Spławik i Grunt - Forum
NAD WODĄ => Nasze wyniki nad wodą => Wątek zaczęty przez: mjmaciek w 07.06.2015, 15:40
-
Panowie zapraszam was do pierwszych podsumować
Przed sezonem zaczerpnąłem pare inspiracji na temat wedkarstwa z wiedzy jaka tutaj publikujecie, wiem ze wiosna byla ciezka, ale troszke pracy i wyniki przyjda, do tej pory nie licze mniejszych ryb ponizej 1,5 kg. Wyjalem 183 szt karpi i leszczy powyzej 1,5 kg nie powiem troszke czasu nad woda spedzilem co tez pozwala mi na wyciagniecie pierszych wnioskow oczywiscie przy scisle zachowanych warunkach, max temperatura wody 19 stopni to ostatnie wypady nad wode dlatego to podsumowanie.
Woda powyzej 20 stopni to inna bajka dlatego pierwsza czesc sezonu czyli wiosna juz za nami.
a wiec
odkrycie przynety sonu
kiler kielbasa , nastepnie kryl , halibut oczywiscie pellety
co do kulek kryl , tuti fruti tonace , pop up w wymiarach 8-10mm
Kulki baitech totalna porazka 0 bran
carp zoom polecam halibut krwisty , halibut truskawka
kukurydza cuuk bez rewelacji lepsze efekty na puszkowa
plywaki pop up , kukurydza z cuka , ryz dmuchany jeszcze nie czas 0 bran ale najdzie czas na nie
hit tej wiosny dzieki kolegom z forum przynety firmy chityl
zanety - jestem tradycjonalista baza dynamit halibutowa plus swoje dodatki
dipy - nie uzywam
co do warunkow to temat osobnego opracowania
a jeszcze jedna rada od was zachecony dobrymi opiniami na poczatku sezonu zakupilem sztuczne robaki u mnie poniosly porazke 0 bran
zachecam do podzielenia siec wrazeniami.
-
Wiosenne podsumowanie metody to bat, karpiówka i żywcówka, woda PZW
Wyniki 56 karpi, 4 amury, 3 sandacze 5 szczupaków 6 linków, 4 złote karasie, ok 40 karasi srebrnych setki leszczyków tylko 2 powyżej 45 cm w tym roku u mnie leszcz nie żerował
Zanęta pod bata Sensas 3000 BREMES + Zanęta Lorpio Magnetic Carassio wanilia + SENSAS ETANG ROUGE dosłownie odrobinę max 15 % (wieże w te czerwone drobinki :)) oraz mix pieczywo fluo trapera, Glina Argilla pinka
Przynęta od najskuteczniejszej: kukurydza z puszki, pinka, białe (pelllety haczykowe i czerwony robak 0 brań)
Zanęta pod karpiówkę do nęcenia używam Starbaits truskawka 14 mm
Przynęta Kulka 16 mm Starbaits truskawka plus kukurydza miodowa Cukk dipuje Dynamite Baits - Dip 200ml High Attract Strawberry & Scopex, dodatkowo kruszę kulki za pomocą kruszarki Kordy i dodaje PELLET ZANĘTOWY DROBNE SŁONE ORZECHY - FEED PELLETS SALTED NUT CRUSH 2 mm od Sonubaits i wsypuje to do siatki PVA 44 mm
Posiadam również rożne kulki i pellety od Sonubaits i Drennan, które zakupiłem czytając tutejsze opinie niestety jak do tej pory nie udało mi się złapać ani jednej ryby :(
Żywcówka to martwa lub żywa płotka rzucana na grunt lub nad gruntem
-
Wiosenne podsumowanie metody to bat karpiówka i żywcówka woda PZW
Wyniki 56 karpi, 4 amur, 3 sandacze 5 szczupaków 6 linków 4 złote karasie ok 40 karasi srebrnych setki leszczyków tylko 2 powyżej 45 cm w tym roku u mnie leszcz nie żerował
Zanęta pod bata Sensas 3000 BREMES + Zanęta Lorpio Magnetic Carassio wanilia + SENSAS ETANG ROUGE dosłownie odrobinę max 15 % (wieże w te czerwone drobinki :)) oraz mix pieczywo fluo trapera, Glina Argilla pinka
Przynęta od najskuteczniejszej kukurydza z puszki, pinka, białe (pelllety haczykowe i czerwony robak 0 brań)
Zanęta pod karpiówkę do nęcenia używam Starbaits truskawka 14 mm
Przynęta Kulka 16 mm Starbaits truskawka plus kukurydza miodowa Cukk dipuje Dynamite Baits - Dip 200ml High Attract Strawberry & Scopex, dodatkowo kruszę kulki za pomocą kruszarki Kordy i dodaje PELLET ZANĘTOWY DROBNE SŁONE ORZECHY - FEED PELLETS SALTED NUT CRUSH 2 mm od Sonubaits i wsypuje to do siatki PVA 44 mm
Posiadam również rożne kulki i pellety od Sonubaits i Drennan które zakupiłem czytając tutejsze opinie niestety jak do tej pory nie udało mi się złapać ani jednej ryby :(
Żywcówka to martwa lub żywa płotka rzucana na grunt lub nad gruntem
i to jest konkret super podsumowanie
zachecam do dzielenia sie wiedza sam sprzet nie lowi ryb a taka wiedza pozwoli nam wszystkim skorzystac z wiedzy przekazanej w tym temacie przez kolegow
-
Po pierwsze świetny temat Maćku :thumbup: mam nadzieję, że wyniknie tutaj zagorzała dyskusja.
Ja niestety jak ma razie muszę wstrzymać się z podsumowaniem zanętowo-przynętowym ponieważ zdecydowanie zbyt mało razy byłem tej wiosny nad wodą. Wypowiem się natomiast w kilku innych kwestiach.
Rurka antysplątaniowa - od tego roku odchodzi totalnie do lamusa jako relikt szarej przeszłości, nie dlatego nawet, że magicznie wpływa na polepszenie brań, ale po prostu dlatego, że jest zbędna i wydłuża czas składania zestawu.
Zestaw helikopterowy - miałem z nim na początku straszny problem, ale szybko okazało się, że w połączeniu z mocno pracująca zanętą i płytką wodą działa oszałamiająco dobrze, i to nie tylko na małe ryby.
Haki bezzadziorowe - po prostu poezja, mialem obawy o spadające ryby, ale okazało się, że nie ma różnicy, a komfort użytkowy jest nieoceniony.
Pinka - nigdy bym nie powiedział, bo zawsze traktowałem ją jako typowy dodatek zanętowy, ale spisuje się na moich łowiskach o wiele lepiej niż białe, totalnie bijąc je na głowę. Hit wiosny? Pinka w kolorze czerwonym!
Nęcenie - wcześniej rozrabiając zanętę wrzucałem po prostu robaki czy kuku do niej i mieszałem, od tego roku robię tak, że wrzucam ziarna i robaki luzem do koszyka i blokuję zanętą. Mam wrażenie, że o wiele lepiej utrzymuje to ryby w łowisku i przede wszystkim daje mi możliwość świadomego dobierania odpowiednich porcji dodatków do każdego rzuconego kosza.
Metoda włosowa - amen, więcej pisać nie będę :)
Tyle ode mnie jak na razie, skromnie bo skromnie, ale może komuś się przyda ;D
-
Dla mnie chyba za wcześnie na podsumowania. A może nie ma czego podsumowywać? :(
Ogólnie wiosna na łowiskach, na których zwykle wędkuję - najgorsza, jaką pamiętam. Rozpoczęło się jako tako, a potem już tylko coraz gorzej. Przetestowałem dwa nowe kołowrotki, dwie nowe żyłki, krzesło i wędkę (z czasem zamieszczę opisy sprzętu na forum). Łowiłem spławikówką i gruntówką z koszyczkiem. Innych metod nie stosowałem. Na łowienie karpi metodą jakoś nie mam póki co ochoty. Kiedy przyjedzie mi ochota, to wybiorę się na sekcję, żeby potestować jakieś nowe zestawy i przynęty.
Na spławik wczesną wiosną łowiłem 3 pierwsze sesje na białe. Później już tylko ziarno. Kukurydza z puszki, groch, łubin i cieciorka. Z gruntu szły zawsze grubsze dendrobeny na włosie.
Rurka antysplątaniowa - od tego roku odchodzi totalnie do lamusa jako relikt szarej przeszłości, nie dlatego nawet, że magicznie wpływa na polepszenie brań, ale po prostu dlatego, że jest zbędna i wydłuża czas składania zestawu.
....
Haki bezzadziorowe - po prostu poezja, mialem obawy o spadające ryby, ale okazało się, że nie ma różnicy, a komfort użytkowy jest nieoceniony.
....
Pinka - nigdy bym nie powiedział, bo zawsze traktowałem ją jako typowy dodatek zanętowy, ale spisuje się na moich łowiskach o wiele lepiej niż białe, totalnie bijąc je na głowę. Hit wiosny? Pinka w kolorze czerwonym!
....
Nęcenie - wcześniej rozrabiając zanętę wrzucałem po prostu robaki czy kuku do niej i mieszałem, od tego roku robię tak, że wrzucam ziarna i robaki luzem do koszyka i blokuję zanętą. Mam wrażenie, że o wiele lepiej utrzymuje to ryby w łowisku i przede wszystkim daje mi możliwość świadomego dobierania odpowiednich porcji dodatków do każdego rzuconego kosza.
Super. Bardzo cenne obserwacje i wnioski. Na pewno niejeden wędkarz z nich skorzysta! :)
-
Po pierwsze świetny temat Maćku :thumbup: mam nadzieję, że wyniknie tutaj zagorzała dyskusja.
Ja niestety jak ma razie muszę wstrzymać się z podsumowaniem zanętowo-przynętowym ponieważ zdecydowanie zbyt mało razy byłem tej wiosny nad wodą. Wypowiem się natomiast w kilku innych kwestiach.
Rurka antysplątaniowa - od tego roku odchodzi totalnie do lamusa jako relikt szarej przeszłości, nie dlatego nawet, że magicznie wpływa na polepszenie brań, ale po prostu dlatego, że jest zbędna i wydłuża czas składania zestawu.
Zestaw helikopterowy - miałem z nim na początku straszny problem, ale szybko okazało się, że w połączeniu z mocno pracująca zanętą i płytką wodą działa oszałamiająco dobrze, i to nie tylko na małe ryby.
Haki bezzadziorowe - po prostu poezja, mialem obawy o spadające ryby, ale okazało się, że nie ma różnicy, a komfort użytkowy jest nieoceniony.
Pinka - nigdy bym nie powiedział, bo zawsze traktowałem ją jako typowy dodatek zanętowy, ale spisuje się na moich łowiskach o wiele lepiej niż białe, totalnie bijąc je na głowę. Hit wiosny? Pinka w kolorze czerwonym!
Nęcenie - wcześniej rozrabiając zanętę wrzucałem po prostu robaki czy kuku do niej i mieszałem, od tego roku robię tak, że wrzucam ziarna i robaki luzem do koszyka i blokuję zanętą. Mam wrażenie, że o wiele lepiej utrzymuje to ryby w łowisku i przede wszystkim daje mi możliwość świadomego dobierania odpowiednich porcji dodatków do każdego rzuconego kosza.
Metoda włosowa - amen, więcej pisać nie będę :)
Tyle ode mnie jak na razie, skromnie bo skromnie, ale może komuś się przyda ;D
odemnie Marcin :thumbup: bardzo fachowy opis wlasnie ten rodzaj wiedzy mnie interesuje chlopaki mysle ze duzo mozna nauczyc sie czytajac wasze posty
Mateusz mysle ze az tak zle nie bylo wiadomo zawsze moze byc lepiej ale ja uwazam ze kazdy wypad na ryby to piekna przygoda bo jak czlowiek, przemarznie lub przemoknie to jest co wspominac a przed telewizorem hm. Mozna sie tylko brzuszka dorobic a nie wspomnien
-
Maćku, tak się właśnie zastanawiam, bo Ty założyłeś ten wątek z myślą o podsumowaniu przynęt. I tak też sam zrobiłeś podsumowanie.
Z kolei Marcin odniósł się bardziej do technik połowu i obserwacji.
Tak więc nie wiem czy Twoim zdaniem wątek powinien dotyczyć konkretnie przynęt, czy też zrobić z niego wątek ogólnie podsumowujący wiosnę i przenieść go z działu "Przynęty" do działu "Nasze wyniki nad wodą"?
-
Maćku, tak się właśnie zastanawiam, bo Ty założyłeś ten wątek z myślą o podsumowaniu przynęt. I tak też sam zrobiłeś podsumowanie.
Z kolei Marcin odniósł się bardziej do technik połowu i obserwacji.
Tak więc nie wiem czy Twoim zdaniem wątek powinien dotyczyć konkretnie przynęt, czy też zrobić z niego wątek ogólnie podsumowujący wiosnę i przenieść go z działu "Przynęty" do działu "Nasze wyniki nad wodą"?
Mateusz zrob jak uwazasz w sumie bardziej interesujacy bedzie chyba ogolny temat gdzie i przynety i metody chlopaki opisza jak beda chcieli........
-
No to już gotowe :)
Temat zmieniony i wątek przeniesiony :)
-
U mnie wiosna bardzo pozytywna... W tym sezonie powoli przestawiam się z łowienia ilościowego na łowienie okazów, i jak na razie w czterech gatunkach nastapił postęp, życiówki poprawione (lin, leszcz, karp i karaś).
Co do przynęt na pewno dumbellsy Drennana pozytywnie zadziwiły, nie myślałem, że ryba tak dobrze na nie będzie reagować. Chleb tostowy również na plus - okazuje się on wcale wytrzymałą przynętą, idealna na karpie, liny i leszcze. W Polsce łowiłem z użyciem białych robaków, niektórzy twierdzą, że taka taktyka nie przynosi efektów w Polsce) i za każdym razem miałem wyniki, na zlocie SiG udało się złowić linka 30 cm i ładnego karasia 'złotego', plus płocie i okonie, na komercji łowiłem płoć za płocią plus karpie do 5-6 kilogramów, tak więc po raz kolejny upewniłem się, że mady działają :D Żałuję, że nie miałem czasu na tyle nocek ile bym sobie życzył, nie byłem w stanie sprawdzić wszystkiego co chciałem.
Ogólnie wszystko idzie zgodnie z planem i oczekiwaniami, fajnie byłoby miec więcej czasu na łowienie, teraz po wojażach w Polsce nadejdzie czas 'odrabiania'...
-
To podobnie jak u mnie. Wiosną całkiem niezła.
Ogółem złowiłem ok 190 rybek - karpi, karasi, leszczy, jazi,
amurów i jednego jesiotra. 90% z tego to karpie.
Trochę słabo z jakością - największą sztuka to karp 5.70kg.
Wszystko na metodę. Do połowy maja , dominowała ostra kiełbasa, kryl - dipowane w smierdziuchach, później juz smaki owocowe. Na kulki tuttifrutti drennana ładnie reagował spore leszcze. A ostatnio w upalny poranek -zaskoczenie - Killerem okazała się Robin red. Brały na niego te większe sztuki - 4-5 kg. :)
p.s.
Oczywiście komercja
-
Mam prośbę czy osoby piszące tu swoje podsumowanie mogą informować czy osiągnięty wynik był na wodzie PZW czy na komercji. Dzięki takiej informacji otrzymali byśmy realną skuteczność przynęt i zanęt jakie sprawdzają się na komercji a jakie na PZW
-
Dołączam się do prośby. Naprawdę, co działa na komercji, na wodzie PZW nie daje ani jednego brania i pewnie na odwrót...
-
Wiosna 2015 to dla mnie jak najbardziej udany wędkarsko początek sezonu . Na początku , jeszcze przy temperaturach oscylujących w okolicach zera nałowiłem się sporo drobnicy . Oczywiście w marcu i na początku kwietnia numerem jeden były robaki białe , czerwone i pinki . Białoryb brał przeróżny , wzdręgi , płotki , leszczyki i ukleje - była świetna zabawa . Potem zmieniłem metodę i przynęty , głównie łowiłem na metodę i tradycyjny koszyk . Rezultaty były zaskakujące , znalazłem miejsce ( stromy brzeg + wypłycenie +spad ) gdzie chodziły potężne leszcze , ładne karpie i karasie . Leszczy połowiłem sporo i największy miał 70+ , karasi 35-38 cm tez kilka weszło, niestety karpie były nie do powstrzymania ale jeszcze przyjdzie na nie pora . Urwałem też pięknego amura ale szkoda gadać bo mi wstyd... :'( Najbardziej skuteczną przynętą okazałe się kukurydza od Cukka o zapachu bananowym . Atraktor jaki stosowałem do mieszanek to marcepan , świetnie się sprawdza na moich wodach . Łowiłem tylko na wodach PZW .
-
Bardzo dobry temat :bravo: Ciekawe wnioski. U mnie ciężko o jakieś może dlatego że nie robię notatek a może dlatego że łowiłem ok15 razy i było to 7 różnych akwenów(jezioro czarne, jezioro czarne pzw, Narew, i 4 różne komercje) a może dlatego że za dużo method próbuje(method, waggler, bat, koszyk, karpiówka i nawet pellet wagler). A może przez mnogość przynęt: w pudełku mam ponad 15 różnych kulek, pelletów i dumbelsów a jeszcze zawsze kuku z puszki, qq cukk, robaki białe i czerwone, czaesem pęczak i pszenica. Tak więc mam pierwszy wiosek że muszę zawęzić trochę horyzonty żeby wyciągać jakieś wnioski i doskonalić się w danej metodzie/wodzie.
Ale ogólnie początek sezonu nie jest dla mnie bardzo udany bo ryb nie było jakoś a wody PZW mnie pokonały
Również w tym sezonie nie założyłem już ani razu rurki anty splątaniowej i nie zauważyłem splątań.
Zanęta (http://www.widnesac.co.uk/ekmps/shops/widnesangling/images/sonubaits-spicy-meaty-method-mix-groundbait-2kg-bag-1396-p[ekm]185x300[ekm].jpg) nie sprawdziła mi się w tych miesiącach. Dla mnie jest straszna, nawet jak wymieszam ją pół na pół z inna zanętą to czuć ją z metra a rąk nie można domyć;)
Mam prośbę czy osoby piszące tu swoje podsumowanie mogą informować czy osiągnięty wynik był na wodzie PZW czy na komercji. Dzięki takiej informacji otrzymali byśmy realną skuteczność przynęt i zanęt jakie sprawdzają się na komercji a jakie na PZW
popieram ale jak już mamy być dokładni to wody specjalne PZW też możesz uwzględnić bo to trochę takie pół komercje(lepiej zarządzane, zarybiane i nie ma tylu mięsiaży i rybaków):D
-
Może tak. Jeśli chodzi o sprzęt i akcesoria. Pełne zadowolenie z feederków Sangera Econ Feeder 330/80. Kij bardzo czuły,dobrze wykonany. Idealny na komercję na średnią a nawet większą rybę,a także na wody o lekkim uciągu. Przetestowane haki już na max z mikro zadziorem i bez. Na rzekę jednak decyduję się na mikrozadzior ,szczególnie przy dłuższych przyponach,na wodach stojących tylko Barbless ;)!Moimi ulubieńcami zostały Drennan Wide Gape Specjalist z zadziorkiem i bez, co do przyponówek to zostaję przy białej Trabucco i Strofcie, fluorocarbon nie zawsze mi się sprawdza. Swietna jest żyłeczka Prestona przyponowa Precision Power, ale mam wrazenie ze jakoś wyjątkowo szybko się zniekształca. Przynęty i zanęty. No niestety na wodach związkowych na których łowię wszelkiej maści kulki,pellety i inne Dumbelsy jak do tej pory kompletnie mi się nie sprawdziły. Co innego na komercjach gdzie czasem zaglądam,tam większość jak najbardziej działa. Co do pelletów zanętowych ,sprawdził mi się Lorpio i Aqua aller,innych jeszcze nie testowałem. Zanęty. Na wodach związkowych sprawdza mi się produkcja Lorpio z wszelkiej maści dodatkami, niczym nie odbiega jak nie przewyższa wcześniejszych mieszanek na bazie Sonu. Na komercji działają obie. Co do efektów? Na komercjach jak do tąd nie narzekałem, nie zdażało się wracać na pusto,sporo Karpików,niestety żadnych okazów max chyba 2.40 Kilka Jesiotrów(pewnie nie raz ten sam ;D). Inaczej na mojej rzece. Do tej pory nie było się czym chwalić. Sytuacja wczoraj uległa zmianie, wypad był bardzo udany. Zobaczymy czy to fart czy jednak się wstrzeliłem :). Jutro test! Co do technik? Na komercji zdecydowanie metoda i helikopterek, na rzece nadal króluje feeder i raczej jest nie zagrożony! No to chyba tyle co mogę napisać!
-
Arek :bravo:
-
Ładny wpis :bravo: :thumbup:
-
Przyjechałem wczoraj z ostatniej sesji więc małe podsumowanie ponad 3 miesięcy z wędką w tym roku, dodam tylko że podsumowanie dotyczyło będzie tylko i wyłącznie połowu przy pomocy koszyczków do Method Feeder. Wypraw ze spławikiem nie uwzględniam w tym zestawieniu.
Złowiłem w tym czasie około 140 sztuk karpi w przedziale wagowym od 1,000 – 14,200 kg, 2 jesiotry, 13 amurów od 3,5 – 7,4 kg, lina 0,9 kg i około 30 leszczy, rybki w połowie złowione na wodach ‘’Czeskiego PZW’’ ;) w połowie na Polskich wodach komercyjnych.
Przynęty
- Chytil Jatra – 12 i 14 mm – karpie około 15 szt w przedziale 3-9 kg
- Chytil Skunk Shit 12 i 15mm - karpie duże 8 – 11 kg
- Chytil Czosnek 8 i 14 mm - karpie od 1 do 10 kg
- Cukk kukurydza czosnek – około 40 % karpi złowionych w tym roku, kilka amurów
- Cukk kukurydza ananas – karpie od 1 – 10 kg, amury
- Nash kulki Cran & Klill 10 mm / zadipowane Drennan Yum Yum Krill / - karpie 1 – 6,5 kg
- Tandem Baits Homar i Rak kulki 18 mm – 3 karpie ale za to duże 9,8 , 10,5 i 11,5 kg, jeden amur 4,5 kg
- Drennan kulki i dumbelsy ananas 8 & 10 mm – kilka karpi, leszcze , lin, 2 amury
- Sonubaits pellet 12 mm Spicy Sausage – kilka karpi
- Sonubaits pellet 12 mm Krill – 2 jesiotry 4,6 i 5,6 kg, kilka karpi
- Robin Red pellet 12 – 15 mm – kilka mniejszych karpi , 5 sztuk w granicach 10 kg, max 14,20 kg
- Pellet Halibut 12 i 14 mm – kilka ładnych miśków
- Pellet ananas 14 mm – kilka ładnych miśków
Rybki dobrze reagowały na kombinacje kukurydza Cukk czosnek razem z pelletem Chytil czosnek, bywało że najlepiej połowiłem na taka właśnie kombinację, szczególnie w Czechach.
Nie sprawdziły mi się kulki i dumbelsy Crab&Krill Drennana, Nasha okazały się skuteczniejsze, chociaż jedne i drugie były dipowane w Drennan Yum Yum Krill, i bądź tu mądry i pisz wiersze. Mam w swoim arsenale jeszcze inne przynęty jednak w tym roku tylko te używałem. Wiele kupionych nowości czeka na półce w komórce na swoją szansę.
-
- Chytil Skunk Shit
Zabiło mnie to :D
-
Przyjechałem wczoraj z ostatniej sesji więc małe podsumowanie ponad 3 miesięcy z wędką w tym roku, dodam tylko że podsumowanie dotyczyło będzie tylko i wyłącznie połowu przy pomocy koszyczków do Method Feeder. Wypraw ze spławikiem nie uwzględniam w tym zestawieniu.
Złowiłem w tym czasie około 140 sztuk karpi w przedziale wagowym od 1,000 – 14,200 kg, 2 jesiotry, 13 amurów od 3,5 – 7,4 kg, lina 0,9 kg i około 30 leszczy, rybki w połowie złowione na wodach ‘’Czeskiego PZW’’ ;) w połowie na Polskich wodach komercyjnych.
Przynęty
- Chytil Jatra – 12 i 14 mm – karpie około 15 szt w przedziale 3-9 kg
- Chytil Skunk Shit 12 i 15mm - karpie duże 8 – 11 kg
- Chytil Czosnek 8 i 14 mm - karpie od 1 do 10 kg
- Cukk kukurydza czosnek – około 40 % karpi złowionych w tym roku, kilka amurów
- Cukk kukurydza ananas – karpie od 1 – 10 kg, amury
- Nash kulki Cran & Klill 10 mm / zadipowane Drennan Yum Yum Krill / - karpie 1 – 6,5 kg
- Tandem Baits Homar i Rak kulki 18 mm – 3 karpie ale za to duże 9,8 , 10,5 i 11,5 kg, jeden amur 4,5 kg
- Drennan kulki i dumbelsy ananas 8 & 10 mm – kilka karpi, leszcze , lin, 2 amury
- Sonubaits pellet 12 mm Spicy Sausage – kilka karpi
- Sonubaits pellet 12 mm Krill – 2 jesiotry 4,6 i 5,6 kg, kilka karpi
- Robin Red pellet 12 – 15 mm – kilka mniejszych karpi , 5 sztuk w granicach 10 kg, max 14,20 kg
- Pellet Halibut 12 i 14 mm – kilka ładnych miśków
- Pellet ananas 14 mm – kilka ładnych miśków
Rybki dobrze reagowały na kombinacje kukurydza Cukk czosnek razem z pelletem Chytil czosnek, bywało że najlepiej połowiłem na taka właśnie kombinację, szczególnie w Czechach.
Nie sprawdziły mi się kulki i dumbelsy Crab&Krill Drennana, Nasha okazały się skuteczniejsze, chociaż jedne i drugie były dipowane w Drennan Yum Yum Krill, i bądź tu mądry i pisz wiersze. Mam w swoim arsenale jeszcze inne przynęty jednak w tym roku tylko te używałem. Wiele kupionych nowości czeka na półce w komórce na swoją szansę.
Bardzo ciekawe zestawienie :bravo: widzę że podręcznikowo ma zimną wodę przede wszystkim śmierdziuchy, To co jest dla mnie zaskoczeniem to rozmiar kulek co do wielkości łapanych karpi, wiem że wielkość kulek wymusza budowa podajnika ale jak widać to nie przeszkadza aby łapać spore karpie
-
Stosuję podajniki Drennana Large 25-45 gr dla przynęt do 12 mm oraz ESP 56 gram tu ładuje wszystkie przynęty jakie mam.
-
Przyjechałem wczoraj z ostatniej sesji więc małe podsumowanie ponad 3 miesięcy z wędką w tym roku, dodam tylko że podsumowanie dotyczyło będzie tylko i wyłącznie połowu przy pomocy koszyczków do Method Feeder. Wypraw ze spławikiem nie uwzględniam w tym zestawieniu.
Złowiłem w tym czasie około 140 sztuk karpi w przedziale wagowym od 1,000 – 14,200 kg, 2 jesiotry, 13 amurów od 3,5 – 7,4 kg, lina 0,9 kg i około 30 leszczy, rybki w połowie złowione na wodach ‘’Czeskiego PZW’’ ;) w połowie na Polskich wodach komercyjnych.
Przynęty
- Chytil Jatra – 12 i 14 mm – karpie około 15 szt w przedziale 3-9 kg
- Chytil Skunk Shit 12 i 15mm - karpie duże 8 – 11 kg
- Chytil Czosnek 8 i 14 mm - karpie od 1 do 10 kg
- Cukk kukurydza czosnek – około 40 % karpi złowionych w tym roku, kilka amurów
- Cukk kukurydza ananas – karpie od 1 – 10 kg, amury
- Nash kulki Cran & Klill 10 mm / zadipowane Drennan Yum Yum Krill / - karpie 1 – 6,5 kg
- Tandem Baits Homar i Rak kulki 18 mm – 3 karpie ale za to duże 9,8 , 10,5 i 11,5 kg, jeden amur 4,5 kg
- Drennan kulki i dumbelsy ananas 8 & 10 mm – kilka karpi, leszcze , lin, 2 amury
- Sonubaits pellet 12 mm Spicy Sausage – kilka karpi
- Sonubaits pellet 12 mm Krill – 2 jesiotry 4,6 i 5,6 kg, kilka karpi
- Robin Red pellet 12 – 15 mm – kilka mniejszych karpi , 5 sztuk w granicach 10 kg, max 14,20 kg
- Pellet Halibut 12 i 14 mm – kilka ładnych miśków
- Pellet ananas 14 mm – kilka ładnych miśków
Rybki dobrze reagowały na kombinacje kukurydza Cukk czosnek razem z pelletem Chytil czosnek, bywało że najlepiej połowiłem na taka właśnie kombinację, szczególnie w Czechach.
Nie sprawdziły mi się kulki i dumbelsy Crab&Krill Drennana, Nasha okazały się skuteczniejsze, chociaż jedne i drugie były dipowane w Drennan Yum Yum Krill, i bądź tu mądry i pisz wiersze. Mam w swoim arsenale jeszcze inne przynęty jednak w tym roku tylko te używałem. Wiele kupionych nowości czeka na półce w komórce na swoją szansę.
Grzegorz dzieki odemnie :thumbup:
-
Gratulacje :bravo: i podziękowania dla wszystkich :thumbup:
-
Fish, super zestawienie! :thumbup:
To co mnie zaskoczyło to stosunek linów do karpi (raczej lina). Na Metodę powinny się meldować jakieś prosiaczki przecież... Wskazywałoby to, że karp w Czechach również 'osłabia' lina?
-
Również to zauważyłem, jedynie w wodach gdzie nie ma zarybiania karpiem lub występuje ono sporadycznie , ilość lina w wodzie jest na wyższym poziomie, oprócz tego zanikają płytkie mocno porośnięte zatoki które są stałym siedliskiem linów.
-
Dzisiaj przyszedł czas aby opisać wiosenne zanęty, które stosowałem do Metody.
W zasadzie były to trzy zanęty z małymi modyfikacjami . Do zanęt stosuję pellet Lorpio i jeżeli poniżej napiszę że użyłem pelletu Lorpio to będę miał na myśli następującą mieszankę pelletów : 1 opakowanie Basic 2mm, 1 opakowanie Basic 3mm, 1 opakowanie Green Betaina 2 mm, 1 opakowanie Black Halibut 2 mm i 1 opakowanie Red Halibut 2 mm, w sumie 5 paczek po 700 gram wsypuję do wiaderka mieszam razem i to jest moja baza pelletu Lorpio, dlaczego tak – ano tak najlepiej ten pellet mi się sprawdza.
Rozrabianie pelletu – kiedyś zalewałem pellet wodą, po około 2 minutach odcedzałem nadmiar wody i zawsze bolało mnie to, że z tą wodą odcedzam aromatyczną zawiesinę która powstała w trakcie moczenia, dlatego teraz robię to troszkę inaczej. Do porcji pelletu - około pół litra dodaję 50ml dipu , w przypadku pelletów Meus są to dipy owocowe lub kukurydziany, w przypadku pelletów Lorpio dodaję Mainline Activ-8, Mainline Halibut, olej rybny http://allegro.pl/olej-rybny-pasza-karma-mieszanka-zaneta-przyneta-i5374881771.html (http://allegro.pl/olej-rybny-pasza-karma-mieszanka-zaneta-przyneta-i5374881771.html), dip Krylowy i inne nazwijmy to śmierdzące wynalazki. Następnie uzupełniam wodą ale tylko tyle, aby 70% pelletu było zamoczone, całość mieszam i odstawiam na minimum 40 minut, mieszając co 15 minut, po tym czasie pellet powinien być gotowy do łowienia, do takiego pelletu dodaję pozostałe składniki ostrożnie dowilżam i mieszam wszystko razem, co 10 minut sprawdzam konsystencję zazwyczaj trzeba dowilżyć więc to robię, po około 45-60 minutach zanęta powinna być gotowa. Całość tej zabawy trwa do 2 godzin, ale za to zanęta pracuje tak jak chce czyli szybko, a przecież zanęta w metodzie jest chyba najważniejsza , to ona ściąga do koszyka żerujące ryby lub ma pobudzić do żerowania, nawet najlepsza przynęta nie zapewni nam sukcesu, jeżeli będzie schowana w koszyku z badziewiastą zanętą.
Zanęta nr.1 – pellet Lorpio 50%, crush pellet Lorpio 5%, zanęta Bait Tech Halibut 25%, mączka rybna 10 % http://allegro.pl/maczka-rybna-koncentrat-rybny-pasza-karma-zaneta-i5414743791.html (http://allegro.pl/maczka-rybna-koncentrat-rybny-pasza-karma-zaneta-i5414743791.html) , prażone mielone konopie 10%
Zanęta nr.2 – pellet Lorpio 50%, zanęta Bait Tech crab & Krill 30%, mączka rybna 10 %, prażone mielone konopie 10%
Zanęta nr.3 – pellet Meus / miód, kukurydza, scopex, banan, ananas – pojedynczo lub mieszanina smków / 70 %, zanęta Bait Tech Halibut 20 %, prażone mielone konopie 10%, czasami zamiast Bait Tech-a daję 30 % prażonych mielonych konopi
-
Właśnie takie podejście do wędkowania uwielbiam niestety sporo mi jeszcze brakuje do takiej perfekcji Nie sztuka walić tony zanęty prosto z paczki, sztuką jest skomponować taką mieszankę, która pobudzi ryby do żerowania kiedy nie mają na to ochoty
ode mnie wielkie brawa i oczywiście :thumbup:
-
Fish jest tutaj niczym mistrz kuchni ale w wędkarskim wydaniu.... Też mi sie podoba takie podejście! :thumbup:
-
Dzisiaj przyszedł czas aby opisać wiosenne zanęty, które stosowałem do Metody.
W zasadzie były to trzy zanęty z małymi modyfikacjami . Do zanęt stosuję pellet Lorpio i jeżeli poniżej napiszę że użyłem pelletu Lorpio to będę miał na myśli następującą mieszankę pelletów : 1 opakowanie Basic 2mm, 1 opakowanie Basic 3mm, 1 opakowanie Green Betaina 2 mm, 1 opakowanie Black Halibut 2 mm i 1 opakowanie Red Halibut 2 mm, w sumie 5 paczek po 700 gram wsypuję do wiaderka mieszam razem i to jest moja baza pelletu Lorpio, dlaczego tak – ano tak najlepiej ten pellet mi się sprawdza.
Rozrabianie pelletu – kiedyś zalewałem pellet wodą, po około 2 minutach odcedzałem nadmiar wody i zawsze bolało mnie to, że z tą wodą odcedzam aromatyczną zawiesinę która powstała w trakcie moczenia, dlatego teraz robię to troszkę inaczej. Do porcji pelletu - około pół litra dodaję 50ml dipu , w przypadku pelletów Meus są to dipy owocowe lub kukurydziany, w przypadku pelletów Lorpio dodaję Mainline Activ-8, Mainline Halibut, olej rybny http://allegro.pl/olej-rybny-pasza-karma-mieszanka-zaneta-przyneta-i5374881771.html (http://allegro.pl/olej-rybny-pasza-karma-mieszanka-zaneta-przyneta-i5374881771.html), dip Krylowy i inne nazwijmy to śmierdzące wynalazki. Następnie uzupełniam wodą ale tylko tyle, aby 70% pelletu było zamoczone, całość mieszam i odstawiam na minimum 40 minut, mieszając co 15 minut, po tym czasie pellet powinien być gotowy do łowienia, do takiego pelletu dodaję pozostałe składniki ostrożnie dowilżam i mieszam wszystko razem, co 10 minut sprawdzam konsystencję zazwyczaj trzeba dowilżyć więc to robię, po około 45-60 minutach zanęta powinna być gotowa. Całość tej zabawy trwa do 2 godzin, ale za to zanęta pracuje tak jak chce czyli szybko, a przecież zanęta w metodzie jest chyba najważniejsza , to ona ściąga do koszyka żerujące ryby lub ma pobudzić do żerowania, nawet najlepsza przynęta nie zapewni nam sukcesu, jeżeli będzie schowana w koszyku z badziewiastą zanętą.
Zanęta nr.1 – pellet Lorpio 50%, crush pellet Lorpio 5%, zanęta Bait Tech Halibut 25%, mączka rybna 10 % http://allegro.pl/maczka-rybna-koncentrat-rybny-pasza-karma-zaneta-i5414743791.html (http://allegro.pl/maczka-rybna-koncentrat-rybny-pasza-karma-zaneta-i5414743791.html) , prażone mielone konopie 10%
Zanęta nr.2 – pellet Lorpio 50%, zanęta Bait Tech crab & Krill 30%, mączka rybna 10 %, prażone mielone konopie 10%
Zanęta nr.3 – pellet Meus / miód, kukurydza, scopex, banan, ananas – pojedynczo lub mieszanina smków / 70 %, zanęta Bait Tech Halibut 20 %, prażone mielone konopie 10%, czasami zamiast Bait Tech-a daję 30 % prażonych mielonych konopi
Konkret :bravo: :thumbup:
-
Ja mam też 3 zanęty:
1. pellet Lorpio 50 / BaitTech 40 i konopie 10
2. pellet Lorpio 50 / Carp Zoom 40 i konopie 10
3. pellet Lorpio 50 / Sonubaits 40 i konopie 10
Zaczynałem na wiosnę od pelletów 1,5 mm teraz 2mm
Czasem daję różne dipy (ale na razie nie widzę specjalnej różnicy) lub olej rybny
pellet moczę małą ilością wody, nic nie odlewam - potem za kilka minut zanęta + dodatek i znowu mała ilość wody,
niezły pomysł jest z tym zamrażaniem - taka zanęta lepiej pracuje
-
Moje podsumowanie wiosny jest krótkie. Wszystko jest cacy - tylko mam za mało czasu na wędkowanie i bardzo mnie to wkurza. Czy ktoś wie w którym sklepie wędkarskim sprzedają CEGIEŁKI CZASU ? Kupujesz - uruchamiasz i czas staje w miejscu tak jak w bajce o śpiącej królewnie - a wtedy ja spokojnie idę na ryby :)
-
Moje podsumowanie wiosny jest krótkie. Wszystko jest cacy - tylko mam za mało czasu na wędkowanie i bardzo mnie to wkurza. Czy ktoś wie w którym sklepie wędkarskim sprzedają CEGIEŁKI CZASU ? Kupujesz - uruchamiasz i czas staje w miejscu tak jak w bajce o śpiącej królewnie - a wtedy ja spokojnie idę na ryby :)
ZUS! ;D ;D
-
Cegiełki czasu też bym kupił ,ładne określenie :)
-
Moje podsumowanie wiosny jest krótkie. Wszystko jest cacy - tylko mam za mało czasu na wędkowanie i bardzo mnie to wkurza. Czy ktoś wie w którym sklepie wędkarskim sprzedają CEGIEŁKI CZASU ? Kupujesz - uruchamiasz i czas staje w miejscu tak jak w bajce o śpiącej królewnie - a wtedy ja spokojnie idę na ryby :)
ZUS! ;D ;D
Licząc na ZUS ( nawiasem mówiąc jeszcze taki stary nie jestem) to chyba by mnie nie było stać nawet na internet i pisanie tutaj
-
Moje podsumowanie wiosny jest krótkie. Wszystko jest cacy - tylko mam za mało czasu na wędkowanie i bardzo mnie to wkurza. Czy ktoś wie w którym sklepie wędkarskim sprzedają CEGIEŁKI CZASU ? Kupujesz - uruchamiasz i czas staje w miejscu tak jak w bajce o śpiącej królewnie - a wtedy ja spokojnie idę na ryby :)
ZUS! ;D ;D
Licząc na ZUS ( nawiasem mówiąc jeszcze taki stary nie jestem) to chyba by mnie nie było stać nawet na internet i pisanie tutaj
To był żart! :(
-
Zapomniałem o ważnym składniku który dodaję do wszystkich zanęt a mianowicie o soli, dodaję około 2 łyżek soli grubej na 1 porcję zanęty. I tu mała uwaga sól dodaję do gotowej do użycia zanęty, nie wcześniej w trakcie jej robienia, nie zmienia to właściwości klejących mojej zanęty, natomiast przyspiesza rozpad w koszyczku co jest bardzo pożądane.
Poniżej świeża fotka z zanętą nr.3 po lewej stronie - pellet Meus / miód, kukurydza / 70 %, prażone mielone konopie 30% i zanętą nr.2 po prawej stronie - pellet Lorpio 50%, zanęta Bait Tech crab & Krill 30%, mączka rybna 10 %, prażone mielone konopie 10%, w tym wydaniu konopie grubo mielone.
(http://images68.fotosik.pl/964/bc91f33c3f11d37c.jpg)
-
Grzesiek ! Wiesz jakoś nadnaturalnie wyczuwasz te składy i proporcje! Co można dodać? Szacuneczek za wyczucie i doświadczenie!
-
Thanks Fish. ;D
-
Thanks Fish. ;D
z najwyższej półki !
-
Przeglądając dzisiaj forum przeczytałem opis pelletu Lorpio jaki dokonał kolega Fish w dniu 11.06. Do dłuższego czasu szukałem przepisu z tym pelletem i znalazłem. Dzięki kolego. Zapisałem sobie i myślę że pod koniec sierpnia na wodach PZW wypróbuje ten mix zanętowy