Spławik i Grunt - Forum
NAD WODĄ => Łowiska => Wątek zaczęty przez: Jaras w 12.07.2015, 19:22
-
Witam,
Koledzy lowie na tym jeziorze z jakies 10 lat, bardzo ciezkie jezioro do lowienia. Wedkarze polawiaja plotki i troche drapieznika, a rybacy sieciami wyciagaja tony ryby multum leszcza i lina, wilkie plocie i okazaly okon. Bardzo prosze Was o pomoc w rozszyfrowaniu wody. Jest to jezioro Slupowskie w kujawsko-pomorskim. Prosze o wskazanie miejsc leszczowych, i glebokosci przebywania tej ryby lub wskazanie godne miejsca wartego poswiecenia. dziekuje i pozdrawiam
-
Jezioro ma powierzchnie 120 ha, więc jest gdzie szukać ryby.
Same izobaty nie odpowiedzą gdzie co pływa i żeruje, bo ważne są również warunki biologiczne: charakter dna, roślinność itd.
Obecnie ważną cechą jest też stan ekologiczny, a zwłaszcza nasycenie wody tlenem.
Zbierając taki zestaw danych łatwiej coś powiedzieć, niż sugerować, że przy izobacie 10m będą leszcze, a przy izobacie 5m będa płocie. :)
-
Jak wyżej napisalem 10 lat i nic..........wrzesien daje rade reszta to trzy swiaty. Koledzy jest ktos na tyle ogarniety i podpowie jak chociaz sprobowac ruszyć temat...
-
Lewa strona jeziora, przy izobacie 12,5 m (skrajna część izobaty 12,5 m i prawa strona izobaty 10 m) jest niewielki klin, możesz tam spróbować poszukać leszcza.
Inne miejsce: prawa część mapy, pomiędzy dużą izobatą 10 m, a niewielkim „kółkiem” izobaty 10 m (po prawej) jest dno, które może dać rybki, prawdopodobnie leszcz lub spora płoć.
Ale najważniejsze, jeśli jest deficyt tlenowy, to propozycje się nie sprawdzą.
-
Faktycznie z samej mapki szukać leszcza, to tak trochę wróżenie z fusów :)
Teraz jest odpowiedni moment na leszcza, więc teraz powinieneś go odszukać... Po około 25 lipca leszcz przestaje żerować tak aktywnie.., później najlepsze brania to koniec sierpnia, wrzesień.
Może by popływać jeden sezon za szczupakiem np. echosondą i szukać go niemal dzień i noc non stop na echo -ale na takim akwenie będzie trudno potwierdzić powtarzalność przebywania dużych stad ryb.
-
Nie mam za wielkiego doświadczenia ale ja bym podglądał trochę tych rybaków czy przypadkiem nie nęcą sobie łowisk w sposób opisany przez któregoś z forumowiczów (worki z ziarnem itp.) z jakiegoś magicznego powodu mają dobre wyniki :)
-
Cześć,
dzięki za podpowiedz chłopaki, miejsca wyznaczone przez was co dla mnie nowe:) łowiłem leszcze zawsze na długich i izobatach gdzie głębokość z 10m długo schodzi na 12m itp. KOTWIC- co do twojej opinii odnośnie klina a fachowo drugiego spadu, jestem na tak. Uważam, ze życie tam jest dość bogate na dnie wiec i ryba tez będzie, koniecznie do sprawdzenia. A co myślicie o obraniu taktyki Bogdana Bartona i łowieniu Leszczy z toni? Nęcenie na głębokości miedzy 8-10m i szukanie ryby w termoklinie w zależności od temperatury dobowej miedzy 3 a 4m w toni? w końcu jest bdb wędkarzem i do niego nalezą rekordy!!! A co do stron jeziora, która waszym zdanie jest bogatsza północna czy południowa?
-
Nęcenie na głębokości miedzy 8-10m i szukanie ryby w termoklinie w zależności od temperatury dobowej miedzy 3 a 4m w toni?
Termoklina to warstwa wody w której następuje gwałtowna zmiana temperatury wody (co najmniej 1°C/dm3). W naszych wodach termoklina notowana jest na różnych głębokościach: 4-5m, 7-9m, a nawet 10-12m. Bez urządzeń pomiarowych ciężko zgadywać na jakiej głębokości jest termoklina i oksyklina, bo jeziora jednak różnią się między sobą.
-
W takim razie pozostaje szukać wiatru w polu :P :fish: Jeżeli wpadnie wam do głowy jakiś pomysł i obranie taktyki dajnie mi znać, będę wam wdzięczny. Gdyż moja bezradność irytuje mnie na tej wodzie... :bravo:
-
Do KOTWIC Inne miejsce: prawa część mapy, pomiędzy dużą izobatą 10 m, a niewielkim „kółkiem” izobaty 10 m (po prawej) jest dno, które może dać rybki, prawdopodobnie leszcz lub spora płoć. KOTWIC MOŻESZ MI TO ZAZNACZYĆ NA MAPIE, BO NIE WIEM CZY DOBRZE PATRZE? Dzięki.
-
Połowiliście coś w tym roku koledzy na tym jeziorze?
-
Marul, a ty złowiłeś tam jakąś plotkę lub w ogóle cokolwiek ;)?
-
Kolega był w zeszły weekend na spina i zero ale mówił że widział szczupaki i puszczał im pod pysk i nic.
-
Jaras nie napisałeś nic o sposobie łowienia - grunt/spławik, brzeg/łódź, nęcenie długotrwałe, czy z marszu. Ja do tego jeziora mam dwadzieścia kilka kilosów,nie łowiłem tam, ale jedno mogę powiedzieć - tam raczej deficytu tlenowego nie ma. to są jeziora przepływowe ,chyba Rokitka się rzeczka nazywa. Co do samych miejscówek to oba końce jeziora są pewnie tarliskami - płytka woda, przepływ. To muszą być dobre miejsca wiosenne. Cały północny brzeg, bo jezioro tak z grubsza równoleżnikowo położone, będzie lepszy wiosna niż jesienią. Mapka faktycznie jest zbyt mało dokładna, by coś konkretnego polecić. Każdy wie, że ryba jest na dole spadów, ale nie oznacza to że będzie w twoim zasięgu. Gdybyś miał łódź, to w przyszłym roku -bo teraz mam inne wody na głowie, mógłbym wbić się do ciebie z silnikiem, akumulatorami i echem z zapisem logów. Robienie map nie jest specjalnie trudne. Są bardzo dokładne, dają obraz charakteru dna - twarde, miękkie. To jest też znacząca wskazówka, ryby mają swoje preferencje i warto określić perspektywiczne miejscówki na podstawie danych. Co do wyników ten sezon jest wyjątkowo słaby nawet na sprawdzonych wodach - od znajomych wiem, Sam ten rok odpuściłem i mapuję, przetwarzam.....
-
Hej MaciejK,
Na ten rok łowiłem głównie z łodzi i nęcenie długoterminowe (dużo i syto) wychodziło wiadro 10 kg na dzień. Wynik spory, nie liczę tego w kg, ale przekrój ryb całego jeziora największe wrażenie zrobiło na mnie wielkość leszczy żyjących w tym jeziorze i ich ilość. Ogólnie łowie tam od około 10 lat a tak na poważnie to 4 rok ( odczytuje wodę względem temp,ciśnienia, fazy księżyca, notatki itp), w tym roku bardzo pomógł mi Smółek-tv oraz Bogdan Barton rozpracować i odczytać wodę. Woda bardzo trudna pod każdym względem, duża głębokość, obszar wielkości wody oraz naturalny pokarm sprawiają ja po prostu ciężka do wędkowania (dodatkowo wiatr wiejący z wschodu czy zachodu powoduje po prostu sztorm na wodzie). Z brzegu jezioro do połowienia z bdb wynikiem praktycznie nieosiągalne, trzcina wysunięta na wodę po kilkanaście metrów. Ogólnie wody rynnowe z dużą głębokością i deficytem tlenowym są zagadka. Aktualnie ryba zeszła dość głęboko, jest już przymrozek wiec teraz łowie na koszyk z brzegu i szukam jej na głębszej wodzie z uwagi, iż łódkę na ten sezon ściągnąłem z wody. Posiadam tez echo ale cały czas uczę się na nim pracować. Jestem z Bydgoszczy, także nasze spotkanie uważam za całkiem możliwe. Co do zrobienia mapy i jakiegoś szerszego odczytu czemu nie, może się czegoś nowego nauczę- a cały czas jest na czym pracować. Pozdrawiam
-
Jaras , nie łowiłem tam jeszcze byłem w zeszłym tygodniu na rekonesansie...
wiosną chce próbować swoich sił, dotarłem do naukowych badan zanieczyszczenia oraz natlenienia jeziora i wyczytałem ze do głębokości 5m jest sporo tlenu potem prawie zero i dopiero miedzy 12-15 metrem robi się banka tlenowa, więc będe tam szukał ryb, niestety łódź mam na zalewie koronowskim wiec będe probował sił z brzegu. też jestem z Bydgoszczy wiec jesli masz ochote możemy popróbować razem wiosną, chyba że wolisz samotne zasiadki to spoko.
Wiecie może czy jest szansa na lina w tym jeziorze?
-
Do KOTWIC Inne miejsce: prawa część mapy, pomiędzy dużą izobatą 10 m, a niewielkim „kółkiem” izobaty 10 m (po prawej) jest dno, które może dać rybki, prawdopodobnie leszcz lub spora płoć. KOTWIC MOŻESZ MI TO ZAZNACZYĆ NA MAPIE, BO NIE WIEM CZY DOBRZE PATRZE? Dzięki.
Z tego co Kotwic napisał to stawiam na to miejsce, co i mi wydaje się atrakcyjne.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/699_30_10_15_1_05_03.jpeg)
-
Nie wiem czy tam gdzie akurat zaznaczyłeś nie ma wyspy?
-
jakiej wyspy?
Zdjęcia z google map na to nie wskazują, wyspa jest dalej na prawo (brak na mapie).
To miejsce zaznaczone kółkiem odczytuję jako blat w granicach 7,5m z opadającymi końcami w kierunku wschód do głębokości 10m i zachód do głębokości 30,5m.
-
Z tego co Kotwic napisał to stawiam na to miejsce, co i mi wydaje się atrakcyjne.
To miejsce zaznaczone kółkiem odczytuję jako blat w granicach 7,5m z opadającymi końcami w kierunku wschód do głębokości 10m i zachód do głębokości 30,5m.
Bardzo dobra interpretacja i obaj macie rację.
Sam zapomniałem wcześniej zrobić to oznaczenie na mapie, dzięki za pomoc. :beer:
-
jakiej wyspy?
Zdjęcia z google map na to nie wskazują, wyspa jest dalej na prawo (brak na mapie).
To miejsce zaznaczone kółkiem odczytuję jako blat w granicach 7,5m z opadającymi końcami w kierunku wschód do głębokości 10m i zachód do głębokości 30,5m.
O ta wyspe mi chodziło
-
No to ja chyba nie potrafię czytać mapy batymetrycznej i szukać w Google, bo takiej rzeczy jak pokazałeś to na tym jeziorze nie widzę :'(
Edit:
Ale jeżeli chcesz porozmawiać o jeziorze Jezuickim którego mapę zamieściłeś, to może nowy wątek załóż.
-
To chyba mi coś pokręciło :) masz rację chyba nie to zdjęcie wkleiłem, sorry.
-
Dla mnie to nie jest wyspa, tylko podwodna górka. Podchodzi pod powierzchnię, ale nad nią nie wystaje.
-
Dla osób, które były by jeszcze zainteresowane tym tematem:
Załączona mapka przedstawia tylko połowę jeziora. Dokładnie jej zachodnią stronę.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka