Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: ledi12 w 21.10.2020, 21:13
-
Yo,
Jutro biorę się za wiązanie pierwszej strzałówki w życiu. Obejrzałem chyba z 20 różnych tutoriali i popróbowałem kilku węzłów (na dwóch żyłkach) i najbardziej optymalnym dla mnie wydaje się alberto knot. Moja żyłka główna to 0.28mm a strzałówka będzie zrobiona z plecionki 0.20mm - Rzucanie koszykiem na dystans o łącznej wadze 100g+. Widziałem temat o strzałówce i wiele osób zasugerowało tam swoje węzły. Dobre opinie zbiera fg knot, jednak wyczytałem, że sprawdzi się w 100% tylko w przypadku plecionki jako linki głównej. Jakie są Wasze opinie odnośnie Alberto ? Wytrzyma dalekie i siłowe rzuty + hol ryb 10kg + ?
-
Ciężko o lepszy węzeł niż ten Nigdy mnie nie zawiodł, pierwsza część węzła można zmodyfikować pod siebie. Ja używam takiego samego węzła jak np do krętlikow
-
Ciężko o lepszy węzeł niż ten Nigdy mnie nie zawiodł, pierwsza część węzła można zmodyfikować pod siebie. Ja używam takiego samego węzła jak np do krętlikow
Kurczę właśnie go próbowałem, bo podpatrzyłem twój post w którymś temacie. W momencie w którym obkręcam 4x na powrót i przekładam przez oczko to mi się wszystko odwija podczas zaciskania :/
-
Może od złej strony wkładasz żyłkę. Ten węzeł w porównaniu do innych jest bardzo prosty, spróbuj kilka razy, musi wyjść.
-
Może od złej strony wkładasz żyłkę. Ten węzeł w porównaniu do innych jest bardzo prosty, spróbuj kilka razy musi wyjść.
Jak przekładam na powrót przez oczko, to ma być to oczko pomiędzy podwójna linia żyłki głównej a linką plecionki, tak ? W sensie jak przekładam przez oczko to nie rozwieram podwójnej linii żyłki głównej, żeby pomiędzy nią przewlec. Mam nadzieję, że jasno wytłumaczyłem o co mi chodzi.
-
To oczko przez które masz przełożyć linkę na powrocie powstaje na samym początku owijania, no tak jak piszesz. Bardzo wiele węzłów opiera się na tej samej zasadzie.
-
Również stosuję węzeł pokazany na filmie. Nie kombinuję tylko z przekładaniem szpuli przez palomara.
Wiążę pętlę (jeszcze nie zaciskam jej), a potem przez nią przekładam drugą żyłkę (tutaj jest strzałówka) w ten sposób, aby powstał palomar (na głównej lince/żyłce). Dalej już robię tak, jak na filmie.
Mocny jak diabli.