Spławik i Grunt - Forum
INNE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: motov8 w 22.11.2020, 11:56
-
najwyższe oprocentowanie dostałem w milenium na koncie technicznym(brak karty, brak opłat) ale nie zaglądałem tam od dłuższego czasu ile tam "urosło" bo oprocentowanie jest poniżej wszelkiej krytyki.
Ja zaryzykowałem i kupiłem bitcoiny. Nie będę pisał ile jestem do przodu, bo nie uwierzycie
-
Miałeś szczęście to zarobiłeś na bitcoinach. Równie łatwo można stracić, to nie inwestycja tylko czyste ryzyko 🙂. Wielu zarobiło kupę hajsu a potem stracili kilka razy tyle.
-
Ja zaryzykowałem i kupiłem bitcoiny. Nie będę pisał ile jestem do przodu, bo nie uwierzycie
Uwierzę. :)
-
Idę po popcorn.
-
Nie jedz go tyle bo zgrubniesz. Dyskusję o crypto wydzielam.
-
Nie mogli stracić więcej niż zainwestowali.
-
Zależy czy kupowali czyste krypto za czyste fiaty, czy z lewarowaniem, a może kontrakt na coina... Mogli stracić więcej niż włożyli. To żaden problem.
-
Mi się obiło o uszy, że kolega z którym pracowałem, bawił się w tą kryptowalutę. Ponoć w pewnym momencie sprzedał wszystko co miał i za te pieniądze kupił w dobrej lokalizacji mieszkanie w Warszawie i Lexusa. Ale czy to do końca prawda?
-
Biorąc pod uwagę, że 20 lat temu bitcoiny kosztowały kilka dolców i można było też stosunkowo łatwo samemu wykopać. To jest taka możliwość.
Czytałem o takich osobach, zarobiły miliony.
-
A co to jest ta cała kryptowaluta ???
Wnioskuje po wypowiedziach że to jakiś hazard ??
-
Ja zaryzykowałem i kupiłem bitcoiny. Nie będę pisał ile jestem do przodu, bo nie uwierzycie
Ale spieniężyłeś czy trzymasz i myślisz, że jesteś do przodu? Bo samo posiadanie coinów i patrzenie jak gdzieś na jakimś wirtual koncie sobie przyrasta, to żaden temat do chwalenia się, jeśli udało Ci się je spieniężyć na obowiązującą walutę, kupić coś za nie-gratki.
-
Mi się obiło o uszy, że kolega z którym pracowałem, bawił się w tą kryptowalutę. Ponoć w pewnym momencie sprzedał wszystko co miał i za te pieniądze kupił w dobrej lokalizacji mieszkanie w Warszawie i Lexusa. Ale czy to do końca prawda?
Oczywiscie jeśli zainwestował w dobrym momencie powiedzmy 50 tys zł to spokojnie w niedługim czasie mógł mieć okrągły milion 😎.
-
Ja zaryzykowałem i kupiłem bitcoiny. Nie będę pisał ile jestem do przodu, bo nie uwierzycie
Ale spieniężyłeś czy trzymasz i myślisz, że jesteś do przodu? Bo samo posiadanie coinów i patrzenie jak gdzieś na jakimś wirtual koncie sobie przyrasta, to żaden temat do chwalenia się, jeśli udało Ci się je spieniężyć na obowiązującą walutę, kupić coś za nie-gratki.
Trzymam, kupuje co miesiąc jako inwestycję w emeryturę.
Obecnie około 10% bitcoinow należy do dużych firm, które widzą w tym przyszłość i ja się nie dziwię. Nie można dodrukować jak waluty. Łatwiejsze w transporcie i płaceniu niżeli fizyczne złoto.
Temat rzeka, więc każdy niech robi jak uważa. Miałem to szczęście, że udało mi się w 2017 roku ;)
-
Oczywiscie jeśli zainwestował w dobrym momencie powiedzmy 50 tys zł to spokojnie w niedługim czasie mógł mieć okrągły milion 😎.
Temat rozgrywał się jakieś 7, 8 lat temu. Wówczas mówił mi, że kupuje koparki do bitcoinów, że zaczyna w to inwestować. Później odszedłem z firmy, z kumplem kontakt się urwał, bo miał w zwyczaju częstp/b.często zmieniać nr telefonu. Po latach temat wypłynął, jak gadałem przy okazji z innym znajomkiem.
-
Idę po popcorn.
doskonały komentarz.
Miałeś szczęście to zarobiłeś na bitcoinach. Równie łatwo można stracić, to nie inwestycja tylko czyste ryzyko 🙂. Wielu zarobiło kupę hajsu a potem stracili kilka razy tyle.
gdyby zarabianie na kryptowalutach było takie proste to by GPW by świeciła by pustkami. Poczekajmy aż Rajd Św. Mikołaja się skończy to zobaczymy kto zarobi. Niestety ale w wypadku inwestowania czy na giełdzie czy na forex czy w kryptowaluty należy mieć minimalne pojęcie o analizie technicznej.
Owszem na kryptowalutach można zarobić krocie ale jest kilka warunków. Choć tak naprawdę, że pieniądz fiducjarny z jakim mamy do czynienia nie charakteryzuje, żadna cecha ekonomiczna i nie istnieją żadne powiazania i sens istnienia jest jedynie wpisany w filozofię założyciela.
Teoria jest taka, że bitcoin powinien stale rosnać z racji ograniczonej podaży ale tak nie jest, do tego multum kryptowalut powoduje, że gusta inwestorów się zmieniają jak w kalejdoskopie. Do tego trzeba doliczyć ciągle nieuregulowany charakter inwestycji by sobie przypomnieć o jednym fakcie, że dziś wygrasz i zarobisz a tak naprawdę nie masz pewności czy za 3-4 lata jakiś oszołom nie wprowadzi zakazu obrotu tym środkiem pieniężnym na terenie UE lub napisze regulację tak, że trzeba będzie zapłacić taki domiar, że po prostu straci to sens. To prędzej czy później powstanie - bo np. włoska mafia rozlicza się tym środkiem. Bardziej prozaiczny jest fakt rozliczenia zysku z inwestycji - upierdliwy urzędnik może popsuć humor bogacza.
Zarobić można na kryptowalutach krocie ale też można stracić, dlatego moim zdaniem najlepsza jest gra krótkoterminowa.
żeby jednak nie było tak słodko, należy pamiętać o kradzieżach i braku anonimowości w efekcie czy jest sens inwestowania? tak jak się gra za kilka zł.
-
Na kryptowalutach nie da się zarobić tak dużo i tak łatwo jak kiedyś. Mam znajomego który za coiny kupował zioło na internecie. Kupił parę razy parę gramów. Gdyby kupił coiny, zostawił w portfelu i sprzedał w czasie najwyższej górki to by dzisiaj nie musiał pracować. Gdyby....
-
Miałem się tu nie wypowiadać, ale taką ciekawostkę tylko Wam zapodam.
Pierwszą transakcją za bitka było kupno dwóch pizzy. Co rok jest obchodzona rocznica tego wydarzenia. Strony transakcji ustaliły, że kupujący zapłaci za nie 10 tysięcy BTC.
Dziś 1 BTC warty jest 18 tysięcy USD.
Pozdrawiam ;)
-
Miałem się tu nie wypowiadać, ale taką ciekawostkę tylko Wam zapodam.
Pierwszą transakcją za bitka było kupno dwóch pizzy. Co rok jest obchodzona rocznica tego wydarzenia. Strony transakcji ustaliły, że kupujący zapłaci za nie 10 tysięcy BTC.
Dziś 1 BTC warty jest 18 tysięcy USD.
Pozdrawiam ;)
a Bułgaria jakiś czas temu przejęła od mafii bitcoiny o wartości 3mld $ jeden ruch i wartość bitcoin :thumbdown: :thumbdown: :thumbdown:
-
W Chinach na dniach wprowadzić mają zakaz posługiwania się kryptowalutą, ba: kopanie będzie zbrodnią na środowisku.
A znając ten kraj- co niektórzy mogą stać się dawcami: ale własnych organów.
-
Powiedzcie mi proszę - co to są te "koparki" i co to jest "kopanie". Słyszę o tym raz na jakiś czas i ni hu-hu nie wiem o co chodzi.
-
https://kryptopan.pl/kopanie-bitcoina/
-
Tesla, czyli Elon Musk (najbogatszy człowiek na planecie) właśnie kupił Bitcoiny za zawrotną kwotę 1.500.000.000 $
Kurs Bitcoina bije właśnie w tym momencie rekord.
Tesla w niedalekiej przyszłości wprowadzi płatność bitcoinem.
Żyjemy w ciekawych czasach, bo jak najbogatszy człowiek świata odchodzi w BTC to będzie się działo.
https://www.cnbc.com/2021/02/08/tesla-buys-1point5-billion-in-bitcoin.html