Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: Don_M w 19.05.2021, 12:56
-
Cześć,
Nie wiem czy to dobry temat, ale po pożegnaniu się z rurką antysplątaniową i przerzuceniu na skrętkę mam z nią problemy.
-> Stopery, które przechodzą przez podwójny węzeł i wyginają skrętkę, jest na to jakiś sposób? Dodatkowe węzły? A może same stopery lipne (najtańsze z jaxona)?
-> Załamywanie się skrętki w różnych miejscach przez co, mimo dwóch stoperów, na wysokości koszyka potrafi ona się z nim "łączyć" i wielokrotnie przy zamachu mam już zaplątany zestaw. Ostatnio zdarzyło mi się to przy wyjmowaniu małego krąpia, który wypiął się wisząc na haku w powietrzu - ogólnie powstała jedna wielka powyginana masakra.
Powyższe dwa problemy powodują, że finalnie cały zestaw się plącze i przy każdym zwinięciu muszę się bawić w odplątywanie zarówno skrętki jak i przyponu.
Skrętkę robię wg tutoriali na yt, na początku wygląda perfekcyjnie, ale po paru przerzutach wszystko się, że tak brzydko powiem - pieprzy. Oczywiście łowię na klipie.
Jesteście w stanie coś tutaj doradzić?
-
Skrętka nie powinna być za mocno skręcona, gdyż wtedy jest podatna na zagięcia. Ja mam stopery z ali i nie przechodzą mi przez pojedynczy węzeł nie mówić o podwójnym. Zawsze możesz zastosować koralik albo koralik z agrafka, bo przez podwójny węzeł nie przejdzie.
-
Możesz robić skrętkę z fluorocarbonu 0.3mm.Kupuj twarde stopera, p olecam guru.
-
Ja robię jak na tym filmie, tylko używam żyłki 0,3.
-
Załóż twarde stopery, to pierwsza sprawa.
Druga, spróbuj zawiązać podwójną ósemkę. Mi przez taki węzeł stoper nie ucieka.
-
Tak szczerze,to osobiście nie czuję fenomenu skrętki. Długo na to łowiłem i plątało się po jakimś czasie. Najlepsze rozwiązanie,to co 2-3godz.robić skrętkę na nowo.
Polecam Ci zrobić zestaw pater noster na żyłce +0.30 i jako przypinkę. Mi to się nie plącze i zwielokrotnia skuteczność zacięcia.
-
Ja zamiast skrętki stosuje taka pętlę tylko powyżej koszyk montuje normalnie przelotowo. Mniej się placze niż, skretka
-
No bo skrętka ma jak każdy typ zestawu swoje wady .
Gdyby istniał jeden idealny zestaw gruntowy , wszyscy łowiliby na niego . Do skrętki potrzebny jest odcinek grubszej żyłki , moim zdaniem minimum 0,25 . Zachodzi więc konieczność stosowania albo przyponu strzałowego albo chociaż odcinka grubszej żyłki . Skrętka wykonana na 0,18 żyłce nie odprowadzi nam przyponu odpowiednio . Ja łowię najczęściej na 0,20-0,22 a skrętkę robię na 0,30 mm . Druga rzecz to krętlik do przyponu . Jeśli założymy przypon 0,12 lub mniej to jego żywotność to faktycznie 2-3 h , krótsza jeśli łowimy na sztywno łącząc przypon że skrętka , nieco dłuższa gdy dodamy szybkozłączkę lub chociaż krętlik . Poprostu cienki przypon szybko się skręca i uszkadza .
Kolejna rzecz to zastosowane koszyki . Są takie które niemal nigdy się nie płaczą na skrętce a są takie że mając jakieś wystające elementy " łapią " czasem skręcony przypon i mamy splątanie .
-
Ważne jest również to, co zastosujemy w okolicach skrętkowego węzła - najczęściej używam Prestonowskich wynalazków Line Protector Stops, ale można również zastosować 1 - 2 wydłużone (walcowate) stopery w stylu nowych Stopzów od Prestona, uzyskując efekt odsunięcia skrętki, a przy okazji zabezpieczając skrętkowy węzeł od strony koszyczka. Stosuję żyłki 0.22 - 0.24 mm, okazjonalnie 0.26 mm, a splątania zdarzają mi się sporadycznie (średnio raz na kilkugodzinną sesję) - zwykle wtedy, gdy nie przyłożę się należycie do kontrolowanego zarzucenia :)