Spławik i Grunt - Forum
MEDIA i MULTIMEDIA => Nasze filmy => Wątek zaczęty przez: Luk w 16.07.2015, 13:47
-
Oto moja kolejna produkcja, znów z Polski. Wyprawa do Biestrzynnika i zmagania z tamtejszym rybostanem, głównie mam na myśli karpika co mnie męczył prawie godzinę... :D
-
Zaraz wracam do domu i zabieram sie za oglądanie :P
-
Dlatego gdy mowie, ze na feederze glowna mam 0,17mm to twierdza,ze jestem niepowazny i ze zartuje.
Bardzo nerwowo wyrzucasz zestawy. Wedke po wymachu wystarczy ustawic w pionie i zlapac blank w 2 palce.Tu pracuje sam nadgarstek. Gdy nastapi napiecie zylki i zadziala blokada na klipsie, wedka automatcznie przechyli sie do przodu na osi trzymania palcami. Nie ma sensu cofania wedki za siebie.
O taktyce [przypon 1m] mozna mowic gdy jest powtarzalnosc czegos. Przy pojedynczych braniach mowi sie o przypadku.
Gratuluje ryby. Ciesza momenty gdy waga pokazuje prawie 10x wiecej niz sugerowana wytrzymalosc zylki. :thumbup:
-
Dobra produkcja :bravo: coś masz szczęście to ptactwa utrudniającego łowienie, kogut chyba nie był pocieszony że nie pojadł zanęty :D
-
Luk super film :bravo: . Muszę ci powiedzieć że ten twój kijaszek pracuje niesamowicie juz wiem dlaczego sporej liczbie kolegom z forum się spinają rybki bo na tak małe haczyki nie uzyskują takiej amortyzacji i muszą używać większych haczyków co akurat w metodzie włosowej nie przeszkadza
-
Ładny filmik, zestaw ze skręconą żyłką stosuję od bardzo dawna, polecam w różnych kombinacjach
-
I to jest najpiękniejsze w wędkarstwie -odjazdy takich ryb i ciągła praca hamulca.Takie akcje można oglądać non stop :bravo:
-
Luk gratulacje :)
Swojego największego karpia (wagowo w okolicach Twojego) też złapałem jako przyłów. Łapaliśmy wtedy z kolegą płotki i leszcze na spławik. Pamiętam (choć było to za moich młodzieńczych lat), że łowiłem wtedy na 3m wędzisko teleskopowe kupione na targu za 30zł w dodatku dzień wcześniej mi się złamało! Owinąłem wtedy taśmą izolacyjną jeden z segmentów zaraz przy złamaniu i włożyłem go na wcisk do wędziska bo nie miałem wtedy innej "spławikówki". Ach były przeżycia i jak się widzi taki hol to wspomnienia wracają :) Dzięki i jeszcze raz graty :)
-
Przyjemnie się oglądało :thumbup: gratki, akcja z kogutem też pierwsza klasa :D
-
Luk szacunek za ten hol karpia :thumbup:.
Widzę, że stosowałeś zestaw, który sam preferuję i polecam wszystkim od dłuższego czasu, spróbuj następnym razem ukręcić krótszą spiralkę, zobaczysz różnicę ;).
Piękne ryby, kolejna świetna produkcja, kogut też się spisał, pozdrawiam ;).
-
Luk, musisz jakoś inaczej robić sobie zdjęcia z karpiami. U ciebie taki 8, 12 czy 15 kg wyglądają zawsze tak samo. Przepięknie, ale zawsze tak samo. Przynajmniej dla mnie ;)
-
Bardzo nerwowo wyrzucasz zestawy. Wedke po wymachu wystarczy ustawic w pionie i zlapac blank w 2 palce.Tu pracuje sam nadgarstek. Gdy nastapi napiecie zylki i zadziala blokada na klipsie, wedka automatcznie przechyli sie do przodu na osi trzymania palcami. Nie ma sensu cofania wedki za siebie.
Ja wprawdzie filmu jeszcze nie miałem czasu obejrzeć, ale technika rzutów mnie interesuje i dlatego piszę :)
Ale może lepiej będzie założyć osobny wątek... Bo to ciekawy temat.
Mi się wydaje, że takie mocne cofanie wędki może mieć sens, kiedy właśnie liczymy na duże ryby i mocniejsze brania. Po zahamowaniu zestawu na klipie i opadnięciu na dno mamy więcej luzu, który możemy nawinąć na kołowrotek (w razie, gdyby ryba chciała odjechać z rolady).
Ja jednak mam już wyćwiczony taki nawyk, że rzucam "na styk", czyli tak, jak opisał Paweł. Często po zarzuceniu nie zostaje mi luzu w ogóle.
Kiedy jednak łowiłbym większe okazy lub chciał się oddalić od wędki, to pewnie też bym chciał mieć tego luzu więcej.
-
Luk, to była wędka Red Range 11ft Method Feeder?
-
Luk, musisz jakoś inaczej robić sobie zdjęcia z karpiami. U ciebie taki 8, 12 czy 15 kg wyglądają zawsze tak samo. Przepięknie, ale zawsze tak samo. Przynajmniej dla mnie ;)
Nie zależy mi aż tak na zdjęciach, zawsze powtarzam sobie, że następnym razem złowię większą fiszę i wtedy będzie fajna fota. Niestety łowię głównie sam, nie ma mi kto zrobić zdjęcia. Trudno przy samowyzwalaczu i 10 sekundach zrobić sobie zdjęcie z takim kabanem, nie ma jak złapać taką rybę i zapozować. Mam pilota, ale co z tego ;D Nie mam serca męczyć ryb sesjami, zawsze wypuszczam je jak szybko tylko można, staram się mieć wszystko pod ręką.
Jakieś pomysły jak sobie poradzić?
Co do zarzutów, to ja nie mam problemów. Łowienie z klipem bez luzu to jak dla mnie recepta na kąpiel :D
-
Wydaje mi się, że nie powinieneś robić tych kabanów na tak wyciągniętych rękach. Tylko przykucnąć i ręce przy sobie. Każda ryba wsadzona tak w obiektyw wygląda tak samo, tylko ty się zmieniasz :P
Jeśli jeszcze nie trafiłeś, to polecam kanał YT niejakiego Topnika. Bardzo fajny karpiarz i on tam świetne robi zdjęcia, a też łowi sam.
-
Bardzo nerwowo wyrzucasz zestawy. Wedke po wymachu wystarczy ustawic w pionie i zlapac blank w 2 palce.Tu pracuje sam nadgarstek. Gdy nastapi napiecie zylki i zadziala blokada na klipsie, wedka automatcznie przechyli sie do przodu na osi trzymania palcami. Nie ma sensu cofania wedki za siebie.
Ja wprawdzie filmu jeszcze nie miałem czasu obejrzeć, ale technika rzutów mnie interesuje i dlatego piszę :)
Ale może lepiej będzie założyć osobny wątek... Bo to ciekawy temat.
Mi się wydaje, że takie mocne cofanie wędki może mieć sens, kiedy właśnie liczymy na duże ryby i mocniejsze brania. Po zahamowaniu zestawu na klipie i opadnięciu na dno mamy więcej luzu, który możemy nawinąć na kołowrotek (w razie, gdyby ryba chciała odjechać z rolady).
Ja jednak mam już wyćwiczony taki nawyk, że rzucam "na styk", czyli tak, jak opisał Paweł. Często po zarzuceniu nie zostaje mi luzu w ogóle.
Kiedy jednak łowiłbym większe okazy lub chciał się oddalić od wędki, to pewnie też bym chciał mieć tego luzu więcej.
Masz sporo racji Mateusz! Ja na rzece również często klipuję co raczej jest rzadko zalecane. Tylko daję sobie te 2-3m dalej i w momencie osiągnięcia dna przez koszyk cofam kij(390cm) I zwijam nadmiar który jakiś tam komfort zapasu daje! Tylko że przy mojej konsystencji zanęty mogę sobie na to pozwolić . Przy zanętach lekkich i nie domoczonych traci to sens!
-
Czy mógłby mi ktos zobrazować budowe zestawu takiego jak Luk używa w filmie?
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
-
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=168.0