Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Shreku82 w 28.08.2020, 15:21
-
Dzisiaj odebrałem wędkę z naprawy u tego Pana i trochę z nim przy okazji pogawędziłem.
Gość wykonuje kije od początku do końca (głównie spiningi i muchówki) ale tuninguje oraz naprawia też innego typu kije.
Posiada sporą wiedzę, więc jakby komuś się tfu, tfu coś z kijkiem stało, to polecam.
Warsztat ma w Dąbrowie Górniczej przy ulicy Jaskrów 24.
Telefon kontaktowy: 668845219
-
:P no ja dzisiaj połamałem
-
Po ostatnim wypadzie i nieszczęściu jakie spotkało Pudelka, kijek wylądował u Pana Michała - za tydzień ma być gotowy
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220721/ea1963d4ab805c30e271afc85baaff97.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220721/7ab314da6a9f5bf11626c4e0ef39c2d4.jpg)
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Nie chcę się wymadrzać, ale pęknięcie przy przelotce szczytowej to raczej słabe miejsce na naprawę. Najlepszym wyjściem było przesunąć przedostatnią przelotkę "do tyłu" i w miejscu złamania założyć przelotkę szczytową.
-
Dokładnie tak będzie wyglądać naprawa

Żeby pozostać przy oryginalnej długości trzeba by było kijek skrócić jeszcze ze 50 - 70 cm i wstawić odpowiedni kawałek żeby wędka nie straciła na pracy. Wolę stracić 15 cm.
Wysłane z mojego AGS2-L09 przy użyciu Tapatalka
-
No tak to rozumiem 🙂.
-
Współczuję Ci Patryk.
Przeszukałeś cała Europe i ściągnąłeś sobie jeden z ostatnich modeli dostępnych na rynku, a tu taki pech. Aż mnie boli jak pomyślę że któryś z moich pudli mógłby spotkać taki los :(
Trzymam kciuki by wersja po liftingu była udana :beer:
-
Zdarza się I nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Ważne że kij nie straci na pracy, a doszukując się pozytywów, będzie to unikat o długości 10,5 ft

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
No i Pudelek naprawiony

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220806/b6d5312bb4b28bd9a8e08713ea35d029.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220806/110a68dc0063c26569709e95acba65c6.jpg)
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Gość się zna na robocie!!
Bez dwóch zdań. Nie ma co.
Pudel dla Patryka to jak Święty Gral !!!
Chłopak tyle starań podjął aby go zdobyć.
Najważniejsze , że historia "Pudla" zakończyła się happy endem.
Jeszcze nie jednego "kabana" pociągnie.
Super!!! 8)
-
Obecnie to kij rezerwowy, ale ze sporą dozą sentymentu do niego
Można by rzec, że na pożyczanym od Czesia Pudlu zaczynałem przygodę z PW, aż wreszcie swojego dorwałem 
A co do ciągania kabanów, to będziesz Piter testował Pudla po tuningu na zlocie 
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
To lubię!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!