Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: garowy w 25.06.2020, 14:41
-
Jakie są Wasze doświadczenia z młynkami typowo feederowymi, gdzie nawój wynosi grubo ponad 100cm na obrót? Jako stary spiningista , zdaję sobie sprawę , iż wyższe przełożenie oznacza większy opór na korbce w przypadku prowadzenia przynęty sztucznej. Jak to się ma do zwijania pustego koszyka/podajnika powiedzmy 40-50g? Czy faktycznie tego typu młynki są już na wstępie zdyskwalifikowane ze względu na przełożenie? Czy ktoś łowi takowymi?
-
To tylko i wyłącznie kwestia klasy kołowrotka. Dobrze zaprojektowany napęd, wysoka precyzja wykonania i dobrej jakości materiały sprawią, że nie odczujesz żadnego spadku mocy.
W przypadku konstrukcji typowo feederowych niełatwo o takie kolowrotki, prędzej znajdziesz je wśród oferty spiningowej. Do krótkich feederów często stosuję takie właśnie kolowrotki i na myśl mi nawet nie przychodzi, by zamówić coś z niskim przełożeniem. Przełożenia HG czy XG w przypadku kołowrotków Shimano bez najmniejszego problemu radzą sobie z feederem.
-
Górnolotna konstrukcja to raczej nie jest - dokładnie chodzi o Tica Mentor Feeder. Chociaż patrząc wstecz, miałem kilka młynków z tej firmy i z żadnym nie było problemów. Model występuje w dwóch przełożeniach 5,2:1 i 6,3:1 (118cm). Obie wersje sygnowane jako "Feeder"
-
Ogólnie można przyjąć że im mniejsze przełożenie tym kołowrotek ma lżej. Ale zawsze jest jakieś ale. Kołowrotków z dużym nawojem nie można skreślać bo dużo zależy od spasowania przekładni i jej zamocowania w obudowie. Jak kołowrotek jest dobrze spasowany ma dobrą mocną przekładnię i obudowę która wystarczająco mocuje elementy przekładni to nie powinno być problemów. Od początku sezonu katuję browninga mk 850 z nawojem 100 cm i na razie nie ma problemów z koszyczkami 60 gr. Zobaczymy co będzie dalej. Myślę że eksperci od kołowrotków z forum lepiej wyjaśnią tę kwestję.
-
Generalnie jest tak, jak już napisał Kuba- jazgarek.
Precyzja wykonania napędu i jego sztywne osadzenie w korpusie, do tego możliwie jak najbardziej stabilna oś główna.
Tak więc twarda i dobrej jakości przekładnia, z dużą powierzchnią cierną zębów, rodzaj użytego na jej budowę materiału(także sposób jego obróbki) i osadzenie jej na dobrych łożyskach w metalowej obudowie, lub też w nowoczesnej- z kompozytów, to recepta na niewielkie minusy z powodu zastosowania wysokiego przełożenia, a co za tym idzie- nawoju.
Tica, którą przytoczyłeś jest mi zupełnie nieznana.
To obecnie dość niszowa marka, i bardzo rzadko mam ją w rękach. Jeśli już, to coś ze starszych modeli.
Patrząc na cenę tego kołowrotka zastanawiam się nad jego jakością. Wiem doskonale, że Tica oferowała zazwyczaj dobrą jakość w relatywnie mniejszych pieniądzach niż uznana konkurencja. Jednak w cuda już nie wierzę. Uważam, że model będzie posiadał zbliżone rozwiązania i walory co konkurenci z tej półki cenowej.
Widzę, że ów model posiada szpulę a'la long cast i ślimakowy posuw szpuli.
Potrzebujesz takiego sprzętu?
Czy rozmawiamy o "klasycznej" szpuli i większym przełożeniu?
-
Szczerze powiedziawszy, po cichu liczyłem na Twoją odpowiedź ;) Faktycznie kiedyś przerobiłem kilka modeli Libry i kupę lat mi posłużyły, co nie zmienia faktu, że w ówczesnych czasach nie były to tanie młynki. Jak ma się jakość Tici do ceny obecnie - tego nie wiem. O ile ślimak nie stanowi dla mnie priorytetu, o tyle szpula long cast miałaby zastosowanie w zestawie. Miał to być budżetowy młynek do feedera 3,6m 120g (Delphin Impala). Zapewne skończy się za zakupie kolejnej Daiwy Evo :facepalm:
-
Powiem Ci tak.
Przytoczony już wcześniej Browning Black Viper, to wręcz ideał do takiego zastosowania i przy niskiej cenie.
Nie, nie jest to ósmy cud świata za 3 stówki. Sam posiadam tego "dziada" :P
2 mocno płytkie szpule, idealne by na jedną dać plecionkę, a na drugą żyłkę 0,26/0,28, o naprawdę znakomitych właściwościach rzutowych!
Łatwo uzyskać QD jeśli ktoś potrzebuje, a młynek sam w sobie nie jest spory gabarytowo, ani ciężki.
Pasuje bardzo dobrze pod wędki 12/13ft z potencjałem dystansowym. Pod dłuższe być może też, ale ja bym już szedł przy 14ft w bardziej rasowe long casty.
Nawet "jakoś tam kręci" i ma niezły nawój :facepalm: ;D
Jak już klęknie napęd.... to można kupić części!
Czego chcieć więcej? ;)
-
Ale ale. Żyłki 0,26-0,28 wchodzi tam ok 100 m. Wystarczy do wędki 3,9m?
-
W Polsce Tica nie jest za bardzo rozpowszechniona ,ale Czesi i Włosi dla przykładu jadą na ich młynkach od lat i cenią znajomy ma wersję Tica glat przy feederach i chwali sobie ,sam przy karpiówce miałem Tice gtb 6000 i byłem mega zadowolony,obecnie kolega z pracy śmiga na niej i też chwali :thumbup:
-
Ale ale. Żyłki 0,26-0,28 wchodzi tam ok 100 m. Wystarczy do wędki 3,9m?
0,28 wejdzie ok 100-110m.
Przy moich rzutach na kiju 13ft 80-90m to maks.
Regularne i komfortowe łowienie to 60-75m.
Starcza, nawet na spore ryby ;)
-
Ale ale. Żyłki 0,26-0,28 wchodzi tam ok 100 m. Wystarczy do wędki 3,9m?
Chyba trochę więcej?
QUANTUM SALSA 0,25 - 275m weszła mi na dwa vipery
-
Browning MK850 jest bardzo przyzwoitym kolowrotkiem. Czasami trafia się jakaś fajna promocja z ceną sporo poniżej 400 zł.
Podpiąłem go pod wędkę 12 ft, więc podobnie jak u Ciebie. Mój egzemplarz ma zadziwiająco małe luzy. No, może na knobie mógłby być nieco lepiej spasowany. Poza tym praca i moc na naprawdę dobrym poziomie. Hamulec dość precyzyjny i płynny. I do tego kapitalne, bardzo płytkie szpule. Przy łowieniu na plecionkę fantastyczna sprawa.
Jest to kołowrotek niemal jedyny w swoim rodzaju. Czemu? Chodzi o wysoką szpulę przy stosunkowo niewielkiej średnicy - 58 mm. Nada się do kijków z mniejszą przelotką startową. I pod tym względem nie ma praktycznie konkurencji. No, jest jeszcze pewien Penn. Niestety za cenę niemal dwukrotnie wyższą otrzymamy konstrukcję obarczoną sporym błędem w postaci kiepskiego podparcia głównej osi.
Jeśli nie Browning to szedłbym w kolowrotki typowo spiningowe. I nie przejmowałbym się klipem - można je wymienić na okrągłe klipy Flagmana lub zastosować gumkę.
-
Jaki klip ma ten Viper? Metalowy z amortyzacją?
-
Jaki klip ma ten Viper? Metalowy z amortyzacją?
Okrągły, bez amortyzacji, ale czy plastikowy czy metal nie pamiętam teraz.
-
Browning ma metalowy klips
-
Nie wprowadzaj w błąd. To plastik. W dodatku zamontowany na sztywno, bez amortyzacji.
-
Browning MK850 jest bardzo przyzwoitym kolowrotkiem. Czasami trafia się jakaś fajna promocja z ceną sporo poniżej 400 zł.
Podpiąłem go pod wędkę 12 ft, więc podobnie jak u Ciebie. Mój egzemplarz ma zadziwiająco małe luzy. No, może na knobie mógłby być nieco lepiej spasowany. Poza tym praca i moc na naprawdę dobrym poziomie. Hamulec dość precyzyjny i płynny. I do tego kapitalne, bardzo płytkie szpule. Przy łowieniu na plecionkę fantastyczna sprawa.
Jest to kołowrotek niemal jedyny w swoim rodzaju. Czemu? Chodzi o wysoką szpulę przy stosunkowo niewielkiej średnicy - 58 mm. Nada się do kijków z mniejszą przelotką startową. I pod tym względem nie ma praktycznie konkurencji. No, jest jeszcze pewien Penn. Niestety za cenę niemal dwukrotnie wyższą otrzymamy konstrukcję obarczoną sporym błędem w postaci kiepskiego podparcia głównej osi.
Jeśli nie Browning to szedłbym w kolowrotki typowo spiningowe. I nie przejmowałbym się klipem - można je wymienić na okrągłe klipy Flagmana lub zastosować gumkę.
Kuba,
Ty się już lepiej nie wypowiadaj albo weź sponsoring jakiejś firmy :P
To przez Ciebie, no nie tylko, Czesiu też ma w tym swój haniebny udział, kupiłem tego Browninga i klipy Flagmana. :thumbup:
Myślę, że idealnie nada się do wędki, któta dotarła do mnie z Haldorado
http://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=hu&tl=pl&u=https%3A%2F%2Fwww.haldorado.hu%2Ftermekek%2Fbot-c1%2Ffeeder-c36%2Fby-dome-team-feeder-pro-method-feeder-390h-ajandek-haldorado-pro-method-pellet-5-mm-i29905&sandbox=1 (http://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=hu&tl=pl&u=https%3A%2F%2Fwww.haldorado.hu%2Ftermekek%2Fbot-c1%2Ffeeder-c36%2Fby-dome-team-feeder-pro-method-feeder-390h-ajandek-haldorado-pro-method-pellet-5-mm-i29905&sandbox=1)
Pierwotnie przeznaczyłem do niej dedykowany kołowrotek 6000 z Haldorado ale ten ma średnicę szpuli: 63 mm i wysokość: 24 mm.
Kij ma pierwszą przelotkę 19 mm, ostatnią na szczytówce 2 mm, więc te 58 szerokości przy 28 wysokości Browninga wydają się idealne.
Edit: No i jeszcze dwie szpule, na żyłkę i na plecionkę. Coraz rzadziej spotykana opcja. I poza dalekimi rzutami wg mnie niepotrzebna.
-
Cześć,
Prośba o podpowiedź,
Czym tak na prawdę różnią się od siebie oprócz kolorów:
Kołowrotek Shimano Nasci 4000 FB
Podstawowe parametry:
wielkość: 4000
waga: 295 g
pojemność szpuli: 260 m/0,25 mm; 180 m/0,30 mm; 130 m/0,35 mm
przełożenie: 4,7 : 1
4 kryte łożyska ze stali nierdzewnej + 1 rolkowe zapewniają płynną pracę
nawój: 75 cm
nawój Varispeed II i szpula typu AR-C pozwalają oddawać dalsze rzuty
maksymalna siła hamowania: 11 kg
pojedyncza korbka aluminiowa
hamulec wodoodporny
przekładnia Hagane
napęd X-Ship dla najlepszej wydajności kręcenia korbką
korpus G-Free Body dla jeszcze lepszego wyważenia
system Coreprotect zabezpiecza mechanizm przed dostępem wody
i
Kołowrotek Shimano Sahara FI 4000
Podstawowe parametry:
wielkość: 4000
waga: 295 g
pojemność szpuli: 260 m/0,25 mm; 180 m/0,30 mm; 130 m/0,35 mm
przełożenie: 4,7 : 1
4 kryte łożyska ze stali nierdzewnej + 1 rolkowe
nawój: 75 cm
nawój Varispeed II i szpula AR-C gwarantujące oddawanie dalekich rzutów
maksymalna siła hamowania: 11 kg
pojedyncza korbka aluminiowa
przekładnia Hagane pozwalająca znosić największe przeciążenia
napęd łożyskowy X-Ship gwarantujący moc i płynne obroty
korpus G-Free Body optymalnie wyważający konstrukcję
uszczelnienie Corprotect chroniące mechanizmy wewnętrzne przed wodą, piaskiem czy pyłem
Jakieś wskazówki , który wybrać do metody???
-
Oprócz siły hamulca , sahara nie ma uszczelnienia napędu ( ale nie jestem tego pewny )
-
Przecież oba mają maksymalna siła hamowania: 11 kg.
Tu by go trzeba rozebrać i zobaczyć, jak tam w środku. A to już chyba tylko mistrz Wonski potrafi.
-
Sądzę że warto coś niecoś dodać do dyskusji o znaczeniu przełożenia przekładni kołowrotka. Otóż obciążenie na zyłce zależy oczywiście od ciężaru koszyka i prędkości z jaką go ściągamy. Jęśli porównamy 2 stradiki 4000 o przełożeniach 5:1 i 6,2 :1 to przy tej samej prędkości ciągnięcia koszyka mamy identyczne obciążenia przekładni, tyle, że tym drugim kręcimy wolniej. Sytuacja się zmienia kiedy kręcimy korbkami równie szybko w obu młynkach. Wtedy przekładnia szybszego kołowrotka przenosi obciążenie ok 20% większe ale za to koszyk posuwa się do brzegu szybciej. Uważam, że w markowych młynkach np w shimano nie wpływa to znacząco na żywotność przekładni pomijając oczywiście ekstremalne obciążenia. Nasci i sahara o większych przełożeniach spokojnie sobie poradzą bo mają doskonałe przekładnie. Pamiętajmy że większość kołowrotków produkuję się dla spiningu. Wytrzymują one po kilkaset rzutów dziennie ciężkimi jigami i 13cm woblerami przy czym najpopularniejszy rozmiar młynka to 2500 i 3000. Przy takiej orce nasze typowe federowaniei to bagatela. Wystarczy pilnować przeglądów, regulacji i smarowania.
Dlatego nie przejmuję się zbytnio przełożeniem i kiedy przychodzi łowić na dystansach powyżej 50m chętnie zakładam młynki shimano 4000 i 5000 o dużym przełożeniu aby skrócić czas zwijania. Kołowrotków o dużych szpulach (Ultegra 5500) jakoś nie lubię i używam tylko do bardzo dalekich dystansów łowienia.
PS Do tego przy szybkim zwijaniu zestawu koszyk skacze lub ślizga się po powierzchni wody i obciążenie młynka jest bardzo małe.
-
Cześć,
Prośba o podpowiedź,
Czym tak na prawdę różnią się od siebie (...).
Odpowiedź w pierwszym poście: http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=10053.msg303212#msg303212
-
O co chodzi z tymi dokupionymi klipami Flagmana, o których piszesz Tomba?
-
Flagman Line Clip. Zestaw składający się z 2 bezpiecznych klipów gumowych, 2 metalowych oraz 4 drucików mocujących. Przerobisz każdy kołowrotek.
-
Fajny patent :thumbup:
-
Gdzie do dostania ?
-
Proszę bardzo, chociaż po reklamie na SIG obecnie niedostępne.
http://www.glinywedkarskie.pl/shop/flagman/2999-flagman-line-clip-klips-do-szpuli.html
-
To nie są przypadkiem te klipy, które obecnie Flagman montuje w Mascotach? Te, które podczas odjazdu ryby odginają się , zwalniając linkę?
-
Tak, to są dokładnie te klipy. Ja mam akurat mascota i sprawdza się super, ale polecam zastosowanie tych klipów do innych kołowrotków. Zarabisty patent
-
Tu kolega we wcześniejszym poście pokazał jak robi klips. Też zrobiłem i jest OK. Witam wszystkich użytkowników
w tym poście chciałbym przedstawić klip do żyłki który wymyśliłem ponieważ byłem niezadowolony z fabrycznych klipów i ich działania.
Chciałem aby łowić precyzyjnie (zalety zapiętej linki na klipie i ustalonej odległości) oraz mieć możliwość swobodnego, niejako automatycznego uwolnienia linki w przypadku nagłego odjazdu dużej ryby. Linkę zaznaczam markerem aby łatwo powrócić na daną odległość w razie odklipowania jej.
Po wielu kombinacjach udało mi sie dojść do rozwiązania przedstawionego na zdjęciach.
Do wykonania potrzebujemy drut nierdzewny (ja użyłem średnicy 0,6 mm) oraz szczypiec z końcówkami okrągłymi (do wykonania zaokrąglenia drutu) oraz kombinerek (do wygięcia na żądaną wysokość szpuli i obcięcia nadmiaru drutu).
Po wykonaniu klipa montujemy go na szpuli przyklejając taśma izolacyjną (na zdjęciu przytrzymuje go podkładka gumowa na szpuli zaubera). Właściwe umocowanie zapewni linka (w moim przypadku plecionka nawinięta na szpulę). Powoduje to powstanie na szpuli małego wybrzuszenia w miejscu montażu klipu, ale przez okres prawie dwóch lat użytkowania w niczym mi to nie przeszkadzało.
Ważne jest aby klip wystawał jak najmniej poza obrys szpuli (obracający się kabłąk będzie o niego zahaczał) oraz przylegał bardzo dokładnie do szpuli. Im wykonanie będzie bardziej precyzyjne tym klip będzie lepiej działał.
Klip pozwala bardzo łatwo oswobodzić linkę gdy ryba ciągnie przez kabłąk a jednocześnie w czasie rzutu hamuje wysnuwającą sie linkę (otwarty kabłąk). Klip ma tą zaletę ze można go wykonać na każdym kołowrotku i jest pewny w działaniu. (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=9534.0;attach=34312;image) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=9534.0;attach=34314;image) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=9534.0;attach=34316;image)
-
Nie chciałbym Cię zmartwić ale nie jesteś pionierem tego rozwiązania.
Sporo użytkowników forum używa klipsa zaprezentowanego przez Marka118 w poniższym wątku.
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9534.msg290261#msg290261 (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9534.msg290261#msg290261)
-
Ja się nie martwię, tylko cieszę że używają. A skąd ja to wkleiłem, jeśli nie z tej strony którą i Ty przytaczasz. Przypomniałem, żeby i Ci którzy o tym nie wiedzieli lub zapomnieli mogli z tego skorzystać.
-
Nie zaznaczyłeś, że cytujesz, więc uznałem, że to Twój tekst i że słowa "w tym poście chciałbym przedstawić klip do żyłki który wymyśliłem ponieważ byłem niezadowolony z fabrycznych klipów i ich działania" wypowiadasz we własnym imieniu.
I niepotrzebnie mnie obrażasz pisząc "Ja staram się pomóc, Ty piszesz żeby nagonić postów. "
-
Ja się nie martwię, tylko cieszę że używają. A skąd ja to wkleiłem, jeśli nie z tej strony którą i Ty przytaczasz. Przypomniałem, żeby i Ci którzy o tym nie wiedzieli lub zapomnieli mogli z tego skorzystać. Ja staram się pomóc, Ty piszesz żeby nagonić postów.
:'(
A nie łatwiej było wkleić link, do danego tematu?
Po za tym, przekopiowałeś wiadomość, nie podając źródła, tak jak była by twoja. I nie wydaje mi się żeby ''Tomba'' nadganiał posty. Idąc Twoim tokiem rozumowania, może zacznijmy przyklejać, wszystkie informacje np z przed roku.
-
Już nie jestem młody więc problemy z wklejanie cytatów, dlatego skopiowałem. Już się nie obrażam. :thumbup:
-
Nad każdym wpisem znajdują się ikonki, Ciebie interesuje ta, przy której znajduje się napis "Cytuj" (prawa strona postu). Jeśli chcesz zacytować jakąś wiadomość, to po prostu klikasz w to wspomniane "Cytuj", a swoją treść wpisujesz przed lub pod tekstem, który się pojawi w wyniku zastosowania tej młodzieżowej opcji.
-
Już nie jestem młody więc problemy z wklejanie cytatów, dlatego skopiowałem. Już się nie obrażam. :thumbup:
Wszystko OK, chociaż znak " chyba znasz ;)
Najważniejsze, że klips marka118 działa. Ja go zakładam, gdzie się da, nawet w kołowrotkach z dwoma, metalowymi, amortyzowanymi klipsami. Łowię prawie zawsze na dwie wędki i lubię ustawić hamulec dość lekko, tak na karpia 2 kg. Sporo jest brań dubletowych, czasem, jak są brania to na wszystkie wędki dookoła naraz. I wtedy spokojnie kończę hol pierwszej ryby, nie martwiąc się o drugą wędkę, na której bardzo często żyłka uwalnia się z klipa. Również podczas holu walecznej ryby często żyłka wypina się z klipa. Też zaznaczam markerem miejsce zaklipowania, żeby łatwo do niego powrócić.
Wszelkiego rodzaju gumki recepturki itp. zrywające się przy energicznym braniu ryby traktuję, bez urazy osób, które to stosują, jak metody babuni.
Niestety do Browninga Black Viper MK FD 850 klips Marka się nie nadaje. A ja już bez bezpiecznego klipsa nie chcę łowić. Dlatego zdecydowałem się na zakup tego kołowrotka razem z gumowym klipsem z Flagmana.
-
Cześć,
Prośba o podpowiedź,
Czym tak na prawdę różnią się od siebie (...).
Odpowiedź w pierwszym poście: http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=10053.msg303212#msg303212
Podziękował Jacku.
-
Powiem Ci tak.
Przytoczony już wcześniej Browning Black Viper, to wręcz ideał do takiego zastosowania i przy niskiej cenie
Podziękował serdecznie za poradę :)
Padło na Vipera :thumbup:
Póki co po jednym wypadzie, mogę stwierdzić, że to była trafna decyzja, co prawda spektakularnych holi jeszcze nie było i do końca nie jestem w stanie powiedzieć jak pracuje hamulec, ale sama praca bardzo pozytywna.
-
Też go kupiłem, dzięki opiniom Kuby i Czesia. Dla mnie rewelacja na kiju Döme TEAM FEEDER Pro Method Feeder 390H z plecionką Nohito 0,08 i strzałówką 0,30. Na siedząco, bez wysiłku, podajnik 40 g leci celnie na 66 m.
Przeszedł już kilka holi, w tym jeden wariacki odjazd, hamulec pracuje bardzo dobrze.