Spławik i Grunt - Forum

NAD WODĄ => Tematy mniej lub bardziej związane z wędkarstwem => Wątek zaczęty przez: Moryc w 11.03.2020, 08:44

Tytuł: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Moryc w 11.03.2020, 08:44
Wczoraj robiłem sobie zakupy w lokalnym wędkarskim, i szukałem płoci gms od Gutka, na co właściciel mowo że są tylko dwie ostatnie paczki bo..... Firma ponoć padła i na razie nie będzie nic...
Ktoś, coś wie więcej?
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: S76 w 11.03.2020, 08:57
Witaj,
jakieś 2 miesiące wstecz słyszałem, że Gut-mix sprzedaje linie technologiczne do produkcji zanęt. O ile dobrze zrozumiałem twórca tych zanęt - Pan Edmund chce przejść na zasłużoną emeryturę, a firma ma się w dalszym ciągu zajmować dystrybucją zanęt Sensasa

Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 11.03.2020, 20:46
Niestety ale Pan Gutkiewicz zawiesił działalność i póki co nie ma chętnego aby popropwadził jego firmę, Sensas jest Francuski i prowadzony przez francuzów ale z Polskimi pracownikami między innymi z synem Pana Gutkiewicza.
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 11.03.2020, 21:23
Czyli kolejna dobra, polska firma albo upadnie, albo pójdzie w ręce zagranicznego kapitału. Super, po prostu super.
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Mario8 w 11.03.2020, 21:27
Czyli kolejna dobra, polska firma albo upadnie, albo pójdzie w ręce zagranicznego kapitału. Super, po prostu super.

Zawsze możesz ją kupić 😉
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Luk w 11.03.2020, 21:36
Czyli kolejna dobra, polska firma albo upadnie, albo pójdzie w ręce zagranicznego kapitału. Super, po prostu super.

A dlaczego niby ta firma jest dobra? Bo polska? ;D ;D ;D

Kaman, Gutmix był kiedyś na poziomie Lorpio, dzisiaj to jest cień firmy, w kilku wędkarskich sklepach w których byłem w Polsce nie było ich zanęt, Lorpio w każdym. A z tym zagranicznym kapitałem to też bez przesady, Gutmix to nie Telekomunikacja Polska, wątpię aby się ktoś tym w ogóle interesował.

Normalne prawo rynku, słabsi po prostu odpadają. I tak ma być, to jest gospodarka wolnorynkowa :)  Trochę żal, ale 'umarł król, niech żyje król'. Na miejsce firmy Gutkiewicza mamy kilkanaście nowych polskich, więc jest wielu naśladowców, nie zginiemy :)
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 11.03.2020, 21:38
Jeszcze z miesiąc temu sporo zanęt i dodatków Gutmixa było w decathlonie ;)
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Mario8 w 11.03.2020, 21:41
Zanęty ostatnio mieli słabe .
Zawsze lubiłem ich spławiki 👍👌😄
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Mario8 w 11.03.2020, 21:42
Lucjan wszystko co Polskie jest dobre np. wódka 😉😉😉😉
Po zagranicznej zawsze mam kaca 🤪🤪🤪
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 11.03.2020, 21:48
W latach 1998/2001 kupowałem ich zanęty jednak później z roku na rok coraz gorsze mieli wyroby. W 2005 lub 6 kupiłem jeden ich wyrób pod spławik do dnia dzisiejszego pamietam- H...j wielki
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Luk w 11.03.2020, 21:51
Lucjan wszystko co Polskie jest dobre np. wódka 😉😉😉😉

Nie lubię czystej wódki, narodowość jej mi nie robi różnicy. Natomiast cenię smakowe, jak Żołądkowa, Krupnik i owocówki, Polska jest tu the best! :thumbup:

Gutmix ostatnimi laty chyba już tylko ledwo zipiał, dlatego zaliczył taki upadek. No cóż, taka kolej rzeczy...
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Rebrith w 11.03.2020, 22:02
Dziwne, bo byłem pewien że od dłuższego czasu interes jest w rękach któregoś z synów pana Edmunda i z tego choćby powodu ma przyszłość.
Sama marka niejako jechała na legendzie zawodniczych sukcesów wyżej wymienionego - legendzie nie dlatego, że były niewiarygodne, tylko dlatego że miały miejsce jakieś 200 lat temu ;)
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 11.03.2020, 22:08
To nie była legenda tylko Fakt a to wielka różnica, gdyby Pan Edmund był brytyjczykiem i miałem tyle tytułów pewnie na tym forum byłby podziwiany a u Nas tylko niewielu tak naprawde wie ile osiągnął w wędkarstwie oraz co wprowadził i czego jest autorem.
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 11.03.2020, 22:10
Kupowałem nie raz zanęty Gutmixa i złe nie były ,trochę swojej inicjatywy efekty były ,zresztą każdą mieszankę którą kupię ,zawsze dopalam po swojemu ;),dal mnie pan Edmund to legenda naszego wędkarstwa  i w dupie mam tych angielskich współczesnych mistrzów z komercji 8)
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Mario8 w 11.03.2020, 22:17
Tak serio , to Pan Edmund to jest gość , ale emerytura i jemu się należy .
Spławiki przelotowe które mam z Jego stajni mają już 30 lat i nadal je lubię i używam

PS
Lucjan zrób sobie cytrynówkę z przepisu Fishy lub mogę Ci podać mój przepis , a sklepowej smakowej nie weźmiesz do ust
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Luk w 11.03.2020, 22:21
PS
Lucjan zrób sobie cytrynówkę z przepisu Fishy lub mogę Ci podać mój przepis , a sklepowej smakowej nie weźmiesz do ust

Dawaj! :bravo: :bravo: :bravo:
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 11.03.2020, 22:29
Po kolorowych mi z kolei głowa pęka ;),czysta jak  dla mnie  jest  the best O:)
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Mario8 w 11.03.2020, 22:31
PS
Lucjan zrób sobie cytrynówkę z przepisu Fishy lub mogę Ci podać mój przepis , a sklepowej smakowej nie weźmiesz do ust

Dawaj! :bravo: :bravo: :bravo:

PW
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Moryc w 11.03.2020, 22:49
Fakt, Gutkiewicz ma już 72 lata!
Klasa człowiek, mega wędkarz... I zgodzę się, ze swoją legenda, gdyby był z UK, Francji, to by go dalej chwalono..
Co do zanęt, owszem, duża część to ładnie pachnące odpady cukiernicze. Ale były i nieźle zanęty, jak choćby (IMHO) seria gms.
Jego splawik (dyski) też niczego sobie....
I trochę fakt, że większość firm robi zanęty na komercja, ew kierowane pod komercja, pan "Gucio" łowił na pzw...
Szkoda trochę, fakt nostalgia, w latach 90tych mając lat naście był dla mnie wyrocznia :) Teraz mam 40 I jakoś tak szkoda jak słyszę, że się zamyka.
Ale fakt, coś się kończy, coś się zaczyna.
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 11.03.2020, 22:55
Na szczęście nie kończy z wędkarstwem będzie lub już jest trenerem Kadry wędkarskiej inwalidów.
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Rafallub900 w 11.03.2020, 23:21
Co by nie mówić czarna ploć gutka kiedyś to był kiler na naszych nizinnych rzekach, nie wiem co tam było w niej ale płocie wchodziły jak szalone :D  Później gdzieś przestali robić i następna wersja to już nie było to.  A spławiki rewelacja czułe,  trwałe .
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: selektor w 11.03.2020, 23:26
Na szczęście nie kończy z wędkarstwem będzie lub już jest trenerem Kadry wędkarskiej inwalidów.

No i nadal publikuje swoje artykuły w WŚ dla najmłodszych ;)
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: greg227 w 11.03.2020, 23:31
,,dal mnie pan Edmund to legenda naszego wędkarstwa  i w dupie mam tych angielskich współczesnych mistrzów z komercji 8)"


 :bravo:
Lepiej bym tego nie napisał!
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: timken w 11.03.2020, 23:34
Już od wielu lat dobre wyroby tej firmy to tylko wspomnienie :'( Mam jeszcze kilka spławików ze starych zapasów - to była klasa. Obecne - tragedia.... od dysków, przez klasyczne po odległościowe. Zanęty tez już dawno zostały całe lata świetlne za konkurencją, długo na zmiotkach nie dało się pojechać. Moim zdaniem większą wagę przywiązywali do sensasa niż do własnej marki
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 11.03.2020, 23:52
-"Moim zdaniem większą wagę przywiązywali do sensasa niż do własnej marki "
I tu jest odpowiedz na zadane pytanie
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 12.03.2020, 00:13
Tak czy siak człowiek legenda pokolenia Kremkusa i innych znanych wędkarzy.

Niech będzie tysiąc następców to i tak jego nazwisko zawsze będzie rozpoznawane.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Pszenicznik w 09.04.2023, 11:20
Chciałbym dzisiaj lekko opisać fenomen spławików Pana Gutkiewicza. Wczoraj byłem w południe z kumplami na płotkach, każdy z nas miał bata o długości 5m, główną żyłkę 0.14mm, przypon 0.12mm, haczyk nr 18, na hak 1-2 pinki, łowiliśmy w tym samym miejscu 1m od siebie. Wszystkie zestawy były wiązane własnoręcznie przeze mnie, różnica polegała tylko w spławikach jakich używaliśmy.

Ja miałem Drennan AS7 0.4g
Pierwszy kumpel E.Gutkiewicz KS 1 0.4g
Drugi kumpel Drennan AS9 0.4g

Nasze umiejętności oceniłbym na bardzo zbliżone i po ~2h łowienia wyniki były następujące:
Ja 7 płotek
Pierwszy kumpel 50 płotek
Drugi kumpel 3 płotki

Nie mogłem zrozumieć tego zjawiska dlatego po oficjalnym łowieniu na chwilę zamieniłem się batem z pierwszym kumplem i dosłownie miałem rybę za rybą.

Wnioski: 
Spławiki Pana Gutkiewicza są piekielnie czułe i doskonale rejestrują nieśmiałe brania płotek, dodatkowo lekka falka powodowała jakby szybsze przesuwanie się przynęty po dnie co dodatkowo pobudzało rybki do atakowania przynęty. Szkoda, że Pan Gutkiewicz nie przekazał firmy synowi bo wiedza jąką zdobył na przestrzeni lat to prawdziwa skarbnica.
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Imar w 09.04.2023, 11:59
Przecież te spławiki Drennana są przystosowane do łowienia karpi. Posiadają grube wyporne antenki do dużych przynęt.
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Luk w 09.04.2023, 12:10
Wg mnie wniosek jest błędny :) Taka różnica nie może zależeć od spławika, absolutnie. A tu jeszcze mowa o piekielnie czułych spławikach, które pokazują bardzo dużo, bo to waga 0.4 grama. Do tego nowe spławiki są malowane specjalnymi farbami czy lakierami, są odporne na pęknięcia i przytapianie i gwarantują długie użycie. Różnica kilku ryb OK, ale nie aż tyle. To samo dotyczy spławików Prestona, Mavera czy innych firm. I sorki, ale płoć wcale nie jest taka delikatna. A jeśli jest dryf, to trzeba pokombinować z obciążeniem, gruntowaniem. Do tego jak ich jest więcej, to biorą z opadu. Ja używając wagglerów 1.5 grama widzę czy mam brania czy nie, jak nie ma, to biały jest zazwyczaj niewyssany. A jak nie zacinam, to jest coś na rzeczy, czasami trzeba poczekać, innym razem być szybszym. Więc nie wierzę, że ryba brała i nie widzieliście brań na spławikach innych. Czy może nie brały? Jak nie brały, to dlaczego ma to być winą spławika? :) Ja łowię małe płotki po  jakieś 7-8 cm i widzę doskonale brania na wagglerze kilka razy cięższym niż tyczkowe spławiki. Jeżeli były takie różnice w wynikach, coś innego było przyczyną. Na przykład bat może płoszyć rybę, jeśli jest szczytówka w okolicy spławika. A spławiki 0.4 grama są do łowienia na płytkiej wodzie, więc może to było przyczyną?
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Luk w 09.04.2023, 12:15
Przecież te spławiki Drennana są przystosowane do łowienia karpi. Posiadają grube wyporne antenki do dużych przynęt.

To nie są spławiki do łowienia karpi, bardziej są przystosowane też do ich łowienia, to znaczy są dużo mocniejsze, aby karp ich nie zmasakrował w podbieraku :) Jasne, że może kształt czy antenka mieć jakiś wpływ, ale nie aż tak spory (50 ryb a 7 czy 3). Tym bardziej przy łowieniu płoci, które nie są wcale takie płochliwe, a o tej porze roku są dość żarłoczne przed tarłem.
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: makaro w 09.04.2023, 14:30
A może chodzi, gdzie kto siedział?
Jeżeli twój kolega (50) siedział w środku, a Wy na bokach, to chodziło o ruch ryb i żerowanie.
Najprawdopodobniej żerowały bardziej intensywnie w środku zanęconego obszaru niż na brzegach.
Brałeś to pod uwagę?
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.04.2023, 14:33
Kolega pisze, że zamienili się na baty, nie na miejsca ;)
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: koko w 09.04.2023, 15:20
Wędkarze używali takich samych zestawów o takich samych wypornościach użytkowych spławików, a umiejętności łowiących były zbliżone. :)
Wyniki połowów były drastycznie zróżnicowane i trudno uwierzyć, że wynikały one wyłącznie z różnej czułości spławików. Czasami jednak ryby, szczególnie te najmniejsze, biorą bardzo kapryśnie i delikatnie. Nie widać brań jeśli ryba tylko smakuje przynętę i nie odpływa.  Przekonałem się o tym wielokrotnie na zawodach i tylko duże zwiększenie czułości zestawu pozwalało na zauważenie brań.
 
O czułości spławika decydują tylko prawa fizyczne. Elementami wpływającymi na czułość tego elementu są:
     Wyporność jednostkowa antenki, a więc jej średnica- materiał antenki nie ma żadnego wpływu ,
     Waga zestawu zależna od wyporności spławika, materiałów z których jest wykonany i wagi antenki,
     Współczynnik oporu ruchu spławika w wodzie.

Zauważalna reakcja spławika na statyczny kontakt ryby z przynętą zależy najbardziej od średnicy antenki i w mniejszym stopniu od wagi całości. Wpływ oporu ruchu dla pierwszej reakcji spławika jest pomijalny, szczególnie dla małych spławików 0,4 g.

Im mniejsza średnica antenki i mniejsza waga całości tym czułość spławika jest większa. :D

Jak to ma się do zastosowanych spławików w kontekście ich czułości ?
Największą czułość ma antenka spławika Gutkiewicza. Nie znam jej dokładnej średnicy, ale jest metalowa i takie antenki mają średnicę najczęściej  poniżej 0,8 mm. Jeśli tak jest, to jest ona ok. 2,4 razy czulsza od antenki spławika Drennan AS 07 (1,25 mm średnicy) oraz aż 6,25 razy czulsza :o od antenki spławika Drennan AS09 (2 mm średnicy).
Tak więc przy takiej samej sile w dół antenka Gutkiewicza przynurzy się odpowiednio ponad 6 lub 2,4  razy więcej niż antenki pozostałe. Różnice są więc w tym parametrze spore.

Jaki jest ciężar całkowity poszczególnych spławików trudno powiedzieć. Zakładając, że korpusy wykonane są z materiału o takiej samej gęstości najcięższym będzie Gutkiewicza. Jednak różnica w ciężarach będzie wpływała bardzo nieznacznie na proporcje w czułościach poszczególnych spławików.

Podsumowując czułość spławika nie zależy od jakiejś specjalnej wiedzy i umiejętności producenta, ale od średnicy antenki i gęstości zastosowanych materiałów. Jak wszędzie konieczny jest kompromis pomiędzy poszczególnymi parametrami i odpornością na uszkodzenia. Nie ma cudownych spławików. :( Producent ma największy wpływ na solidność wykonania spławika i trwałość fizyczną oraz jego parametrów  w czasie. 
 :) 
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: kordi w 09.04.2023, 15:24
Ale spławiki dla Gutka były robione w Vimba, przez równie wybitnego zawodnika. A że Vimba dalej prężnie działa to i spławiki powinny być do kupienia, co najwyżej z innym logo.
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.04.2023, 15:26


Jak to ma się do zastosowanych spławików w kontekście ich czułości ?
Największą czułość ma antenka spławika Gutkiewicza. Nie znam jej dokładnej średnicy, ale jest metalowa i takie antenki mają średnicę najczęściej  poniżej 0,8 mm. Jeśli tak jest, to jest ona ok. 2,4 razy czulsza od antenki spławika Drennan AS 07 (1,25 mm średnicy) oraz aż 6,25 razy czulsza :o od antenki spławika Drennan AS09 (2 mm średnicy).
Tak więc przy takiej samej sile w dół antenka Gutkiewicza przynurzy się odpowiednio ponad 6 lub 2,4  razy więcej niż antenki pozostałe. Różnice są więc w tym parametrze spore.


Spławiki o tej samej wyporności, a takie różnice w czułości. Kosmos. Dzięki, Koko!
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Luk w 10.04.2023, 08:31
Sorki, ale co do antenek i wyważania, to czy uważacie, że każdy wystawia całą antenkę? Rozumiem, tamten spławik jest czulszy, ale co to znaczy, że nie widzimy brań? Ja łowię tyczką, i nie wyobrażam sobie sytuacji, abym miał wyssaną przynętę i nie widział brań. Raz, no może kilka razy tak się zdarzy i wiem, że trzeba coś zmienić, to jak kontrolka silnika świecąca się na czerwono w samochodzie :) A łowię spławikami o podobnej wyporności. Ja widzę brania na wagglerze 1.5 grama, choć używam teraz i tego 1.75 g a nawet 3 gramowych. Ile razy czulszy jest spławik Gutkiewicza od tego wagglera? 8)

No i właśnie, jeśli spławik nie drgnie (przyjmijmy, że tak jest) a mamy branie płoteczki, to wyjmujemy wyssaną przynętę. Bo tak robi płoć i inna mała ryba (choć okoń rzadko). To naturalną rzeczą jest, że robię coś aby temu zaradzić. I dodaję jakąś małą śrucinę, aby wystawała tylko końcówka nad wodą. I już widzę wszystko. A zestaw jest mega czuły na małej głębokości (powinna być do około 1.2 metra, przyjmując, że 0.1 grama jest na 30 cm wody).

Więc zastanówmy się. Wszyscy mieli podobną ilość ryb w swych miejscach, i ten co miał kilka płoci nie widział 47 brań co najmniej? Przecież to niemożliwe jest. Gdybyśmy jeszcze mówili o spławikach 3 gramowych, to bym tak się tak mocno nie dziwił (ale  też) ale tutaj jak dla mnie jest to nie do uwierzenia. OK, różnica w rybach jakaś jest do przyjęcia, ale nia tak rażąca. Powód musiał być inny. No chyba, że mówimy o przesuwaniu się zestawu, i tutaj wchodzimy na inne pole. Bo to fakt, przesuwająca się przynęta po dnie odstrasza rybę. Ale to już błąd łowiącego, jeśli nie reaguje odpowiednio, a nie samego spławika :) Tym bardziej, że taka gramatura jest problemem przy fali. Przy tyczce używa się śrucin nad spławikiem (np. trzech nr 8 w odstępach co 5-10 cm od spławika), tak aby wiatr nie szarpał żyłką i nie powodował przesuwania spławika a za tym i zestawu. Inną metodą jest przegruntowanie zestawu, aby spławik zatrzymać. A najlepiej użyć cięższego spławika, którego obciążenie jest większe na żyłce i zmniejsza się jego podatność na przesuwanie przez dryf.

Kolejna istotna rzecz to płoć i to jak żeruje. To ryba stadna, jest kwiecień, i jest bardzo żarłoczna przed tarłem. Dlatego jest mniej ostrożna i mocno rywalizuje o pokarm, dlatego brania są raczej pozytywne. Jeżeli ktoś łowi 50 płoci, to znaczy, ze ryba nie grymasi wcale ale ostro wcina :) Bo taki wynik nie jest wcale łatwy do zrobienia jakby się wydawało, ryba spada z haka, mamy mniej brań, więc to naprawdę dobry wynik. I to kolejny powód, który wskazuje że nie czułość spławika była problemem. Coś rybę odstraszało. I tu bym szukał przyczyny. Nie jest to na pewno winą spławika :)
Tytuł: Odp: GutMix padł?
Wiadomość wysłana przez: Pszenicznik w 10.04.2023, 16:02
@kordi

Dzięki za info faktycznie spławiki Vimba są toż takie same jak Gutkiewicza.

@Luk
Już wiem o co chodzi bo byłem dzisiaj też na płotkach. Przynęta musi się ruszać, naturalnie dryfować nie może stać w miejscu. Spławik gutkiewicza jest jakby bardziej podatny na powierzchniowy ruch wody i to wabiło rybę, która była nie przy dnie jak to zwykle bywa dla płoci a w toni. Czulsza antenka też robi robotę bo ma średnicę <1mm i praktycznie brak wyporności przy czym jest stosunkowo długa przez co doskonale rejestruje delikatne brania bo antenka zatapia się o 1cm i stoi jakby zaczep na dnie a to właśnie płoć. Przy innych użytych spławikach antenka przytapia się < 0.5cm co jest słabo widoczne i mi nie daje pretekstu do zacięcia.

Propos wagglera, bo miałem dzisiaj druga wędkę na nim zbudowaną: Drennan Instert Crystal 1.5g. Pomimo wyważenia spławika na ~1cm wystający z wody brania były w stylu cyk spławik pod wodę na < 1sec po czym zacięcie i pusto lub 1cm branie podnoszone i znowu pusto. Zwyczajnie robaki wyssane, haczyk ten sam co na bacie więc ryba czując opór (leppkość spłąwika w wodzie) wypluwałą przynętę zanim moje zacięcie + opór zatopionej żyłki dojdzie do skutku.