Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Spinning => Wątek zaczęty przez: PoProstuWędkarz w 12.08.2019, 18:54
-
Witam. Mam w planach zakupić kilka sztuk do testów "wirujących ogonków". Teraz mam pytanie co wybrać-firmę spinmad (ogonki 35 g i 24 g jigmaster) lub wirujące ogonki manyfik 23 g.
Ktoś łowił na nie?
-
Tylko i wyłącznie z firmy Spinmad. Manyfik - totalny szmelc ,po paru zrzutach odpadły ogonki. Reklamacji nie uznają.
-
Spinmady to uznana firma, manyfików nie znam. Ja bym jednak szedł w stronę ceny. Wirujące ogonki, to mało skomplikowana przynęta, i moim zdaniem jej skuteczność zależy tylko od płynności wirowania ogonka/paletki oraz jej koloru, no i oczywiście od malowania. Łowiłem na różne ogonki, i wyniki były. Tak samo jak wtedy, gdy sam sobie takie wykonałem z oliwki, drutu i paletek ze starych błystek obrotowych - malowałem lakierami do paznokci żony :)
-
Ja łowie od początku roku na manyfiki, w szczególności na te małe PEPE 3D, są bezkonkurencyjne u mnie na okonie. Mam też kilka IWO SW.
Na dwanaście sztuk które kupiłem nie kręcił jeden, miał zablokowany krętlik. Reszta bez zarzutu. Nic mi nie odpadło jak piszę kolega wyżej a jedna sztuka ciorana jest ostro i wyciągnęła masę ryb w tym sezonie.
-
Używałem zarówno manyfika jak i spinnmada. Używam tylko 10 i 12 g. U mnie zdecydowanie lepiej sprawdzał się spinnmad. Jedyne co zmieniam to kotwiczki na tradycyjne.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
-
Mam kilka małych Spinmadów, chodzą bardzo ładnie, śmiało polecam.