Czekam chwilę i wszystko pięknie widzę na aplikacji w telefonie - świetna sprawa.
-
1. Czy taki Deeper Start wystarczy do sondowania dna i sprawdzenia jego struktury?
2. Czy jest jakaś tańsza sprawdzona echosonda, która spełni te dwa wymagania?
3. I ostatnie, techniczne pytanie laika - czy jeżeli echosonda stoi w punkcie X i pokazuje np. 2 m głębokości, to oznacza to, że konkretnie w punkcie X jest taka głębokość, czy wynik podany jest dla obszaru np. 1m średnicy dla położenia echosondy?
Dzięki za pomoc.
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
-
Deeper start pokazuje tylko głębokość
(https://stat-m6.ms-online.pl/media/cache/gallery/rc/ww4tamhq/images/20/20969106/sonar2.jpg)
-
Ja mam z aliexpress za niecałe 50 dolców. Pokazuje głębokość, przeszkody na dnie i obecność ryb.
-
Ja mam z aliexpress za niecałe 50 dolców. Pokazuje głębokość, przeszkody na dnie i obecność ryb.
Podlinkuj proszę tá echosonde.
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
-
Z powodzeniem używam deeper od kilku lat i śmiało mogę polecić.
-
Z powodzeniem używam deeper od kilku lat i śmiało mogę polecić.
Który model deepera używasz?
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
-
Deeper pro +