Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Pemko w 06.04.2021, 08:44
-
Po sezonie 2020 walczyłem długi czas z zakwasami wynikajacymi z kilkugodzinowych wypadów z bolonką. Na ten sezon postanowiłem, więc zmienić kija z 300-tu gramowego na 200-tu gramowy. Kij kupiony i jest super ale teraz 230g.kołowrotka czuć jak ciąży. Chcę maksymalnie odchudzić ten zestaw i jak w temacie, szukam lekkiego ale z zapasem mocy kręciołka za którego zapłacę około 300zł. Na celowniku mam na razie tylko Daiwe legalis lt 2000. 185g i 5kg.hamulec to chyba dobra propozycja do tej wędki?... Czy polecicie coś bardziej "pasownego"...?
-
Do bolońskiej przepływanki-wypuszczanki zdecydowanie lepsze są kołowrotki z szerszą szpulą (żyłka mniej się odkształca i płynniej schodzi) niż 2000 LT. Jeżeli łowimy na niewielkim dystansie i prowadzimy zastaw przy zamkniętym kabłąku (np. obławiając bliskie okolice kul zanętowych), mały kołowrotek ujdzie, choć hamulec będzie mniej wydajny niż w modelach z większymi tarczami.
Przy zastosowaniu zalecanego chwytu w palcowym układzie 3-stopka-1 (kciuk pomijamy) zamiast popularnego 2-stopka-2 lub 1-stopka-3, kołowrotek o wadze 230 g nie powinien być problematyczny przy wędce spławikowej o wadze około 200 g (używam matchówki 5.18 m o wadze 197 g z kołowrotkami w rozmiarze 4000 o wadze 215 - 230 g i jest OK).