Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Mateusz w 08.06.2015, 10:32
-
Cześć, nurtuje mnie cały czas jaką wędkę wybrać :( doradzicie mi trochę?
Dotychczas łowiłem na 9 letnim pickerze teleskop do 40g, który był niezastąpiony (dostałem go na komunię, tak wędkę nie laptopa).Niezastąpiony był do czasu gdy pół roku temu zakupiłem pierwszy spinning cw. 5-25 i zdałem sobie sprawę jak to fajnie jest czuć rybę na wędce, zakochałem się w wędkach 2 częściowych to jak czuć rybę, nawet najmniejszego okonka... Wiem spinning jest do 25g nowe pickery w porównaniu z moim to też jest duża różnica. Łowię tylko na wodach stojących jeśli chodzi o picker, dosyć głębokich a w niektórych miejscach nawet bardzo, chociaż jeden zalew jest płytki, występują tam karpie, spore leszcze, więc chciałbym spróbować tam na metode, która na tym łowisku podobno tylko się sprawdza. Rybki może do 2kg, nie zamierzam łowić gigantów, karpiowanie mnie nie kręci chociaż sama metoda tak, kombinowanie z przynętami itp. (u Luka podpatrzyłem jakie to jest fajne, wcześniej to tylko białe robaki i kukurydza)
Btw. zastanawiam się nad dwoma wędkami daiwa windcast picker 3m lub laguna 3.30, feeder 3.30 do 40g też wchodzi w grę tylko nie chce topornej wędki łowie sporadycznie ostatnio nawet co tydzień:D dlatego boje się że feeder może być za sztywny.
-
olej nazewnictwo znam feedery bardzo subtelne (np beastmaster light) jak i pałowate pickery (nexave cx)
windcast picker jest fajny, fajne pełne ugięcie, cienki blank i zapas mocy - brak mu tylko (wg mnie) - delikatniejszych szczytówek - na wczesnowiosenne i zimowe dłubanie
lagune miałem w rękach raz i pamiętam , że był bardzo mięciutki i dość wolny (to na plus) , nie podobały mi się przelotki za to- więcej wrażeń ten kijek w mej pamięci nie pozostawił
paru kolegów z forum ma te kije więc nabawem podzielą się wrażeniami
od siebie zapytam czy musi być daiwa ?
w jaką długość celujesz i jaki budżet posiadasz ?
-
Posiadam Windasta! Polecam do metody i do ryb jakie łowisz. Kijek super. Ale co do dużych głębokości to już nad fedeerkiem takim do 70-80cw bym się rozglądał! Metoda przy większych głębokościach się nie sprawdzi!
-
olej nazewnictwo znam feedery bardzo subtelne (np beastmaster light) jak i pałowate pickery (nexave cx)
windcast picker jest fajny, fajne pełne ugięcie, cienki blank i zapas mocy - brak mu tylko (wg mnie) - delikatniejszych szczytówek - na wczesnowiosenne i zimowe dłubanie
lagune miałem w rękach raz i pamiętam , że był bardzo mięciutki i dość wolny (to na plus) , nie podobały mi się przelotki za to- więcej wrażeń ten kijek w mej pamięci nie pozostawił
paru kolegów z forum ma te kije więc nabawem podzielą się wrażeniami
od siebie zapytam czy musi być daiwa ?
w jaką długość celujesz i jaki budżet posiadasz ?
Wędka najlepiej jakby miała 3 lub 3.30 ze względu, że czasami łowię na pomostach.
Shimano z tego co słyszałem drogi serwis i strasznie długo trzeba czekać... Daiwa wiem że jest dobra i nie jest toporna dlatego podałem taki przykład, ale chętnie dowiem się też o innych kijach tylko żeby mieściły się tak do 300 zł no powiedzmy 400 ale bliżej 300 ;)
-
To może ten od kolegi? ;) http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1558.msg38461;topicseen#new
-
Posiadam Windasta! Polecam do metody i do ryb jakie łowisz. Kijek super. Ale co do dużych głębokości to już nad fedeerkiem takim do 70-80cw bym się rozglądał! Metoda przy większych głębokościach się nie sprawdzi!
Zbiornik jest głęboki ale na odległości jakiej chce łowić może jest 9 m, metoda tutaj odpada, ale na innym głębokość długo utrzymuje się od 2 do 4 metrów i tutaj chcę spróbować sił z metodą. Zależy mi aby wędka była delikatna, ale miała zapas mocy na wypadek 2 kilowej ryby. Wędkowanie ma sprawiać mi frajdę, a nie ryby jakie złowię, chociaż też cieszą jak są większe :)
-
Na dwukilówki nie ma problemu z Daiwą Windcast! I z sporo większą da sobie radę! Łączy w sobie finezję i zapas mocy! Nie wiem co więcej mógł bym dodać. Jedynie jak napisał Chaotic dokupić jeszcze delikatniejszą szczytóweczkę na zimowo wiosenne branka!
-
A ja od siebie polecam Ci wędkę Trabucco Selektor XS Master Feeder 330, 75gr. Dobrze wykonany, lekki, delikatny kijek, świetny do rybek do 2 kg a i 20 cm płotkę czuć. Będziesz mógł też użyć cięższych koszyków na głębszych łowiskach.
-
z serwisem daiwy też nie jest kolorowo . jedyna przewaga to ceny tipów (daiwa 40+45zł, shimano 90-100)
jak daiwa i 3m to windcast , yank'n'bank
jak 3.3 i nie shimano to trabucco selektor master feeder (to 75 cw jest mylne, kijek bardzo subtelny a spokojnie miota koszykami 50gram)
osobiście brałbym ta catane bx light z giełdy (ja dla jej nastepcy (cx light) zdradziałem beastmastera) nieźle rzuca, nawet drobnicę czuć na kiju, nie spina ryb, w dolniku wystarczający power na grubszy przyłów.
edit: Marcin mnie zninjował podczas pisania posta selektorem
-
olej nazewnictwo znam feedery bardzo subtelne (np beastmaster light) jak i pałowate pickery (nexave cx)
windcast picker jest fajny, fajne pełne ugięcie, cienki blank i zapas mocy - brak mu tylko (wg mnie) - delikatniejszych szczytówek - na wczesnowiosenne i zimowe dłubanie
lagune miałem w rękach raz i pamiętam , że był bardzo mięciutki i dość wolny (to na plus) , nie podobały mi się przelotki za to- więcej wrażeń ten kijek w mej pamięci nie pozostawił
paru kolegów z forum ma te kije więc nabawem podzielą się wrażeniami
od siebie zapytam czy musi być daiwa ?
w jaką długość celujesz i jaki budżet posiadasz ?
"windcast picker jest fajny, fajne pełne ugięcie, cienki blank i zapas mocy - brak mu tylko (wg mnie) - delikatniejszych szczytówek - na wczesnowiosenne i zimowe dłubanie
lagune miałem w rękach raz i pamiętam , że był bardzo mięciutki i dość wolny (to na plus) , nie podobały mi się przelotki za to- więcej wrażeń ten kijek w mej pamięci nie pozostawił "
Równocześnie oglądałem w sklepie zarówno Windcasta jak i Lagunę w długości 3m.
Zdecydowanie twierdzę, że kijkiem o nieco większym zapasie mocy i także ogólnie, bardziej sprężystym "ciętym" jest Laguna. Szybciej tłumi drgania od Windcasta. Z całą pewnością.
Różnica nie jest duża, ale odczuwalna.
Wg, mnie oba kijaszki są piękne.
Windcast to super finezyjna wędeczka, baaardzo lekka, i właśnie dość miękka.
Laguna jest troszkę masywniejsza .
-
Równocześnie oglądałem w sklepie zarówno Windcasta jak i Lagunę w długości 3m.
Zdecydowanie twierdzę, że kijkiem o nieco większym zapasie mocy i także ogólnie, bardziej sprężystym "ciętym" jest Laguna. Szybciej tłumi drgania od Windcasta. Z całą pewnością.
Różnica nie jest duża, ale odczuwalna.
Wg, mnie oba kijaszki są piękne.
Windcast to super finezyjna wędeczka, baaardzo lekka, i właśnie dość miękka.
Laguna jest troszkę masywniejsza .
bardzo możliwe, jak pisałem - opieram się na tym co mi utkwiło w pamięci - laguny nie rozważałem jako potencjalnego kija dla mnie, windcasta już tak (brakowalo mi tipa tak około 0.5-0.75 bym się skusił).
Szkoda, ze wtedy nie mozna było można nabyć yank'n'bank do których dostępna jest pełna rozmiarówka tipów a sam kijek jeszcze ma w zestawie fajny pokrowiec.
-
trochę więcej o Daiwa Laguna
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1353.15
-
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi :) Już zdecydowałem daiwa windcast będzie odpowiednia do mojego typu wędkowania.
-
posiadam widcasta 2,7 i jest świetny. Brakuje szczytówek ale można je dopasować. Tutaj jest fajny opis:
http://www.wedkuje.pl/wedkarstwo,daiwa-windcast-picker,68989
Selectora xs 75gr mam w wersji 3,6 i faktycznie jest bardzo delikatny. Mam go niecałe 2 tygodnie i nie zdążyłem jeszcze na niego poządnie połowić ale jest świetnie wykonany, jest bardzo miękki i lekki. W sklepie zrobił na mnie dużo lepsze wrażenie od drennana red range.
-
Pamiętajmy, że pełne ugiecie to frajda podczas holu a nie podczas wyrzutu.
-
Czym może być spowodowana różnica cen wędki windcast między sklepami? W jednym wersja 3.0 jest za 360 zł, a w drugim o 80 zł tańsza. Pisałem z tym do sklepdrapieżnik to powiedzieli, że cena ustalana jest od dystrybutora i się zdziwili jak wysłałem link gdzie kosztuję 280 zł.
-
Rożnica jest spowodowana zazwyczaj marża oraz pośrednio upustami (progresywnymi) jakie dany sprzedawca ma u producenta.
teoretycznie niektórzy producenci wymagaja na sprzedawcach stosowanie równych cen (by uniknąć konkurencji wśród większych sklepów i mniejszych tudzież internetowych i stacjonarnych) w praktyce jest tak jak widać (czyli dla nas odbiorcy ostatecznego lepiej czyli walka cenowa trwa) przynajmniej do czasu aż ma kto z kim konkurować.
zazwyczaj najlepsze ceny na Daiwę na bialaryba.pl