Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: qbe12 w 13.07.2020, 12:57
-
Witam
Szukam feederka na brzane, jesli chodzi o miejscowke to beda to srednie rzeczki (Colne/Tamiza) nurt powiedzialbym maly-sredni.
W kwestii parametrow to nie wiecej niz 3.6m, fajnie jesli bylby kilku skladowy (transport), CW do 80-100g mysle starczy. Budzet w granicach 300-400pln
Zastanawiam sie nad kilkoma pozycjami:
Shimano Alivio CX 3.6m akcja: Medium CW: 100g
Korum Barbel Rod 3.6m 1.75lb albo 2lb - z tego co czytalem to super, niestety 2-sklad :(
Daiwa Ninja Feeder Rod 3.6m CW: 50g, Tips: 2 (1oz, 1.5oz) - orientuje sie ktos jak praca tego kijka, martwi mnie troche maly CW ale wiadomo kij kijowi nie rowny ::)
i to co najbardziej przykulo moja uwage:
Korum Feeder Rod (KFROD/04) 3.6m Cw: 60 lub 90g ?
Z gory dzieki, pozdrawiam
-
Polecam Korum Barbel quiver rod. Wg mnie jest idealna, i obsłuży ci wyższą wodę i mocniejszy uciąg, pozwoli na dalsze zarzuty. Szukaj w sklepach, które je jeszcze mają, bo Korum ich już nie ma w ofercie :) Np. brzanowe Prologic, które maja niby super cenę i skład, bo masz połowę do feedera i drugą do typowego łowienia brzan, mają trochę kiepską pracę, nie jest ona tak progresywna. Zaś ten quiver brzanowy robi grę, i właśnie idealnie się wpisuje w Tamizę czy Colne, da radę też na Wye i wyższym Severnie. Ale na Trent jest zbyt słaba :) Wiem, bo jej ciągle używam i na Tamce dała mi wiele ryb :)
Na Tamizie najlepsze wyniki będziesz miał jak woda płynie, a więc po deszczach, na jesieni, zimą. Zwykły feeder do 90 gramów to za mało trochę, będziesz czuł brak mocy, zaś sama brzanówka nie pokaże dobrze bran mniejszej ryby.
-
Jak wypda ten KORUM 11FT QUIVER ROD w porownaniu do Korum Barbel rod 1.75 / 2.0 lb?
Jak z moca w przypadku teto quiverka, ten tip 2oz poradzi sobie ze srednim nurtem oraz CW tak do 90g ?? Widze ze tez juz wyprzedany :( :(
A ten quiver ambition, uzywal moze ktos, wersja z 3 tipami 2oz wlokno oraz 3 i 4oz carbonowe???
-
Nigdy nie poleciłbym kija 3.30 na rzeki. Na Tamizie musisz zarzucać daleko, chyba, że łowisz przed Oxfordem. Bardzo ważna rzecz to długość, co pozwala na lepszy hol i mniejsze straty zestawów. Im dłuższy kij, tym kontrola lepsza i przede wszystkim większe szanse na uwolnienie koszyka z zaczepu.
-
Rozumiem. Kurde fajna opcja i jest dostepna, tyle ze z opisow wyglada na to ze to potezny bat, nie bedzie za mocny na mniejsze rzeki typu Colne? To parabolik?
-
Pytanie co chcesz łowić. Czy brzany, gdzie inne ryby są bonusami, czy inne ryby, gdzie bonusami są brzany. Sam sobie odpowiedz na to pytanie. Te dwie rzeki nie mają wielkich populacji tego gatunku jakby co :) Do tego brana bierze najlepiej jak woda ciągnie, więc wtedy częściej meldujesz się nad wodą, po deszczu, jak woda opada. I wtedy musisz miec moc. Ja na Trencie używam koszyków do 8 uncji, a więc 250 gramów prawie. WIęc muszę mieć kije dopasowane do maksymalnego obciążenia, nie zaś średniego.
Na rzece kije podnosisz do góry, więc o ile nie masz drzew, wszystko jest w porządku z długością 3.60 metra. Dlatego zdecydowana większość rzecznych feederów to ten rozmiar właśnie, chyba, że coś jest dedykowanego na wielkie rzeki. Dłuższy kij da ci większe możliwości, umożliwi dalsze zarzuty, lepszy hol, większe szanse na uwolnienie zestawu z zaczepu. A im mniej żyłki w wodzie, tym lepiej, bo na zestaw działa mniejsza siła :)
-
Przekonales mnie 8)
Dzieki i pozdrawiam :fishonhook: