Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Przynęty => Wątek zaczęty przez: elwood w 11.10.2019, 13:05
-
ZTCP, to kiszenie, a fermentacja to dwa różne pojęcia. Pierwsze (upraszczając) robi się za pomocą kwasu mlekowego (dodając np mleko i czekając, aż się hmmm.... zepsuje), drugie drożdżami (czyli drożdże, cukier itp = zacier na bimber ;) ;D ). W necie występuje mix obu nazw, używane są w sumie zamiennie.
Która nazwa jest właściwa w przypadku kukurydzy robionej na śmierdzącą przynętę/zanętę?
-
Kiszenie to raczej potoczna nazwa ponieważ jest rodzajem fermentacji mlekowej w wyniku której powstaje jeszcze kwas octowy. Zacier, cukier drożdże to fermentacja alkoholowa inny rodzaj i inny produkt.
-
O, widzisz. A która z tych fermentacji daje nam przynętę/zanętę?
-
Nie dam sobie rączki uciąć ale wydaje mi się że jest to fermentacja mlekowa
-
Też bym tak obstawiał, bo zwykła fermentacja (drożdże) nosa nie urywa, ale może ktoś bardziej fachowo się wypowie.
-
Możesz kusić oraz fermentować ziarna. Kisisz kuku surowe bez dostepu powietrza (możesz dodać soli). Fermentujesz ugotowane ziarna najlepiej dodac cukru wtedy szybciej się to odbywa.
-
Ja robie tak i tak.
Do kiszenia dodaje sól, do fermentacji syrop malinowy i cukier :)