Spławik i Grunt - Forum
NAD WODĄ => Łowiska => Wątek zaczęty przez: Pan Miecio w 02.09.2020, 22:38
-
Witam ! Ma ktoś z Was może jakaś mapkę z głębokościami łowiska? Ewentualnie jakieś wskazówki 😄 każda rada cenna, pozdrawiam !
-
Nikt nic nie opowie ?
-
Mało kto z nas tam częściej łowi.
-
To łowisko to były staw hodowlany. Najgłbiej jest koło miecha spustowego w okolicach rybaczówki, najpłycej 0,6 -1m w części południowej.
-
Byliśmy tam kilka razy całą drużyną. Genialna woda z pięknymi rybami. Już pal licho te karpie i amury, ale liny tam wymiatają.
Mówili nam, że trzeba wywozić na środek, że tam tylko wielka ryba siedzi, ale okazało się, iż z rzutu spokojnie można bonusy policzyć.
Według mnie, mimo płytkiej wody trzeba poszukać tam placu/linii gdzie siedzą ryby. Znaleźć mały dołek, spadek dna albo malutką górkę i przy odrobinie dobrej pogody oraz szczęścia połowimy do bólu. Tutaj podstawą jest łowienie punktowe i bardzo dobry towar. Ryby tam są nauczone pobierać najlepszy karpiowy towar na świecie, nie skusimy ich byle czym.
Woda mimo całej masy ryb, wielokrotnie pokazała niejednemu wędkarzowi, gdzie jest jego miejsce w szeregu, nam też. Mimo wszystko uwielbiam to łowisko. W tym roku planujemy tam dłuższy wypad, ale dopiero późną jesienią.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/636_21_08_18_10_44_51.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/636_19_10_17_7_58_52.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/636_19_10_17_7_59_21.jpeg)
-
Tutaj link do naszego wypadu w 2018 roku- http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=12475.0
-
Na Uroczysku z roku na rok łowi się trudniej. Pierwszy raz byłem tam w roku otwarcia łowiska, bodajże 2014. Łowiłem w okolicach 30 - 40m od brzegu i o 3 w nocy zwinąłem wędki bo nie wyrabiałem fizycznie :D Regularne brania na obie wędki, karpie 8 - 14 kg. Już rok później większość ryby faktycznie siedziała na środku, bo wszyscy tam wywozili żarcie. Oczywiście można połowić bliżej, ale nie tak intensywnie jak kiedyś. Do tego presja zrobiła swoje. Obkute ryby uciekają do zatoki, gdzie właściciele od czasu do czasu pozwalają łowić znajomym i kręcić filmy vipom ;)
Ryby jest mnóstwo, ale zdarza się, że doświadczeni karpiarze po tygodniu siedzenia wracają bez ryby.
Na pewno bardzo istotne jest znalezienie kawałka twardego placu, co też z roku na rok jest trudniejsze. Z takich miejsc miałem najwięcej brań. Z górkami i spadkami jest ciężko, bo dno jest na większości zbiornika płaskie.
-
Jak ja łowiłem tam to ryby były już na środku.
Z rzutów do 70 m nie miałem żadnych brań.
W moich okolicach łowili tylko wędkarze z dalekich wywózek.
Sporo moich znajomych (nie z SiG) tam łowi, większość wywozi zestawy pontonami.
Przy słabych braniach 2 wywózki dziennie.
Ogólnie efekty różne.
-
Czyli z tego, co czytam, generalnie nie jest też tak kolorowo, prawda? Słyszałem wiele historii... Np. że karpie 15-17 to żaden wyczyn i raczej jest to norma, niż osiągnięcie 😉
-
Czyli z tego, co czytam, generalnie nie jest też tak kolorowo, prawda? Słyszałem wiele historii... Np. że karpie 15-17 to żaden wyczyn i raczej jest to norma, niż osiągnięcie 😉
Pozdrów tego co ci to powiedzial....
Jest dzień i trafisz łowisz....
Nie ma dnia siedzisz tydzień bez pika.
Mój serdeczny przyjaciel w tym roku spędził tam do kupy dwa i pół miesiąca...
Ciekawe co by mi powiedział na ten tekst 15-17 norma....
A gość lowić umie....
-
Czyli z tego, co czytam, generalnie nie jest też tak kolorowo, prawda? Słyszałem wiele historii... Np. że karpie 15-17 to żaden wyczyn i raczej jest to norma, niż osiągnięcie 😉
Pozdrów tego co ci to powiedzial....
Jest dzień i trafisz łowisz....
Nie ma dnia siedzisz tydzień bez pika.
Mój serdeczny przyjaciel w tym roku spędził tam do kupy dwa i pół miesiąca...
Ciekawe co by mi powiedział na ten tekst 15-17 norma....
A gość lowić umie....
Spotkałem się z kilkoma takimi wypowiedziami 😃 takie forum jest idealne do weryfikowania takich informacji 😉