Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: mercunio w 20.08.2020, 14:55
-
Hej, mam parę pytań dotyczących metody.
1. Część źródeł podaje, że method feeder służy do połowu średnich i małych ryb, a te większe to tylko przyłów. Natomiast część osób pisze, że method feeder powstał w celu selekcjonowania dużych ryb i właśnie do połowu takich nadaje się najlepiej. Jak to w końcu wygląda?
2. Do metody polecacie najczęściej haki 12/14 i małe przynęty typu 8mm spicy sasuage pellet. Ja łowię na dużym jeziorze PZW i 95% ryb jakie wyciągam na takie rozmiary to krąpie albo leszcze do 30/35 cm - chociaż trafił się pare razy leszcz +60 cm. Czy pomogłoby tu założenie większego haczyka np. 8 i założenie większej przynęty? ( jeśli nastawiam się tylko na większe ryby ).
3. Czy do łowienia dużych ryb powinienem zapopatrzyć się w podajnik typu "bait up" na którego można nałożyć dużo więcej zanęty niż na standardowy podajnik? Czy macie w ogóle jakieś triki albo porady jak na method feedera selekcjonować tylko duże ryby?
Pozdrawiam :)
-
A ja się spytam na jakie ryby chcesz się nastawić z metodą na PZW?
-
Wiem, że na tym jeziorze są ładne karpie i amury, więc chciałbym celować w nie albo dużego leszcza.
-
Przy metodzie drobnica ci żyć nie da 🙂
-
Moje wędzisko to jaxon monolith xt method feeder cw 20-60 360 cm, druga to mikado golden lion up to 100g, jakie zestawy moglibyscie w takim razie polecic na te wedziska zeby drobnica dala sobie spokoj?
-
To nie są wędki pod większe ryby. Proponuję się kupić się na średnich rybach.
-
wiem wiem, chodzi mi o ryby 2-8kg
-
Przy karpiach, amurach wielkości nie wybierasz...musisz mieć zapas mocy jeśli chcesz się na nie nastawić.
-
Przy metodzie drobnica ci żyć nie da 🙂
To żadna reguła, których zreszta w wędkarstwie (sztywnych) nie ma.
Zależy jaka ryba zeruje, to wszystko.
Na Batorówce od dwóch miesięcy karasie jakby odpuściły i są tylko przyłowem, za to karpie i liny kąsają jak głupie.
Na początku sezonu było całkowicie odwrotnie.
Łowię cały czas na te same zestawy, zanety i przynęty.
Moje wędzisko to jaxon monolith xt method feeder cw 20-60 360 cm, druga to mikado golden lion up to 100g, jakie zestawy moglibyscie w takim razie polecic na te wedziska zeby drobnica dala sobie spokoj?
To nie są wędki pod większe ryby. Proponuję się kupić się na średnich rybach.
Wyciągniesz każda rybę na te wedki, oprócz tuńczyka może i suma.
Łowię na Preston mini plus 8,6 i wyciągam ryby rzędu 6kg, może w 2 minuty także końcowy sukces to nie tylko wędka.
W method feeder wędka jak i cały zestaw musi dobrze amortyzować szarpnięcia ryby.
Wyselekcjonować możesz poprzez dobór zanęty i przynęty.
Poczytaj forum i wybierz które z powyższych najlepiej łowią karpie i amury.
Informacji jest mnóstwo.
Co do haków to wbrew pozorom na hak numer 12 złowisz często więcej niż na większe haki.
-
Kozi to karpiarz i takich też rad Ci będzie udzielał :)
Bez problemu możesz na ten sprzęt łowić. Drobnica drobnicą... Raz się zleci, innym razem nie. Kwestia też odpowiedniej miejscówki i niepracującej zanęty.
Nie raz i nie dwa nie mogłem łapać na metodę przez szarańczę, a innego dnia w tym samym miejscu było super.
Z tymi dużymi rybami na metodę chodzi o to, że ona nie służy do dłubania drobnicy. Duże ryby są tutaj pojęciem względnym. Duży jest karaś 30 cm. Duży jest też karp 10 kg.
-
Dzięki za odpowiedzi! Powiedzcie mi jeszcze tylko czy podajnik (https://a.allegroimg.com/original/03fa42/ba08785c4b7396e65c80a54e621a) na większej głębkości będzie trzymał zanętę gorzej niż przykładowo prestonowski koszyczek z żeberkami? Posiadam właśnie taki podajnik mikado i zastanawiam się, czy zanęta dociera w całości na dno ( głębokość 4-5m )
-
Żeberko będzie lepiej trzymało towar przy większej głębokości.
Znaczenie ma również towar. Przy większych głębokościach należałoby użyć albo większej proporcji zanęty do pelletu, albo użyć jakiegoś kleju.
Choć 4-5 to jeszcze nie jest bardzo głęboko :)
-
Po pierwsze to kolega pisze, że będzie wędkował na wodach PZW a nie komercjach. Rybostan na większości takich wód różni się diematralnie. Tak samo linia brzegowa co za tym idzie trudność z holem ryby. Życzę powodzenia z holem ryby na brzegu porośniętym 3-4 metrowym pasem trzcin używając wedeczki do 60 czy 80 gr 🙂
-
Łowię na PZW. Na komercji byłem z 15 razy w życiu, wliczając w to wszystkie zloty.
A Ty łowisz na metodę? ;)
-
Kierowałem to do @Radar 🙂, aktualnie łowię na metodę z 2-3 razy do roku na komercji dla zabawy. Łowiłem wcześniej na metodę lub sam ciężarek (nie irytowała mnie drobnica) i miałem okazje mieć karpie na mocnym feederze. Niestety ryby były nie do wyciągnięcia za każdym razem szły w pas trzcin. Zresztą nikt nie musi się ze mną zgadzać, ja mam takie doświadczenia i dlatego tak doradzam.
-
Kierowałem to do @Radar 🙂,
Ok, sorki :beer:
-
Po pierwsze to kolega pisze, że będzie wędkował na wodach PZW a nie komercjach. Rybostan na większości takich wód różni się diematralnie. Tak samo linia brzegowa co za tym idzie trudność z holem ryby. Życzę powodzenia z holem ryby na brzegu porośniętym 3-4 metrowym pasem trzcin używając wedeczki do 60 czy 80 gr 🙂
Nie mam doświadczenia w holowaniu ryby przez 3-4 metrowy pas trzcin.
Nigdy bym tak nie usiadł.
To jaka wedke trzeba wg Ciebie mieć do method feeder?
Do ilu gram?
200-300?
Podaj wartość.
Jeżeli chodzi o PZW to rybostan będzie, mówiąc najoględniej bardziej ubogi, żeby nie powiedzieć biedny, a o okazy to już wogole bym się nie martwił.
Tak wiec wg mnie na „okazy” z PZW wystarczy wędka do 30gr.
-
Może warto zakończyć tą entą, bezsensowną dyskusję zanim się na dobre rozkręci?
-
Nie "przez" tylko mając po obu stronach taki pas trzcin. Według mnie to raczej standard normalnych wód (nie komercyjnych). Napewno potrzeba mocniejszy sprzęt no standardowy feeder do 60 czy 100 gr z odpowiednią żyłką 0,30 w górę.
-
Może warto zakończyć tą entą, bezsensowną dyskusję zanim się na dobre rozkręci?
Racja, kolega pytał o wody PZW a nie komercję więc bezsensu pisać o tych "drugich". W obu przypadkach to zupełnie inne łowienie.
-
Nie "przez" tylko mając po obu stronach taki pas trzcin. Według mnie to raczej standard normalnych wód (nie komercyjnych). Napewno potrzeba mocniejszy sprzęt no standardowy feeder do 60 czy 100 gr z odpowiednią żyłką 0,30 w górę.
Nie wyobrażam sobie łowienia karasi albo płoci takim zestawem. Nawet linów nie chciałbym tak łowić.
-
Niestety nie da się wszystkiego pogodzić. Przy lżejszym zestawie i cięższym technicznie miejscu musimy się pogodzić z utratą większych ryb.
-
Moglibyście polecić jakąś żyłkę przyponową, żebym mógł sobie powiązać przypony do metody pod większe przynęty? Jaka grubość, długość itd? Żyłka głowna to 0,25 dragona. Dodam, że w miejscu w którym łowie nie ma prawie żadnych zaczepów.
-
Przypon możesz zrobić z takiej samej żyłki a polecał bym plecionkę. Oczywiście żyłka dobra nie przegrubiona a plecionka to 10-12 lb
-
Moglibyście polecić jakąś żyłkę przyponową, żebym mógł sobie powiązać przypony do metody pod większe przynęty? Jaka grubość, długość itd? Żyłka głowna to 0,25 dragona. Dodam, że w miejscu w którym łowie nie ma prawie żadnych zaczepów.
Drennan Suplex 0,23 bądź Stroft 0,22 i będziesz zadowolony 😉
-
Ja stosuję żyłkę 0.22 do przyponów Dragon XT69 HI-TECH
Żyłka 0.22 ma wytrzymałość 6.5 kilo, jest ona dosyć elastyczna i nierozciągliwa.
-
Żyłka na przyponie przy metodzie wcale nie musi być cieńsza jak żyłka główna, ponieważ żyłki głównej mamy przy zarzuconym zestawie kilkadziesiąt metrów i cała ta żyłka pracuje podczas zacięcia i holu amortyzując zrywy ryby. Przypon natomiast ma długość około 10 cm i na takiej długości żyłka nie pracuje prawie wcale i jest dużo bardziej narażona na zerwanie jak żyłka główna.
Ja pocieniania zestawów na siłę nie lubię, bo potem ktoś się chwali że ileś tam przyponów zerwał podczas holu i te ryby będą pływać z tym przyponem. Na grupie na facebooku inny kolega pisał że mógł by wygrać zawody metod feeder ale poszło mu z haczykami 7 ryb... na jednej sesji.
Już to kiedyś pisałem w jednym temacie że mi osobiście od kwietnia 2016 roku poszła JEDNA ryba z zestawem a w ciągu sezonu jestem około 15-20 razy na rybach.
-
Żyłka na przyponie przy metodzie wcale nie musi być cieńsza jak żyłka główna, ponieważ żyłki głównej mamy przy zarzuconym zestawie kilkadziesiąt metrów i cała ta żyłka pracuje podczas zacięcia i holu amortyzując zrywy ryby. Przypon natomiast ma długość około 10 cm i na takiej długości żyłka nie pracuje prawie wcale i jest dużo bardziej narażona na zerwanie jak żyłka główna.
Ja pocieniania zestawów na siłę nie lubię, bo potem ktoś się chwali że ileś tam przyponów zerwał podczas holu i te ryby będą pływać z tym przyponem. Na grupie na facebooku inny kolega pisał że mógł by wygrać zawody metod feeder ale poszło mu z haczykami 7 ryb... na jednej sesji.
Już to kiedyś pisałem w jednym temacie że mi osobiście od kwietnia 2016 roku poszła JEDNA ryba z zestawem a w ciągu sezonu jestem około 15-20 razy na rybach.
Może nie pracuje ale odpowiada za prezentację zanęty. Trzeba także wziąć pod uwagę firmę przyponówki bo niektóre zawyżają wartości wytrzymałości. Ufam sprawdzonym firmom.
-
1. Część źródeł podaje, że method feeder służy do połowu średnich i małych ryb, a te większe to tylko przyłów. Natomiast część osób pisze, że method feeder powstał w celu selekcjonowania dużych ryb i właśnie do połowu takich nadaje się najlepiej. Jak to w końcu wygląda? ----> zależy od wody, często sie łowi to i to
2. Czy pomogłoby tu założenie większego haczyka np. 8 i założenie większej przynęty? ( jeśli nastawiam się tylko na większe ryby). ----> zależy od wody, np. na jednej wodzie na hak 8 i małe pellety biora mi płocie i wzdręgi cześciej niz duże ryby (a na innej z kolei karasie i leszcze), a na kolejnej duże mi biora najlepiej na haki nr 10, 12 na 8 i 6 - słabiej.
3. Czy do łowienia dużych ryb powinienem zapopatrzyć się w podajnik typu "bait up" na którego można nałożyć dużo więcej zanęty niż na standardowy podajnik? ---> tak robiłem kilka lat, teraz przestało mi to pomagać
Czy macie w ogóle jakieś triki albo porady jak na method feedera selekcjonować tylko duże ryby? ----> ano mamy, czasem działaja czasem nie ...
-
Szymek to weź tą żyłkę Dragona co pisałeś że używasz i powieś na niej 5 kg, gwarantuje Ci że nie wytrzyma a producent podaje 6.5 kg , ale podaje wytrzymałość liniową w laboratorium która z wytrzymałością na węźle podczas holu nie ma nic wspólnego. Sprawdzone żyłki nie przegrubione przy których producent podaje realną wytrzymałość na węźle to na przykład guru https://sklepdrapieznik.pl/sklep/guru/16205-zylka-guru-pulse-line-300m-022mm-6lb.html przy średnicy 0.22 podana jest wytrzymałość 6LB co daje nicałe 3 kg.
-
Czyli mam ją wyrzucić do kosza?
-
Nie nie wyrzucaj, tylko piszę Ci że byś wiedział jak producenci przekłamują na opakowaniach. A podałem Ci ten przykład bo napisałeś że łowisz na sprawdzone żyłki i że dragon XT ma przy 0,22 6,5 kg wytrzymałości.
-
Czyli mam ją wyrzucić do kosza?
Nie. Dragony są dość mocne ale zawsze przegrubione i z zawyżoną wytrzymałością. Twoje 0,22 może mieć faktycznie 0,24 mm i wytrzymałość nawet 4 kg.
-
OK, Dzięki za wytłumaczenie. :)
Czy da się naprawić gotowca leadercora? Rozerwało (otworzyło tak jakby) mi się oczko i nie wiem co z tym zrobić.
-
Ja na przypony do metody używam od jakiegoś czasu Robinson Supercup 0,218, faktyczna średnica 0,222 mm, wytrzymałość zmierzona 3,5 kg. Wcześniej używałem FluoroCarbon Supplex, niestety o ile na węźle easy loop ma przyzwoitą wytrzymałość, to na węźle bez węzła jest dużo słabszy.
-
Przeglądam właśnie koszyki do metody i zastanawiam się pomiędzy preston a drennan. Które z nich lepiej spiszą się na wodzie 4-7 m? Pytanie mam jeszcze do szybkozłączek, kiedyś posiadałem koszyk drennana i po paru rzutach został w wodzie, czy możliwe jest, że gumka z łącznika się zsunęła i spadł cały zestaw? Czy może była to wina słabego węzła? Troche nie mam zaufania do takich wynalazków, jak to wygląda w praktyce? Ostatnie pytanie - jaka gramatura koszyka do wędki o cw 20-60 g i wędki z cw do 100g?
-
Nie za bardzo rozumiem, jak Ci koszyk został w wodzie. Wyciągnąłeś pustą żyłkę bez niczego? To się urwało wszystko powyżej.
Wyciągnąłeś wszystko łącznie z przyponem, ale bez podajnika? Mój umysł tego nie ogarnia.
-
Wyciągnąłem samą żyłkę, myślałem więc, że gumka spadła z łącznika i żyłka wypadła z zaczepu. Często łącznik wychodził z podajnika, więc stąd moje przypuszczenie.
-
Przy szybkozłączkach Drennana Method Connectors to możliwe bowiem z obu stron jest jedynie haczyk do zaczepienia pętli, a całość zabezpiecza przesuwna gumka.
-
Czyli wyjąłeś żyłkę główną z pętelką na końcu?
-
Skoro nie było pętelki to wychodzi na to, że pękła na węźle. Dobra, to ta sprawa już załatwiona. A jak z gramaturami podajników?
-
Przeglądam właśnie koszyki do metody i zastanawiam się pomiędzy preston a drennan. Które z nich lepiej spiszą się na wodzie 4-7 m? Pytanie mam jeszcze do szybkozłączek, kiedyś posiadałem koszyk drennana i po paru rzutach został w wodzie, czy możliwe jest, że gumka z łącznika się zsunęła i spadł cały zestaw? Czy może była to wina słabego węzła? Troche nie mam zaufania do takich wynalazków, jak to wygląda w praktyce? Ostatnie pytanie - jaka gramatura koszyka do wędki o cw 20-60 g i wędki z cw do 100g?
Nie lubię Drennanów właśnie przez ten łącznik. Ciężko wychodzi z podajnika, przez co łatwiej wyrwać szamocącej się rybie na krótkim przyponie hak z pyska lub zerwać przypon. Preston ma też trochę więcej żeber, co przy tej głębokości może lepiej dowieźć towar na dno. Towar i tak lepiej trochę dokleić, żeby się nie wypłukał w drodze na dno.
Co do wagi podajnika to stosuje się zawsze najlżejszy, na który daje się łowić i określonych warunkach. Ale wtedy szczytówka musi być tak dostosowana, żeby nie przesuwać podajnika przy napinaniu. Mowa tu raczej o podajnikach poniżej 30 g. Na tą głębokość to optymalne powinny być 30-40 g dla obu wędek. Jeśli chciałbyś zarzucić dalej to do tej mocniejszej możesz dać cięższy ale jeśli dno jest muliste to może się wtedy mocnej zapadać i wtedy jest zwykle mniej brań.
Dlatego polecę Prestona albo jego dużo tańszy klon od ZHIBO.
-
Na takie głębokości to podajnik z burtami taki jak zhibo boat i dobrze nawilżony mix. 7 metrów to już sporo dla metody, lekki mix ze zwykłym podajnikiem może do dna nie dolecieć. Co do podajników Drennan to ja używam do nich łącznik quick change beat za podajnikiem natomiast zakładam stoper. Podczas brania i zacięcia podajnik sam wędruje do góry na 20-40 cm i nie majda się przy pysku ryby, po wyholowaniu zdobyczy ściągamy stoper na sam dół.
-
I tu są różne szkoły. Jedni uważają, że tylko podajnik z burtami, inni (np. Luk), że tylko żebra są w stanie utrzymać zanętę. Mi na 4 m sprawdzają się obie. Z domaczaniem trzeba uważać, żeby nie zrobił się beton. Wolę doklejać.
Co do łącznika i stopera to w pełni się zgadzam. Też tak robię.
-
Ja łowie tylko i wyłącznie na metodę , na zbiorniku zagospodarowanym przez towarzystwo wędkarskie , mam dwa kijki jeden UV do 90 g i drugi Delphine do 80 g na obu kołowrotki z bezpiecznym klipsem łowie na haki 12 , woda do okoła zarośnięta pasem trzcin a na 5 metrów od brzegu na każdym stanowisku zielsko . Największa ryba w tym sezonie na UV to karp 15 kg na dumbbellsa 6 mm więc jak widać u mnie rozmiar nie ma znaczenia ;D . Było parę 10 kg i jakoś daje rady więc można , zabawa przednia i frajda z taką rybą na takich kijach .