Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: majestic w 21.08.2015, 22:26
-
Tak sobie klikam i przeglądam i widzę cenę kołowrotka.
https://www.raven-fishing.pl/ko%C5%82owrotek-daiwa-exist-2506-reel/pl/product/7992/
Są ludzie majętni i oczywiście jak kogoś stać to super. Ale tak z ciekawości z czego on jest, że taka cena.
Miał ktoś kiedyś coś takiego w ręku czy faktycznie czuć to coś.
-
Moim skromnym zdaniem to przesada.
Jeżeli ktoś chce porządny młynek na dłuugie lata to lepiej poszukać starych Shimano (np. Stradica) lub Daiwy jeszcze made in Japan. Można je kupić w zasadzie nieużywane w cenie od 500 do 1000zł. Wytrzymają lekko 20 lat użytkowania. Sam posiadam od nowości "skromnego" Shimano 3010 z roku bodaj 92'. Jest super do dziś, pomimo bardzo intensywnej eksploatacji przy spławiku i pickerze.
Z podobnych cudów widziałem też w katalogu Penna TRQ Spinn Schwarz za 845 euro...
A za 100-150 euro można nadal kupić nieużywane Penny Spinnfisher Jeszcze made in USA. Chyba niezniszczalne. Wystarczy go podrasować wymieniając fabryczne podkładki hamulca na nowsze węglowe, przesmarować je Cals'em i kręcioł jeszcze wnukom zostanie ;)
Ale jeżeli ktoś koniecznie chce kołowrotek na 4 tysiące, też ok. W podobnej cenie jest chyba również Van Staal.
-
Cze. Ja mam taki młynek / dokładnie 2506PE-H/ i .......jest super tj. wykonanie, wygląd a co najważniejsze SUPER hamulec. Ma też niestety wady - brak zapasowej szpuli a z tym da się żyć.
pozdrawiam
-
Dałęś 3500zł za kręciołek?
Jeżdże samochodem który mniej kosztował. ???
edit// ale kto zabroni .... :P
-
Ostatnio inaczej do tego podchodzę. Dla niektórych 3k to nie pieniądz.
W firmie w której pracuję obrót miesięczny to około 1.5mln ile z tego zostaje na czysto? Nawet jeśli 500k zostanie to co to jest wydać 3k na młynek?
-
Spoczko.
Muszę zmienić pracę! :P
-
Ja też.
Nie ukrywam że chciałbym mieć taki lecz nie nakrecam się bo mnie nie stać.
Grzesiek dobrze prawi o tych mlynkach starszych. Mogę się założyć że nowe nie wytrzymają tego co te starsze.
-
Ten kołowrotek to poezja.
Znajomy ma dwa przy feederach.
Jeden w starszej wersji i mówi że starsza wersja lepsza :)
-
Lin2 to pochwal się jaki masz sprzęt. Do takiego kręciołka co kolega podczepił.
Gdzie kolega łowi bym się zasadził. ;D
-
Nie ma się za bardzo czym chwalić :-\
Dla ścisłości dodam, że sprzęt sam nie łowi a ja nie mam żadnych spektakularnych wyników. Jeśli chodzi o miejsca połowu to małe leśne bajorka to moje ulubione miejsca, na rzece tez bywam.