Spławik i Grunt - Forum

TECHNIKI WĘDKARSKIE => Sposób na... => Wątek zaczęty przez: Loktok w 09.07.2015, 12:50

Tytuł: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Loktok w 09.07.2015, 12:50
W tym roku startuję ambitnie w zawodach spławikowych w kole. Łowię batem 7m i matchem.

Zbiornik o średniej głębokości na 11m - 1-1,5m, na 20 metrach - 2m

Problemem jest mała wzdręga, która atakuje wszystko co wpadnie do wody.

Ma ktoś pomysł jak ja ominąć??

W wodzie oprócz wzdręgi jest płoć, krąp, leszcz, lin, karp
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: FilipJann w 09.07.2015, 13:05
W tym roku startuję ambitnie w zawodach spławikowych w kole. Łowię batem 7m i matchem.

Zbiornik o średniej głębokości na 11m - 1-1,5m, na 20 metrach - 2m

Problemem jest mała wzdręga, która atakuje wszystko co wpadnie do wody.

Ma ktoś pomysł jak ja ominąć??

W wodzie oprócz wzdręgi jest płoć, krąp, leszcz, lin, karp

Tez ostatnio mialem ten sam problem >:O i mam nadzieje ze w tym watku uzyskaMY rozwiazanie na ten problem ;)
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: ciejo w 09.07.2015, 13:12
Założyć większy zestaw i rozlozyc obciążenie tak zeby przynęta jak najszybciej opadla na dno bo wzdręga atakuje z toni. spróbować zalozyc wieksza przynete ale to wiaze sie z mniejsza ilością bran.lub odciągnąć wzdręgę zanęcić tam gdzie chcemy lowic i małymi kulkami gdzieś z boku próbować ja odciągnąć lub po prostu czekać az sie jeb....na  nazre tak jak to z uklejami po jakimś czasie sama odejdzie :)

Edycja administratora:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1878.0
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=2757.0
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Chaotic w 09.07.2015, 13:25

polecam tzw odnęcanie - na bliższym dystansie - świetnie spisuje się pinka strzelana z procy - kilka metrów od zestawu
na wiekszym - glinka extra z pinką , można tez używać taniej zanęty z mlekiem w proszku - byle coś robiło chmure i syciło
niezły jest też "zły" caster pływający , kaszki nie gotowane i inne drobne frakcje silnie sycące, konopia
w ten sposób można odprowadzić taką żarłoczną chmarę na bok z miejsca łowienia

warto po jakimś czasie w takei miejsce odnęcane - postawic zestaw do lowienia z konkretną przynętą bo na dnie potrafi sporo zalec :)

Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Druid w 09.07.2015, 15:15
ja sobie radzę rzucając na powierzchnię kawalki bułki, wtedy wzdręga skupia się na tym. Bułka splywa z wiatrem a wzdręgi za nią
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Loktok w 09.07.2015, 15:45
Co do zestawów średnio pomaga, spławik na bacie 2,5g cały ołów 20 cm od przyponu i robaki nie dawały rady opaść na dno.

Na ostatnim "treningu" obiecującym manewrem okazała się kukurydza na haku 16, wzdręgi nie wyeliminowało, małe dalej skubały, ale konkretne brania były takich po 15-16 cm, co na zawodach już by mnie cieszyło (bo tempo było całkiem dobre)
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: ciejo w 09.07.2015, 16:32
No tak ale na treningu lowiles sam a na zawodach wiesz jak jest ciekawe czy beda chcialy pobierac kuku i czy w takim tempie jak na treningu:)
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Loktok w 09.07.2015, 17:34
No tak ale na treningu lowiles sam a na zawodach wiesz jak jest ciekawe czy beda chcialy pobierac kuku i czy w takim tempie jak na treningu:)

Wzdregi jest tam od groma, wczoraj na pickerze 3 robaki na haczyku 12 nie zdazyl koszyk do dna dolecieć i 3-4 skubnięcia.

Co do kuku to jest to narazie 1 sposób który odkryłem i działał. do zawodów dam rade jeszcze 3 razy być nad wodą więc będe testował kolejne metody podane tu przez kolegów

Podoba mi się pomysł z bułką.


Ciągle myślę jaką zanęte dać pod bata żeby mało pracowała i wabiła płocie lub krąpie.

Używam argili jako uzupełnienie ale mam w planach wypróbować double leam lub nawet wiążącą ew zabawy z bentonitem.
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Luk w 09.07.2015, 18:26
Polecam spróbować pelletu 4 i 6 mm na gumce (jasnego typu carp) bądź haczykowego. Wzdręga nie jest w stanie go połknąć. Można spróbowac nęcić mało i często w ten sposób.

Jeżeli używasz robaków, to można je skleić aby kula dotarła do dna. Mała wzdręga jest o wiele mniej aktywna przy dnie. Nie rezygnowałbym jednak z opadu - dlatego pellet jest OK. U mnie na kanale ten typ nęcenia działa bardzo dobrze, jeżeli jest inna ryba to reaguje - wzdrążka się nie czepia, a jest jej multum....
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Loktok w 09.07.2015, 18:31
Polecam spróbować pelletu 4 i 6 mm na gumce (jasnego typu carp) bądź haczykowego. Wzdręga nie jest w stanie go połknąć. Można spróbowac nęcić mało i często w ten sposób.

Jeżeli używasz robaków, to można je skleić aby kula dotarła do dna. Mała wzdręga jest o wiele mniej aktywna przy dnie. Nie rezygnowałbym jednak z opadu - dlatego pellet jest OK. U mnie na kanale ten typ nęcenia działa bardzo dobrze, jeżeli jest inna ryba to reaguje - wzdrążka się nie czepia, a jest jej multum....

To zawody spławikowe (wzmianka o pickerze była tylko offtopem bo tylko na tym zbiorniku czuje brania z opadu na pickerze)

Na wędce matchowej próbowałem tam łowić z gumką i peletami i dumbelsami ale bez skutku.
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Luk w 09.07.2015, 18:45
Pellet 4 mm do nęcenia i ekspander robiony w galaretce dobrze działa, nie wszędzie oczywiście ale działa. W UK na łowiskach gdzie pellety sie nie sprawdzają tez daje radę - ale na zawody to może być ryzykowna taktyka. Jednak warto spróbować. Jeżeli masz lampę i woda jest nagrzana - to powolny opad podsuszonego na slońcu ekspandera może skusić wiele ryb. Według mnie wiele osób upiera sie na łowienie z dna, gdzie lepiej działa łowienie z toni.
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: gregorio w 09.07.2015, 18:56
Kiedyś miałem podobny problem tyle że z ukleją. Możesz spróbować ( mowa o bacie) skrócić przypon do 10cm i skupić obciążenie zaraz przy łączeniu ( pętla-pętla). Dodatkowo możesz zwiększyć gramaturę zestawu co przyspieszy szybki opad na dno. Tutaj także dobrze podpowiadają koledzy o od nęceniu drobnicy w inne miejsce. Dodatkowo te drobne ryby lecą gdy zanęta podczas donęcania rozbija się o wodę. Może warto jeśli posiadasz donęcać kubeczkiem z tyczki. Ewentualnie gdy donęcasz z ręki zrób bardziej spoistą zanętę aby kamyk wpadał do wody a na dnie w miarę szybko pracował.  Pomoże ci w tym glina lub cooler.
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Dyzma w 09.07.2015, 19:52
Podstawowa sprawa to zanęta oraz glina musisz użyć gliny wiążącej jasnej i jasnej zanęty średniej granulacji np leszczowej
3 części gliny 1 część zanęty i najważniejsza sprawa  rozrabiasz zanętę dzień wcześniej koniecznie ze sporą ilością melasy potem dodasz przetartej glinę i całą mieszankę przetrzesz przez 2 milimetrowe sito. Przetarcie gliny z zanętą dzień przed zawodami oraz melasa powoduje że zanęta nie pracuję  do góry tylko rozpada się na boki i tą mieszankę powinieneś w 90 % w
rzucić podczas 1 nęcenia       
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Loktok w 09.07.2015, 20:23
Podstawowa sprawa to zanęta oraz glina musisz użyć gliny wiążącej jasnej i jasnej zanęty średniej granulacji np leszczowej
3 części gliny 1 część zanęty i najważniejsza sprawa  rozrabiasz zanętę dzień wcześniej koniecznie ze sporą ilością melasy potem dodasz przetartej glinę i całą mieszankę przetrzesz przez 2 milimetrowe sito. Przetarcie gliny z zanętą dzień przed zawodami oraz melasa powoduje że zanęta nie pracuję  do góry tylko rozpada się na boki i tą mieszankę powinieneś w 90 % w
rzucić podczas 1 nęcenia     

Właśnie o takim czymś tez myślałem. Musze to wypróbować.  Mam jeszcze 3 treningi. Nie wiedziałem tylko o tym wcześniejszym namaczaniu
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 09.07.2015, 21:14
Podstawowa sprawa to zanęta oraz glina musisz użyć gliny wiążącej jasnej i jasnej zanęty średniej granulacji np leszczowej
3 części gliny 1 część zanęty i najważniejsza sprawa  rozrabiasz zanętę dzień wcześniej koniecznie ze sporą ilością melasy potem dodasz przetartej glinę i całą mieszankę przetrzesz przez 2 milimetrowe sito. Przetarcie gliny z zanętą dzień przed zawodami oraz melasa powoduje że zanęta nie pracuję  do góry tylko rozpada się na boki i tą mieszankę powinieneś w 90 % w
rzucić podczas 1 nęcenia     
            Zgoda,ale czemu akurat jasnej
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: ciejo w 09.07.2015, 21:48
Napisales ze chcesz polowic ploci to musi byc wlasnie na odwrot to musi pracowac ploc lubi jak cos sie caly czas dzieje zaneta na dnie ma pracowac .a koledzy podaja ci przygotowanie mieszanki typowo pod leszcza czyli zgaszenie pracy zanety i utworzenie dywanu.wiec sprecyzuj sie jakiej ryby jest wiecej w tym akwenie i na co ty chcesz sie nastawic po treningach sam najlepiej bedziesz wiedzial na czym zrobisz wynik czy na plociach czy na leszczykach i krapiach.
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Loktok w 09.07.2015, 21:57
Tak wiem ze płoc pracująca zanęta, ale takiej nie można bo ściąga wzdrege. Wiec pomysły Dyzmy mogą się sprawdzić.
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Druid w 09.07.2015, 22:04
Łowisko jest tak płytkie że wzdręga spokojnie dojdzie do dna, zwłaszcza jeśli nie będzie słońca
Jedyna rozsądna rada to czymś innym ją zainteresować na samej powierzchni wody
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Druid w 09.07.2015, 22:19
Ja na twoim miejscu skonstruowałbym zestaw do półopadu ( obciążenie skupione w połowie głebokości wody), grunt ustawial na styk z dnem a na hak zakładał wieksze ziarna kukurydzy. Wtedy masz szansę i na płoć i na większą wzdręgę, także krąpia. Błędem jest stosowanie robaków lub pinki bo wtedy nie opędzisz się od drobnej wzdręgi
Większość zanęty wrzucić na początku zawodów i donęcać dopiero gdy zanikają brania. Ciągłe donęcanie też przyciągnie wzdręgi
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: ciejo w 10.07.2015, 06:23
Najlepiej to nie jechac na zawody :) i glowa mniej boli od myslenia i pieniedzy wiecej w portfelu zostanie .usiasc z dwoma feederkami i cieszyc sie z zycia tak jak ja to ostatnio robie:)bo wedkatstwo powinno  cieszyc a nie stresowac i codzienne myslenie jak ominac wzdregi czy ukleje czy dodac bentonitu czy nie ,jaka zanete ss czy gardons czy gros gardons :) itd
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: K0NR@D w 10.07.2015, 09:26
Co do zestawów średnio pomaga, spławik na bacie 2,5g cały ołów 20 cm od przyponu i robaki nie dawały rady opaść na dno.

Na ostatnim "treningu" obiecującym manewrem okazała się kukurydza na haku 16, wzdręgi nie wyeliminowało, małe dalej skubały, ale konkretne brania były takich po 15-16 cm, co na zawodach już by mnie cieszyło (bo tempo było całkiem dobre)
20 cm od przyponu to za dużo mi sie wydaje, i dlatego powoli ci przynęta opada.
Podam ci mój zestaw, zaczynajac od bata 7m później żyłka główna 0,12, spławik 1,5g, ołów daje koło przyponu. przypon 0,08, hak 18/20
Spróbuj ustawić ołów zaraz koło przyponu,
Wzdręga jest też bo może źle zanęte masz namoczoną. Jak masz za mokra to niedobrze bo jak ją rzucasz do wody to sie robi chmura i ta wzdręga szaleje i jej sie pozbyć ne da zabardzo.
Ja w takich sytuacjach jeszcz sobie biore matchówke na wszelki wypadek. Bo dalej brzegu to jej raczej nie będzie.
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Kotwic w 10.07.2015, 09:27
Łowisko jest na tyle płytkie, że praktycznie wszędzie będzie dostępne dla wzdręgi, a jednocześnie pozostałe gatunki ryb będą się tam kręcić.
Skoro są to zawody, to czemu nie wykorzystasz tego, że brania będą częste i nieważne co wpadnie na haczyk?
Jeśli chcesz łowić tylko przy dnie, to zwiększ rozmiar przynęty a ograniczysz brania drobnicy, choć pewnie spadnie skuteczność zacięć. Ten wariant możesz spokojnie przetestować.
Druga sprawa, odmienne zanęcenie dwóch oddalonych miejsc:
- w jednym nęcisz w toni i łowisz co się trafi,
- w drugim nęcisz bez smużenia, "ziarnem" na dnie i łowisz z dna na większą przynętę. Tutaj wypada użyć cięższego zestawu.
Wariant taki daje szansę szukania ryb gdy przestaną żerować.
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Loktok w 10.07.2015, 10:13
Ja na twoim miejscu skonstruowałbym zestaw do półopadu ( obciążenie skupione w połowie głebokości wody), grunt ustawial na styk z dnem a na hak zakładał wieksze ziarna kukurydzy. Wtedy masz szansę i na płoć i na większą wzdręgę, także krąpia. Błędem jest stosowanie robaków lub pinki bo wtedy nie opędzisz się od drobnej wzdręgi
Większość zanęty wrzucić na początku zawodów i donęcać dopiero gdy zanikają brania. Ciągłe donęcanie też przyciągnie wzdręgi

Tak jak wcześniej pisałem to jak narazie jedyna znaleziona przeze mnie strategia - daje płocie i wzdęrgi co najmniej 15 cm

Najlepiej to nie jechac na zawody :) i glowa mniej boli od myslenia i pieniedzy wiecej w portfelu zostanie .usiasc z dwoma feederkami i cieszyc sie z zycia tak jak ja to ostatnio robie:)bo wedkatstwo powinno  cieszyc a nie stresowac i codzienne myslenie jak ominac wzdregi czy ukleje czy dodac bentonitu czy nie ,jaka zanete ss czy gardons czy gros gardons :) itd

Wkręciłem się w zawody, głowa nie boli, nerwów nie ma, trzymam się w grand prix koła w środku stawki, a robię to na maxa amatorsko 1 bacik i match, ale staram się i kombinuję jak polepszać swoje wyniki. Nie oszukuję się ani nawet nie napinam żeby wygrywać z tyczkami.

Łowisko jest na tyle płytkie, że praktycznie wszędzie będzie dostępne dla wzdręgi, a jednocześnie pozostałe gatunki ryb będą się tam kręcić.
Skoro są to zawody, to czemu nie wykorzystasz tego, że brania będą częste i nieważne co wpadnie na haczyk?

Dokładnie wzdręgi są wszędzie i na każdej głębokości.

Częste brania są fajne jeśli by to była płoć, to nie ma problemu mogę dłubać 10 cm płotki, ale 10 cm wzdręgi niestety wszystko psują, męczą, tracę czas, rzut w opadzie branie - wzdręga 10 cm.


Teraz w niedzielę posprawdzam gliny wiążące.



Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Dyzma w 10.07.2015, 19:50
Jest 100% Sposób na ominięcie wzdręgi i na osiągnięcie dobrego wyniku. Bo dzięki takim pomysłom typu załóż kukurydze albo groch to można łowić na kolacje :) a nie na zawodach na zawodach łapie się punkty
Jeżeli jest tam dużo leszcze to nęć samą glina z yokersem i kasterami i martwą pinką yokers musi być dobrze wypłukany aby martwych larw nie wynosiło do góry oczywiście musisz dobrać odpowiednią konsystencję gliny i wody
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Loktok w 10.07.2015, 21:07
Jest 100% Sposób na ominięcie wzdręgi i na osiągnięcie dobrego wyniku. Bo dzięki takim pomysłom typu załóż kukurydze albo groch to można łowić na kolacje :) a nie na zawodach na zawodach łapie się punkty
Jeżeli jest tam dużo leszcze to nęć samą glina z yokersem i kasterami i martwą pinką yokers musi być dobrze wypłukany aby martwych larw nie wynosiło do góry oczywiście musisz dobrać odpowiednią konsystencję gliny i wody

A co na hak? Bo robaki mają małe szanse na dojście do dna. Chyba ze leszcze mają odgonić wzdregi.
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: grzesiek76 w 10.07.2015, 21:33
No nie wiem czy leszcze mogą wygonić wzdręgę.
Na moich łowiskach wzdręga bardzo dobrze "współpracuje" z linem. Lin żeruje, wzbija zanętę i osady denne, a korzysta na tym właśnie krasnopióra. Z leszczem może być podobnie...
Nie mogę pocieszyć. Na moich wodach raczej nie można pozbyć się krasnopióry. Jest jej mnóstwo i to często walka z wiatrakami. Bywało że brały nawet na kostkę ziemniaka wielkości kostki do gry, a nawet ciut większą...I to czasem chwytały taką przynętę w locie! :)
Fakt że wówczas trafiają się ładne krasnopióry, nawet powyżej pół kilograma. Owszem ładna ryba. Piękna.
Ale mocno to wkurza jeżeli w łowisku mam kilka żerujących linów, a nie mogę ich łowić, bo przynęta nie może dojść do dna. A nawet jak zejdzie to i tak za chwilę wisi krasnopióra...
Ehh, mocno narzekam , ale tak u mnie jest. Woda wybitnie sprzyja krasnopiórom. Bywają lata że jest jej istne zatrzęsienie... Jedyny "ratunek" to przyducha niestety...
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Dyzma w 11.07.2015, 07:07
Jest 100% Sposób na ominięcie wzdręgi i na osiągnięcie dobrego wyniku. Bo dzięki takim pomysłom typu załóż kukurydze albo groch to można łowić na kolacje :) a nie na zawodach na zawodach łapie się punkty
Jeżeli jest tam dużo leszcze to nęć samą glina z yokersem i kasterami i martwą pinką yokers musi być dobrze wypłukany aby martwych larw nie wynosiło do góry oczywiście musisz dobrać odpowiednią konsystencję gliny i wody

A co na hak? Bo robaki mają małe szanse na dojście do dna. Chyba ze leszcze mają odgonić wzdregi.
Ochotka, ochotka z pinką, ochotka z kasterem, kaster z pinką cały myk polega na tym że  jak zrobisz kule które nie zrobią smugi a kule będą się rozpadać po dnie to będziesz miał 90 % mniej wzdręgi od rywali do skutecznego łapania płoci i wzdręgi potrzebna jest pracującą zanęta natomiast do łapania leszczy nie widziałeś kiedyś aby leszcz robił kupkę zanęta on wybiera z zanęty różne dodatki robaki pieczywo fluo itp. zrób test Zanęć na jednym miejsku tak jak ja mówię i łap 2 godziny a po 2 godzinach  przenieś się o 15 metrów i zanęć klasycznie będziesz miał gotową odpowiedź 
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Loktok w 19.07.2015, 14:22
Zawody wygrane. 3765 pkt wszyscy z tyczkami i hakową lub pinką przerzucali setki wzdręg po 10 cm. Ja uparcie kukurydza i hak 14 i jeśli już wzdręga się uwiesiła to prawie 15 cm lub więcej. Zanęta była namoczona 1 dzień wcześniej do tego glina double leam+ziemia bełchatowska i sporo bentonitu. 90% zanęty poszło na początku nęcenia. Donęcałem tylko kukurydzy i konopiami.

Ta taktykę sprawdzałem wcześniej na treningach i było podobnie jak dzisiaj.
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Dyzma w 19.07.2015, 14:27
Brawo :beer: :thumbup: mogę się poczuć częściowym ojcem sukcesu :P
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: Loktok w 19.07.2015, 15:29
Brawo :beer: :thumbup: mogę się poczuć częściowym ojcem sukcesu :P

Dziękuję wszystkim za rady. Myślę że to specyfika tego zbiornika i pory roku. Generalnie na zawodach wygrywa na haczyku ochotka hakowa a nie kukurydza :)

Edition.  Za tydzień zawody gruntowe na tym samym zbiorniku.
Tytuł: Odp: Ominięcie wzdręgi
Wiadomość wysłana przez: gregorio w 20.07.2015, 13:15
Gratulacje :bravo: