Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: marcopolo w 27.06.2021, 10:05
-
Czy jest obecnie na rynku kołowrotek z wolnym biegiem, który będzie spełniał poniższe parametry:
Rozmiar 3000-4000,
Waga do 400g,
Nawój żyłki - około 80cm lub więcej.
Budżet to 600-700zł
Kołowrotek byłby używany do wędki 330cm o wszechstronnym zastosowaniu tj. raz łowienie z powierzchni innym razem spławik, a innym metoda na leniucha, wolny bieg niestety konieczny.
Chyba najlepszym wyborem byłby Shimano X Aero 4000 ale obecnie niedostępny na rynku, może zaproponujecie coś innego?
-
Pomyśl nad czymś z QD np. używanego TDRa czy nowego TDM, masz kołowrotek do wszystkiego który nie jest ciężki i całkiem ładny. Sporo konstrukcji Daiwy można też przerobić. Do wędki 3,3 rozmiar 3012 będzie idealny.
-
No właśnie kręcenie pokrętłem przy szpuli nie przemawia jakoś do mnie, nawet jeśli to jest tylko pół obrotu, dlatego zależy mi na wolnym biegu.
-
A może ten https://sklepdrapieznik.pl/karpiowe-z-wolnym-i-bez-wolnego-biegu/70728-daiwa-gs-br-lt-4000-c.html
Resztę kasy przeznacz na coś innego.
Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka
-
Mam Daiwę Emcast 3500 i jego praca mnie nie zadawala, ten raczej nie będzie lepszy, ale dziękuję za propozycję.
-
Akurat nowa seria baitrunnerow Daiwy, oznaczana dodatkowo przez LT, nie ma nic wspólnego z dotychczasowymi konstrukcjami typu Emcast BR czy Black Widow.
Konstrukcje same w sobie są nawet niezłe, ale to żadne szaleństwo, bo to budżetowa półka cenowa.
Baitrunnery to ostatnimi czasy zanikający gatunek. Producenci nie kwapią się z wprowadzaniem nowych konstrukcji tego typu, zwłaszcza jeśli chodzi o maszyny lepsze jakościowo, droższe, z lepszymi materiałami i rozwiązaniami.
Shimano Baitrunner Aero 4000 to akurat powiększona szpula, która odpowiada wielkości 6000, warto o tym pamiętać.
Klasyczne szpule to DL, OC i D, a także Thunnus Ci4+ zza oceanu.
Na chwilę obecną, w zakładanym budżecie i przy opisanych „wytycznych”, chyba trzeba wybierać wśród tych Shimańców.
-
Od dwóch lat do karpiówek używam Shimano Baitrunner LC 5500 XTB i jestem z nich bardzo zadowolony, chciałbym coś podobnego tylko w rozmiarze 4000, chyba skończę na zakupie Shimano X Aero 2500 - ten model jest jeszcze dostępny.
-
https://www.shimanofish.com.au/content/fish/oceania/au/en/homepage/productdetail.P-SRTHUNNUSCI4.html
Ale nie wiem gdzie go kupisz, ja kupowałem w NordFishing77, ale już ich nie ma.
-
Zamówiłem X Aero 2500 i D 4000 - zobaczymy, który wygra porównanie.
-
Baitrunner D 4000, posiadam osobiście i jestem bardzo zadowolony,polecam :beer:
-
Zamówiłem X Aero 2500 i D 4000 - zobaczymy, który wygra porównanie.
Ciekaw jestem opinii, Aero z podwójną korbą będzie miał wyczuwalne braki mocy (miałem tylko wersje 4000, sprzedałem z tych właśnie powodów), chyba że zmiana na pojedynczą i różnica od razu spora. D 4000 to maszynka i siła, wkręcana pojedyncza korbka, kołowrotek na lata.
Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka
-
No i obydwa kołowrotki wracają do sprzedawców,
X Aero 2500, tak jak kolega wyżej pisał, może być problem z brakiem mocy przy tej korbce,
swoją drogą to ciekawe dlaczego fabrycznie ten kołowrotek nie jest wyposażony w pojedyncza korbkę, praca kołowrotka płynna i przyjemna, niestety czuć, że nie da się tym kołowrotkiem mocniej pociągnąć.
Shimano 4000 D, tu już czuć moc, od razu ma się pewność, że ten kołowrotek nie złapie zadyszki przy byle obciążeniu, niestety praca kołowrotka mniej płynna, czuć złe wyważenie, trzymając kołowrotek w ręce mocno kołysze się na boki przy kręceniu korbką (może trafiłem taki egzemplarz), praca podobna do okumy travertine 4500, które użytkuję już od kilku lat, a kosztowały 1/3 ceny Shimano 4000D, hamulec w Shimano bardzo dobry i dużo lepszy niż w okumie:), wolny bieg tez działa bardzo dobrze.
Może w nowym roku pojawią się jakieś nowości z małych baitrunnerów.
-
Obawiam się, że małe i nowe Baitrunnery mogą się nie pojawić zbyt szybko.
Chyba to trochę ginący gatunek, nie cieszący się dużą sprzedażą.
Obecnie, klasyczne, przednio- hamulcowe konstrukcje są 2 lata świetlne pod względem technologicznym, przed wszelkimi baitrunnerami.
Baitrunner D ma wysokiej sprawności przekładnię, pracuje równo, płynnie i bardzo lekko, stąd po energicznym zakręceniu korbką „lata jak wariat”. W takim wypadku pojedyncza korbka sprawia, że „rzuca go na boki”. Nie jest żadna wada, ani problem. Po montażu na wędzisku, zmontowaniu zestawu i rozpoczęciu łowienia efekt „znika” i zostają same plusy.
-
Obawiam się, że małe i nowe Baitrunnery mogą się nie pojawić zbyt szybko.
Chyba to trochę ginący gatunek, nie cieszący się dużą sprzedażą.
Obecnie, klasyczne, przednio- hamulcowe konstrukcje są 2 lata świetlne pod względem technologicznym, przed wszelkimi baitrunnerami.
Tylko jak zmienić odruch kręcenia korbką przy braniu :), no i te upierdliwe ustawianie hamulca - zwłaszcza przy cieńszych przyponach.
Przy wolnym biegu teoretycznie powinno się również najpierw zatrzymać szpulę, a potem włączyć "normalny" bieg, ja się do tego nie stosuję i kołowrotki z wolnym biegiem, których używam od kilku lat nie narzekają na ten sposób. Druga sprawa to taka, że komercyjne karpie rzadko ostro startują, chyba że te łowione spod nóg.
Wszystkie kołowrotki mam z wolnym biegiem, ostatnio zapragnąłem trochę finezji i kupiłem Acolyte Plus i do niej Shimano Stradic 4000 i nie mogę się przestawić :(
Kołowrotek świetny, ehhh, gdyby jeszcze miał wolny bieg... ;)
Pozostaje chyba łowienie na jedną wędkę i pilnowanie żeby ryba jej nie zabrała lub nie zerwała przyponu.
-
W każdej (niemal) Daiwie- mówię o obecnych modelach z przednim hamulcem, można uzyskać quick drag. Czasem jest bardzo łatwo, czasem trochę trudniej.
Ok 90% konstrukcji tego typu z Shimano również można doposażyć w Quick drag.
Może takie rozwiazanie nie jest tak wygodne jak wolny bieg, ale przyzwyczaić można się dość szybko i korzystać z maszyn z nowymi technologiami i niską masą.
Nowe, małe Baitrunnery… sam chciałbym by się pojawiły. Widzę jednak sporą opieszałość w temacie i możliwe, że trzeba będzie jeszcze długo czekać… o ile w ogóle „uznane” marki wypuszczą coś konkretnego.
-
Mam daiwe BG i naprawdę niewiele trzeba przekręcić żeby przy braniu żyłka się wysuwała swobodnie ,jak jest branie palcem przytrzymuje szpule i delikatnie dokrecam hamulec. Czasami człowiek się zagapi i do pionu stawia piękny dźwięk hamulca 😀. W QD trzeba się przyzwyczaić do krótkiego skoku, w tym modelu co mam akurat mi pasuje jest ciut dłużej ale bezpieczniej przy dużej rybie. Miałem kolowrotki z WB ale zdarzyło mi się o nim zapomnieć :'( .
-
Panowie a ja myślę, że za dużo oczekujemy od sprzętu, jakbyśmy kupowali na 15 lat przynajmniej :D, sam wiem po sobie, że jak coś kupuję to zastanawiam się długo, analizuję a prawda jest taka, że kupiony np. kołowrotek jest zazwyczaj użytkowany przez 3-4 sezony (20-30 razy na wodą - to zależy jak kto jeździ często), później wychodzi coś nowego i chcemy zmieniać na nowszy model a ten stary idzie zazwyczaj w kolejne ręce lub kurzy się w szafie. Każdy ma różne oczekiwania od sprzętu i różny portfel, to oczywiste ale uważam że od kołowrotka z wolnym biegiem można mniej wymagać niż od takiego do spiningu (ciągła praca), który na jednej wyprawie 6 godzinnej dostaje bardziej w dupę niż baitrunner za kilkanaście wypadów. Daiwa wypuściła kilka nowym kołowrotków z wolnym biegiem LT, może nie są to jakieś pancerne konstrukcję ale dają radę i do metodowych połowów sprawdzą sie doskonale. Sam posiadam daiwe emcast br lt i śmiga dobrze, posiadam też baitrunnery DL, które po małym tuningu z pojedynczą korbką świetnie sobie radzą.
-
Pozostaje chyba łowienie na jedną wędkę i pilnowanie żeby ryba jej nie zabrała lub nie zerwała przyponu.
Jeżeli masz prawidłowo ustawiony hamulec to przypon się nie zerwie. Sytuacja kiedy wędka leży na podpórkach i ryba nie może jej ściągnąć niczym się nie różni od trzymania w rękach. Wygnie się na tyle ile pozwoli hamulec a później kołowrotek będzie oddawał żyłkę.
-
Pozostaje chyba łowienie na jedną wędkę i pilnowanie żeby ryba jej nie zabrała lub nie zerwała przyponu.
Jeżeli masz prawidłowo ustawiony hamulec to przypon się nie zerwie. Sytuacja kiedy wędka leży na podpórkach i ryba nie może jej ściągnąć niczym się nie różni od trzymania w rękach. Wygnie się na tyle ile pozwoli hamulec a później kołowrotek będzie oddawał żyłkę.
Teoretycznie to wszystko pięknie wygląda :), tylko zawsze łowię aktywnie, szukam ryb, raz łowię na wprost, a za chwilę wzdłuż brzegu, a trudno za każdym rzutem przestawiać podpórki.
Chyba pomyślę nad pojedynczą korbką do Shimano Aero i będę równolegle ćwiczył kołowrotki bez WB :)
-
posiadam też baitrunnery DL, które po małym tuningu z pojedynczą korbką świetnie sobie radzą.
A gdzie nabyłeś pojedynczą korbkę?
Może ktoś wie gdzie można kupić pojedynczą korbkę do Shimano X Aero 2500, lub pasujący zamiennik?
-
posiadam też baitrunnery DL, które po małym tuningu z pojedynczą korbką świetnie sobie radzą.
A gdzie nabyłeś pojedynczą korbkę?
Może ktoś wie gdzie można kupić pojedynczą korbkę do Shimano X Aero 2500, lub pasujący zamiennik?
W Drapieżniku, cena 65zl, ściągną ci w dwa tygodnie, do DL pasują od baitrunnera model ST, myślę ze do tego co pytasz też, ale dla pewności spytaj Czesia.
Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka
-
Tak wygląda ta korbka
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210705/f629ee91cf7a5aff5d818f1f819260ef.jpg)
Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka
-
Pozostaje chyba łowienie na jedną wędkę i pilnowanie żeby ryba jej nie zabrała lub nie zerwała przyponu.
Jeżeli masz prawidłowo ustawiony hamulec to przypon się nie zerwie. Sytuacja kiedy wędka leży na podpórkach i ryba nie może jej ściągnąć niczym się nie różni od trzymania w rękach. Wygnie się na tyle ile pozwoli hamulec a później kołowrotek będzie oddawał żyłkę.
Teoretycznie to wszystko pięknie wygląda :), tylko zawsze łowię aktywnie, szukam ryb, raz łowię na wprost, a za chwilę wzdłuż brzegu, a trudno za każdym rzutem przestawiać podpórki.
Chyba pomyślę nad pojedynczą korbką do Shimano Aero i będę równolegle ćwiczył kołowrotki bez WB :)
Każdy ma swój styl łowienia. Jestem bardziej staroświecki i nie zmieniam tak często :)
Trzymasz wędkę w rękach?
-
W Drapieżniku, cena 65zl, ściągną ci w dwa tygodnie
Ja kupowałem na OLX, 39zł sztuka od ręki.
Zobacz to : http://sklep.thymallus.pl/product/3789/shimano_korbka_1000 , są też do 4000.
-
No ale to nie taka korbka jak moja.
Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka
-
No i co z tego, przecież pasuje. Ja ją mam przy X-Areo 4000. Mówią o tej dedykowanej do modelu 4000 - http://sklep.thymallus.pl/product/3788/shimano_korbka_4000
-
Ale ja bym jej nie założył, bo nie jest czarna i ma maly knob, jak kto woli.
Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka
-
Widziałeś do modelu 4000?
-
Nie musze widzieć bo juz mam, nawet dwie

Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka
-
Moja jest ładniejsza od Twojej. ;D
-
Hahaha

Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka
-
Dzięki Panowie za tak szybki odzew.
-
Koledzy szukam kołowrotka z wolnym biegiem do wędki feeder. Ostatnio w sklepie oglądałem daiwę gs. Może ktoś z Was używa takiego młynka i mógłby coś o nim napisać czy wart swojej ceny?