Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Jurek z Warszawy w 08.09.2019, 17:12
-
Proszę o radę co zmienić w budowie zestawu. Wędkuję na wodzie bardzo zamulonej. Mój zestaw to ciężarek 50g na krętliku na pętli asymetrycznej, łącznik żyłki z przyponem typu preston quick change swivels i przypon z pelletem lub kulką 16-20mm na włosie. Jak wcześniej napisałem wędkuję na wodzie bardzo zamulonej i jest konieczność stosowania dłuższych przyponów którymi to przebijam kiełbaskę pva z pelletem 4-6mm. Taka kiełbaska waży ok. 30g. Niestety muszę takie duże robić bo one przynoszą mi brania. I tu zaczyna problem z wyrzutem w obrane wcześniej miejsce. Przy dłuższym przyponie ok. 30 cm zestaw leci gdzie chce jakoś nie mogę wyrzucić w potrzebne 40m a przy krótszym przyponie cały zestaw za ciężarkiem pójdzie w dno. Myślałem o dołożeniu na włos mniejszej lulki pływającej ale pływaki nie sprawdzają jakoś się. Próbowałem też stosowania nitki pva którą to przewlekałem przez kulki i pellet zanętowy ale przy wyrzucie spada. Czy możecie coś temu zaradzić bo mam problem by posłać zestaw w miejsce wcześniej zanęcone.
Edycja moderatora:
Wątek został wydzielony z innego, niezwiązanego z omawianym tematem.
-
Nie napisałeś jakiego sprzętu używasz ile jest tego mułu.
-
Nie napisałeś jakiego sprzętu używasz ile jest tego mułu.
Sprzęt jaki używam to feeder 4,2/180g Flagman a mułu jest od h..
Jak dam lżejszy ciężarek to i tak daleko nie poleci sprawdziłem to
-
To są warunki pod zestawy karpiowe a nie feedery. Musisz wiedzieć ile masz mułu do tego dobierasz długośc przyponu, ja 30 cm to stostuje przy normalnym dnie.
-
No własnie i pozostaje chyba tylko wywózka z łódki zanętowej
-
Można rzucać, ale przypon musi byc odpowiednio długi. A najlepszym wyjsciem będzie chod rig wtedy możesz bez problemu przynęte odsunąć o metr od ciężarka.
-
Mam nadzieję że autor wątku nie wkurzy się na mnie ale nie chcę zakładać nowego tematu. Proszę o radę co zmienić w budowie zestawu. Wędkuję na wodzie bardzo zamulonej. Mój zestaw to ciężarek 50g na krętliku na pętli asymetrycznej, łącznik żyłki z przyponem typu preston quick change swivels i przypon z pelletem lub kulką 16-20mm na włosie. Jak wcześniej napisałem wędkuję na wodzie bardzo zamulonej i jest konieczność stosowania dłuższych przyponów którymi to przebijam kiełbaskę pva z pelletem 4-6mm. Taka kiełbaska waży ok. 30g. Niestety muszę takie duże robić bo one przynoszą mi brania. I tu zaczyna problem z wyrzutem w obrane wcześniej miejsce. Przy dłuższym przyponie ok. 30 cm zestaw leci gdzie chce jakoś nie mogę wyrzucić w potrzebne 40m a przy krótszym przyponie cały zestaw za ciężarkiem pójdzie w dno. Myślałem o dołożeniu na włos mniejszej lulki pływającej ale pływaki nie sprawdzają jakoś się. Próbowałem też stosowania nitki pva którą to przewlekałem przez kulki i pellet zanętowy ale przy wyrzucie spada. Czy możecie coś temu zaradzić bo mam problem by posłać zestaw w miejsce wcześniej zanęcone.
Siemka Jurku.
Faktycznie, temat dosyć trudny, ale przyszło mi do głowy że mając tak mocarny sprzęt, możesz spróbować zanecić wybrane miejsce za pomocą spomba s lub m, wrzucić w to miejsce konopii, pelletu, kukurydzy, martwych białych (ważne by były martwe, bo żywe uciekna w muł), a potem kłaść w to miejsce zestaw ala karpiowy, z odpowiednio długim przyponem :)
Twój kulas 16 mm będzie smakowitym kąskiem wśród takich dobroci i łakoci na dnie :)
Probowałbym też waftersów, wiem że rozmiar mniejszy, ale sama wypornosc może tu bardzo pomoc :)
-
Tak od siebie ;), na muł stosuję zawsze zestaw helikopterowy łowię na feedery o sporym ciężarze 120gr i 150gr ,jako przynęty używam martwych białych ,które podbijam pianką koloru żółtego, u mnie się to sprawdza O:) i odstawiłem kulki oraz pellety ,pęk białych potrafi skusić spore sztuki :thumbup:
-
Siemka Jurku.
Faktycznie, temat dosyć trudny, ale przyszło mi do głowy że mając tak mocarny sprzęt, możesz spróbować zanecić wybrane miejsce za pomocą spomba s lub m, wrzucić w to miejsce konopii, pelletu, kukurydzy, martwych białych (ważne by były martwe, bo żywe uciekna w muł), a potem kłaść w to miejsce zestaw ala karpiowy, z odpowiednio długim przyponem :)
Twój kulas 16 mm będzie smakowitym kąskiem wśród takich dobroci i łakoci na dnie :)
Probowałbym też waftersów, wiem że rozmiar mniejszy, ale sama wypornosc może tu bardzo pomoc :)
Zaprzestałem tak jak piszesz robić a to dlatego jak miejscowe ćwoki podpatrzyli mnie że częściej niż im zdarza mi się wyciągnąć rybę to zaczęli mnie podsiadać. Od tego czasu jak zanęcam spombem to robię to o 1-2 w nocy jak nikogo nie ma ale i to im nie przeszkadza by być wcześniej nad wodą. Tak sobie myślę że muszę zmniejszyć ciężarek i skrócić przypon nie ma innego wyjścia. Jestem grunciarzem i wędkuję feederem a nie karpiarzem tylko życie zmusiło mnie do czasowego pobytu w miejscu gdzie mam daleko nad wodę do wędkowania feederem.
-
Po co chcesz zmniejaszać i ciężarek? Masz feedery do 180 gr wyrzutu a ciężarek + pva waży 80 gr? Przypon musisz wydłużyc a nie skrócić. Lub zastosować zestaw helikopterowy i odsunąć przypon od ciężarka. Co za różnica jakie wędki zastosujesz? Takie feedery to praktycznie jak karpiówki z tym, że feedrami to jest rzezbienie w g.wnie.
-
Zaprzestałem tak jak piszesz robić a to dlatego jak miejscowe ćwoki podpatrzyli mnie że częściej niż im zdarza mi się wyciągnąć rybę to zaczęli mnie podsiadać. Od tego czasu jak zanęcam spombem to robię to o 1-2 w nocy jak nikogo nie ma ale i to im nie przeszkadza by być wcześniej nad wodą. Tak sobie myślę że muszę zmniejszyć ciężarek i skrócić przypon nie ma innego wyjścia. Jestem grunciarzem i wędkuję feederem a nie karpiarzem tylko życie zmusiło mnie do czasowego pobytu w miejscu gdzie mam daleko nad wodę do wędkowania feederem.
A przeciorałeś całe dno ciężarkiem? Nie ma nic twardego bliżej/dalej?
Faktycznie, miejscowe głupki potrafią być problemem.
A może jakaś proca której zasięg pozwoli strzelać w to miejsce kulkami z zaneta?
-
Panowie wokół całego zbiornika jest to wyrobisko po torfie ok. 4ha rośnie od h.. topoli. Od samego początku przez lat 40 a może 50 i więcej z tego co wiem nic nie było robione wiec możecie sobie tylko wyobrazić ile tam może być tego mułu. Robiłem też i tak.
Jak pisałem wcześniej nęciłem spombem. Potem zakładałem sam ciężarek z przynęta na włosie i srrru do wody. Mailem wyniki ale już nie takie jak z peletem w kiełbasce. I do tego chyba powrócę.
-
Zastosuj woreczki pva. Do worka daj ciężarek razem z przyponem i kulką i towarem do nęcenia. Na włosie oprócz przynęty daj też rozpuszczalną piankę żeby kulka delikatnie opadła na dno. Worki muszą się szybko rozpuścić. Taki pakunek będzie lepiej latał i dorzucisz dużo dalej niż z tradycyjną kiełbaską.
Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
-
Panowie wokół całego zbiornika jest to wyrobisko po torfie ok. 4ha rośnie od h.. topoli. Od samego początku przez lat 40 a może 50 i więcej z tego co wiem nic nie było robione wiec możecie sobie tylko wyobrazić ile tam może być tego mułu. Robiłem też i tak.
Jak pisałem wcześniej nęciłem spombem. Potem zakładałem sam ciężarek z przynęta na włosie i srrru do wody. Mailem wyniki ale już nie takie jak z peletem w kiełbasce. I do tego chyba powrócę.
Jurek, a jakieś bliższe dystanse wchodzą w grę?
U mnie dobrym sposobem był koszyczek bez obciążenia z rozmoczona zaneta z smakołykami, plus długi przypon i łowienie z opadu.
W wodzie robi się chmura, w którą po jakimś czasie wchodzą większe ryby, odganiajac drobnice. Fakt, trzeba cierpliwie znosić plotki i wzdregi, regularnie rzucać, ale efekty potrafią być bardzo interesujące na dłuższą metę.
-
Wątek został wydzielony :) Otrzymuje niniejszym nazwę Odp: Zestawy karpiowe na muliste dno - dobór, zastosowanie, ciekawe rozwiązania."
Proszę sobie używać tu w tym temacie do woli :)
-
Jurek, a jakieś bliższe dystanse wchodzą w grę?
U mnie dobrym sposobem był koszyczek bez obciążenia z rozmoczona zaneta z smakołykami, plus długi przypon i łowienie z opadu.
W wodzie robi się chmura, w którą po jakimś czasie wchodzą większe ryby, odganiajac drobnice. Fakt, trzeba cierpliwie znosić plotki i wzdregi, regularnie rzucać, ale efekty potrafią być bardzo interesujące na dłuższą metę.
Zbiornik ten nie cierpi na obfitość drobnicy. Generalnie zawsze można posłać bliżej zestaw ale problem jest w tym że na całym zbiorniku jest od groma mułu. Tutaj nic nie da się już chyba wymyślić jak długi przypon z kawałkiem pianki rozpuszczalnej i z mniejszym 20-30g ciężarkiem. Poza tym ćwokom w gumofilcach nie chcę zanęcać bliżej miejscówki.
-
Nie wiem czy nie czytasz tego co ludzie piszą czy co?...Pisałem ci zestaw helikopterowy jest idealny na muliste dno. Możesz zastosować zwykły przypon z kulką tonącą lub np chod riga. Wtedy masz 100% pewności że ci się nie zapadnie w muł.
-
Co prawda mowa w tytule o zestawach karpiowych, ale opiszę moje sposoby na muł.
1) klasyka, czyli zestaw przelotowy z ciezakiem, do haka torebka pva z pelletem, tutaj przypon powinien być dłuższy...
2) zwykły koszyczek bez wagi, założony przelotowo, z przemoczona albo niedomoczona zaneta, z długim przyponem. Głównie chodzi o brania z opady, albo po delikatnym położeniu przynęty na dnie,
3) zestaw na białe robaki z podajnikiem marki Drennan Vari-Weight. Po wyjęciu obciążenia koszyk jest tak leciutki że nie zapada się nawet w największy muł. Gorzej z robakmi, bo są żywe i lubia dać dyla w muł. Warto je przed użyciem spryskac jakims busterem, np. ochotkowym. Rybie łatwiej je zlokalizować, dodatkowo ładniej pachną :), albo za sypać je kurkuma, wtedy tworzą fajna chmurę w wodzie, i też wabia aromatem...
4) koszyczek Browning Slow Sinking. Podajnik bardziej powierzchniowy, ale przy braku fali i wiatru pozwala na efektywne łowienie ploci cały rok, karpi w okresie letnim. Warto cały czas wspomagać go strzelaniem z procy konopiami, albo białymi. Chodzi o to by było albo tlusto albo lekko,bo opad jest wtedy dłuższy i mamy większą szansę wzbudzić w rybach pobieranie pokarmu. Do koszyczka warto dać to co na hak, czyli kilka ziarenek kuku, albo pelletu, zaklejone puszysta zaneta...
5) metoda w wersji mini i light. Kupiłem kiedyś mini podajnik do metody o wadze 10 gram firmy winner. Jest naprawdę tyci, najlepsze przynęty to 2 białe, albo pellet 6 mm. Nic większego raczej nie wejdzie. Jego masa własna plus towar jest tak mała że pozwala skutecznie łowić w większości łowisk z mułem...
To chyba na tyle :)
-
Nie wiem czy nie czytasz tego co ludzie piszą czy co?...Pisałem ci zestaw helikopterowy jest idealny na muliste dno. Możesz zastosować zwykły przypon z kulką tonącą lub np chod riga. Wtedy masz 100% pewności że ci się nie zapadnie w muł.
Kozi czytam czytam wszystko nawet jak pogoda pozwoli to jutro zrobię zestaw helikopterowy i spróbuje jednak jakoś nie do końca to widzę ale spróbować warto. Zastosuję zestaw z kulką tonącą. Myślisz że jak założę możliwie najbliżej haczyka kiełbaskę to nie będę miał problemu z wyrzutem zestawu.
-
Pva możesz założyc przy ciężarku. Przy helikopterze na przypon raczej średnio.
-
Pva możesz założyc przy ciężarku. Przy helikopterze na przypon raczej średnio.
Ok. Dzięki Panowie za dobre rady. Jak nie będzie jutro lało to zrobię jeden zestaw jak zawsze a drugi zestaw helikopterowy. Nawet wiem już jak być może założę kiełbaskę by możliwie nie przeszkadzała przy wyrzutach a była możliwie najbliżej haczyka na długim przyponie.
-
Do zestawu helikopterowego nie potzrebny ci długi przypon. Odsuwasz ciężarek od przypony na taką odległośc ile masz mułu.
-
Jurek, sprawa dość prosta. Tak jak Kozi pisze: helikopter. Jeżeli chcesz do tego PVA to nie ma problemu, sam tak robię.
Zestaw od końca: klips do PVA, ciężarek centryczny, system chod/heli na leadcore/fluo i na nim przypon 15-18cm, linka główna.
Siatkę PVA masz wtedy praktycznie razem z ciężarkiem. Leci to bardzo fajnie.