Spławik i Grunt - Forum

PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: Ania w 08.05.2019, 12:45

Tytuł: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Ania w 08.05.2019, 12:45
Cześć, większość z Was pewnie dokładnie śledzi nowinki na naszym podwórku, jednak nie spostrzegłam, żeby ta informacja dotarła na forum :D

Zatem, bardzo znana angielska firma zajmująca się m.in. produkcją zanęt, przynęt i pelletów wędkarskich będzie nareszcie dostępna u nas w Polsce. Mowa tutaj o Copdock Angling. Jestem bardzo ciekawa zarówno mieszanek, jak i ich pracy i obróbki, z racji tego, że część forumowych kolegów zamieszkuje wyspy.. Może mieliście okazję łowić na te produkty? Będę niebawem z tymi produktami bawiła się nad wodą, ale zawsze każda opinia jest cenna ;) W Polsce do tej pory były niedostepne, ciężko je także pozyskać z AD czy innych zagranicznych sklepów, także będzie niewątpliwie łatwiej :bravo: są dostępne w Amurze :narybki:
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: katmay w 08.05.2019, 13:34
Super wiadomość. Moim zdaniem im więcej mieszanek do wyboru tym lepiej dla klienta końcowego. Będzie film?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Ania w 08.05.2019, 13:51
Myślę, że na pewno, chciałabym dodać opis pracy, pracy podajnika tez pod wodą, z przynętami tonącymi czy pływającymi, także na pewno podzielę się wnioskami :thumbup:
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 08.05.2019, 14:05
Czekamy Aniu...

Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Stan w 08.05.2019, 14:14
Myślałem, że w najbliższym czasie nic nie przebije info o wczorajszej viktorii Liverpoolu nad Barceloną. A Tobie dziewczyno się jednak udało. :D :D
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Ania w 08.05.2019, 14:20
Myślałem, że w najbliższym czasie nic nie przebije info o wczorajszej viktorii Liverpoolu nad Barceloną. A Tobie dziewczyno się jednak udało. :D :D

Czekam, aż do mnie dotrą, wtedy podzielę się spostrzeżeniami od opakowania, po skład, domaczanie, konsystencję, pracę i.... Mam nadzieję, że otrzymam dobre rezultaty :fish:
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Stan w 08.05.2019, 14:26
Myślałem, że w najbliższym czasie nic nie przebije info o wczorajszej viktorii Liverpoolu nad Barceloną. A Tobie dziewczyno się jednak udało. :D :D

Czekam, aż do mnie dotrą, wtedy podzielę się spostrzeżeniami od opakowania, po skład, domaczanie, konsystencję, pracę i.... Mam nadzieję, że otrzymam dobre rezultaty :fish:
Czekamy Aniu z zapartym tchem. Czekamy, bo myślę, że nie piszę tylko w swoim imieniu. :D
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Ania w 12.05.2019, 16:54
Cukierki przyjechały! O:)

Dotarła do mnie paczka zanęt i pelletów z Amura. Uznałam, że jeszcze za nim wybiorę się z tym nad wodę warto w tym wątku napisać kilka słów ze wstępnego tzw. pierwszego wrażenia.
Otóż, jak powszechnie wiadomo to nie opakowanie i firma robi robotę nad wodą, jednak całość prezentuje się solidnie - już wyjaśniam po kolei.

 - Porządne, dwukilowe opakowania mieszanek, z możliwością strunowego zamknięcia reszty, której nie wykorzystujemy (zamknięcie strunowe jest mocne, powinno zdać egzamin). Poza tym każde opakowanie posiada wygodną rączkę - ciekawe rozwiązanie z którym wcześniej się nie spotkałam.

- Na każdym opakowaniu podany jest skład mieszanki (oczywiście sekretne składniki pewnie owiane są tajemnicą). Producent jednak stawia na jakość, większość mieszanek oparta jest na mączkach rybnych, krylowych i konopiach.

- Duże, dwukilogramowe opakowanie - w dalszej części wątku dam znać jak wydajna jest mieszanka (czy puchnie jak Sonubaits, czy jest puszysta, jak bardzo zmielona - to wszystko jak dotrę nad wodę).

- Opis producenta - bardzo mnie zaskoczył - konkretnie podany skład mieszanek, bez dodatkowych upiększeń językowych, w postaci zachwalania skuteczności (może produkt obroni się sam? :) )

- Produkt naturalny i bezpieczny dla środowiska

- Poniżej kilka zdjęć z opisem:

1. Krill Feeder Mix - mieszanka o szybkiej pracy, skład deklarowany: produkty wytwórstwa piekarniczego, czerwone pieczywko, cukry bogate w spoiwo mineralne, mączka kukurydziana, kryl atlantycki, mączka z kryla.

2. FishMeal: Surowe białko 66%, oleje 7%, surowy popiół 21% - producent zaleca zastosowanie do wzbogacania mieszanek i zanęt, past i kulek.

3. Protein Plus Carp: Mocno wiążący miks z grubszą frakcją  - mocno proteinowa mieszanka - mączki kukurydziane, nasiona konopi, chlorek sodu, składniki przemysłu piekarnicze i makaronowego, wyciąg z kiełków kukurydzy, ryż, płatki owsiane. 

4. Super Sweet Bream: produkty wytwórstwa piekarniczego, cukry bogate w spoiwo mineralne, mielone konopie, mączka kukurydziana, żółty biszkopt, słodzik tutti frutti, (składnik MPG - nie wiem cóż to takiego).

5. Halibut & Hemp: granulki mielone pelletu rybnego, kruszone konopie, czarne okruchy mączne, czarny barwnik.

6. Parti Blend Mix: Fasola mung, czerwone proso, olej sojowy, owies o wzbogaconej jakości, białe proso - plus dwa składniki, których znaczenia nie znam: Black rape, red dari, white dari.

7. Easy Mix Groundbait - Hi Protein Tench & Bream GroundBait: Dobrze klejący mix do feeder i method feeder: Płatki kukurydziane, mączka konopna, ryż, płatki owsiane, mielone konopie - surowe białko 9.53%, włókno surowe 5.64%, tłuszcz surowy 4.78%, popiół 1.74%, sód 2.51%.

8. 3 mm Bloodworm Pellet sinking  - tonący pellet 3mm, kształt podłużny, zbliżony do granulatu karm zwierzęcych. Ma jasnoczerwoną barwę i jest w bardzo suchej postaci. Jestem ciekawa jak zareaguje na domaczanie i czy nada się do metody czy już bardziej do podstrzeliwania z procy czy dodatek do miksu.

(https://i.ibb.co/vXDfnhX/IMG-20190512-093053.jpg)

(https://i.ibb.co/7XqQjB5/IMG-20190512-093121.jpg)

(https://i.ibb.co/MCvkbpr/IMG-20190512-093300.jpg)

(https://i.ibb.co/0XZdSN5/IMG-20190512-094159.jpg)

(https://i.ibb.co/VDJBzwK/IMG-20190512-094213.jpg)

(https://i.ibb.co/6FpL72R/IMG-20190512-094242.jpg)

(https://i.ibb.co/RBrnBXw/IMG-20190512-114231.jpg)

(https://i.ibb.co/YQdgjYh/IMG-20190512-114247.jpg)

(https://i.ibb.co/bLRfhgp/IMG-20190512-114259.jpg)

(https://i.ibb.co/pKBRt2t/IMG-20190512-114305.jpg)

(https://i.ibb.co/1Trtgrh/IMG-20190512-114312.jpg)

Może komuś przyda się taki opis, dosyć szczegółowy. Jednak wszystko okaże się nad wodą, po kilku łowieniach. Mam świadomość, że każdej mieszanki trzeba się też nauczyć - jej działania, domaczania, stosowania.

Pozdrawiam ;)

Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Ania w 19.05.2019, 13:08
I Stało się, pojechałam z zanętami nad wodę. Adrenalina była spora. Pojechałam na kompletnie nieznaną wodę, z kompletnie nieznanymi mi produktami. Czy tak można przeprowadzić rzetelny test? Na pewno nie, bo więcej będę mogła powiedzieć po całym sezonie z tymi zanętami.

Ale! Pierwsze podejście oceniam bardzo dobrze i jest apetyt na następne wędkowanie z Copdockiem.
(https://i.ibb.co/CVHd2fv/jesiotr.jpg)

Moje pierwsze wrażenia:

- zanęty są bardzo stonowane zapachowo. Przebija się za to od razu ich skład, na sucho widać, że nie ma w nich przypadkowych składników. W zanęcie krylowej mimo że jest mocno zmielona, natrafiłam na szczątkę krylowego pancerzyka.

- Domaczałam delikatnie, każda z zanęt potrzebowała inną ilość wody by osiągnąć właściwe dowilżenie,

- Przesiałam mieszanki przez sito,

- Podczas testów w pojemniku, poprawnie rozpadały się wokół podajnika tworząc apetyczny kopiec,

Zanęta Konopna, dobrze klejąca, widać frakcje całej i pokruszonej konopiii - zapach konopny, dobrze klejąca. Dopaliłam później jeszcze ziarnami kukurydzy, zauważając że dobrze reagują na kuku.
(https://i.ibb.co/p4sg1X8/konopna.jpg)

Łowiłam początkowo metodą, później przerzuciłam się na koszyk z dłuższym przyponem (ostatnio to ten właśnie zestaw daje mi najwięcej ryb na łowiskach)
(https://i.ibb.co/bJ6mJdv/koszyk.jpg)

Zanęta krylowa, mocno zmielona, dobrze klejąca, bez frakcji
(https://i.ibb.co/crjRDwF/krill.jpg)

Poprawna praca w podajniku, obsypywanie wogół podajnika tworzy smaczny kopiec
(https://i.ibb.co/sQ72tBz/krill2.jpg)

Proteinowa zanęta Protein Plus Carp
(https://i.ibb.co/q7jLJsx/proteinowa.jpg)

Przed rzutem:
(https://i.ibb.co/pwzjPhB/rzut.jpg)

Po wstępnym domoczeniu i przesianiu przez sito w miarę wędkowania dowilżałam lekko mieszanki by cały czas mimo słońca były utrzymane w takiej samej wilgotności
(https://i.ibb.co/5YGZVy4/spryskiwacz-krill.jpg)

Domaczanie wstępne
(https://i.ibb.co/hXj82MD/zalewanie.jpg)

Zanęty wzięte pod lupę:
(https://i.ibb.co/hBmfksb/zanety.jpg)

Chciałabym także zmierzyć się z tymi zanętami na moich wodach PZW - myślę, że ich stonowana forma, bogaty skład będzie mógł skusić rybki na wodach niekomercyjnych :narybki:

Pozdrawiam!
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Ytr w 19.05.2019, 13:33
Dzięki Aniu za relację :thumbup:
Wie może ktoś co to są "cukry bogate w spoiwo mineralne"
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Ania w 19.05.2019, 14:08
Dzięki Aniu za relację :thumbup:
Wie może ktoś co to są "cukry bogate w spoiwo mineralne"

Cukier ma właściwości klejące, ja sobie to tłumacze jako związki cukru które wyracają się się podczas tworzenia mieszanki i mają spoić, skleić produkt końcowy po dodaniu wody, czyli nie są to sztuczne słodziki. Czy takie rozumowanie jest, słuszne, nie wiem niestety :D
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Piker w 19.05.2019, 14:35
Super recenzja, dzięki! :thumbup:
Dobrze, kolejna sensowna opcja. Wiadomo jak wychodzi to finansowo? Sonu - wiadomo. Drogi, ale puchnie itd. Tutaj jak?
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: łowca w 19.05.2019, 17:35
Co do ich pelletów to po prostu przepakowane pasze Skrettinga i Coppensa, o czym zresztą oficjalnie informuja na stronie.
Polska to dziwny kraj, jak coś jest angielskie albo niemieckie to zaraz się wszyscy tym podniecają
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Tomnick w 19.05.2019, 18:15
Świetna recenzja :thumbup: :bravo:
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 19.05.2019, 19:48
Świetna recka Aniu

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 19.05.2019, 21:52
Dzięki Aniu za relację :thumbup:
Wie może ktoś co to są "cukry bogate w spoiwo mineralne"

Używają jakiegoś dodatku paszowego który zawiera x% cukrów i wypełniacz spełniający rolę kleju po namoczeniu. Płatki owsiane będą miały trochę minerałów ;) Może coś jak PV1 albo wysuszona melasa.
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 19.05.2019, 23:04
No i teraz okażę się zwykłym chamem a nie jakimś gentelmenem. Jedyna kobieta na forum :-* a ja zamiast piać, jak reszta samców, powiem, co myślę.

Wiadomo, że Ania od jakiegoś czasu promuje firmę Amur. Firma całkiem OK, nic do niej nie mam.

Jednak nie traktuję tego, co tu zamieszczono jako rzetelnej recenzji z plusami i minusami poszczególnych produktów ale jako typową akcję promocyjną. Podobnie jak filmów Ani. ::)

To też jest potrzebne, informacji o nowych produktach nigdy nie za wiele. I nowych produktów też nigdy nie za wiele. Ale sorry, za mało w tym wszystkim obiektywnej opinii wędkarza a za dużo marketingu.
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: katmay w 19.05.2019, 23:25
No i teraz okażę się zwykłym chamem a nie jakimś gentelmenem. Jedyna kobieta na forum :-* a ja zamiast piać, jak reszta samców, powiem, co myślę.

Wiadomo, że Ania od jakiegoś czasu promuje firmę Amur. Firma całkiem OK, nic do niej nie mam.

Jednak nie traktuję tego, co tu zamieszczono jako rzetelnej recenzji z plusami i minusami poszczególnych produktów ale jako typową akcję promocyjną. Podobnie jak filmów Ani. ::)

To też jest potrzebne, informacji o nowych produktach nigdy nie za wiele. I nowych produktów też nigdy nie za wiele. Ale sorry, za mało w tym wszystkim obiektywnej opinii wędkarza a za dużo marketingu.

Masz rację co do twojego pierwszego zdania. Co do dalszej treści jest: pierwsza reakcja, sposób przygotowania. Ba są składy produktu, które mniej, lub bardziej zorganizowanym wytwórcą mówią dużo. Jest relacja fotograficzna scalająca pomysł z wykonaniem. I są efekty.



Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: łowca w 20.05.2019, 00:50
No i teraz okażę się zwykłym chamem a nie jakimś gentelmenem. Jedyna kobieta na forum :-* a ja zamiast piać, jak reszta samców, powiem, co myślę.

Wiadomo, że Ania od jakiegoś czasu promuje firmę Amur. Firma całkiem OK, nic do niej nie mam.

Jednak nie traktuję tego, co tu zamieszczono jako rzetelnej recenzji z plusami i minusami poszczególnych produktów ale jako typową akcję promocyjną. Podobnie jak filmów Ani. ::)

To też jest potrzebne, informacji o nowych produktach nigdy nie za wiele. I nowych produktów też nigdy nie za wiele. Ale sorry, za mało w tym wszystkim obiektywnej opinii wędkarza a za dużo marketingu.

Zgodzę się z kolegą. Trochę mało etyczne pisać o recenzji jak się z daną firma współpracuje w  jakiejkolwiek formie.
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Ania w 20.05.2019, 08:41
Wypowiem się krótko. Współpraca ze sklepem polega na tym, że mam świetną możliwość do tego, żeby rozwijać się wędkarsko. Nigdy z własnych możliwości nie byłabym w stanie kupić kazdego rodzaju zanety i pokazać na forum testów. To są plusy. Nigdzie nie napisalam, że Amur jest najlepszy, lub, że te zanety są wspaniałe. Chyba za dużo niektórzy naoglądali się innych kanałów i wszedzie widzą reklamy. Czasami zastanawiam się po co w ogóle pisać posty, pokazywać coś co udało się zdobyć i jako pierwszej zrobić test, skoro są glosy takie jak wyżej... Hmm myslałam że jesteśmy forum, na którym można miło podzielić się wrażeniami z pasji.
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Ania w 20.05.2019, 08:50
Aaaa i z zanętami jadę w piątek na Batorówkę, już się mogę się doczekać! :narybki:
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Luk w 20.05.2019, 08:55
Aniu, nie musisz się przejmować lub raczej - nauczyć przyjmować krytykę, bo tej nigdy nie zabraknie, tak to już jest. Jesteśmy narodem bardzo podejrzliwym i wszędzie wietrzymy jakieś podstępy :) Ja zakładałem forum wg niektórych aby coś uzyskać, zarobić - czyli 'wykorzystać' :) Bo przecież nie ma nic za darmo... 8)

Z drugiej strony każda taka recenzja zawierać będzie pozytywny przekaz odnośnie danej firmy, tutaj mowa o Copdock. Niektórych to razi, innych nie. Dlatego tak ważne jest zdrowe podejście do recenzji, które pozwala zrozumieć, że recenzent wykonuje pewną pracę na zasadzie wzajemnej korzyści (recenzujący - dana firma), my zaś mamy pewną opinię, która zawiera pozytywny przekaz. Nie widzę w tym nic złego. Trudno aby ktoś kto łowi zanętami formy X, pisał, że to chłam i  nie ma sensu go kupować :)

Ważne jest aby w recenzjach nie przekraczać pewnej granicy dobrego smaku. Zbyt nachalna reklama ukryta w recenzji zazwyczaj odnosi odwrotny skutek od zamierzonego. Ty pokazałaś wszystko bardzo ładnie i wg mnie rzetelnie, i oby takich recenzji było jak najwięcej :)
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 20.05.2019, 09:27
Ty pokazałaś wszystko bardzo ładnie i wg mnie rzetelnie, i oby takich recenzji było jak najwięcej :)

Się pod tym podpiszę.
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Ania w 20.05.2019, 09:32
Aniu, nie musisz się przejmować lub raczej - nauczyć przyjmować krytykę, bo tej nigdy nie zabraknie, tak to już jest. Jesteśmy narodem bardzo podejrzliwym i wszędzie wietrzymy jakieś podstępy :) Ja zakładałem forum wg niektórych aby coś uzyskać, zarobić - czyli 'wykorzystać' :) Bo przecież nie ma nic za darmo... 8)

Z drugiej strony każda taka recenzja zawierać będzie pozytywny przekaz odnośnie danej firmy, tutaj mowa o Copdock. Niektórych to razi, innych nie. Dlatego tak ważne jest zdrowe podejście do recenzji, które pozwala zrozumieć, że recenzent wykonuje pewną pracę na zasadzie wzajemnej korzyści (recenzujący - dana firma), my zaś mamy pewną opinię, która zawiera pozytywny przekaz. Nie widzę w tym nic złego. Trudno aby ktoś kto łowi zanętami formy X, pisał, że to chłam i  nie ma sensu go kupować :)

Ważne jest aby w recenzjach nie przekraczać pewnej granicy dobrego smaku. Zbyt nachalna reklama ukryta w recenzji zazwyczaj odnosi odwrotny skutek od zamierzonego. Ty pokazałaś wszystko bardzo ładnie i wg mnie rzetelnie, i oby takich recenzji było jak najwięcej :)
Otóż to, ja mam myślę spory dystans do siebie i krytyki, oczywiście przyjmuję ją na tzw. klatę, każda opinia jest cenna, każdy ma prawo ją wyrazić ;) wszystkie wskazówki i rady są dla mnie bardzo cenne, a co do recenzji bardzo lubię je pisać, bo sama poszukuję takich w siecibi na forum. Będę starała się robić wszystkie opisy jak najbardziejn obiektywnie, bo wszystkim nam na tym zależy :thumbup:
Dziękuję Luk, za wsparcie w tej kwesti! Bądzmy wszyscy w tej grupie wędkarzami, niezależnie kto skąd kupuje towar 🎣 po wyjeździe na Batorówkę też skrobne pare słów, może pojawią się nowe wnioski bo wciaż te zanęty są dla mnie zagadką... Jeśli ktoś z forumowiczów chciałby wpaść na łowisko będzie bardzo miło się spotkać :)
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Marcin Cichosz w 20.05.2019, 10:51
Dobrze się to ogląda z pozycji widza. Pochwał i dobrych słów zawsze jest mało, natomiast jak tylko źle skonstruujesz zdanie i "zawieje" reklamą to masz już przerąbane - lincz jak nic!

Tak jak kiedyś napisałem - nikt nie bierze pod uwagę, że poświęcasz swój czas, robisz fotki, obrabiasz je, wstawiasz, opisujesz, nagrywasz, składasz, zarywasz noce, wkurzasz się zamiast po prostu wędkować..... . Jednym słowem robi się masę pracy, którą ktoś zauważa (sklep, producent itd...) i Ci pomaga i podsyła produkty na które możesz wędkować i na nich opierać swoje produkcje i relacje.
Użytkownicy często zamiast czerpać jakąś wiedzę, nie ważne czy mniejszą czy większą, i móc podejrzeć produkty choćby na fotkach to lubią sę pomarudzić. Gdyby zamiast wypowiedzi w których zawiera się swoją podejrzliwość, zamieszczać pytania o produkt to można by się nawet czegos dowiedzieć 8)
 
Recenzowanie czegoś to trudne zadanie - szczególnie na forum. Musisz mieć twarde dupsko aby nie bolało jak będą Cię w nie kopać i seksualne podejście do hejtu (musisz mieć wyje...e) i robić swoje jeśli czujesz że to co robisz jest ok.

Ps. Nie bronię tu produktów, czy sklepu bo ich nie znam, lecz Anki bo ją rozumiem.


Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Ania w 20.05.2019, 11:10
Dobrze się to ogląda z pozycji widza. Pochwał i dobrych słów zawsze jest mało, natomiast jak tylko źle skonstruujesz zdanie i "zawieje" reklamą to masz już przerąbane - lincz jak nic!

Tak jak kiedyś napisałem - nikt nie bierze pod uwagę, że poświęcasz swój czas, robisz fotki, obrabiasz je, wstawiasz, opisujesz, nagrywasz, składasz, zarywasz noce, wkurzasz się zamiast po prostu wędkować..... . Jednym słowem robi się masę pracy, którą ktoś zauważa (sklep, producent itd...) i Ci pomaga i podsyła produkty na które możesz wędkować i na nich opierać swoje produkcje i relacje.
Użytkownicy często zamiast czerpać jakąś wiedzę, nie ważne czy mniejszą czy większą, i móc podejrzeć produkty choćby na fotkach to lubią sę pomarudzić. Gdyby zamiast wypowiedzi w których zawiera się swoją podejrzliwość, zamieszczać pytania o produkt to można by się nawet czegos dowiedzieć 8)
 
Recenzowanie czegoś to trudne zadanie - szczególnie na forum. Musisz mieć twarde dupsko aby nie bolało jak będą Cię w nie kopać i seksualne podejście do hejtu (musisz mieć wyje...e) i robić swoje jeśli czujesz że to co robisz jest ok.

Ps. Nie bronię tu produktów, czy sklepu bo ich nie znam, lecz Anki bo ją rozumiem.

To prawda, to bardzo trudne zadanie, sam wiesz, bo z FF nie raz tutaj na forum wymienialiśmy się poglądami na temat recenzji. Dziękuję Ci za wsparcie, myślę, że tal czy inaczej recenzując otwieramy ten wędkarski kawałek świata, który do tej pory był szczelny i ciężko o opinie o niektórych produktach :) nie poddaję się, bo lubię, a nawet kocham to co robię. I masz rację, nocki nie raz zarwane, a później podkrążone oczy na filmie 😂 ale we wszystkim są plusy i minusy, nawet w przyjemnościach! Dzięki jeszcze raz i msm nadzieję, że uda nam się kiedyś spotkać nad wodą! 🎣👋
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: majestic w 20.05.2019, 12:59
Fajna "laska" :-X i profesjonalnie wędkuje. :bravo:
Muszę żonie pokazać, że można. Może będę mieć lżej. ;D ;)
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Ania w 20.05.2019, 13:07
Fajna "laska" :-X i profesjonalnie wędkuje. :bravo:
Muszę żonie pokazać, że można. Może będę mieć lżej. ;D ;)

Może złapie bakcyla i będzie z Tobą wędkować, kto wie😀
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Moczykij w 20.05.2019, 14:38
Ania pamiętaj zawsze będą niezadowoleni, a jak jeszcze zobaczą że coś przedstawiasz(testujesz), to myślą ze napewno z tego coś masz i .....
Najwazniejsze to być zadowolonym z tego co się robi i iść do przodu i o to w tym chodzi, czekam na dalsze recezje Powodzenia
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 20.05.2019, 19:54
I co ja mam teraz powiedzieć? Upierać się głupio przy swoim zdaniu i szukać jakichś ale?
Czy po prostu przyznać, że się wygłupiłem i przeprosić?

Przepraszam Aniu. :beg: Zdarza mi się, niestety palnąć czasem coś bez zastanowienia. :facepalm:

Przyznaję: Sporo wiedzy o nowych produktach, niedostępnej na etykietach. Bardzo ładnie zobrazowane.
Czytając "obsypywanie wokół podajnika tworzy smaczny kopiec" zastanawiałem się, czy próbowałaś? :P
Sorki, to nie było złośliwe. :-X
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Ania w 20.05.2019, 20:50
I co ja mam teraz powiedzieć? Upierać się głupio przy swoim zdaniu i szukać jakichś ale?
Czy po prostu przyznać, że się wygłupiłem i przeprosić?

Przepraszam Aniu. :beg: Zdarza mi się, niestety palnąć czasem coś bez zastanowienia. :facepalm:

Przyznaję: Sporo wiedzy o nowych produktach, niedostępnej na etykietach. Bardzo ładnie zobrazowane.
Czytając "obsypywanie wokół podajnika tworzy smaczny kopiec" zastanawiałem się, czy próbowałaś? :P
Sorki, to nie było złośliwe. :-X
Moim zdaniem nie przejmować się i już, nikt się nie pogniewał, każdy może mieć swoje zdanie, nie czuję się urażona więc na luziku 🙂
Ze swojej strony mogę obiecać obiektywizm na tyle, na ile pozwala mi moja wiedza w zakresie wędkowania :narybki:
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Ania w 23.05.2019, 12:31
Zmontowałam relację znad wody, z testów. Pierwsza styczność z zanętami, na ten moment wiem jeszcze o nich niewiele, ale jak przełowię sezon napewno nasunie się więcej wniosków. Tymczasem... Miłego oglądania :)
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Skomand w 23.05.2019, 13:55
Aniu obejrzałem Twój film z zainteresowaniem. Jako że jestem z Kozienic szybko sprawdziłem stronę łowiska, o którym do tej pory nie słyszałem a znajduje się w okolicy. Woda wygląda fajnie, ale cennik mocno odstrasza, 55zł za dzień wędkowania w weekend to w mojej opinii przesada.
Czekam na dalsze Twoje testy zanęt z tytułu wątku zwłaszcza w kontekście metody.
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Ania w 23.05.2019, 14:01
Aniu obejrzałem Twój film z zainteresowaniem. Jako że jestem z Kozienic szybko sprawdziłem stronę łowiska, o którym do tej pory nie słyszałem a znajduje się w okolicy. Woda wygląda fajnie, ale cennik mocno odstrasza, 55zł za dzień wędkowania w weekend to w mojej opinii przesada.
Czekam na dalsze Twoje testy zanęt z tytułu wątku zwłaszcza w kontekście metody.
Cena z kosmosu, to prawda, rozmawiałam z właścicielem i starałam się uprzedzić, że taki koszt nie sprawi, że ludzie będą czesto wracac, a przyjeżdzać od święta, :facepalm:
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: pitry1987 w 23.05.2019, 23:16
No i cennik dla osób nie zabijacych ryb wyższy o 10/15 PLN . Widać oportunista z właściciela. Raczej komercje idą w kierunku no kill. Pierwszy raz widzę opłatę za 5 h i sporo wyższa stawkę gdy rybki zostają w wodzie. Ciekawe czy utrzyma się ten zbiornik. Póki co raczej dla klasycznego feedera i karpiarzy sypiacych sporo ziaren. Skoro ryby do kulek dumbellsów etc. niezwyczajne trzeba że 2-3 lata poczekać na dobre efekty z metodą i sztuczną przynęta.
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 24.05.2019, 20:51
Łowisko wyglądało ładnie ale już mi się nie podoba. >:O

Po pierwsze - kara za nie kupienie i nie zabicie ryby wynosi 10 - 15 zł. >:(
Jak się złowi jedną płotkę to nie warto jej wypuszczać, tylko kupić i wrzucić po drodze do śmietnika. Bo wówczas "kara" będzie odpuszczona. >:O
A jak ktoś ma fiu bździu i nie chce zabijać ryb to płaci karę. :thumbdown:

Po drugie - właściciel łamie prawo żądając pozostawienia dowodu osobistego w zastaw. :thumbdown:
Jest to niezgodne zarówno z Art. 55. 1 Ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych z dnia 10 kwietnia 1974 r. jak i Dyrektywą oraz Ustawą o ochronie danych osobowych.
Pierwszy lepszy link:
https://maszprawo.org.pl/2013/05/czy-mozna-zatrzymac-dowod-osobisty/ (https://maszprawo.org.pl/2013/05/czy-mozna-zatrzymac-dowod-osobisty/)

Myślę, że promocja tego łowiska nie powinna się znaleźć na tym forum. :-X

Edit: Aniu, to nie jest personalna wycieczka do Ciebie. Myślę, że właściciel powinien się zastanowić, co robi, bo bez tych dwóch rzeczy łowisko byłoby całkiem przyjazne.
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Ania w 24.05.2019, 21:03
Łowisko wyglądało ładnie ale już mi się nie podoba. >:O

Po pierwsze - kara za nie kupienie i nie zabicie ryby wynosi 10 - 15 zł. >:(
Jak się złowi jedną płotkę to nie warto jej wypuszczać, tylko kupić i wrzucić po drodze do śmietnika. Bo wówczas "kara" będzie odpuszczona. >:O
A jak ktoś ma fiu bździu i nie chce zabijać ryb to płaci karę. :thumbdown:

Po drugie - właściciel łamie prawo żądając pozostawienia dowodu osobistego w zastaw. :thumbdown:
Jest to niezgodne zarówno z Art. 55. 1 Ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych z dnia 10 kwietnia 1974 r. jak i Dyrektywą oraz Ustawą o ochronie danych osobowych.
Pierwszy lepszy link:
https://maszprawo.org.pl/2013/05/czy-mozna-zatrzymac-dowod-osobisty/ (https://maszprawo.org.pl/2013/05/czy-mozna-zatrzymac-dowod-osobisty/)

Myślę, że promocja tego łowiska nie powinna się znaleźć na tym forum. :-X
To bardzo dziwne, nie zostawiałam dowodu osobistego, a jak zlowiłam rybę to każdą wypuszczałam, właściciel to widział i wszystko było okej.. Dziwne, że taki zapis widnieje w regulaminie :facepalm: Przyznam, że jeśli właściciel nie zmieni pewnych kwestii, typu koszt, kwestie zabierania ryby to ciężko będzie mu liczyć na przychylność wędkarzy z tzw. Prawdziwego zdarzenia 🙄
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 24.05.2019, 23:04
Mało kto znał, nikt na Forum nie zrobił prezentacji tych zanęt. Miałaś możliwość być pierwsza :)
 Dzięki dobremu kontaktowi ze sklepem, dzięki Tobie poznamy inne nowości, które wchodzą na rynek :bravo: Głowa do góry. :)
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Ania w 24.05.2019, 23:07
Mało kto znał, nikt na Forum nie zrobił prezentacji tych zanęt. Miałaś możliwość być pierwsza :)
 Dzięki dobremu kontaktowi ze sklepem, dzięki Tobie poznamy inne nowości, które wchodzą na rynek :bravo: Głowa do góry. :)
Dziękuję! Szukałam w sieci informacji o tych zanętach ale znalazłam tylko szczątkowe, dlatego pomyślałam sobie, czemu by nie zrobić testu i tak wyszedł materiał, może komuś będzie przydatny :thumbup:
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: pitry1987 w 25.05.2019, 05:38
Łowisko wyglądało ładnie ale już mi się nie podoba. >:O

Po pierwsze - kara za nie kupienie i nie zabicie ryby wynosi 10 - 15 zł. >:(
Jak się złowi jedną płotkę to nie warto jej wypuszczać, tylko kupić i wrzucić po drodze do śmietnika. Bo wówczas "kara" będzie odpuszczona. >:O
A jak ktoś ma fiu bździu i nie chce zabijać ryb to płaci karę. :thumbdown:

Po drugie - właściciel łamie prawo żądając pozostawienia dowodu osobistego w zastaw. :thumbdown:
Jest to niezgodne zarówno z Art. 55. 1 Ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych z dnia 10 kwietnia 1974 r. jak i Dyrektywą oraz Ustawą o ochronie danych osobowych.
Pierwszy lepszy link:
https://maszprawo.org.pl/2013/05/czy-mozna-zatrzymac-dowod-osobisty/ (https://maszprawo.org.pl/2013/05/czy-mozna-zatrzymac-dowod-osobisty/)

Myślę, że promocja tego łowiska nie powinna się znaleźć na tym forum. :-X

Edit: Aniu, to nie jest personalna wycieczka do Ciebie. Myślę, że właściciel powinien się zastanowić, co robi, bo bez tych dwóch rzeczy łowisko byłoby całkiem przyjazne.

Dowód bądź kaucja 50 PLN bodajże jest też na Grzegorzewicach ale nie wiedziałem że to nielegalne. Tam też właściciel woli sprzedać ale jak ktoś nie zabiera jest też ok. Gorzej ze Azjaci kupują sztuki kilku kg karpia i amura.
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 25.05.2019, 20:41
Dla mnie kaucja 50 zł jest ok. Ale przez parę godzin można z dowodem osobistym zrobić wszystko, z zaciągnięciem kredytu na Twoje nazwisko włącznie. ??? Nie mówiąc już o wejściu w posiadanie danych osobowych.

Co do "kary" za no kill lub zniżki w przypadku zakupu ryby rozumiem, że właściciel robi biznes na sprzedaży ryb i nie lubi, jak ktoś tych ryb nie kupuje. Nie jestem jakimś fanatycznym "nokillowcem", zwłaszcza na komercjach ale nie lubię jak się na mnie wywiera presję, że powinienem dać rybie w łeb. To buduje mentalność mięsiarza. :thumbdown:
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: Ania w 19.08.2019, 08:25
Trochę połowiłam tym towarem i warto napisać parę słów.
Najbardziej przypadła mi do gustu Halibut&Hemp. Ilość ziaren konopii, zapach konopno halibutowy mocno zaimponował nie tylko mi ale też i rybom. Zanotowałam bardzo dobre rezultaty stosując tą mieszankę równolegle z innymi z Copdocka ale też i z Sonu czy BaitTecha.
Co więcej łączyłam halibut&hemp z klasycznymi method mixami żeby mieszanka nie była tak tęga. To się bardzo dobrze sprawdziło.

Co do reszty zanęt Copdock, łączenie ich według własnego uznania daje ciekawy efekt. Fishmeal zazwyczaj łączyłam z zanętami, które ukierunkowane są zapachowo a nie mają mączek rybnych. Tym sposobem nadawałam mieszance nietypowy charakter. Np. Fishmeal w połączeniu z zanętą orzech tygrysi lub margin carp o grubszej frakcji 🙂 kombinacji jest bardzo wiele.

Wnioski są takie, że Copdock to mocno skoncentrowane mieszanki, bogate w mączki i warto je rozbijać tworząc własne kompozycje, dodając zapachy i różne smaki 👍
Tytuł: Odp: Copdock Angling - angielska Nowość na polskim rynku
Wiadomość wysłana przez: stoperjagi w 19.08.2019, 22:21
Aniu, również testowałem te zanęty. Odczucia mam podobne. Zanęty treściwe, fajnie pracują, choć gdy stosowałem same te zanęty miałem problem z uzyskaniem odpowiedniej konsystencji pod metodę. Jeśli mieszałem je z MMM od sonu to nie miałem z tym problemu. Na pewno będę je stosował do tworzenia własnych miksów lub do miksu 50:50.