Spławik i Grunt - Forum

SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: elwood w 22.05.2020, 06:31

Tytuł: Zakleszczona sztyca
Wiadomość wysłana przez: elwood w 22.05.2020, 06:31
Zbyt intensywnie wysunąłem górną część sztycy browning pitbull (2cz) i teraz sztyca nie chce się złożyć. Próbowałem opukiwanie miejsca łączenia, uderzanie dolnikiem i topem o ziemię, wodę, wd40 - nic, jak przyklejona. Jakieś patenty na to macie?
Tytuł: Odp: Zakleszczona sztyca
Wiadomość wysłana przez: Dfc7 w 22.05.2020, 06:39
Był taki filmik Horemskiego odnośnie batów ale nie mam czasu szukać. Jedna osoba pionuje elementy, a druga klepie przez jakąś deseczkę młotkiem. Sam kiedyś tak uwolniłem złamany szczyt od bata.
Tytuł: Odp: Zakleszczona sztyca
Wiadomość wysłana przez: Tadek w 22.05.2020, 06:46
Tytuł: Odp: Zakleszczona sztyca
Wiadomość wysłana przez: pejcz w 22.05.2020, 09:15
Kilka razy miałem podobną sytuację i pomogło ja we dwóch złapaliśmy sztyce oburącz (jedna osoba po jednej stronie łączenia elementów, druga po drugiej) i powolutku obkręcaliśmy elementy w przeciwne strony.
Tytuł: Odp: Zakleszczona sztyca
Wiadomość wysłana przez: Drapichrust w 22.05.2020, 09:37
Na zakleszczoną szczytówkę feedera pomogło zmrożenie. Inna skala ale może pomóc, obłóż mrożonkami na kilka minut i sprawdź.
Tytuł: Odp: Zakleszczona sztyca
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 22.05.2020, 09:51
Owijasz z dwóch stron dętka od rowera i probujesz. Jeśli nie da rady to już raczej nic nie pomoże.
Tytuł: Odp: Zakleszczona sztyca
Wiadomość wysłana przez: Berez w 22.05.2020, 10:19
Dlatego wszystkie elementy końcowe łączeń czyli spigoty, sztyce i szczytówki zawsze traktuje grafitem z ołówka ;) i jeszcze nigdy nie miałem problemu z rozłączeniem elementów.
Tytuł: Odp: Zakleszczona sztyca
Wiadomość wysłana przez: MadaBrasem w 22.05.2020, 10:21
Dlatego wszystkie elementy końcowe łączeń czyli spigoty, sztyce i szczytówki zawsze traktuje grafitem z ołówka ;) i jeszcze nigdy nie miałem problemu z rozłączeniem elementów.

Możesz wyjaśnić? :)
Tytuł: Odp: Zakleszczona sztyca
Wiadomość wysłana przez: Berez w 22.05.2020, 10:25
Końcówką od ołówka jeżdżę po elemencie końcowym góra dół na tyle na ile głęboko wchodzi element do momentu aż cały będzie lśnił od grafitu i tyle. Są też gotowe preparaty ale uważam, że najprostsze sposoby są najlepsze.

Edit: stosuje ołówki bezdrzewne które są całe z grafitu np.

https://www.szal-art.pl/koh-i-noor-progresso-bezdrzewny-olowek-grafitowy-2b-hb_794_2775/
Tytuł: Odp: Zakleszczona sztyca
Wiadomość wysłana przez: MadaBrasem w 22.05.2020, 10:32
Zdarza się, że w ciepłe, słoneczne dni mam problem z rozłączeniem sekcji feedera, więc na pewno przetestuję. Dziękuję, leci :thumbup: