Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Przynęty => Wątek zaczęty przez: rolnik_szatana w 27.05.2015, 20:37
-
Witam,
zna ktoś bądź używa jakiegoś ciasta czy to własnej czy sklepowej produkcji dostałem ostaniu haczyki
(http://i.imgur.com/enFnCV8.jpg)
ale jako ze nigdy nie łowiłem na ciasto nie mam o nich zielonego pojęcia proszę o pomoc
-
Ale jakiej pomocy oczekujesz , przepisu na ciasto wędkarskie ?
-
Najprostsze i zarazem bardzo skuteczne to ciasto z płatków owsianych. Przelewasz wrzątkiem płatki na sitku,można ewentualnie je chwilę namoczyć,choć nie polecam bo ciasto będzie za rzadkie i ugniatasz aż uzyska odpowiednią konsystencję. Żeby się nie lepiło do rąk. Choć mając takie haki ze sprężynką może być trochę rzadsze i mniej wyrobione. Jest wtedy atrakcyjniejsze. Można je oczywiście dowolnie barwić czy też zaromatyzować. Choć według mnie czyste jest naj....
-
Ale jakiej pomocy oczekujesz , przepisu na ciasto wędkarskie ?
Przepisu lub jakichś gotowych ciast, choć się z takimi nie spotkałem.
-
Gotowca to w każdym sklepie chyba kupisz
-
Garnek zalewasz odrobiną wody , dodajesz atraktor , słodzik - cukier trochę oleju i grysik . Robisz budyń , jak '' bulknie '' dosypujesz znowu po trochu grysiku , mieszasz aż ciasto robi się plastyczne . W razie potrzeby można dodać więcej grysku , rewelacyjnie komponuje się z tą mieszanka kasza kukurydziana . Z płatków owsianych też super ciasto wychodzi , z tym , że ja miele płatki . Można połączyć płatki z grysikiem i kasza z kuku , można połączyć grysik z kaszą kuku i wiele innych . Tylko od ciebie zależy co dodasz do ciasta . Ostatnio słyszałem o cieście grysikowym z twarogiem , sam widzisz , że możliwości jest wiele :)
-
google pomogą jest tego setki
-
Proszę bardzo, kilka przepisów znajdziesz tutaj, razem z filmikami.
https://www.youtube.com/playlist?list=PLpBkm8hZEObYecaMFVnOehOzmsVVGaade
-
Takie samo jak opisuje Jędrula można zrobić z kaszy manny.
Lub jak pisze Staszek są gotowce w sklepach. Sporo przepisów na YT przerabiał Marek z Marfish.
-
"gotowca w każdym sklepie " "google pomogą" darujcie se takie odpowiedzi to tak jak ja byście szukali auta a ja wam "idź do dilera i se kup" proszę tu o jakieś "sprawdzone" ciekawe przepisy bądź gotowe do kupna (sprawdzone)
dziękuje :D będę miał co studiować....
-
Gotowany ziemniak+miąższ bułki pszennej (proporcje doświadczalnie) Ugniatasz do jednolitej konsystencji można zagęścić mąką ziemniaczaną jak by co . Aromatyzujesz czosnkiem dobarwić jak by co na żółto. Niezbyt trwałe na haku ale skuteczne!! Na tej sprężynce na pewno się sprawdzi!
-
Gotowany ziemniak+miąższ bułki pszennej (proporcje doświadczalnie) Ugniatasz do jednolitej konsystencji można zagęścić mąką ziemniaczaną jak by co . Aromatyzujesz czosnkiem dobarwić jak by co na żółto. Niezbyt trwałe na haku ale skuteczne!! Na tej sprężynce na pewno się sprawdzi!
UHHH ! To stary przepis dziadków z 19-stego wieku , fajnie powspominać rady tych co już odeszli . Ciasto skuteczne ale jak Kolega pisze mało trwałe , można podnieść trwałość tłuszczem . Swojego czasu dodawano do tego ciasta smalec , podobno wieprzowina i gęsina były rewelacyjne .
-
"gotowca w każdym sklepie " "google pomogą" darujcie se takie odpowiedzi to tak jak ja byście szukali auta a ja wam "idź do dilera i se kup" proszę tu o jakieś "sprawdzone" ciekawe przepisy bądź gotowe do kupna (sprawdzone)
dziękuje :D będę miał co studiować....
A może tak odrobina wysiłku a nie podajcie mi do stołu bo ja chcę
-
Robię czasem ciasto z samego miąższu białej bułki lub bagietki, ugniatam je z surowym żółtkiem i odrobiną oleju rzepakowego, bez dodatku wody. Jako aromat to arakowy do ciast jest rewelka - ale mogą być dowolne inne
Jeśli za rzadkie - dodaję bułki a jeśli za twarde - oleju
Można je przechowywać w lodowce kilka dni
-
"gotowca w każdym sklepie " "google pomogą" darujcie se takie odpowiedzi to tak jak ja byście szukali auta a ja wam "idź do dilera i se kup" proszę tu o jakieś "sprawdzone" ciekawe przepisy bądź gotowe do kupna (sprawdzone)
dziękuje :D będę miał co studiować....
Nie przejmuj się. U nas na forum staramy się nie udzielać takich właśnie odpowiedzi i staramy się być pomocni nawet w kwestiach, które mogą się wydawać oczywiste. Koledzy wychowali się najpewniej na innych forach i muszą się przestawić, że tu panują inne zasady gry ;)
Moim ulubionym ciastem zawsze było takie ciasto, które jest mieszaniną przepisów podanych przez Jędrzeja i Arka:
1 bułka
2 ugotowane ziemniaki
1/2 szklanki mąki pszennej
+
1 szklanka kaszy manny
1 szklanka wody
2 łyżeczki cukru waniliowego (+ ew. olejek waniliowy)
-
Gotowany ziemniak+miąższ bułki pszennej (proporcje doświadczalnie) Ugniatasz do jednolitej konsystencji można zagęścić mąką ziemniaczaną jak by co . Aromatyzujesz czosnkiem dobarwić jak by co na żółto. Niezbyt trwałe na haku ale skuteczne!! Na tej sprężynce na pewno się sprawdzi!
UHHH ! To stary przepis dziadków z 19-stego wieku , fajnie powspominać rady tych co już odeszli . Ciasto skuteczne ale jak Kolega pisze mało trwałe , można podnieść trwałość tłuszczem . Swojego czasu dodawano do tego ciasta smalec , podobno wieprzowina i gęsina były rewelacyjne .
Moje pierwsze wędkowanie z wujkiem i właśnie to ciasto... przyznam się,że minęło z 35 lat od tego czasu a ja co najmniej raz w roku wędkuję całą sesję na tym cieście :) polecam jak pisze Andrzej odrobinę tłuszczu.
-
Nigdy nie udało mi się zrobić dobrego, porządnego ciasta z płatków owsianych, o których pisze Daniel.
Jędrzeju, bardzo ciekawe pomysły. Pozwól, że Ci je ukradnę i sprawdzę w najbliższym czasie. A smalec własnej roboty do dzisiaj dodaję do zanęty na leszcza (zanęty grubej, czyli do golącej mieszanki kuku, pszenicy, pęczaku, makaronu, ziemniaka w kostce itp.). Taką mieszankę panieruję nadal na gorąco kiedy tłuszcz jest ciekły albo pyłem bułki tartej, albo mąką kukurydzianą, albo pyłem bazy sklepowej.
Tak, ciasta Marka Malmana są świetne. Jednak to, co się widzi (a nie tylko czyta) jest znacznie pożyteczniejsze i zrozumiałe, a przecież jak we wszystkim w wędkarstwie, liczą się szczegóły.
Jedno z moich ulubionych jest ciasto opisane przez Arka. Ma to do siebie, że na haczyku smuży, a tym samym wabi ryby. Nie należy tylko dodawać za dużo oleju, bo olej oczywiście wstrzymuje rozpuszczanie ciasta. Jedna zmiana, to zamiast bułki, daję chleb. Chleb jest bardziej znany przez ryby, niż bułki (oczywiście moim zdaniem).
Ja to ciasto robię tak:
- jeden gotowany ziemniak w mundurku, jeszcze ciepły rozgniatam widelcem.;
- na boku talerza rozdrabniam miąższ z dwóch, trzech kromek chleba;
- dodaję łyżkę mąki pszennej i łyżkę mąki ziemniaczanej;
- następnie jedno surowe żółtko jaja;
- szczypta soli, barwnika żółtego na leszcza, lub mało czerwonego na klenia (daje pomarańcz), dosłownie łyżeczka wody i wszystko mieszam i ugniatam. Latem dodaję 3-5 kropli oleju słonecznikowego.
W moim łowisku na leszcza daję kroplę olejku czosnkowego, lub anyżowego. Bardzo dobry (jeśli nie wyśmienity) jest napar z ziół prowansalskich (zamiast wody). Zresztą zioła prowansalskie daję do pęczaku.
Ciasto musi być mięciutkie, ale jędrne. „Moje ryby” za nim przepadają. To bardzo wdzięczna przynęta i zanęta, bo po kilka kulek ciasta wrzucam również co jakiś czas na spławik.
Jeśli nęcę makaronem, to często na przynętę mam oczywiście makaron, ale też ciasto z makaronu, czyli makaron rozdrabniam widelcem i dodaję do składników podanych wyżej. Tutaj makaronu musi być 50% wszystkich innych składników. Polecam.
-
Jasne Mirek , działaj i zagniataj ;) Pamiętaj tylko , aby podzielić się relacją ze skuteczności tych zakalców :)
-
Mirku,ja też miałem z tym kluchem problemy. Stąd moje zainteresowanie kulkami i pelletami. Koledzy z tego łowiska robią to bezbłędnie. Ja zaś w tym roku dalem im szkołę krążkami z chleba tostowego wycinanego "naparstkiem"z Guru (patent Luka
).
-
Dziękuje :-* za odpowiedzi na następny wypad coś na pewno przetestuje i dam znać jak się udało i jak sprawdziły się haczyki
Jeszcze takie małe pytanko (nie chce zakładać nowego tematu) czy ktoś z was używał tego cuda ?
mają tez rożne mixy itp co prawda do pav no ale ciekawie to wygląda
-
Wolę kupić tą maskę z początku filmu - wzdręgi zemdleją pierwsze :)