Spławik i Grunt - Forum

SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: pitry1987 w 20.05.2019, 22:30

Tytuł: Reklamacja Robinsona
Wiadomość wysłana przez: pitry1987 w 20.05.2019, 22:30
Czy ktoś z szacownego grona reklamowal coś ww. Firmy? Ja już od 4.04 czekam na feedera i średnio mnie pociesza fakt, że zgodnie z prawem muszą naprawić bo nie mam na co łowić >:(
 Czy inne firmy produkujące wędki czy kołowrotki typu też mają takie beznadziejnie długie naprawy?
Tytuł: Odp: Reklamacja Robinsona
Wiadomość wysłana przez: Alek w 20.05.2019, 22:40
Czy inne firmy produkujące wędki czy kołowrotki typu też mają takie beznadziejnie długie naprawy?
Nie wiem jak pozostałe firmy, ale kiedy połamałem wędkę Mikado to naprawa była ekspresowa, coś około 1,5 tygodnia. Oczywiście w ramach gwarancji.
Tytuł: Odp: Reklamacja Robinsona
Wiadomość wysłana przez: Wojjok123 w 20.05.2019, 22:57
Jako ,że jestem nowy to witam wszystkich forumowiczów. Jesli chodzi o reklamacje u robinsona to w moim wypadku wszystko przebiegło bez najmniejszego problem . Zakupiłem kolowrotek free runer który po 3 wyjazdach na ryby zaczął się zacinac . Po wysłaniu go na gwarancję po ,2 tygodniach otrzymałem całkowicie nowy kołowrotek. :)
Tytuł: Odp: Reklamacja Robinsona
Wiadomość wysłana przez: selektor w 20.05.2019, 23:28
W kodeksie cywilnym jest uregulowany termin wykonania obowiązków gwarancyjnych.

Art. 580 § 2. Gwarant jest obowiązany wykonać swoje obowiązki w terminie określonym w treści oświadczenia gwarancyjnego, a gdy go nie określono – niezwłocznie, ale nie później niż w terminie czternastu dni, licząc od dnia dostarczenia rzeczy przez uprawnionego z gwarancji, oraz dostarczyć mu rzecz na swój koszt do miejsca wskazanego w § 1.

Warto też czytać, to co jest na stronach UOKiK-u odnośnie praw konsumenta
https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/reklamacje/
Tytuł: Odp: Reklamacja Robinsona
Wiadomość wysłana przez: Rafallub900 w 20.05.2019, 23:38
Mi naprawili wędkę w ramach gwarancji coś koło 3 tygodni. Przy czym wysyłałem do sklepu. Może w twoim sklepie przetrzymali wędkę, czekali na przedstawiciela.
Tytuł: Odp: Reklamacja Robinsona
Wiadomość wysłana przez: pitry1987 w 21.05.2019, 06:14
Dzwonie co 3 dni. Nie ma jej ani w sklepie ani w punkcie gdzie sklep zawodzi sprzęt. Jest w Bielsku gdzie serwis jest i chyba sam tam zadzwonię i opierdole za przeproszeniem ich zadając nowszego i drizszego modelu za free.
Tytuł: Odp: Reklamacja Robinsona
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 21.05.2019, 07:33
Dzwonie co 3 dni. Nie ma jej ani w sklepie ani w punkcie gdzie sklep zawodzi sprzęt. Jest w Bielsku gdzie serwis jest i chyba sam tam zadzwonię i opierdole za przeproszeniem ich zadając nowszego i drizszego modelu za free.



Witaj! Robinson boryka się aktualnie z kłopotami kadrowymi. Własnie niedawno kilku pracowników w tym samym czasie poszło na zwolnienia lekarskie i nie wiadomo kiedy wrócą. Wiem, że to dla klienta żadna informacja, ale proszę wziąć to pod uwagę.
Bardzo proszę odezwij się do mnie na priw, postaram się temat załatwić.
Tytuł: Odp: Reklamacja Robinsona
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 21.05.2019, 07:50
Dzwonie co 3 dni. Nie ma jej ani w sklepie ani w punkcie gdzie sklep zawodzi sprzęt. Jest w Bielsku gdzie serwis jest i chyba sam tam zadzwonię i opierdole za przeproszeniem ich zadając nowszego i drizszego modelu za free.

Szkoda, że nie skorzystałeś z prawa do rękojmi.
Gwarancja to ogólnie przeżytek a na dokładkę każdy importer-producent może gwarancję opisać wg swojego widzimisię. Kolega ostatnio dostał info, że "przedłuża się termin naprawy gwarancyjnej o 60 dni z powodu braku części". Nie mamy pana płaszcza i co pan nam zrobi...?
JKarp
Tytuł: Odp: Reklamacja Robinsona
Wiadomość wysłana przez: pitry1987 w 21.05.2019, 09:12
Dzwonie co 3 dni. Nie ma jej ani w sklepie ani w punkcie gdzie sklep zawodzi sprzęt. Jest w Bielsku gdzie serwis jest i chyba sam tam zadzwonię i opierdole za przeproszeniem ich zadając nowszego i drizszego modelu za free.



Witaj! Robinson boryka się aktualnie z kłopotami kadrowymi. Własnie niedawno kilku pracowników w tym samym czasie poszło na zwolnienia lekarskie i nie wiadomo kiedy wrócą. Wiem, że to dla klienta żadna informacja, ale proszę wziąć to pod uwagę.
Bardzo proszę odezwij się do mnie na priw, postaram się temat załatwić.


Poszło 8)
Tytuł: Odp: Reklamacja Robinsona
Wiadomość wysłana przez: mrucin w 21.05.2019, 09:19
Czy ktoś z szacownego grona reklamowal coś ww. Firmy? Ja już od 4.04 czekam na feedera i średnio mnie pociesza fakt, że zgodnie z prawem muszą naprawić bo nie mam na co łowić >:(
 Czy inne firmy produkujące wędki czy kołowrotki typu też mają takie beznadziejnie długie naprawy?
Ja reklamowałem kołowrotek, który został wymieniony na nowy. Wszystko trwało 3 tygodnie.
Tytuł: Odp: Reklamacja Robinsona
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 15.07.2022, 12:33
Może komuś się przyda moje doświadczenie z Robinsonem i wędkami Diaflex:

1. Złamałem diaflexa przy zarzucie na 1 maja, na szczęście nagrałem na gopro ten moment. Napisałem maila do firmy, opisałem sytuację wraz z filmem - kazali wysłać bezpośrednio do nich. W poniedziałek wysłałem, we czwartek miałem nową wędkę.
2. Złamałem nowego diaflexa z serii speeder przy transporcie ze swojej winy. Odesłałem do sklepu, bo miałem papiery, czekałem 2 miesiące aż odesłali. Niestety, robinson nie uznał reklamacji.

Nie wiem jakby się skończyła pierwsza sytuacja, gdybym nie miał filmu. Do drugiej sytuacji nie mam żalu. Generalnie na przestrzeni 20 lat złamałem 2 wędki ze swojej winy oraz jedna sama mi się złamała jak powyżej.
Kiedyś złamałem odległościówkę przy rozpakowywaniu z pokrowca - żyłka mi się wcięła w suwak i jak pociągnąłem suwak to pękła szczytówka, Mikado bez problemu wymieniło uszkodzony segment na nowy.

Uważacie, że producent powinien wymieniać wędki na nowe w przypadku jakiegokolwiek uszkodzenia? Zawsze mnie to ciekawiło w jaki sposób można ocenić winę użytkownika, a winę materiału. Tak jak opisałem w pierwszym przykładzie raczej ciężko stwierdzić bez filmu, że to była wina materiału, a nie wędkarza.
Dla producenta to kosztowo pewnie groszowe sprawy, a zyska renomę i reklamę co da mu pozycję w przypadku super serwisu. Z drugiej strony wymiana na nowe oznacza zgodnie z przepisami nową gwarancję, więc dodatkowe 24 msc gwarancji dla klienta.
Tytuł: Odp: Reklamacja Robinsona
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Wu w 15.07.2022, 12:43
Lata temu złamał się mi przy drugim rzucie nowy feeder Mikado. Zareklamowałem w sklepie gdzie kupiłem, przedstawiciel Mikado odebrał towar i reklamację i zaczęły się schody. Po miesiącu stwierdzili że nie dostali kija ( choć sprzedawca miał potwierdzenie) a po kolejnych kilku tygodniach niby nie mieli już nawet takiej reklamacji. Sprzedawcy zrobiło się wstyd i ze swojej kasy zwrócił mi koszt zakupu.
Co do wymiany połamanych wędek to w przypadku szczytówek to bym się zastanowił ale gdy kij pęka zaraz za uchwytem kołowrotka to raczej trudno podejrzewać że to wina użytkownika a tak było z tym nieszczęsnym Mikado. Połamane szczytówki to raczej częściej będzie faktycznie wina użytkownika bo ile razy się widzi że delikatnym kijem jakiś typ usiłuje rzucać sprężyną oblepioną kulą ciasta tak wielką że kij gnie się do granic możliwości pod samym jej ciężarem.
Tytuł: Odp: Reklamacja Robinsona
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 15.07.2022, 13:11
Uważacie, że producent powinien wymieniać wędki na nowe w przypadku jakiegokolwiek uszkodzenia? Zawsze mnie to ciekawiło w jaki sposób można ocenić winę użytkownika, a winę materiału. Tak jak opisałem w pierwszym przykładzie raczej ciężko stwierdzić bez filmu, że to była wina materiału, a nie wędkarza.
Dla producenta to kosztowo pewnie groszowe sprawy, a zyska renomę i reklamę co da mu pozycję w przypadku super serwisu. Z drugiej strony wymiana na nowe oznacza zgodnie z przepisami nową gwarancję, więc dodatkowe 24 msc gwarancji dla klienta.

Serwisant naoglądał się uszkodzeń i na pewno z dużym prawdopodobieńswem może ocenić czy to wina materiału. Może są jakieś metody oceny uszkodzenia np mikroskop? Jeżeli to materiał powinny być widoczne odstępstwa od normy w miejscu uszkodzenia. Firmy którym zależy na opinii nie bawią się w dyskusje i wymieniają większość uszkodzeń bez dodatkowych pytań.

Nowa gwarancja dotyczy tylko wymienionej części czy znowu całej wędki?
Tytuł: Odp: Reklamacja Robinsona
Wiadomość wysłana przez: azga w 15.07.2022, 14:01
Z tego co wiem, jak wymienią Wam wędkę czy jej część nie przedłuża się gwarancja. Gwarancja zawsze obowiązuje 2 lata od momentu zakupu i z tym okresem się kończy. No chyba, że Wam producent poświadczy inaczej.

Edit: Doczytałem i byłem częściowo w błędzie, jeżeli zniszczenie jest duże lub dochodzi do wymiany to faktycznie się wydłuża :) ale wtedy powinno się wydłużać na całą wędkę :)
Tytuł: Odp: Reklamacja Robinsona
Wiadomość wysłana przez: stefan-k w 15.07.2022, 14:43
Ja mialem problem z kołowrotkiem Robinson feeder FD 4010 od początku tragicznie skręcał żyłkę. Był odsyłany dwa razy do serwisu, i naprawa w serwisie polegała na dwukrotnej wymianie łożyska w rolce, które bylo dobre(mam o tym pojęcie bo jestem doradcą technicznym w firmie łożyskowej od 16lat). Rolka strasznie hałasowała przy nawijaniu zyłki i biła jak mimośród co było wraźnie czuć w ręku przy zwijaniu żyłki. Wyraźnie pisałem im przy kolejnym odsyłaniu kołowrotka że trzeba wymienić cały element gzie jest zamontowana rolka bo moim zdaniem to był wadliwy wtrysk tego całego plastikowego elementu. Dostałem telefon od gościa z serwisu który rozbroił mnie tekstem że nic innego nie mogł zrobić bo nie ma części do tego kołowrotka a według nich nawija dobrze. Żyłka była tak poskręcana że co 2-3 rzuty musialem ją rozwijać do klipa na polu, odcinać zestaw i nawijać żeby się odkręciła, przez to też połamałem dwie szczytówki, bo poskręcana żyłka oczywiście przed rzutem owijala się w około szczytówki. Pisałem o tym na grupie zajmującej się kołowrotkami na facebooku to gość z Robinsona I. Durka wyraźnie mnie krytykował jakie ja piszę bzdury i jakie to świetne kołowrotki, jak ja w ogóle mogę pisać o tym coś złego. Na szczęście kołowrotek kupiłem w zaprzyjaźnionym sklepie wędkarskim, który po trzeciej reklamacji oddał mi pieniądze i rozliczył sie z Robinsonem. W to miejsce kupiłem coś sprawdzonego od lat czyli chyba szósty kołowrotek Daiwy i mam święty spokój z problemami bo po po prostu ich nie ma. Ale za to mam chyba już miesiąc feeder daiwy NZON w reklamacji i kompletnie żadnych informacji co się z tym dzieje -ale to już inny temat.
Tytuł: Odp: Reklamacja Robinsona
Wiadomość wysłana przez: Miwol w 15.07.2022, 15:32
Serwis Daiwy to koszmar. Z tego też powodu wiele sklepów zrezygnowało z handlu ich towarem.
Posiadam kołowrotek Cormoran. Niestety straciłem rączkę. Napisałem do serwisu maila i przez kilka miesięcy nie otrzymałem żadnej wiadomości. W związku z tym postanowiłem poprosić o pomoc Drapieżców. Po interwencji odpowiedź z serwisu była szybka, ale później znów mijały tygodnie. Musiałem się przypomnieć, żeby coś się ruszyło. Rączka już niby jest zamówiona i jedzie do serwisu, ale kto wie. Mam tylko nadzieję, że na gwiazdkę (tego roku) do mnie dojdzie.
Totalna porażka. Ja na Twoim miejscu pisałbym do nich maile co kilka dni - min. raz na tydzień.
Tytuł: Odp: Reklamacja Robinsona
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 15.07.2022, 15:46
Nie mają telefonu, że trzeba maile pisać? 🙂
Tytuł: Odp: Reklamacja Robinsona
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 15.07.2022, 16:04
Zatrudniają lektora do czytania emaili ;) Pisząc emaila masz potwierdzenie próby kontaktu i niech druga strona udowodni, że była odpowiedź. Bywa, że można sobie d..ę ocalić w ten sposób.
Tytuł: Odp: Reklamacja Robinsona
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 15.07.2022, 16:08
Masz rację, ale mnie życie nauczyło, że jeśli zależy mi na szybkiej odpowiedzi to należy dzwonić. A najlepiej napisać i zadzwonić 🙂.