Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Przynęty => Wątek zaczęty przez: Bartek.B w 05.03.2020, 21:10
-
Każdy wędkarz, który celuje w duże klenie lub brzany powinien wiedzieć jak przygotować tę wyśmienitą przynętę. Przynęta ta sprawdza się rewelacyjnie w zimne pory roku, jednak ja z powodzeniem stosuję ją również w letnim okresie, zwłaszcza udając się na kleniową nockę. Jej intensywny aromat, konsystencja i masa mlecznych protein powodują, że grube klenie wprost za nią przepadają. Oczywiście klenie i brzany nie są jedynymi smakoszami tego rarytasu. Karpie, płocie, jazie i leszcze również nie przejdą obok niej obojętnie. Możemy ją zakładać bezpośrednio na hak, oblepiać kulki, pellety, czy ciężarki. Znajdzie również zastosowanie jako świetna przynęta spławikowa. Przy zakładaniu pasty bezpośrednio na hak należy pamiętać o odpowiednio dużym rozmiarze haka. Kulka a właściwie walec na dużego klenia powinna mieć około 2-3 cm średnicy, więc zastosowanie dużego haka nr 4-6 nie będzie przesadą. Obowiązkowo ostrze haka powinno wyraźnie wystawać poza obrys naszej przynęty. Branie dużego klenia jest niezwykle mocne i agresywne. Można je w zasadzie porównać do karpiowego odjazdu. Obok pasty pelletowej stanowi nieodłączne wyposażenie mojego pudełka podczas kleniowych zasiadek.
Tak więc zaczynamy.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_05_03_20_8_53_25.jpeg)
Czego potrzebujemy :
1. 200 g sera z niebieską pleśnią o intensywnym zapachu. Im mocniejszy zapach tym lepiej.
2. 100 g sera żółtego. Może być najtańszy.
3. Ciasto w proszku kruche około 200 g.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_05_03_20_8_54_48.jpeg)
Ser ścieramy na tarce lub kruszymy jeśli ma taką konsystencję.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_05_03_20_8_55_47.jpeg)
Starty ser mieszamy i wyrabiamy na jednolitą masę. Ciepło dłoni spowoduje łatwe topienie się sera.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_05_03_20_8_57_03.jpeg)
Do wyrobionej serowej masy dodajemy łyżkę soli i wyrabiamy, aby rozprowadzić ją idealnie w masie. Sól podbije smak dodatkowo konserwując naszą pastę.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_05_03_20_8_57_57.jpeg)
Do wyrobionego sera z solą możemy teraz dodawać partiami ciasto w proszku.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_05_03_20_8_59_00.jpeg)
Masa przed dodaniem kolejnej porcji ciasta w proszku powinna być jednolita.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_05_03_20_9_03_40.jpeg)
Aby lekko skorygować konsystencję możemy dodać minimalną ilość dipu lub oleju. Należy bardzo uważać z ilością, ponieważ już mały dodatek znacząco zwiększa kleistość naszej mieszanki. Tutaj dodany dip kukurydziany. Starajmy się unikać wody, ponieważ wpłynie ona na trwałość naszej pasty.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_05_03_20_8_59_47.jpeg)
Po uzyskaniu idealnej konsystencji, ciasto wyrabiam jeszcze 5-10 minut. Na tym etapie możemy również do pasty dodać np. ziaren konopi.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_05_03_20_9_04_51.jpeg)
Gotowa pasta powinna mieć elastyczną mocną konsystencję, aby pewnie trzymała się haka.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_05_03_20_9_08_26.jpeg)
Ciasto dzielę na porcje, które później mogę indywidualnie wzbogacić o dip, ziarna czy różne dopalacze. Zazwyczaj jednak używam pasty bez żadnych dodatków.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_05_03_20_9_09_28.jpeg)
Gotowe. Pastę zawijamy w folię. Pasta przetrzymywana w zamrażalniku wytrzymuje naprawdę długo. Warto pamiętać, że intensywny zapach sera może przechodzić na inne produkty. Dodatkowe zabezpieczenie wskazane ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_01_03_20_6_33_47.jpeg)
Szukamy amatorów sera. :D
-
:thumbup: thx
-
Bartku dziękuję, że chciałeś się poraz kolejny podzielić porcją sprawdzonych porad :thumbup:
Nie ukrywam, że pobudziło to moją ciekawość :) Myślę, że w dobie dzisiejszego zasobu super i hiper przynęt, należy mieć na uwadze takie klasyki. Ser jak wiadomo zawsze może pozytywnie zaskoczyć. Ja mam doświadczenie tylko ze zwykłym topionym spożywczym, który aplikowało się przy użyciu strzykawki na haczyk, podczas podlodowego spławika 😊😉
Działało :P
-
Jeżeli chcemy łowić z koszyczkiem, na uwagę zasługuje to (także w połączeniu z rozdrobnionym chlebkiem):
(https://8.allegroimg.com/s1024/0cd312/92e1e1f144f0bc0b2d068784e288)
https://www.e-fishing.pl/easy-cheesy-1kg-zaneta-browning,3,12832,32929 (https://www.e-fishing.pl/easy-cheesy-1kg-zaneta-browning,3,12832,32929)
-
Do momentu dolania oleju do tego, to ja bym się skusił na kawałek albo dwa :) :bravo:
-
Bardzo mnie ucieszył ten post bo miałem pytać o pastę serową.
Mam parę pytań:
1. Jak wygląda pasta po "wizycie" w wodzie? Przy każdym rzucie trzeba zmieniać przynętę?
2. Na pastę reagują klenie i brzany. Czy zdarzają się przyłowy?
-
Bartek :thumbup:
-
Bardzo mnie ucieszył ten post bo miałem pytać o pastę serową.
Mam parę pytań:
1. Jak wygląda pasta po "wizycie" w wodzie? Przy każdym rzucie trzeba zmieniać przynętę?
2. Na pastę reagują klenie i brzany. Czy zdarzają się przyłowy?
Co do pytania drugiego to masz odpowiedź w pierwszym wpisie Bartka:
... Oczywiście klenie i brzany nie są jedynymi smakoszami tego rarytasu. Karpie, płocie, jazie i leszcze również nie przejdą obok niej obojętnie...
-
Czym można zamienić kruche ciasto?
-
Czym można zamienić kruche ciasto?
Mąka, sól, szczypta proszku do pieczenia. Można też z gotowaną kaszą manną zrobić i na przykład bułką tartą regulujesz konsystencję.
-
A po co proszek do pieczenia :P
-
A po co proszek do pieczenia :P
Bo w składzie ciasta kruchego jest właśnie mąka i proszek do pieczenia ;) Plus trochę cukru i soli. Możesz bez niego, po prostu z mąką.
-
Zastanawiam się czy zamiast ciasta kruchego, dodać mąkę ziemniaczaną ;),jak myślicie panowie pod karpiowate będzie pasować :-\
-
Jakiś czas temu zrobiłem pastę serową według recepty z filmu:
- ser pleśniowy niebieski
- chleb tostowy
- zamiast świeżego, wyciskanego czosnku dałem granulowany/proszek
- łyżkę stołową zmielonego kryla/kiełża lub innego skorupiaka kupionego w sklepie akwarystycznym
Część tego ciasta leży w zamrażalniku już ponad rok. "Zapach" ciągle jest. Nawet mocniejszy niż świeżej pasty.
-
Tadziu, a wyniki jakieś były na to?
-
Tadziu, a wyniki jakieś były na to?
Mało używałem tej pasty i w dodatku niezgodnie z jej przeznaczeniem (lato, ciepła woda, spławik na stojącej wodzie, w dni, gdy nic nie brało). Wyniki nieadekwatne. W ciepłej wodzie ciasto szybko mięknie, rozpuszcza się i spada z haka.
Gdybym jej używał jak używa Bartek, to miałbym jakieś porównanie.
PS. Po roku w zamrażarce od pasty czuć mocny "zapach" starych skarpet ;)
-
Dzięki. Ja też mam kilka przynęt, które mi ryby nie dały jeszcze, bo zawsze je sprawdzam, gdy przez kilka godzin nic nie bierze. Beznadziejne są jakieś takie... :D
-
Aby uniknąć w zamrażarce smrodu.
Proponuje gruby worek spożywczy przeźroczysty , towar do worka - worek związać na supeł usunąć powietrze ze środka. Worek zwiazany z twarem do słoja litrowego , słoik zakręcić i dopiero do zamrażarki.
-
Dobrym rozwiazaniem jest tez zgrzewarka prozniowa. Nie dosc, ze zaden zapach nie przejdzie, to jeszcze przez wyssanie powietrza mocno przedluzymy przydatnosc do uzycia ;)
-
Najważniejsze Panowie, to wierzyć w przynętę. Bez tego ani rusz. ;D Na pastę serową wyniki ilościowe mam gorsze w porównaniu np. do chleba tostowego, jednak zdecydowanie wpadają większe sztuki. Bardzo ciekawe ostatnio są brania na dużą kulę z pasty. Kleń podpływa i obgryza przynętę. Wskazania takie jakby naszą przynętę miętolił mizerny krąpik. Potrafi się tak bawić nawet dobre parę minut. Jak już wystarczająco sprawdzi, następuje to co lubię najbardziej - ostre walnięcie w szczytówkę. :)
-
Bartku - ile czasu w wodzie płynącej wytrzymuje Ci pasta na haku/włosie, o tej porze roku, gdy woda jeszcze zimna?
Moja, o ile ryby nie ruszą, wytrzymuje do 0,5 godz. w nurcie spowolnionym typu rzeka Ina, Płonia.
Jak często zarzucasz zestaw gruntowy z pastą, gdy nie ma brań?
-
Bartku - ile czasu w wodzie płynącej wytrzymuje Ci pasta na haku/włosie, o tej porze roku, gdy woda jeszcze zimna?
Moja, o ile ryby nie ruszą, wytrzymuje do 0,5 godz. w nurcie spowolnionym typu rzeka Ina, Płonia.
Jak często zarzucasz zestaw gruntowy z pastą, gdy nie ma brań?
Tak jak pisałeś do 30 min. Ja przerzucam co 10-15 min. Często zmieniam miejsca. Miejscówka to zazwyczaj 2-3 rzuty i idę dalej. Jeśli jest kleń na miejscówce branie jest szybko. Teraz już trzeba powoli przechodzić na ziarna, bo uruchomiła się drobnica i czas przeżycia pasty zmienił się znacznie. 🙂