Spławik i Grunt - Forum
ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => PZW, czyli Polski Związek Wędkarski... => Wątek zaczęty przez: Martinez w 11.12.2020, 14:01
-
Naszła mnie ochota założenia tego wątku, jako, że dziś wszedłem na stronę Okręgu Tarnów i nieco zdębiałem. Jak co roku śledzę wykaz łowisk typu "stawy, żwirownie" tak samo teraz widząc tabelę składek i łowisk przecierałem oczy ze zdumienia. Mianowicie w wykazie łowisk na przyszły rok nic nie ubyło, a mogłoby, bo dzierżawa łowiska "Narożniki" była dość kontrowersyjną decyzją, tak dziś patrzę i co? Pojawiło się nowe łowisko, wygląda, że jest to teren po starej żwirowni, staw pożwirowy Dębina Zakrzowska. Pytanie tylko - który to. Bo w tym rejonie jest kilka stawów.
-
Podobno ten: https://goo.gl/maps/jSbeDdgmfE5rJuJ16
Bez zakazu zabierania ryb to będzie kolejna pustynia i przechowalnia karpi dla dziadków :(
-
O widzisz - dzwoniłem właśnie do Okręgu i z tego, co powiedziała mi pewna pani, to będzie to staw, który do tej pory miało pod swoją opieką koło "Zakłady Mechaniczne".
Ponadto w opłatach szykuje się rewolucja. A dokładniej w sposobie opłacania karty na przyszły rok. Znaczki do karty będą w styczniu przyszłego roku, z kolei będzie można już niebawem opłacić kartę za pomocą e-zezwolenia, dokładnie wybierając opcje, które nam pasują. Łącznie z przynależnością do kół wchodzących w skład Okręgu. No i samo zezwolenie ma przychodzić w formie elektronicznej, na maila.
Z tym, że zmartwiłeś mnie, że będzie to "zwykłe" łowisko, a nie No-Kill. Ech...
-
Coo, kolejny nołkil?! :o Dobry żart. Chcesz, żeby pan Miecio - kiler z S1 i jemu podobni padli z głodu? ;)
W sklepach jest petycja za całkowitym zakazem zabierania ryb z S1, wcale nie ma wielu chętnych.
Nawet byłem świadkiem rozmowy dwóch kormoranów, ze te całe nołkile długo nie potrwają.
"Zobaczysz pan, podnioso limit, a te nołkile zlikwidują" :'(
-
Liczyłem że uda się zebrać te 500 podpisów żeby S1 było noKill :( sam złożyłem swój podpis
-
Artur, jeśli likwidacja N-K będzie tematem przewodnim w wyborach to możemy się pożegnać z jakimikolwiek zmianami. A "opiekun" S-2 ma też dość "oryginalne" podejście do wielu kwestii.
Ileż to jeszcze wody w Dunajcu musi upłynąć, żeby ludzie wreszcie zrozumieli pewne kwestie...
-
Tak z ciekawości... Czy jakieś postulaty, które w styczniu na spotkaniu koła Azoty były zgłaszane zostały wprowadzone ?
-
Też jestem za zrobieniem n-k. Na tym stawie który ma podobno być, chociaż mi akurat jak ktoś zarybieniowego karpia weźmie nie przeszkadza. Wolę żeby z dwojga wzięli karpia niż leszcza lub lina. A pan "opiekun" S-2 według mnie nie ogarnia tematu ja z nim rozmawiałem na temat strzałówek i plecionek. Sensu w jego argumentach nie znalazłem, na zdrowy chłopski rozum powinna być dopuszczona plecionka. Przecież wystarczy tylko dopisać że ma być z grubej żyłki przypon tak aby nie kaleczyć ryb i już. Ale ja się nie znam nie jestem opiekunem ;)
-
Matthis - ja miałem nie dalej jak miesiąc temu polemikę z nim w tym temacie. Tłumaczę mu, że mam grubą plecionkę (0,30mm) jako przypon strzałowy. A ten - nie i "wuj". Innym znów razem przyczepił się, że stałem samochodem dwa metry od skarpy. Bo mu się rzekomo skarpa zapada. I tacy ludzie rządzą. Mam nadzieję, że będzie wysunięta inna kandydatura na opiekuna łowiska, bo ten człowiek kompletnie nie panuje nad tym. Z kolei jak zwróciłem mu uwagę na to jakim sprzętem wędkarze holują ryby i ile ten hol trwa (nierzadko po 20 minut) i że w okresie letnim, gdy jest mało tlenu w wodzie, trzeba niemalże taką rybę przez kolejne 15 minut "reanimować" - to nie, wszystko jest w porządku. Bo to jest woda No-Kill. Aaa, jeszcze jedno. Odnośnie plecionek jako przypony strzałowe na S-2 PSR-ka ma zwracać na to baczną uwagę. Tak mi zapowiedział ten człowiek. Nazwiska specjalnie nie podaję, bo osoby z naszego okręgu dobrze wiedzą o kogo chodzi.
-
No cóż skoro się skarpa zapada nic się nie zrobi. Było tych nieszczęsnych niecek nie robić bo one to tylko na początku były dobre a teraz to porażka. Zresztą jak stwierdziłem że zawody karpiowe to powinny być na karpiowe zestawy nie na ciężką metodę to też na mnie jak na szalonego kilku popatrzyło ;D
-
Skarpa by się nie zapadała, gdyby ten "jegomość" nie wydał "dekretu" o wykarczowaniu krzaków i młodych drzewek na zboczu skarpy. Bo powszechnie wiadomo, że ukorzenienie wpływa pozytywnie na stabilność gruntu. No, ale jeśli jako jedynym argumentem, który ma się "w rękawie" jest stwierdzenie: trzeba monitorować sąsiadów, czy ryb nie kradną, dlatego wycinamy krzewy i drzewka - to o czym my tu mówimy...
To samo co usłyszałem: wydajemy przeszło 10 tyś. zł na wywóz śmieci z kontenerów zlokalizowanych przy łowiskach S-1, S-2. Nosz murwa kać - co to za firma tyle sobie życzy? Ja za kontener podpinany do hakowca zapłaciłem 500 zł z przywozem i odbiorem odpadów. Jednorazowo. A jak się podpisuje umowę, tym bardziej, że są to zwykłe kosze na śmieci... No nie, nie mogę, bo zaczynają mnie nerwy telepać.
-
Co do drzewek i krzaków to nie sąsiad z łowiska ma kontrolować tylko PSR. A co śmieci się zgodzę absolutnie, my w firmie płacimy 2,5 tys brutto za kontener ale jak go wywozi to ledwo go wciąga na holownik ;D. No cóż trzeba mieć nadzieję na zmiany na lepsze w nowym sezonie i tyle.
-
Matthis - jeździłeś, jeździsz na S-1, S-2 to wiesz jak wygląda kwestia pojemników na śmieci. Raptem dwa pojemniki na kołach typu "osiedlowego". Nie wydaje mi się, żeby w okresie kwiecień-październik za odbiór śmieci z tych dwóch "kontenerów" firma usługowa liczyła sobie 10 000 zł za sezon...
-
Dlatego się śmieje z tego, wywozimy ale tym co mieszkają dookoła stawu.
-
A to się zgodzę. Coś pan C. wspominał o chęci ogrodzenia łowisk. Ciekawe jak to myśl zrobić. No nic, poczekam do zebrania po Nowym Roku. Ciekawe jakie propozycje padną. Bo trochę "swędzi mnie" język, żeby poruszyć kilka kwestii.
-
Przy okazji lekki off topic więc proszę moderatora o nie linczowanie mej osoby :D. Jak ci się sprawuje ten piecyk który zakupiłeś, mógłbyś jakąś recenzję napisać?
-
A kiedy ma być zebranie? Bo sam się chętnie wybiorę.
-
Na razie cisza w temacie zebrania. Logika podpowiada, że może być to w okolicy "Trzech Króli", u Władeczki.
-
Będzie się trzeba dopytać w sklepie na zajezdni.
-
Gdyby któryś z Kolegów z Okręgu Tarnów był zainteresowany, na stronie Okręgu pojawił się terminarz zawodów na przyszły rok.
-
Gdyby któryś z Kolegów z Okręgu Tarnów był zainteresowany, na stronie Okręgu pojawił się terminarz zawodów na przyszły rok.
O widzisz, thx :).
A ten rok już zamknięty? Będą jeszcze świąteczne spiningowe zawody ?
-
A nie mam pojęcia. W kole, do którego należę (Azoty), zamknęli już klasyfikację za mijający rok. Z kolei kiedyś pytałem przewodniczącego OKS Tarnów o zawody w tym roku, to wyskoczył z tekstem: Proszę sobie sprawdzić na "fejsbuku"...
-
No właśnie widziałem, że pokazali klasyfikacje generalne i to już przed zawodami andrzejkowymi jak i Mikołajkowymi. Z racji, że ostatnio więcej w robocie niż na rybach siedziałem dopiero po fakcie dowiedziałem się, że tych zawodów ( podobno z powodu Covida) nie było. Tych Świątecznych azotowskich również ma podobno nie być. A szkoda bo fajny klimat miały.
-
Chyba ten (ś)wirus wszystko poprzewracał. Z drugiej strony to może i dobrze, że już do końca roku najprawdopodobniej nic nie będzie. O ile mam 85% sprzętu, żeby jeszcze startować w zawodach, o tyle brak mi siatki.
Swoją drogą - widząc w harmonogramie zawody na Narożnikach, zastanawiam się, czy w ogóle tam jakaś ryba jest?
Z pewnością będę w przyszłym sezonie uderzał w większość (spławikowe odpuszczam) zawodów w kole, rozważam jeszcze Karpiowy Maraton Par. Czekam tylko, kiedy Koło opublikuje harmonogram zawodów. No i kiedy będzie wiadomo,co do zebrania.
-
Na Narożnikach nie byłem, ale wydaje mi się, że raczej z rybą tam słabo bo wcześniejszy właściciel oddając Narożniki zabrał ze sobą rybostan :D
Czy potem były zarybiane czymś konkretnym? Nie wiem.
Co do zawodów to u mnie też siatki brakuje, ale przez zimę na bank się w nią zaopatrzę i w przyszłym roku będę chciał wystartować w jakichś zawodach organizowanych przez koło Azoty. :P
Pytanie o te stawy w Dębinie Zakrzowskiej/Łętowskiej ? Oddany będzie tylko ten najmniejszy staw czy również te dwa większe obok niego ?
-
Odnośnie stawów w Dębinie Łętowskiej staw pierwszy od góry należy do firmy w której pracuję.
Na pewno nie będzie on udostępniany do wędkowania wędkarzom z zewnątrz.
Środkowy największy to zbiornik Lafarge. Znając podejście Lafarge do przepisów BHP nie liczyłbym na to że udostępnią go wędkarzom dopóki prowadzą działalność
górniczą w tym miejscu. Co do tych zbiorników są to głębokie żwirownie miejscami nawet 15 m.
Na pewno nasza kopalnia dopóki wydobywamy żwiry nie wpuści wędkarzy, ze względu zbyt dużego ryzyka i kosztów.
-
cthulhu co do Narożników, to wg strony internetowej Okręgu (http://www.pzwtarnow.pl/index.php/zwiazek/zagospodarowanie-wod/709-glowacz-299kopia-296) było zarybienie na początku roku. A czy i jakie ryby teraz tam są? Nie mam pojęcia. Kiedyś na S-2 rozmawiałem z jednym z wędkujących, który twierdził, że "po kiego grzyba" to dzierżawienie wody i zarybienie, gdy zbiornik jest jednocześnie miejscem rekreacyjnym z prywatnym ośrodkiem wypoczynkowym. Ile w tym prawdy - nie wiem, nie byłem tam.
Co się tyczy nowego łowiska, to rozmawiałem z kobietą z Okręgu (dzwoniłem do siedziby, na Ochronek) i ten "nowy staw" to jest wyrobisko pożwirowe, którego gospodarzem do końca b/r jest koło Zakłady Mechaniczne.
-
Jest terminarz zawodów Koła Azoty. Pierwsze zawody 3.01 i pewnie od razu zostaną odwołane z powodu kwarantanny narodowej.
11.04 feederowe mistrzostwa koła. Mam nadzieję, że do tego czasu świat wróci do normalności :p
-
No właśnie miałem pisać, że pojawił się terminarz. Byłem dziś w sklepie wędkarskim przy zajezdni, chłopaki "chwalili się", że już jest. A co się tyczy łowiska Narożniki - mówili, że podobno nieźle idzie tam połowić. Może trzeba będzie się wybrać?
Co do opłat - można już opłacać w formie elektronicznej. Manualnie można będzie kartę opłacić od 4 stycznia b.r. - od tej daty będą znaczki opłat w punktach sprzedaży.
Nie wiem na ile to jest prawdą, ale 1 stycznia 2021 można jeszcze wędkować na "starej" licencji. Tak mówi prawo o opłatach (dzień świąteczny i takie tam).
Jest również decyzja, że należy zwracać stare rejestry. Ciekawe, ile punktów będzie to egzekwowało?
-
Stare rejestry tzn. ? Ryby zabrane ?
Martinez a wiesz może czy opłaty poszły coś w górę?
-
Opłata za stawy poszła w górę o 10 zł. S-2 na tym samym poziomie, co w mijającym sezonie. Rejestry - tak, te, które wypełniasz na łowisku przed rozpoczęciem wędkowania.
-
Narożniki to fajna odmiana od naszych głębokich dołów pożwirowych. Byłem tam w kwietniu, połowiliśmy z kolegami grubo, idealna woda na metodę - płytko, maksymalnie półtora metra. Niestety później już mi się nie udało tam dojechać, ale wiem, że karpie i karpiki brały do listopada.
Tak wyglądały zarybienia na wiosnę, poszło dużo linów i karasi w różnych kalibrach, leszcze, jazie, amury i karpie. Na pewno sporo z tego wytłukli, ale ja mam nadzieję na karasie i liny wiosną.
https://www.google.com/search?q=naro%C5%BCniki+zarybienia&oq=naro%C5%BCniki+zarybienia&aqs=chrome..69i57.5459j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8
-
Właśnie zapoznałem się z terminarzem zawodów opublikowaną przez Koło Azoty. Wygląda imponująco. Pozostaje tylko żywić nadzieję, że nic nie stanie na przeszkodzie tym zawodom :)
-
Jedną rzeczą, która wprawia mnie w co najmniej zdziwienie jest data zawodów noworocznych. Znaczki opłaty za wędkowanie mają pojawić się w sprzedaży 4.01.2021, bo tak sobie pani z księgowości zażyczyła, a zawody są 3 stycznia. No po prostu w Okręgu jak widać księgowość gra pierwsze skrzypce.
Owszem, ktoś może powiedzieć (i będzie miał rację), że po co się przypalać, skoro i tak w skutek pewnych odgórnie, przez rząd, narzuconych regulacji, zawody mogą się nie odbyć. Ale co, gdy sytuacja się powtórzy w przyszłym sezonie, a po obostrzeniach nie będzie śladu?
-
Gdyby któryś z Kolegów z o/Tarnów chciał opłacić już dziś składkę na przyszły rok, można to zrobić np. w sklepie Fish (przy zajezdni w Mościcach), dziś do godziny 16. Informacja sprawdzona, potwierdzona, opłaciłem składkę na przyszły rok.
-
Ile wyszły ciebie opłaty 430 zł ?
-
Nie, 410: Członkowska+zagospodarowanie (niepełna - stawy)+zagospodarowanie S-2+fundusz koła.
-
Aha dzięki za informację
-
Nie ma za co :)
Widzę, że przewodniczący OKS postarał się "konkretnie" o jasny zapis w regulaminie S-2, w kwestii przyponów strzałowych. Znów będą przepychanki podczas kontroli. Skądinąd wiem, że dużo ludzi stosuje strzałówki z plecionki podczas łowienia na S-2.
Ja dałem sobie spokój z tym, na S-2 mam założone przypony koniczne z mono, jakoś nie kręci mnie przepychanka z tym "jegomościem", czy też PSR-em...
-
No i po zawodach na ten rok. Się wychylił przewodniczący OKS i do odwołania zawiesił wszystkie zawody. Po prostu k-jego-mać super. Szlag by to.
-
No i po zawodach na ten rok. Się wychylił przewodniczący OKS i do odwołania zawiesił wszystkie zawody. Po prostu k-jego-mać super. Szlag by to.
Co Ty gadasz ? :(
Dotyczy też tych z koła Azoty ?
-
Wszystkie, w okręgu i kołach. Do odwołania nie znaczy do końca roku, ale nie ma co sobie robić nadziei. Jest jeden plus, S1 odpocznie i ryby nie będą tak przeżarte i pokłute po każdym weekendzie :)
http://pzwtarnow.pl/index.php/sport/aktualnosci-sportowe/752-inf-zawody
-
Nie będę prorokował, czy i jakie zawody się odbędą. Jedno jest pewne - p. Ciastoń przestraszył się sytuacji zdrowotnej, jaka panuje w Polsce. Dziwne, w tamtym roku jakoś zawodów było całe multum i nie słyszałem o jakimś pomorze wśród członków PZW po zawodach. Oby jak najszybciej doszło do wyborów, bo już nie mogę patrzeć na tych ludzi w Z.O.
-
Byłem dziś na drobnych zakupach w wędkarskim. Na wesoło zapytałem jednego ze sprzedawców: "Co ten przewodniczący wymyślił"? W odpowiedzi usłyszałem: "Ani nawet mnie nie wk...". Znakiem tego wszyscy są "szczęśliwi" z kierunku i decyzji, jakie podejmuje zarząd okręgu.
-
Po raz kolejny post-pod-postem, ale myślę, że informacja jest warta przekazania.
Byłem dziś w "Fish-u" na zajezdni, pytałem o pewnego "ciastka" i jego decyzje. Okazuje się, że wycofał się rakiem z decyzji o odwołaniu zawodów. Tym samym jest szansa, że odbędą się zawody podlodowe, jeszcze przed końcem lutego.