Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Spławik => Wątek zaczęty przez: Legionista1983 w 29.06.2019, 11:15
-
Witam , nie mam pojęcia czy temat był kiedykolwiek poruszany i nigdzie go nie znalazłem . Ostatnio chodzi mi po głowie zmontowanie zestawu przelotowego do łowienia na ok 3 m i więcej a w celu wyeliminowania splątań wpadłem na pomysł zrobienia ok 50 - 70 cm skrętki ( takiej jak w feederze ) na końcowym odcinku zestawu do której oczywiście mocujemy krętlik a do niego przypon . Nigdy się z tym nad wodą nie spotkałem raczej ludziska wiążą w tym celu fluorocarbon . Może ktoś w Was coś takiego próbował zmontować ?
-
Myślę, że to nie ma sensu. Będzie za sztywno i taka skrętka będzie się odkształcała, a co za tym idzie prezentacja przynęty nie będzie najlepsza. Do tego trudno będzie obciążenie po takiej skrętce przesuwać.
-
Można by spróbować zrobić skrętkę pod obciążenie główne o długości większej niż długość spławika. Zakończyć krętlikiem, do niego odcinek żyłki ze śruciną sygnalizacyjną. Chyba to by miało większy sens w próbie eliminacji splątań.
-
Włosi łowią ze skrętką. Robią jej z grubej plecionki lub żyłki około 30 cm skręconej nawet 4 razy. Są nawet gotowce: https://sport-fishing.pl/produkt/2014/skretka-do-zestawu-odleglosciowego-30cm-2szt
Włoski zestaw jest zbliżony do belgijskiego. Jednak używają oni długich przyponów 1m+. Nie używają też dodatkowego odcinka żyłki między skrętką a przyponem.
http://www.matchangler.com/infop%C3%AAche/indepth/370-sliding-across-frontiers.html
Na taką głębokość optymalny i bezproblemowy będzie system Czeski. Który w mojej opinii i po testach jest mniej podatny na splątania niż zestaw ze Sliderem.
-
Myślę, że to nie ma sensu. Będzie za sztywno i taka skrętka będzie się odkształcała, a co za tym idzie prezentacja przynęty nie będzie najlepsza. Do tego trudno będzie obciążenie po takiej skrętce przesuwać.
Match przelotowy co by o nim nie mówić nie jest metodą finezyjną co mówił nawet Kacper Górecki , ze względu na wagę zestawów . Przecież to właśnie o to chodzi żeby ten końcowy odcinek zestawu był usztywniony a nie sądzę żeby skrętka z np RIVE MATCH 0,18 gorzej wpływała na prezentację przynęty niż fluorocarbon 0,25 ( taki stosuje np T . Horemski czy P .Lorenc ) dobrze zrobiona skrętka nie będzie się odkształcać a obciążenia tak czy inaczej trzeba cążkami odgiąć i założyć w razie potrzeby gdzie indziej , ja nigdy nie przesuwam po żyłce . No nic zobaczymy , ja spróbuję , jeden dzień można poświęcić najwyżej będzie lipa albo po prostu przewiążę wszystko od nowa nad wodą
-
Włosi łowią ze skrętką. Robią jej z grubej plecionki lub żyłki około 30 cm skręconej nawet 4 razy. Są nawet gotowce: https://sport-fishing.pl/produkt/2014/skretka-do-zestawu-odleglosciowego-30cm-2szt
Włoski zestaw jest zbliżony do belgijskiego. Jednak używają oni długich przyponów 1m+. Nie używają też dodatkowego odcinka żyłki między skrętką a przyponem.
http://www.matchangler.com/infop%C3%AAche/indepth/370-sliding-across-frontiers.html
Na taką głębokość optymalny i bezproblemowy będzie system Czeski. Który w mojej opinii i po testach jest mniej podatny na splątania niż zestaw ze Sliderem.
Czesi to chyba teraz najwięksi kozacy w odległościówce szczególnie na rzekach . Ja uważam że w odległościówce prezentację przynęty jednak warto trochę poświęcić w celu zminimalizowania splątań bo wtedy po prostu nie ma żadnej prezentacji tylko próżne oczekiwanie na branie . Spróbuję z tą skrętką może akurat , dzięki za podpowiedzi jak mój pomysł nie wypali to na pewno skorzystam . Pozdrawiam
-
Prezentacja przynęty to podstawa, jeśli chodzi o skuteczne łowienie. Długi odcinek skrętki ma tendencje do odkształcania się. Do tego dochodzi problem ze śrucinami, bo ciężko jest je odpowiednio zacisnąć na skręconym odcinku. Przy manewrowaniu nimi tragedia po takim zabiegu skrętka się najczęściej odkształca. Jednak te śrucin sygnalizacyjne są dość istotne. Więc, zamiast redukować splątania taka skrętka może je bardziej generować.
Jak już to kombinowałbym w tym kierunku:
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/6/29/14788340_zestaw.jpg)
Jednak jest to wymyślanie koła na nowo i praktycznie to samo działanie jak zestaw belgijski, lecz zamiast rurki jest skrętka.
-
Prezentacja przynęty to podstawa, jeśli chodzi o skuteczne łowienie. Długi odcinek skrętki ma tendencje do odkształcania się. Do tego dochodzi problem ze śrucinami, bo ciężko jest je odpowiednio zacisnąć na skręconym odcinku. Przy manewrowaniu nimi tragedia po takim zabiegu skrętka się najczęściej odkształca. Jednak te śrucin sygnalizacyjne są dość istotne. Więc, zamiast redukować splątania taka skrętka może je bardziej generować.
Jak już to kombinowałbym w tym kierunku:
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/6/29/14788340_zestaw.jpg)
Jednak jest to wymyślanie koła na nowo i praktycznie to samo działanie jak zestaw belgijski, lecz zamiast rurki jest skrętka.
Zobaczymy , jutro spróbuję udało mi się dopasować do grubości skrętki drenanowską oliwkę z igielitem w środku . Z oporem ale jednak da się przesuwać zobaczymy jak zestaw dostanie wody . Chcę za wszeklą cenę uniknąć różnych rurek i kilku krętlików w zestawie nie mniej jednak dziękuję za porady jak nie wypali to trzeba będzie przewiązać . Po kilku rzutach będzie jasne