Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: Bartek.B w 09.11.2019, 16:25
-
Proteinowy dopalacz do pelletu i chleba tostowego.
Czasami warto wzbogacić naszą mieszankę o dodatkowy mocno wyróżniający się zapach. Dopalacz ten stosuję praktycznie wszędzie. Zaczynając od karpiowych miksów a kończąc na połowie kleni przy wykorzystaniu chleba tostowego. Znajdzie również zastosowanie jako dodatek do siatek PVA. Jednym słowem, co tam chcecie. A więc, zaczynamy. 8)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_09_11_19_4_18_35.jpeg)
Do wykonania dopalacza potrzebujemy :
1. 200g dobrej jakości kulek o zapachu ochotki.
2. 200g dobrej jakości kulek o zapachu pikantnej kiełbasy.
3. MVDE CRUSHED HEMP - sporą garść.
4. Atraktor MVDE VENKEL - małą garść.
5. Atraktor w płynie pikantna kiełbasa - około 10-15 kropli.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_09_11_19_4_19_17.jpeg)
Kulki wstępnie mielimy na jednolitą masę.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_09_11_19_4_20_05.jpeg)
Do częściowo zmielonych kulek dodajemy atraktor w płynie pikantna kiełbasa i mielimy, aby aromat rozszedł się po całej mieszance.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_09_11_19_4_21_07.jpeg)
Zmielone kulki przesypujemy do miski i dodajemy sporą garść kruszonych konopi. Konopi nie mielę z kulkami, aby nie zlepiła mieszanki i nie została zmielona na pył.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_09_11_19_4_22_11.jpeg)
Następnie dodajemy atraktor MVDE Venkel. Całość mieszamy do równomiernego rozprowadzenia składników.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_09_11_19_4_23_01.jpeg)
Gotowe 8)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_09_11_19_4_24_09.jpeg)
Ruszamy nad wodę i ściągamy zapachem kluski z najgłębszych odmętów :D
-
Bartku, czym proponujesz zastąpić atraktory MDVE?
-
Bartku, czym proponujesz zastąpić atraktory MDVE?
Ziołami. Kolendra, copra melasa itp. Fajnie też komponują się z tym mielone małże, ale to jeszcze mam w fazie testów. W zasadzie venkel dodaję tylko pod klenie. Na karpie mielę kulki, dodaję konopi i to w zupełności wystarczy.
-
Jasne, dzięki. Co do samego kruszenia konopi - próbowałeś najpierw konopie gotować, a dopiero po ocieknięciu je kruszyć? Czy raczej kruszysz takie "prosto z wora"?
-
Zazwyczaj robię sobie partię na dłużej, więc unikam wody i wilgoci. Zrobienie konopi na świeżo to bardzo dobry pomysł. Ja bym jeszcze kombinował, jak wykorzystać wodę z gotowania konopi. Przeważnie daję ją do zanęty.
-
Dzięki :thumbup:
-
Bartek jak zawsze kopalnia wiedzy i świetne zdjęcia. :thumbup:
-
:thumbup: :beer:.
-
:thumbup: :beer:
Zapisuje w pamięci do stosowania od wiosny (nieuchronnie się zbliżającej :P )
-
Dzis gdzies widziałem odpowiedź w wątku, że zanęta z dodatkiem jakiegoś zioła to sciema.
Z drugiej strony przygotowałem swój standardowy miks pewnego razu. TP co różniło ten jeden przypadek, to był dodatek 5ml atraktora z lubczykiem na bazie oleju, który dostałem jako próbkę od Ipra Polska (aromaty spożywcze). Nigdy tak nie połowiłem leszczy jak wtedy.
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
-
Będziemy testować, fajny pomysł
-
Dzis gdzies widziałem odpowiedź w wątku, że zanęta z dodatkiem jakiegoś zioła to sciema.
Z drugiej strony przygotowałem swój standardowy miks pewnego razu. TP co różniło ten jeden przypadek, to był dodatek 5ml atraktora z lubczykiem na bazie oleju, który dostałem jako próbkę od Ipra Polska (aromaty spożywcze). Nigdy tak nie połowiłem leszczy jak wtedy.
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Dzisiaj siedzieliśmy z Biboszem i Arturem na Parnicy. Oni mieli zanętę zrobioną pod leszcza, ja ziołową zrobioną pod płocie. Zgadnij kto łowił płocie. :D
-
Oni ;)
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka