Spławik i Grunt - Forum

SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Recenzje i prezentacje => Wątek zaczęty przez: Luk w 02.12.2014, 09:06

Tytuł: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: Luk w 02.12.2014, 09:06
Korum Barbel quiver 2 pcs. - feeder marki Korum, przenzaczony do połowu brzan, jest specjalną konstrukcją pomyślaną do łowienia większych ryb w mocniejszych rzekach - głównie  bardzo mocno walczących 'wąsatych dam' - ale nie tylko. Klenie, karpie i duże leszcze też można świetnie łowić tą wędką, z powodzeniem może być wykorzystany na wodach stojących z większymi rybami do miotania ciężkich podajników, np. karpiowych do Metody.
Długość kija to typowe 3.60 metra. Ma on mniej przelotek i o większych średnicach, w porównaniu do zwykłych feederów, posiada też dłuższy dolnik, przydatny przy holu silniejszych ryb. Dwie szczytówki - 4 i 6 oz  (112 i 168 gr) pozwalają na stosowanie go  w naprawdę ekstremalnie szybkich rzekach, jak też wolniejszych oczywiście. Korkowa rękojeść i mocny uchwyt kołowrotka, przy w miarę cienkim blanku sprawiają bardzo dobre wrażenie. Jest to dobrze wykonany kij i kosztuje zaledwie 49.99 funta, co czyni go jednym z najtańszych brzanowych quiverów.
Akcję tej wędki określił bym jako 'through' lub progresywną. Przy rybie o ciężarze kilku kilogramów traci nagle swą sztywność i pięknie się wygina. Zdecydowanie przeznaczony do większych ryb.

Kij przetestowany w wielu warunkach, 'złowił' kilkanaście brzan i dużych leszczy - jest moja główną bronią w arsenale 'rzecznym'. Można go też używać z racji mocy do łowienia sandaczy na trupka, potrafi miotać spore ciężary. Jak na razie hit roku 2014 z racji swojej ceny i jej stosunku do jakości. Zdecydowanie polecam, przeznaczony do łowienia większych ryb, ze swego zadania wywiązuje się znakomicie. Przydatny do wielu technik wędkarskich, tak naprawdę znajduje o wiele szersze zastosowanie niż do połowu samych brzan.

Ocena    8.5/10
Tytuł: Odp: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: elvis77 w 02.12.2014, 09:54
Kolejny świetny artykuł,który może służyć jako szablon jak opisać  polecany sprzęt w sposób prosty i czytelny bez zbędnych informacji,a jednocześnie w pełni wyczerpujący temat.
Posiada jedną"wadę",jest dwuczęściowy co przy tej długości sprawiać może niewielkie problemy transportowe. Jednak to co dla jednych jest wadą,dla drugich będzie zaletą,bo im mniej łączeń tym mniej części przez nie osłabionych. Dwuczęściowe wędki pozwalają na wykorzystanie ich pełnej wytrzymałości i charakteru pracy zarówno w fazie rzutu ciężkimi zestawami jak i w trakcie holu szczególnie takich ryb jak brzany.
Szkoda tylko,że większość tego sprzętu jest jeszcze w Polsce nie do zdobycia,ake na szczęście są sklepy internetowe dzięki którym to już nie stanowi takiego problemu. No i ceny w Polsce... :'(
Tytuł: Odp: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: Ścigacz w 02.12.2014, 10:53
Ok Panowie opisujecie fajny sprzęt ale jak z serwisem. Nie mowie ze coś musi się stać ale jak się stanie to co wtedy? Lub jak dojdzie uszkodzona. To czas i dodatkowe koszty.
Tytuł: Odp: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: Luk w 02.12.2014, 11:29
To nie ma byc reklama tylko recenzja :) Mieliśmy robić to w tym dziale... Może komuś ten opis pomoże, nie chodzi nawet tyle o samą firmę, jak o typ kija.

 Myślę, że w ciagu roku ta firma zawita do Polski. Co do serwisu - to zależy czy się ktoś tego podejmie, ale nie powinno być chyba problemu.
Brzanowe quivery to dobra opcja - kij ma inną budowę lekko - i jak dla mnie jest idealny do łowienia większych ryb na rzekach - jak też karpi podajnikami cięższymi - pond 40 gram. Zarzuty karpiówkami 3 lb z podajnikiem to nie jest wcale taka wygodna rzecz, sztywnośc jest tutaj przeszkodą. Miękkośc feedera pozwala na lepsze celowanie - a wymienne szczytówki to świetna opcja przy zmiennym ciężarze takich podajników. Zwłaszcza na noc ten kij mi odpowiada.

Brzanowe feedery mają swoje zalety. Zwykły feeder jednak nie ma takiej budowy i parametrów. Łowiąc na rzekach staram się zbroić tego kija w mocniejszy zestaw - i np. kulki halibutowe - a słabszego kijaszka w robaki, bardziej pod leszcza. Bo leszcz bierze dość delikatnie - i jak się nie nauczy człowiek obserwować brań to może być problem.  Tradycyjny feeder  rzeczny ma pokonać uciąg, z drugiej strony być czuły. Tutaj natomiast szykujemy się na konkretny odjazd raczej.
Tytuł: Odp: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: maniek w 02.12.2014, 11:39
Korum to fajna firma i lubie ja, maja solidny sprzet.ja uzywam na rzeke kija GREYS Podigy i jest zajefajny zwlaszcza na brzane swietna praca i pozwala na spokojne cholowanie ryby.apropo brzan od znajomego slyszalem ze nadal biora ;D ;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: Luk w 02.12.2014, 11:55
Chyba sprawdzę jutro na moim lokalnym ciurku czy warto już uganiać się za zimowym kleniem, płocią i brzanką właśnie ;) Zimno, szaro i...- idealnie na rzeczną wyprawę... ;)
Tytuł: Odp: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: lebiu w 26.02.2015, 22:27
Witam wszystkich kolegów na forum. Jestem nowym użytkownikiem.
Pozwól Luk, że zapytam o szczytówki tego kijaszka. One są takie jak w tradycyjnym feederku (50-60 cm dł), czy mają długość pierwszego składu? Noszę się z zamiarem wymiany swojego rzecznego feedera i całkiem poważnie biorę pod uwagę to wędzisko. Może jakieś zdjęcie poglądowe, bo na oryginalnych zdjęciach koruma to nie bardzo widać co jest grane z tym kijaszkiem.
Tytuł: Odp: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: Luk w 27.02.2015, 00:41
Odpowiem jutro dokładnie, ale z tego co pamiętam długość jest chyba ciut dłuższa. Ogólnie jest mniej przelotek i kij jest sztywniejszy przy małym obciążeniu, pod rybą jednak jest bardziej progresywny. Jest to kij do silniejszych ryb - ale szczytówka 4 oz daje radę (trzeba nauczyć się odrózniac delikatne brania). Mocniejsza jest już na bardzo silne rzeki (180 g prawie) i do ciężkich koszyków. Nawet na Trencie, gdzie uciąg jest duży, korzystam ze szczytówki 4 oz.
Tytuł: Odp: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: WhoIsBoss w 27.04.2016, 11:17
Witam wszystkich mam na imię Paweł. To będzie pierwszy post na forum w dość "nieświeżym" wątku, zacznę go na temat feedera brzanowego. Interesowałem się wędkami tego typu, znalazłem kilka ciekawych konstrukcji tylko pojawia się problem wszystkie są dwu częściowe a ich długość transportowa wynosi około 180 cm. Mój pojazd nie pomieści takiej długości kija, dlatego też chciałem zapytać mądrych głów czy nie widzieliście wędek dedykowanych pod brzany w 3-składach? Chciałem zaznaczyć, że nie chodzi mi o klasyczny feeder rzeczny, który jest dość mocno pałowaty tylko brzanowy z progresywnym ugięciem.
Tytuł: Odp: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: Morgoth13 w 27.04.2016, 14:52
Jest np Korum barbel 13ft 3 składowy - jest np. W Drapiezniku.
Tytuł: Odp: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: Herman w 05.07.2016, 17:40
    Cześć, miałem dziś okazję obejrzeć sobie ten kijek (tytułowy Korum Barbel Quiver 12') - kolega poprosił mnie żebym mu go ściągnął i właśnie do mnie trafił. Porównałem go ze swoimi Greys Prodigy Barbel (starszy model) i Greys Prodigy Speciman (1,75/2,25), o tej samej długości. Powiem tak - zawsze byłem miłośnikiem topowego sprzętu (do tej pory spinning i mucha), ale o tym Korumie muszę powiedzieć jedno: świetna wędka, wspaniale leży w ręku, jest dobrze i solidnie zrobiona, komponenty wyglądają bardzo dobrze, nie znajduję w niej nic na minus, no dla mnie rewelacja. Bardziej mi się podoba niż moje Greys'y (gdybym poznał tą wędkę wcześniej to nie kupiłbym Greys'a). A jeszcze ta cena... To tyle, dziękuję za uwagę :)
Tytuł: Odp: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 05.07.2016, 19:21
Tutaj można podatrzeć recenzje Avona od Koruma
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=4138.msg122191#top
Tytuł: Odp: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: Herman w 12.07.2016, 23:26
@kop3k, Twoją recenzję korumowego Avona czytałem i oglądałem kilkakrotnie :) Dziś przyszedł do mnie ten kijek i muszę powiedzieć, że świetnie się prezentuje. Jest mocny, ale sprężysty i szczytówka fajnie się poddaje i "sygnalizuje". Do tego jest pomalowana na biało co zdecydowanie podnosi jej widoczność. Ta wędka ma "coś" w sobie, a nie każda wędka "to" ma.

P.S. Zamieniłem Greys Specialist 1,75/2,25 na dwa Korum'y: Barbel Quiver i Barbel Rod 1,75 :)
Tytuł: Odp: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: jarecki69 w 05.08.2017, 07:46
Luk mam pytanie co do tego kija czy wyrzut np 200gr robi mu jakiś problem szykuje sprzęt na Trent oczywiście brzany i jak wiemy tam ostro ciągnie jak kij sobie będzie radził pytam ze względu ze poławiacz tam chyba tym kijem Pozdro
Tytuł: Odp: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.08.2017, 09:20
Quiver absolutnie do takich ciężarów się nie nadaje. O ile Korum coś nawija o 180 gramach wyrzutu, to ja uważam, że już 120 gramowy koszyk z wsadem to maks, przy nim ma się już lekko 'zaburzone' zarzucanie. Do ciężarów 200 g potrzeujesz albo kija 2 lb lub też 2.5 lb.

Pisząc o Trencie nie wiem też dlaczego chcesz korzystać z takich koszyków. W tym roku jest znów susza, i woda nie ciągnie nawet na 120 gram. Po raz pierwszy dane mi było łowić koszykami 2 oz, z łukiem, przez co leszcze robiły mi niezłe odjazdy :) Od 16 czerwca do teraz, kije 1.75 lb absolutnie wystarczą, chyba ani razu nie było 'wyższej' wody. Tak naprawdę mocne kije są do wody późno jesiennej i zimowej, gdy grunt nasączony jest wodą, i wtedy każdy deszcz powoduje wzrost wód w rzekach. Są też miejsca jak weir na Collingham, gdzie jest największa koncentracja brzany w UK, i tam ciągnie.

Tytuł: Odp: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: ogrmaster w 05.08.2017, 13:01
@kop3k, Twoją recenzję korumowego Avona czytałem i oglądałem kilkakrotnie :) Dziś przyszedł do mnie ten kijek i muszę powiedzieć, że świetnie się prezentuje. Jest mocny, ale sprężysty i szczytówka fajnie się poddaje i "sygnalizuje". Do tego jest pomalowana na biało co zdecydowanie podnosi jej widoczność. Ta wędka ma "coś" w sobie, a nie każda wędka "to" ma.

P.S. Zamieniłem Greys Specialist 1,75/2,25 na dwa Korum'y: Barbel Quiver i Barbel Rod 1,75 :)
Cześć, do mnie właśnie jedzie Korum Twin Tip Plus a na jesień z okazji 40 - tych urodzin planuje zakup tego Greys'a w wersji 2,25 lb:
http://www.tedcarter.co.uk/greys/greys-prodigy-pb-barbel-rods
Wprawdzie napisałeś, że masz ten starszy model ale możesz coś napisać o akcji tej wędki i jak pracuje pod obciążeniem mniejszych, średnich ryb? Dla mnie ta wędka jest bardzo uniwersalna, przynajmniej z opisu, bo powinna poradzić sobie z łowieniem na alarm, woreczkami PVA -jako feeder i oczywiście na Odrze.
P.S. Bardzo fajny sklep z przesyłką za darmo. Ten Grey's wychodzi taniej o jakieś 200 zł niż w Polsce.
Tytuł: Odp: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: jarecki69 w 05.08.2017, 19:01
Wybieram się w okolice Collingham  znajomi są tam w zasadzie co tydzień bo mieszkają w okolicach maja pare patentów za noc po około 7 brzan ale twierdzą ze mniej jak 160 nie ma co rzucać bo poprostu ściąga i nie łowi się w punkcie i dlatego mój wybór między tym kijem a Korum Caro 2,5 lb i się zastanawiam a nie lubię na ciężkie kije łowić lubię finezje dać szanse rybie rozumiesz mnie Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: ProBono w 12.02.2018, 20:12
Minęło trochę czasu i postanowiłem zrobić mały UP. Te słowa kieruję w stronę naszego mastera LUK'a, który ma pewien staż już odbyty z omawianą wcześniej wędką. Jako że sam się na nią skusiłem bo mała promocja czyni zakupy a więc i ja skorzystałem. Bardzo lubuje się w drgających szczytówkach od takiego o i w związku z tym zamierzałem sobie kupić ciężki feeder. Skoro szczytówki 6 OZ to pomyślałem, że to dobra droga. Choć lubię łowić delikatnie to brak ostatnich wyników w moim łowieniu zbudowało we mnie myślenie, że może więcej towaru trzeba zapodać co zwiększy potencjalne okazje. Nie chciałem kupować typowego Barbelka 1,75/2 lb bo to już lekka nazwijmy to karpiówka a nie o to mi chodzi. Nie chciałem wędziska typowo na rwące wodospady ale bardziej na łowiska gdzie trochę dalej trzeba posyłać towar a nie jak to zwykle robię na max 30 metrów. Chciałem też wędzisko w którym dalej będę mógł cieszyć się drgającą końcówką. Luk powiedz więc czy z biegiem czasu staż z tą wędką, nie nabrał trochę innego spojrzenia i oceny na to wędzisko? Sądzisz, że 90 g to zdecydowanie bardziej trafione ciężary dla tego wędziska?. Czy wędzisko można sklasyfikować jako bardziej rzeczne a nie jeziorne łowienie, gdyż na wodach spokojnych nie oddaje swoich cech pracy i właściwości? Nie zmienia to faktu, że bardzo się cieszę, że udało mi się nabyć tego kijaszka do moich Korumów, które z chęcią przygarną tego dedykowanego kija. Jak otrzymam paczkę, nie omieszkam rozszerzyć trochę treści i zamieszczę kilka zdjęć.
Tytuł: Odp: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: Luk w 17.02.2018, 07:46
Ten kij jest jednym z najbardziej uniwersalnych jakie mam. Nie dość, że obsługuje rzeki i ciężary do 90 gramów (w granicy komfortu), to dodatkowo jest to idealny feeder na wody stojące do większych podajników, pod większe ryby. Podajnik ESP 56 gramów świetnie tu pasuje, pozwalając łowić z większą ilością towaru. Kij sam w sobie jest progresywny, i dopiero pod rybą mocno się ugina (większą), sprawiając przy  małych sztukach wrażenie sztywnego.

W tej cenie, jest to jeden z lepszych feederów pod większa rybę. Osobiście uważam, że cena 44 funty jest śmiesznie niska tutaj, ale tak mają Korumy. Mam wrażenie, że Drennan lub Daiwa wyceniłyby go na 60-90 funtów.
Tytuł: Odp: Korum Barbel Quiver - feeder brzanowy
Wiadomość wysłana przez: ProBono w 19.02.2018, 17:36
Jestem również w posiadaniu tego kija. Na pierwsze wrażenie to nie jest to samo Feeder Rod 12ft jaki mam. Zupełnie inna praca, zupełnie inne cechy. Kij na sucho wydaje się mieć zapas mocy, sprężysty, wprowadzony w drgania szybko gaśnie. Wyraźnie pracuje w szczytowej części wędziska. Bardzo podoba mi się zielony kolor szczytówki. Odczuwam że prawidłowe ugięcie feederowe widać już od 60 gram i sądzę, że jego optymalna harmonijna praca kończy się na 100 gramach. Ciesze się że mam w swoim arsenale droższe cięższy Feeder jak te które posiadam. Rozważałem jeszcze Korum Barbel Rod 1.75 lb ale cieszę się, że padło na to wędzisko.