Spławik i Grunt - Forum

SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: kamilsr w 09.02.2020, 09:05

Tytuł: Spinning na sandacza
Wiadomość wysłana przez: kamilsr w 09.02.2020, 09:05
Poszukuję na nadchodzący sezon kija pod sandacza. Obecnie łowię na mikado  inazuma flasch perch  260/20 ( łowienie w zastoiskach ) i dragon millenium zander do 40 g. Łowię głównie na Bugu i starorzeczach. Poszukuję kijka z pełną szczytówką do łowienia gumami z główkami do około 20 g( tak żeby było czuć przynętę  z główką od 8 g oraz średnimi woblerami). Łowię głównie z brzegu. Ostatnio na mikado miałem dość duży odsetek niedociętych ryb. Chciałbym żeby był to bardziej elektryczny kij . Myślałem o dragonie x-treme spinn do 25 g ? Może jakaś inna alternatywa ?
Tytuł: Odp: Spinning na sandacza
Wiadomość wysłana przez: warcianin w 09.02.2020, 11:35
Dragon ctx super fast z dragona to jeszcze guide select. Wszystko zależy od budżetu.  Przy około 5 stówkach możesz pomyśleć nad st.croix PS70MHF 
Jeśli szukasz uniwersału też pod wobka to elektryczna wędka odpada. Tu fajnie chłopaki tłumaczą wszystko obejrzyj i bedziesz wiedział czego szukać
Tytuł: Odp: Spinning na sandacza
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 09.02.2020, 11:53
Wskazane dragony są niezłe, jednak pod względem czułości przebija je Savage Gear Finezze (np. 250 cm i do 21 g). Jest to klasyczny sandaczowy hot shot, idealny do gum. Trzeba też wspomnieć, że ma on nieprzeciętne zdolności rzutowe. Dragonowski CTX (i X-treme) jest bardziej uniwersalny, bo ugięcie wędruje w stronę dolnika, więc obsłuży i gumy, i woblery. Finezzka do gum jest świetna, bardzo lubię.
Tytuł: Odp: Spinning na sandacza
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew w 09.02.2020, 13:22
Gdybyś jednak chciał z pustą szczytówką (osobiście nie cierpię wklejanek) to Mikado Kamisori Zander - kozacki kij na sandała.
Tytuł: Odp: Spinning na sandacza
Wiadomość wysłana przez: wojtas1986 w 09.02.2020, 13:46
Mi osobiście sprawdza się DAM Effzett Impulse Zander 270 do 30 gram łowię na Odrze w Szczecinie z opadu i dropshota jednym kijem
Tytuł: Odp: Spinning na sandacza
Wiadomość wysłana przez: kamilsr w 09.02.2020, 16:06
No właśnie wszyscy wokół mnie mówią, żeby brać z pustą szczytówką.  Rozważę pomiędzy  Finezze a kamisori dzięki za podpowiedzi. Czy z   kamisori przypadkowe szczupaki nie będą spadały?
Tytuł: Odp: Spinning na sandacza
Wiadomość wysłana przez: warcianin w 09.02.2020, 22:39
Ja posiadam sicario 223 do 22g kijek petarda okon na ciezko a sandacz na lekko ale dla ciebie za mało mocy. Kamissori  ma grubszy blank no i ciężar kija też znacznie większy  nie jest tak szybki jak sicario ale za to ma większą moc
Tytuł: Odp: Spinning na sandacza
Wiadomość wysłana przez: Astral w 10.02.2020, 19:58
Robinson ma fajne kije, mam wklejkę cortez zander jig 6-32. Niczym nie ustępuje kijom z pracowni tym którym miałem do tej pory na mętnookie.
Tytuł: Odp: Spinning na sandacza
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 10.02.2020, 20:18
Chwila...

Poszukuję kijka z pełną szczytówką do łowienia gumami z główkami do około 20 g (tak żeby było czuć przynętę  z główką od 8 g oraz średnimi woblerami).

Czyli szukasz wklejanki? Jeśli tak, to zapomnij o woblerach - można, ale to amatorka. Finezzka to tubular (pusta szczytówka).
Tytuł: Odp: Spinning na sandacza
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 10.02.2020, 20:27
Chwila...

Poszukuję kijka z pełną szczytówką do łowienia gumami z główkami do około 20 g (tak żeby było czuć przynętę  z główką od 8 g oraz średnimi woblerami).

Czyli szukasz wklejanki? Jeśli tak, to zapomnij o woblerach - można, ale to amatorka. Finezzka to tubular (pusta szczytówka).
Idź Ty zboczeńcu. Daj ludziom łowić jedną wędką na wobka, gumę i błystkę :P
Tytuł: Odp: Spinning na sandacza
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 10.02.2020, 20:44
Nie widzę problemu w łowieniu jedną wędką gumami, woblerami, obrotówkami, wahadłami, cykadami i innymi przynętami, jednak do takiego czegoś trzeba klasyka, czyli tubulara. Wklejką to można prowadzać kleniowe czy okoniowe mikrusy ;)

Miałem kiedyś jedną wędkę do wszystkiego, i do spinna, i do gruntu, i do spławika... dało radę. Kołowrotek też miałem do wszystkiego. Dawno.
Tytuł: Odp: Spinning na sandacza
Wiadomość wysłana przez: kamilsr w 11.02.2020, 00:12
 
Może źle sprecyzowałem swoje myśli chodziło mi właśnie o puste szczytówki. Pisząc pełną - myślałem nie wklejaną  .... Te dragony co dałem w przykładzie  to też nie wklejanki. Wiem na przykładzie kijków co posiadam ,że wklejki to tylko guma. Teraz chciałbym bardziej czuć aniżeli widzieć przygięcia..
Tytuł: Odp: Spinning na sandacza
Wiadomość wysłana przez: Astral w 11.02.2020, 00:29
Jaki masz budżet i z jaką maksymalną gramaturą łowisz?Widok brania też potęguje odczucia na ręku. Sam zbytnio nie używałem seryjnych kijów, po robinsonie mam dobre wspomnienia przy 14g+3cale opowiadał wszystko o dnie. Są też wersje bez wklejki. Jedno jest pewne im szybszy, im bardziej szczytowy tym powinien być czulszy i lepiej poczujesz opad. Cienka linka też swoje robi.
Tytuł: Odp: Spinning na sandacza
Wiadomość wysłana przez: kamilsr w 11.02.2020, 00:59
Założyłem sobie górną granicę 450 zł. Nie miałem potrzeby łowić ciężej jak 20 g + guma, głównie to 10-15 g.
Tytuł: Odp: Spinning na sandacza
Wiadomość wysłana przez: Astral w 11.02.2020, 07:35
W tej cenie, z takim cw i dość częstym przyłowem w postaci szczupłego. Osobiście szukał bym używanego w bardzo dobrym stanie mhx na sic'ach mb842-2 albo p844-2, p904-2, hs9600-2. Stare dobre blanki dość często ludzie sprzedają za małe pieniądze :D