Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: pitry1987 w 21.10.2019, 08:15
-
Witam drogich metodowców, myślę już o sezonie 2020 i zastanawiam się, czy te Mikado można traktować jako sybstytut Prestona. Cenowo są bardzo fajne bo ok. 9 PLN i mają łącznik. Jakie są Wasze opinie co do samych łączników (czy trzymają się tak quick change beadsy Prestona) oraz całości. Czy warto zaufać Mikado? Głównie chodzi mi o celność rzutu i latanie ich w powietrzu vs Preston czy Drennan, czy łącznik nie wydada (raz na żywo widziałem i wypadał...), jak kapturek i cała rurka trzyma koszyk w locie i podczas ściągania oraz jak trzymają zanętę czy też sam pellet? 16 PLN i łączniki osobno vs 9 PLN wygląda fajnie ale nie chcę wyrzucić kasy w błoto jeśli to kompletna lipa. Jako plus, wiem, że pasują do foremki Guru
-
Jak tylko pojawiły się w sklepach te podajniki to zaraz je wziąłem na warsztat. Używałem L i XL.
Sama wymiana podajnika jest bezproblemowa i o to głównie chodzi.
Sam łącznik też jest ok, choć wydaje mi się trochę mały i trochę mam problem z moimi grubymi paluchami. Ale to przynajmniej nie takie badziewie jak z Ali, Mikado (sprzedawane osobno), czy Match Pro.
Sama wielkość podajników jest ok. Niestety zauważyłem, że XL powodują skręcanie żyłki, z rozmiarem L nie miałem tego problemu. Niestety duże podajniki konkurencji mają podobny problem.
Towar trzymany jest ok.
Foremek nie używam, więc się nie wypowiem.
Generalnie uważam, że w przyszłym sezonie całkowicie przejdę na te podajniki, bo warto.
-
Jak tylko pojawiły się w sklepach te podajniki to zaraz je wziąłem na warsztat. Używałem L i XL.
Sama wymiana podajnika jest bezproblemowa i o to głównie chodzi.
Sam łącznik też jest ok, choć wydaje mi się trochę mały i trochę mam problem z moimi grubymi paluchami. Ale to przynajmniej nie takie badziewie jak z Ali, Mikado (sprzedawane osobno), czy Match Pro.
Sama wielkość podajników jest ok. Niestety zauważyłem, że XL powodują skręcanie żyłki, z rozmiarem L nie miałem tego problemu. Niestety duże podajniki konkurencji mają podobny problem.
Towar trzymany jest ok.
Foremek nie używam, więc się nie wypowiem.
Generalnie uważam, że w przyszłym sezonie całkowicie przejdę na te podajniki, bo warto.
Dziękować za opinię. Nigdy nie spadł Tobie łącznik (w sensie ta przesuwana cześć powodując utratę koszyka/ przyponu)?
-
nigdy nic złego się nie stało w przeciwieństwie to pozostałych.
Te co kupiłem na Ali mają zbyt luźny kapturek i czasami się zsuwają. 2 razy wypiął się mi przypon.
Mikado i Match Pro robię je ze zbyt miękkiego plastiku przez co po zaciągnięciu węzła można rozciągnąć plastik w miejscu węzła.
Dla mnie numer jeden to Drennan
-
Ja używam ich od tego sezonu. Generalnie jestem zadowolony, bo sam system jest wygodny.
Trzpień w foremce siedzi bardzo ciasno, wiec nie ma mowy o jej zsunięciu.
Małe ale mam a propos łączników, plastik wg mnie jest nieco za miękki a przesuwany element chodzi dosyć ciasno ( oczywiscie
musi stabilnie trzymać) i przy siłowym przesuwaniu można go uszkodzić.
Może też to byc kwestia wprawy....
-
Ja wlasnie też zaopatrzylem się na następny sezon w te koszyki. Nie używałem jeszcze ale na pierwszy rzut oka jak za ta kase wygląda ok. Tylko tak jak wspomnieli koledzy że łącznik jest mały. Jestem ciekaw jak taki łącznik wytrzyma większe rybki. W porównaniu do drennana wyglądają delikatnie. Ale miejmy nadzieje że pozory mylą i nie będą im straszne sporadyczne "siłowe" hole ;)
-
nigdy nic złego się nie stało w przeciwieństwie to pozostałych.
Te co kupiłem na Ali mają zbyt luźny kapturek i czasami się zsuwają. 2 razy wypiął się mi przypon.
Mikado i Match Pro robię je ze zbyt miękkiego plastiku przez co po zaciągnięciu węzła można rozciągnąć plastik w miejscu węzła.
Dla mnie numer jeden to Drennan
a właśnie. zdarzają się u mnie często bonusy 8-10 kg. Czy łącznik zniesie taką próbę?
-
Łącznik zniesie ja nimi łowię już trochę i dadzą radę. Polecam te w kształcie gruszki(zielone), drugie w formie łezki(brązowe i zielone) będą w tym roku lekko usprawnione i jeszcze lepsze😉
-
Łącznik zniesie ja nimi łowię już trochę i dadzą radę. Polecam te w kształcie gruszki(zielone), drugie w formie łezki(brązowe i zielone) będą w tym roku lekko usprawnione i jeszcze lepsze😉
A te z zestawu do łowienia na sztywno?
-
Ja łowię głównie używając Aperio Q.M.F ,ale też Douglas Q.M.F. Bardzo polubiłem przede wszystkim Aperio- uważam, że podajniki z burtami lepiej spisują się przy dalekich rzutach, ewentualnie przy większych głębokościach. W Aperio denerwuje mnie tylko ta wypustka do eksponowania przynęty - jak dla mnie kompletnie to niepotrzebne. Poza tym jestem z nich bardzo zadowolony. Osadzone są bardzo mocno na trzonku i nie zdarzyło mi się , żeby któryś koszyczek sam się zsunął. Niestety nie pomogę w kwestii łączników sprzedawanych w zestawie do łowienia na sztywno, gdyż od jakiegoś czasu zrezygnowałem z tego typu łowienia i montuję zestawy tylko przelotowo
-
A te z zestawu do łowienia na sztywno?
Wytrzymałe. Miałem na wędce rybę, która robiła, co chciała. Nie mogłem jej z żaden sensowny sposób holować. Wędka wygięta do dolnika, a łącznik nie puścił. Ryba zerwała się z haka (za delikatnie zapięta?).
-
Czy mogę zapytać o czym mowa? :-\
Jakieś linki lub zdjęcia dla lepszego zrozumienia. Pytanie jest o łączniki ale które?
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/72182-home_default/laczniki-mikado-method-feeder-zielone-s.jpg (https://sklepdrapieznik.pl/sklep/72182-home_default/laczniki-mikado-method-feeder-zielone-s.jpg)
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/72168-home_default/laczniki-mikado-method-feeder-brazowe-m.jpg (https://sklepdrapieznik.pl/sklep/72168-home_default/laczniki-mikado-method-feeder-brazowe-m.jpg)
https://www.e-fishing.pl/img/large/14939/mf-line-connector-rozm-s-mikado-lacznik-op.jpg (https://www.e-fishing.pl/img/large/14939/mf-line-connector-rozm-s-mikado-lacznik-op.jpg)
Żaden z powyższych nie przypomina Quick Change Beads Prestona
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/15549-home_default/laczniki-preston-method-feeder-quick-change-beads.jpg (https://sklepdrapieznik.pl/sklep/15549-home_default/laczniki-preston-method-feeder-quick-change-beads.jpg)
-
Do łowienia o sztywno chodzi mi O:
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/laczniki-systemy-do-zaczepiania-koszyka-kretliki/40426-laczniki-mikado-method-feeder-zielone-s.html
Do przelotowego jest wiele opcji.
Ja zapewne zostałbym przy Guru, które to używam do Prestona ICS.
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/akcesoria-gruntowe-i-splawikowe-guru/16143-laczniki-guru-speed-beads.html?search_query=Guru+Speed+Beads&results=1
-
Pierwszy przypomina Drennana. Nie lubię ich, zbyt sztywno mocują podajnik. Tkwi sztywno po braniu, ryba szmacąc się potrafi urwać mocny przypon lub wyrwać sobie hak z pyska.
Drugi jest idealny do łowienia in line ale, moim zdaniem za drogi. 2,55 zł za sztukę, to trochę drogo. Tańszy jest już niezawodny Drennan za 1,92 za szt
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/laczniki-systemy-do-zaczepiania-koszyka-kretliki/12828-laczniki-drennan-quick-change-beads-mini.html (https://sklepdrapieznik.pl/sklep/laczniki-systemy-do-zaczepiania-koszyka-kretliki/12828-laczniki-drennan-quick-change-beads-mini.html)
Ja łowię pół-sztywno. Łącznik in line i stoper tuż nad podajnikiem. Samozacięcie jest ale po braniu, wskutek szamotania się ryby, podajnik odjeżdża coraz dalej od przyponu.
Stosuję do tego również tańsze łączniki. Jaxona, czy jeszcze tańsze z Ali. Mikado S https://www.e-fishing.pl/mf-line-connector-rozm-s-mikado-lacznik-op,3,5088,22181 (https://www.e-fishing.pl/mf-line-connector-rozm-s-mikado-lacznik-op,3,5088,22181) dla mnie trochę słabe - 3 kg, chociaż ładnie trzymają przypon, w przeciwieństwie do tych z Ali, czy Jaxonów.
-
Łowiłem na nie cały obecny sezon. Złego słowa nie powiem, starsza wersja miała irytująca rurkę która cięła żyłkę. QMF jest bardzo fajny i zamieniłem na nie wszystkie prestony inl drennany.
-
nigdy nic złego się nie stało w przeciwieństwie to pozostałych.
Te co kupiłem na Ali mają zbyt luźny kapturek i czasami się zsuwają. 2 razy wypiął się mi przypon.
Mikado i Match Pro robię je ze zbyt miękkiego plastiku przez co po zaciągnięciu węzła można rozciągnąć plastik w miejscu węzła.
Dla mnie numer jeden to Drennan
a właśnie. zdarzają się u mnie często bonusy 8-10 kg. Czy łącznik zniesie taką próbę?
W tym sezonie maksymalne rybki, które na tym wyciągałem miały trochę ponad 5kg. Wydaje mi się, że wyglądają mimo wszystko solidnie.
-
Ja z łącznikiem Mikado wycholowałem karpia 13kg i wytrzymał.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Odgrzewam. Od zeszłego sezonu korzystam z podajników Mikado Q.M.F, początkowo Aperio, w ostatnim czasie Douglas. W zasadzie od samego początku przy holach większych ryb miałem taki problem, że łącznik razem z gumką wydostawał się z rurki podajnika, przez co rurka z podajnikiem mogła się luźno przemieszczać, co w zasadzie nie stwarzało jakichś problemów, no ale jednak.
W tą niedzielę jednak straciłem nieco bardziej waleczną rybę, ponieważ łącznik wydostał się z gumki i kiedy sztywny przypon dostał od ryby trochę luzu to wyskoczył z podajnika, przez co ryba odpłynęła z hakiem w pysku :/ Zdarzyło się Wam tak? Jakieś patenty na zabezpieczenie się przed takimi sytuacjami? Rozważam wymianę wszystkich tych łączników na ciasno siedzące krętliki lub w ogóle zmianę podajników na np. ICS Prestona.
-
Ja ostatnio też miałem kilka razy przypadek wysunięcia łącznika.
Dodatkowo przy zarzucaniu zobaczyłem jak podajnik odlatuje w siną dal, już myślałem, że pościła żyłka ( pętla), a tu jedno i drugie całe.
Zakładam, że albo łącznik pościł, albo blokada się przesunęła?
Może to tylko felerne egzemplarze, a nie problem ogólny?