Wiadomość wysłana przez: qazxsw91 w 10.12.2019, 10:17
Jestem świeżo po zakupie tej wędkii przymierzam się do zakupu odpowiedniego kołowrotka. W oko wpadło mi kilka propozycji(ze względu na dzielony dolnik i trudności z wyważeniem kija wagi kolworotkow znacząco się różnią :flowers:)
1. Map Dual feeder 4500
2. Dragon Mega Baits L.D. fd 1150 lub 750
3. Daiwa Ninja lt 5000 lub 6000.
Oczywiście z chęcią przyjmę jakieś inne propozycje, ale nie poszukuje kołowrotka w wolnym biegiem, głównie zależy mi na szerokiej szpuli i płynnej pracy :)
Z góry wielkie dzięki za ponoc :D
Wiadomość wysłana przez: Michu83 w 10.12.2019, 10:37
Możesz jeszcze zerknąć na Matrix Horizon X 4000. Wędka jest dość specyficzna, krótki i cieniki dolnik. Wydaje mi się że trzeba szukać czegoś w przedziale 350-400g żeby "w miarę" wyważyć ten kij.
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 10.12.2019, 11:04
Nie napisałeś jakim dysponujesz budżetem na zakup, a to znacznie uprościłoby sprawę
Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: qazxsw91 w 10.12.2019, 11:06
Wiadomość wysłana przez: qazxsw91 w 10.12.2019, 11:12
Jeśli będziesz chciał dobrze wyważyć ten kijek to w grę wchodzą tylko lekkie młynki typu Daiwa Ninja LT, Daiwa Fuego LT w rozmiarach 4000. Natomiast jeżeli waga i wyważenie kija nie jest priorytetem to dobrym wyborem będzie np. Okuma Custom Black Feeder CLXF 55, którego ktoś na forum bardzo fajnie opisał.
Nie napisałeś jakim dysponujesz budżetem na zakup, a to znacznie uprościłoby sprawę
Tego kija nie wywaza dobrze kolowrotek o wadze 330g:)
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 10.12.2019, 11:12
Natomiast z tych co Ty wymieniłeś wziął bym MAP-a, bądź Dragona 750
Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 10.12.2019, 11:16
Wiem, bo te kije bardzo ciężko dobrze wyważyć, ale przynajmniej przy takiej wadze nie będzie tak leciał na pysk. Mnie osobiście to nie przeszkadza, bo zawsze kijek na podporkach się wylegujeJeśli będziesz chciał dobrze wyważyć ten kijek to w grę wchodzą tylko lekkie młynki typu Daiwa Ninja LT, Daiwa Fuego LT w rozmiarach 4000. Natomiast jeżeli waga i wyważenie kija nie jest priorytetem to dobrym wyborem będzie np. Okuma Custom Black Feeder CLXF 55, którego ktoś na forum bardzo fajnie opisał.
Nie napisałeś jakim dysponujesz budżetem na zakup, a to znacznie uprościłoby sprawę
Tego kija nie wywaza dobrze kolowrotek o wadze 330g:)
Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: qazxsw91 w 10.12.2019, 11:24
Wiem, bo te kije bardzo ciężko dobrze wyważyć, ale przynajmniej przy takiej wadze nie będzie tak leciał na pysk. Mnie osobiście to nie przeszkadza, bo zawsze kijek na podporkach się wylegujeJeśli będziesz chciał dobrze wyważyć ten kijek to w grę wchodzą tylko lekkie młynki typu Daiwa Ninja LT, Daiwa Fuego LT w rozmiarach 4000. Natomiast jeżeli waga i wyważenie kija nie jest priorytetem to dobrym wyborem będzie np. Okuma Custom Black Feeder CLXF 55, którego ktoś na forum bardzo fajnie opisał.
Nie napisałeś jakim dysponujesz budżetem na zakup, a to znacznie uprościłoby sprawę
Tego kija nie wywaza dobrze kolowrotek o wadze 330g:)
Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka
Dokładnie :) Chyba że ktoś potrafi na przepływankę koszykiem łowić to owszem wyważyć musi ;D
Wiadomość wysłana przez: Michu83 w 10.12.2019, 11:30
Wiadomość wysłana przez: qazxsw91 w 10.12.2019, 11:33
To te młynki powyżej mieszczą się w Twoim budżecie
Natomiast z tych co Ty wymieniłeś wziął bym MAP-a, bądź Dragona 750
Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka
Pierwszy, który wpadł mi w oko to wlansie Dragon. Duża szpula, całość kompaktowa. Tylko, że nie wiem jak w trwałością i praca. Posiadam 3 młynki w tym Dragon Specialist ze ślimakowym posuwem szpuli i coś w nim poszło po niecałym sezonie spinningowania w wodach stojących z obciążeniem maks 10g główka plus guma.
MAP w mojej miejscowości to raczej nieosiągalny sprzęt (tylko Mikado, Dragon, Konger, Jaxon, niskie modele Shimano).
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 10.12.2019, 11:38
Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: qazxsw91 w 10.12.2019, 11:43
Z niskich modeli Shimano to np Sahara bądź Sedna w rozmiarze 4000 będą całkiem fajnym wyborem. Sedna spokojnie zmieści się w budżecie, zaś Sahara nieznacznie go przekroczy ale w 300 zł spokojnie się zmieści
Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka
Doskonale to wiem :) Jednak jak miałbym kupować Shimano Sahara to wolałbym Daiwa Ninja LT - według mnie o wiele bardziej maślana praca.
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 10.12.2019, 11:53
Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: qazxsw91 w 10.12.2019, 12:26
Oba młynki są dobre, a za Ninja przemawia jeszcze na pewno niższa cena.
Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka
Tak:) Daiwa jest tańsza. Kiedyś miałem okazję pokręcić i byłem bardzo pozytywnie zdziwiony. Praca faktycznie maślana, a dodając do tego dobre spasowanie materiałów robi wrażenie przy takiej cenie :)
Dragon trochę ryzykowne kupno, ponieważ ostatnio zakupiłem Dragon Manta Match za ok 150, gdzie jeszcze w lato te młynki były wyceniane na ok 260-280 zł.
Mam pytanie, bo mówisz że oba młynki są dobre, czy posiadasz je lub miałeś okazję użytkować!?
Wiadomość wysłana przez: garowy w 10.12.2019, 12:40
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 10.12.2019, 12:46
Był taki czas że chciałem kupić albo Saharę albo Ninję i dosyć mocno je organoleptycznie sprawdzałem w sklepach i po tych oględzinach bliżej było mi do SaharyOba młynki są dobre, a za Ninja przemawia jeszcze na pewno niższa cena.Tak:) Daiwa jest tańsza. Kiedyś miałem okazję pokręcić i byłem bardzo pozytywnie zdziwiony. Praca faktycznie maślana, a dodając do tego dobre spasowanie materiałów robi wrażenie przy takiej cenie :)
Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka
Dragon trochę ryzykowne kupno, ponieważ ostatnio zakupiłem Dragon Manta Match za ok 150, gdzie jeszcze w lato te młynki były wyceniane na ok 260-280 zł.
Mam pytanie, bo mówisz że oba młynki są dobre, czy posiadasz je lub miałeś okazję użytkować!?
Życie zweryfikowało i trafiła się Ultegra w Angling Direct za cenę Sahary więc długo się nie zastanawiałem Ogólnie dla mnie za Shimano przemawiają lepsze "bebechy", natomiast Daiwa ma lepszy stosunek ceny do jakości. Oba kołowrotki wykonane są na podobnym poziomie i wydaje mi się, że jeśli wybierać między tymi dwoma, to wybór jest ciężki i w głównej mierze może zależeć od zaufania do danej firmy.
Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: qazxsw91 w 10.12.2019, 13:36
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 10.12.2019, 14:09
Ja pod starszą wersję miałem podpiętą Okume Longbow XT 630, która jest mniejszym młynkiem i spokojnie to śmigało. Ninja LT 5000 lub 6000 to już większy kołowrotek o dobrych opiniach i bez problemów poradzi sobie z tym kijkiem. Zresztą, podpytać możesz Czesia, to na pewno coś więcej o tym modelu (i nie tylko) Ci podpowie
Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: qazxsw91 w 10.12.2019, 15:08
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 10.12.2019, 15:10
Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: qazxsw91 w 10.12.2019, 15:31
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 11.12.2019, 00:48
Z wyważaniem to daj sobie spokój, co byś nie założył to i tak środek ciężkości będzie parę centymetrów za foregripem. Czyli będzie leciała na ryj.
Mam ta starszą wersję Opoum i łowię z Daiwą Ninja 4012A starego typu, szpula 57 mm, jak w nowych Daiwach LT 6000. I tego bym się trzymał. Nie jest to wędka do dystansowego łowienia i pójście w kołowrotki dystansowe, o większych rozmiarach uważam za zbyteczne. Mniejsze kołowrotki z kolei, zwłaszcza, że masz pierwszą przelotkę 23,5 mm to ograniczenie odległości wyrzutu.
Daiwę Ninja 4012A wyrwiesz jeszcze za trochę ponad 200 zł, odradzam Daiwę LT 4000, według mnie za mała, jak już Daiwa LT to 6000.
Nie upieram się przy marce, jednak zalecam nie schodzić z wymiarem szpuli poniżej 57 mm.
Wiadomość wysłana przez: qazxsw91 w 11.12.2019, 09:18
Moja odpowiedź będzie bardzo subiektywna, jak chyba wszystkich, którzy Ci radzą. Chyba nikt nie ma tej wędki, co Ty. Masz, zdaje się nową wersję korkową Opiuma, większość z nas ma poprzednią wersję, z mniejsza przelotką startową i chyba ciut delikatniejszym blankiem.
Z wyważaniem to daj sobie spokój, co byś nie założył to i tak środek ciężkości będzie parę centymetrów za foregripem. Czyli będzie leciała na ryj.
Mam ta starszą wersję Opoum i łowię z Daiwą Ninja 4012A starego typu, szpula 57 mm, jak w nowych Daiwach LT 6000. I tego bym się trzymał. Nie jest to wędka do dystansowego łowienia i pójście w kołowrotki dystansowe, o większych rozmiarach uważam za zbyteczne. Mniejsze kołowrotki z kolei, zwłaszcza, że masz pierwszą przelotkę 23,5 mm to ograniczenie odległości wyrzutu.
Daiwę Ninja 4012A wyrwiesz jeszcze za trochę ponad 200 zł, odradzam Daiwę LT 4000, według mnie za mała, jak już Daiwa LT to 6000.
Nie upieram się przy marce, jednak zalecam nie schodzić z wymiarem szpuli poniżej 57 mm.
Wielkie dzięki za pomoc:) Jeśli chodzi o różnice w cenie między stara ninja 4000 a nowa lt 6000 jest 10 zł-20 zł, ale stara wersja posiada aluminiowa szpulę zapasową. Wygląd nie różni się jakoś mocno i teraz chodzi o środek czy zostały wprowadzone jakieś zmiany na plus w nowej wersji :)
Jeśli chodzi o kołowrotki typowo feeder to sam nie wiem, czy one są jakoś wzmocnione, czy na potrzeby rozpowszechnienie method feeder firmy wprowadziły tego typu kołowrotki najczęściej z płytką szpulą.
Wiadomość wysłana przez: qazxsw91 w 13.12.2019, 22:21
Z jednej strony wiem, że Daiwa jak na tą cenę pracuje świetnie (Czesio polecił znaczy, że super - czytałem wiele jego postów :D)
Z drugiej strony polski Dragon... Ślimakowy posuw szpuli, podobno dobrze uszczelniony (nie dbam o sprzęt).
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 14.12.2019, 14:36
Wiadomość wysłana przez: Rafallub900 w 14.12.2019, 15:49
Wiadomość wysłana przez: qazxsw91 w 20.12.2019, 09:40