Spławik i Grunt - Forum

NAD WODĄ => Tematy mniej lub bardziej związane z wędkarstwem => Wątek zaczęty przez: MarioG w 27.08.2015, 20:09

Tytuł: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 27.08.2015, 20:09
Głęboko wierzę, że każdy wędkarz ma ze sobą jakiś nóż.
Bo tak naprawdę noże to moja prawdziwa pasja i hobby ;D
Może więc warto pogadać o nich choć trochę a może nawet i pokazać jakieś fotki ?


Przy okazji zapraszam do poczytania:

http://edcforum.pl/sogfari-czyli-maczeta-spod-szyldu-firmy-sog/ (http://edcforum.pl/sogfari-czyli-maczeta-spod-szyldu-firmy-sog/)

Raz w tygodniu publikujemy jakiś nowy artykuł więc będzie co poczytać.


A w kwestii fotek to może zacznę czymś takim. (zrobiona zresztą na potrzeby recki noża)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 27.08.2015, 20:18
Mam kilka ! Nawet 2 samodziełki . Jedna robiona od podstaw z surówki! Mało mi ostatnio samozaparcia zostało ale to i mój mały konik!
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Kotwic w 27.08.2015, 20:18
Trochę ostrego sprzętu przewinęło się przez moje łapki, kilka narzędzi nawet wystrugałem.
Brak czasu wykluczył mnie z aktywności na dobrym i dużym forum kniversów.
Dużo można by o nożach (i sprzęcie dodatkowym) pisać. :bravo:
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 27.08.2015, 20:20
No to dajesz  Doktorku!
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 27.08.2015, 20:26
No patrz, a ja wlaśnie myślę o kupnie czegoś takiego. Jak to się ma do opisanego przez Ciebie soga?
http://m.redcoon.pl/B529254-Fiskars-126004-XA3_No%C5%BCyce-i-pi%C5%82y-ogrodowe
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 27.08.2015, 20:30
Trochę ostrego sprzętu przewinęło się przez moje łapki, kilka narzędzi nawet wystrugałem.
Brak czasu wykluczył mnie z aktywności na dobrym i dużym forum kniversów.
Dużo można by o nożach (i sprzęcie dodatkowym) pisać. :bravo:
Widziałem że to TY !! ;D
Ja z tych którzy Cię jeszcze pamietają.

No patrz, a ja wlaśnie myślę o kupnie czegoś takiego. Jak to się ma do opisanego przez Ciebie soga?
http://m.redcoon.pl/B529254-Fiskars-126004-XA3_Nożyce-i-piły-ogrodowe
Sog sprawdzi Ci się dużo lepiej.
Jeśli chcesz to wezmę go na Nasze najbliższe spotkanie.


No to to kolejna fotka w wędkarskich klimatach.
Nóż to ręczna robota młodego ale bardzo zdolnego chłopaka znanego jako Wołodia.

Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 27.08.2015, 20:32
Mam kilka ! Nawet 2 samodziełki . Jedna robiona od podstaw z surówki! Mało mi ostatnio samozaparcia zostało ale to i mój mały konik!
No to super.
Które to te robione przez Ciebie?
Napiszesz coś więcej ?
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: elvis77 w 27.08.2015, 20:32
A może coś więcej o stalach na te koziki. Jakie gatunki?
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 27.08.2015, 20:35
Pewnie, zabierz :)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 27.08.2015, 20:37
Mam kilka ! Nawet 2 samodziełki . Jedna robiona od podstaw z surówki! Mało mi ostatnio samozaparcia zostało ale to i mój mały konik!
No to super.
Które to te robione przez Ciebie?
Napiszesz coś więcej ?
Górny rząd  2 od prawej robiony od podstaw s surówki zakupionej na alledrogo. rękojeść przy pomocy ojca który ma do tego naprawdę talent ! 1wszy od prawej góra robiony przez staruszka i darowany mi na 40ste urodziny 9 lat temu. Do dziś jest ze mną na każdej wyprawie! Ale jako delikates służy jako nóż  rytualny (grile itp ;D)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 27.08.2015, 20:51
Pewnie, zabierz :)
Przypomnij się smskiem.

Mam kilka ! Nawet 2 samodziełki . Jedna robiona od podstaw z surówki! Mało mi ostatnio samozaparcia zostało ale to i mój mały konik!
No to super.
Które to te robione przez Ciebie?
Napiszesz coś więcej ?
Górny rząd  2 od prawej robiony od podstaw s surówki zakupionej na alledrogo. rękojeść przy pomocy ojca który ma do tego naprawdę talent ! 1wszy od prawej góra robiony przez staruszka i darowany mi na 40ste urodziny 9 lat temu. Do dziś jest ze mną na każdej wyprawie! Ale jako delikates służy jako nóż  rytualny (grile itp ;D)
No piękne.
Gratulacje bo to nie takie łatwe zrobić nóż.

Choć mam w kolekcji parę setek a przez ręce przeszło mi jeszcze więcej noży i miałem możliwość używania najlepszych to jednak przez brak talentów manualnych nie zdecydowałem się robić sam.

No pokazywać Panowie z czym na rybki biegacie.
Poniżej genialny maluszek wykonany przez Tlima czyli Mariusza Przybyłowskiego.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 27.08.2015, 20:57
Przepiękna rzecz! Gość ma talent!
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 27.08.2015, 21:02
Przepiękna rzecz! Gość ma talent!
Oj prawda.
Choć robiąc noze zawodowo jednak poszedł niestety w kierunku który pozwala bardziej zarobić niż się rozwijać.


No to kolejny nóż.
Tym razem produkcja mojego bliskiego przyjaciela.
Co ciekawe on akurat nigdy nie sprzedaje swoich noży.

Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 27.08.2015, 21:08
Wykonanie rewelka! Ale jaka stal?
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: elvis77 w 27.08.2015, 21:08
A ja mam "scyzoryk"  Ka-bar (brat mi przywiózł z misji w Afganie)  i jeszcze jakiś kozik,ale w domu i foto jak wrócę i nie zapomnę zrobić.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 27.08.2015, 21:12
Wykonanie rewelka! Ale jaka stal?
Stal to nc6, piny nierdzewka, na rękojeści orzech.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: elvis77 w 27.08.2015, 21:15
Wykonanie rewelka! Ale jaka stal?
Stal to nc6, piny nierdzewka, na rękojeści orzech.
NC6 nie jest za sucha?
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 27.08.2015, 21:20
Wykonanie rewelka! Ale jaka stal?
Stal to nc6, piny nierdzewka, na rękojeści orzech.
NC6 nie jest za sucha?
Nie.
To naprawdę bardzo dobra i popularna stal na noże.
Oczywiście po odpowiedniej obróbce.
Ten "zaredzewiały" Wołodii dla odmiany jest ze stali N8E.


A skoro spodobał się nessmuk Andrzeja dwa poniższe też są dziełem tego samego Twórcy.
Stal to odkuwka damastu pasowego robiona przez Tlima a obrobiona przez Andrzeja.
Na rękojeści róg renifera, przekładki skórzane. Wypełnienia barwną emalią jubilerską na zimno.

W kwestii składaka nie pamietam już z czego jest.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 27.08.2015, 21:23
Lubię stal co rdzewieje ! Węglówka ciężka w utrzymaniu ale nożyk nawet na talerzu naostrzysz!Stal kuchenna przodków! ;D
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 27.08.2015, 21:26
Węglówka z reguły fajniej sie sprawuje i wykazuje się większą "agresją" cięcia ale nisko hartowane nierdzewki równie łatwo a nawet łatwiej naostrzyć.
Choćby tak mocno klasycznie patrząc na Bucka 110 z 420ki czy tak popularne Victorinoxy.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: elvis77 w 27.08.2015, 21:26
Ok. Myślałem,że zwykła narzędziówka się nie nadaje za bardzo,ale jak widać byłem w błędzie. A czy np. 4H13 może być?
To może jeszcze coś co mnie interesuje. Czym i jak ostrzycie noże,bo ja nienawidzę tępych noży,zarówno w kuchni jak i w kieszeni.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 27.08.2015, 21:27
Wiesz 420stka ostatnio tak spopularyzowana że nie wiadomo w co wierzyć!
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 27.08.2015, 21:31
Ok. Myślałem,że zwykła narzędziówka się nie nadaje za bardzo,ale jak widać byłem w błędzie. A czy np. 4H13 może być?
To może jeszcze coś co mnie interesuje. Czym i jak ostrzycie noże,bo ją nie nawidzę tępych noży,zarówno w kuchni jak i w kieszeni.
Wiesz Daniel każdy ma swoje sposoby! Ale dla mnie dobry kamień + pręt na dopieszczenie! ( mam poniemiecki,nie znam składu) to może nie brzytwa co włosy tnie ,ale daje radę! A na łowisku ala wojskowa oseka dwustronna y alledrogo na szybko!
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: elvis77 w 27.08.2015, 21:34
Ja kiedyś dopieszczałem na pasku skóry niczym brzytwę.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 27.08.2015, 21:38
Ok. Myślałem,że zwykła narzędziówka się nie nadaje za bardzo,ale jak widać byłem w błędzie. A czy np. 4H13 może być?

4H13 jest również bardzo popularna w Polsce i wielu polskich Twórców jej używa. Choć ja osobiście nie miałem przyjemności używać noża wykonanego z tej właśnie stali.

To może jeszcze coś co mnie interesuje. Czym i jak ostrzycie noże,bo ja nienawidzę tępych noży,zarówno w kuchni jak i w kieszeni.
Dla początkujących zawsze proponuję ostrzałki typu V. Najlepsza to chyba Spyderco Tri Angle ale w tym samym stylu robi Lansky oraz Taidea.

Lansky.
(http://kolbaimg.pl/photo/l_p01257/ostrzalka-lansky-deluxe-lcd5d.jpg)

Spyderco.
(http://www.guns.com.pl/photos/sharp_02.jpg)

Ostrzenie na nich jest banalnie łatwe i proste.
Do każdej z nich warto jednak dokupić diamentowe pręciki w przypadku gdyby okazało się, że jest jednak konieczność przeprofilowania krawędzi tnącej.
Może zszokują Was ceny ale to nie są ostrzałki do "bazarowców" raczej.
Każda z tych ostrzałek na spokojnie dopieści nóż do poziomu golenia włosów.

W teren lub w kieszeń poleciłbym ostrzałke Fallkniven DC3. To mały płaski kamyk ale tu już naprawdę trzeba umieć utrzymać odpowiedni kąt przy ostrzeniu.

(http://img29.staticclassifieds.com/images_tablicapl/272843275_2_644x461_ostrzalka-oselka-kamien-fallkniven-dc3-dodaj-zdjecia.jpg)


Wiesz 420stka ostatnio tak spopularyzowana że nie wiadomo w co wierzyć!
W większości przypadków noże z takim oznakowaniem wcale nie są z tej stali lub po prostu tragicznie obrobione.
Nóż z poniższgo to właśnie Buck 110 i jest przykładem tego jak świetna może być 420. Choć tutaj 420 ma dodatkowe oznaczenie HC
http://www.buckknives.com/product/110-folding-hunter-knife/0110FAM01/ (http://www.buckknives.com/product/110-folding-hunter-knife/0110FAM01/)

Zdjęcia z tego postu to przypadkowe fotki znalezione w sieci.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: grzesiek76 w 27.08.2015, 21:44
Już dobre 10 lat używam jakiegoś fińskiego ;) który sprezentował mi znajomy sprzedawca ze sklepu wędkarskiego pod choinkę. Raczej na pewno chińczyk ale daje radę.
Jednak zdecydowanie polecam scyzoryk firmy Opinel. To już porządny sprzęt. Mój ojciec myśliwy posiada dwa takowe. Są w dwóch wersjach : Carbon i Inox. Carbon lepiej trzyma ostrość, jednak koroduje. To nie jest wybrakowany egzemplarz. Carbon tak ma. trzeba uważać na wilgoć.  Ale Inox też jest ostry. Do wędkarskich potrzeb Inox moim zdaniem w zupełności wystarczy.
Co ciekawe noże są trwałe. Mimo że wyglądają raczej delikatnie. Te ojca mają już około 5lat, sporo się napracowały, a luzów nadal brak.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 27.08.2015, 21:46
Kiedyś mnie nosiło na nożyk sygnowany przez Ray Mears. Ale cena mnie przerosła! Może i dobrze! teraz używam Condora i też jest ok!( Środkowy w dolnym rzędzie z mojego posta)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 27.08.2015, 21:52
Już dobre 10 lat używam jakiegoś fińskiego ;) który sprezentował mi znajomy sprzedawca ze sklepu wędkarskiego pod choinkę. Raczej na pewno chińczyk ale daje radę.
Jednak zdecydowanie polecam scyzoryk firmy Opinel. To już porządny sprzęt. Mój ojciec myśliwy posiada dwa takowe. Są w dwóch wersjach : Carbon i Inox. Carbon lepiej trzyma ostrość, jednak koroduje. To nie jest wybrakowany egzemplarz. Carbon tak ma. trzeba uważać na wilgoć.  Ale Inox też jest ostry. Do wędkarskich potrzeb Inox moim zdaniem w zupełności wystarczy.
Co ciekawe noże są trwałe. Mimo że wyglądają raczej delikatnie. Te ojca mają już około 5lat, sporo się napracowały, a luzów nadal brak.
Opinele są fajne jednak na ryby nie nadają się raczej.
Przy wilgoci rękojeść "puchnie" przez co nie złożysz ani nie rozłożysz go.
Carbon to genialna węglóweczka. Agresywna ale rdzewna. Inox to stal nierdzewna.

Kiedyś mnie nosiło na nożyk sygnowany przez Ray Mears. Ale cena mnie przerosła! Może i dobrze! teraz używam Condora i też jest ok!( Środkowy w dolnym rzędzie z mojego posta)
Condory są ok ale masz również Morę i to jeden z lepszych modeli.

W kwestii noży składanych to jest kilka ciekawych modeli w niskich cenach tak do 200 lub 300zł proponuję jednak noże które można otworzyć jedną ręką czyli tzw. foldery.
Jakby ktoś był zainteresowany to coś doradzić zawsze mogę.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: grzesiek76 w 27.08.2015, 21:58
Opinele mojego taty nie puchną od wilgoci. Jednak co bardzo możliwe zaimpregnował je pokostem lnianym, lub czymś podobnym. Po kilku latach są w wybornej formie. Tylko Inox ma troszkę zniszczoną rękojeść, ale to akurat sprawka naszej młodej suni, beagla :)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 27.08.2015, 22:01
Opinele mojego taty nie puchną od wilgoci. Jednak co bardzo możliwe zaimpregnował je pokostem lnianym, lub czymś podobnym.
No to wszystko jasne :thumbup:
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 27.08.2015, 22:04
Panowie ktoby pomyślał że w śród nas jest tylu nożowników ???
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 27.08.2015, 22:08
To nie nożownicy Maćku! To pasja! Choć k.... nie tania! ;D
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 27.08.2015, 22:36
To nie nożownicy Maćku! To pasja! Choć k.... nie tania! ;D
Coś o tym wiem.

To taki drobny wręcz symboliczny wycinek z moich kolekcji ;)

Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: majestic w 27.08.2015, 22:40
Jesteście koledzy zboczeni  ;D
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 27.08.2015, 22:45
Ładne te noże trzeba przyznać.

Jaki nóż można kupić chodzi mi o firmę lub link taki aby posłużyłby w średnim użytkowaniu kilka lat. Tylko na ryby i grzyby. Składany do max 15cm
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 27.08.2015, 22:48
Ładne te noże trzeba przyznać.

Jaki nóż można kupić chodzi mi o firmę lub link taki aby posłużyłby w średnim użytkowaniu kilka lat. Tylko na ryby i grzyby. Składany do max 15cm

Pozwolisz ze jutro Ci odpowiem wieczorem. Teraz juz na telefonie siedzę a chciałbym kilka linków Ci wrzucic.

Napisz mi tylko jakim budżetem dysponujesz.
Bo jak nie to chętnie polecę kilka w przedziale 1500- 2000zl ;-)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach ?
Wiadomość wysłana przez: bigdom w 27.08.2015, 22:50
A ja tam lubię mojego zwykłego victorinox'a :)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: elvis77 w 27.08.2015, 22:50
Chyba jedno zero Ci się dopisało
Tytuł: Odp: A może coś o nożach ?
Wiadomość wysłana przez: Arcymisiek w 27.08.2015, 22:53
Załączam dwa ciekawe filmy, jakby ktoś chciałby się pobawić w rękodzielnika. ;)
PS. Dosyć ciekawy jest kanał tego Rosjanina.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 27.08.2015, 22:56
Chyba jedno zero Ci się dopisało
Nie. Ilość zer odpowiednia choć to jako żart raczej potraktowałem.
Przy moich nozach to jednak w zasadzie ceny wyjściowe.
Ale jest sporo doskonałych noźy w niższych cenach dlatego pytam o budżet.
Powyżej wrzuciłem drobne wycinki z moich kolekcji.
Na 2 fotce jest 10 niemal takich samych noży. Ceny zaczynają się obecnie od jakiś 2500 dolarów a dochodzą śmiało nawet do kilkudziesięciu tysięcy dolarów za nóż.
Doziery z 3 zdjęcia to już tanizna bo ceny od 300 do 500 dolarów.
Do tego dochodzi wysyłka, cło i vat.

To nie jest tanie hobby ;-)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Grendziu w 27.08.2015, 23:02
Przez Was "nożownico-wędkarze" zacząłem oglądać aukcje :P
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 27.08.2015, 23:04
O matko i córko i obie razem wzięte! Ja myślałem że 200zl to dużo za nóż.
Chyba sobie daruję choć zawsze chciałem mieć dobry nóż.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 27.08.2015, 23:05
Przez Was "nożownico-wędkarze" zacząłem oglądać aukcje
I słusznie.
Bo dobry nóż to większa radość z życia.
Nóż to najlepsze i najważniejsze narzędzie jakie kiedykolwiek powstało.

Jednak nie zawsze warto sugerować się opisami na aukcjach czy w sklepach. Często za te same pieniądze można kupić coś znacznie lepszego.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: elvis77 w 27.08.2015, 23:05
Ja też żartowałem,choć muszę przyznać,że nie wiedziałem,że aż tyle może kosztować taki "zwykły" nóż.
Niektóre to prawdziwe dzieła sztuki.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 27.08.2015, 23:07
O matko i córko i obie razem wzięte! Ja myślałem że 200zl to dużo za nóż.
Chyba sobie daruję choć zawsze chciałem mieć dobry nóż.
Za 200 też znajdzie się dużo dobrych a nawet bardzo dobrych noży.
Jutro wskażę Ci kilka typów.
Ale trzymamy się tych 200 czy można ewentualnie coś podbić?
Ostrzałkę masz czy też chciałbyś kupić?
W zakładanym budżecie czy można na nią oddzielny policzyć? Jeśli tak to jaką kwotą możesz dysponować na ten zakup?
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 27.08.2015, 23:15
Jeśli rozsądna cena jakość to jednak polecam Condor! (bez osełki) Choć dla potrzeb wędkarskich starczy Frost, najlepiel laminat (trudny do dostania) Stal przednia i nie trudna w utrzymaniu! Surviwal to już wyższa pólka noży!
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 27.08.2015, 23:18
Ale mówimy o nożach składanych.
Condor to jednak ciut toporny.
W kwestiach tanich fixedów czyli noży o stałej głowni w kategorii cena/jakość nic nie przebije Mory. Jest najlepsza/najtańsza i najbardziej użytkowa.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: ps w 27.08.2015, 23:22
A jakaś niedroga i dobra ostrzałka do Mory Compagnion ze stali węglowej?
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 27.08.2015, 23:24
Jutro wrzuce kilka propozycji tanich nozy skladanych. Kilka z ostrzem stałym i kilka tanich a dobrych ostrzałek.
Teraz już w zasadzie śpię.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 27.08.2015, 23:30
Jutro wrzuce kilka propozycji tanich nozy skladanych. Kilka z ostrzem stałym i kilka tanich a dobrych ostrzałek.
Teraz już w zasadzie śpię.
O tak właśnie. Mogą być też używane w dobrym stanie.  Z góry dzięki
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: mirgag w 28.08.2015, 01:35
Mariuszu (MarioG). Świetny temat. Nawet nie wiedziałem, że ktoś może mieć takie hobby. Nóż, jak nóż. Ma być ostry, poręczy i... lekki. A tu proszę, czego się dowiaduję...
Mi odpowiada sprężynowy i taki używam, czyli otwierany jedną ręką.

Ale, zainteresowałem się maczetą. Rzeczywiście często na rybach była by przydatna (cięcie szczególnie trzciny). Chyba sobie sprawię... Ciekawe i bardzo przydatne narzędzie.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 28.08.2015, 06:59
Panowie, generalnie jestem szoku. Czuję się jak niewiasta, co weszła do wędkarskiego, a tam wędki i kołowrotki po kilka tysięcy. A ona na targu widziała. "takie same" za 50 zł  :P
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 28.08.2015, 08:22
Jest cala masa pięknych i artystycznie wykonanych noży ja jednak w swoim "zbieractwie" skupiłem siè na nożach taktycznych i zwykłych użytkowych.
Jednak uwierzcie ze wièkszość dostępnych wszędzie noży to takie badziewne "pały" bądź "kluchy". A za niewielkie pieniądze można mieć naprawdę fajne narzędzia.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 28.08.2015, 08:25
Myślę że ze swoją wiedzą mógł byś jakieś sensowne propozycje w rozsądnych pieniążkach zapodać w temacie. Nie jeden kolega pewnie skorzysta. ; :)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 28.08.2015, 08:30
http://www.sogknives.com/revolver-seal-black-tini-partially-serrated-double-tooth-saw.html
Mam taki. Dobre to czy shit?
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 28.08.2015, 08:36
Bardzo fajny.
Zreszta zdaje się ze na edcforum.pl jest jego opis pisane przez mojego przyjaciela. Jednak odradzalbym wersje z ząbkowanym ostrzem głownym tym bardziej ze w zestawie masz piłę.
Zabkowane ostrze dłuzej utrzyma ostrosc i swietnie sprawdzi sie w cięciu włóknistych materiałów czy lin ale potem w zasadzie dużo ciężej naostrzyć ząbki niż gładka krawędz.
Jesli zaś chodzi o mnie to jeśli mam mieć już stałe ostrze to chcę by naprawdę było stałe.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: mirgag w 28.08.2015, 08:46
Właśnie miałem się spytać, do czego służy ząbkowane ostrze na samym ostrzu od strony rękojeści. Już wiem, do cięcia lin. Proste.

Mam jeden taki nóż w swoim "burdeliku", bardzo ostry mimo że używam go już... no długo. Świetny, kiedy robię zestawy z plecionki. Pięknie tnie plecionkę nie pozostawiając drobnych włókien. Tylko trochę przeszkadzają mi te ząbki...
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Pyza w 28.08.2015, 12:43
MarioG, chciałem Ci podziękować za założenie tego wątku. Bardzo przydatny dla każdego wędkarza. Widzę, że jesteś fachowcem w tej dziedzinie. Masz za to u mnie :thumbup:

Ja podchodzę do tego w ten sposób - wstawie zdjęcia noży które posiadam i najczęściej używam - sa proste i nie drogie. Nie wstydzę się tego, wstawiam i po prostu opisuję to co mam. a co do noży bardzo drogich, wiem że są kosztowne i dobre ale pomyślcie koledzy, który z Was by taki nóż, nie raz uderzył o kamień czy inną twardą rzecz niechcący... Moje noże są używane często i staram się dbać o nie jak najlepiej. Szkoda wydać sporą sumę pieniędzy jeśli ten nóż ma leżeć i tylko ładnie wyglądać w naszym asortymencie...

1. pierwszy z noży klasyk. Kupił mi go tata ponad 30 lat temu. Zakupił go w kiosku (wziął mi i sobie). Typowo wędkarski nóż, z piłą i wypychaczem do haczyków.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142594_DSC09056.JPG)

2. Nóż dobrej jakości, mocny. Z blokadą z tyłu. Najczęściej zabieram go do lasu, gdy jeżdżę na grzyby.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142596_DSC09059.JPG)

3. Sprężynowy nóż, nie drogi był. Najczęściej przeze mnie używany do smarowania kanapek, przygotowania ich oraz otwierania konserw i puszek. Taki podręczny i wygodny nóż. W jednej ręce można go otworzyć, ma również blokadę, żeby przypadkowo w kieszeni się nie otworzył.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142587_DSC08985.JPG)

4. Niezbędnik - większość starszych kolegów to zna, bo wszak odbywali służbę wojskową i znają ten sprzęt.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142599_DSC09061.JPG)
Rozłożony: łyżka, widelec, nóż z otwieraczem do konserw. Klasyk. Bardzo przydatna rzecz, bardzo mocny, zabieram go najczęściej na dłuższe wyprawy. Nad wodą można w menażce można coś ugotować, usmażyć na ognisku a wtedy taki niezbędnik jest bardzo przydatny
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142598_DSC09063.JPG)

5. Nóż wędkarski Robinson to obierania i filetowania ryb. Długość najdłuższego ostrza - 25 cm, mniejszego -20 cm, najmniejszego -17 cm.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142585_DSC08980.JPG)
Ładnie to się składa i trzyma w rękojeści
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142584_DSC08982.JPG)
A tak wygląda w pokrowcu - ładnie wszystko i pod ręką. najcześciej używany na grilla, do krojenia chleba, przyrządzania kiełbasek na grilla.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142582_DSC08983.JPG)

6. Duży nóż myśliwski Kandar. Masywny i ciężki na stałej klindze o konstrukcji hidden tang. Sprawdzi się jako nóż survivalowy, turystyczny oraz taktyczny.
Głownia o profilu clip point wykonana została ze stali 420 i dodatkowo pokryta czarną powłoką o właściwościach antyodblaskowych.
Rękojeść jest drewnopodobna ze złotymi wykończeniami.
Nóż jest dobrze wyważony.
wymiary
Długość całkowita: 310mm
Długość ostrza: 190mm
Grubość ostrza: 3,8mm
Waga: 296g
Stal: 420
Rękojeść: drewnopodobna
Pokrowiec: nylon
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142586_DSC08997.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142588_DSC09000.JPG)

7. Grubość główna - 0,26cm. Długość ostrza - 15,5 cm. Długość całkowita 28 cm. Naostrzyłem go w pracy na szlifierce. Jest bardzo ostry. Można go potraktować kamieniem, wbijać nim, nie dozdarcia.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142590_DSC09005.JPG)
Ma do tego twardy plastikowy pokrowiec. Ciężko go traktuje do ekstremalnych rzeczy.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142591_DSC09006.JPG)

8. No i maczeta. Każdy wędkarz sądze, że powinien posiadać ją. Całkowita długość 45 cm. Długość ostrrza 32 cm. Maczeta firmy KA-BAR wykonana ze stali wysokowęglowej 1085, pokrytej czarną powłoką epoksydową. Idealnie nadaje się do ciężkich prac w lesie lub ogrodzie. Rękojeść wykonana z Kratonu zapobiega wyślizgiwaniu z dłoni. W komlecie pokrowiec.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142583_DSC08992.JPG)
mam już ją kilka lat. Już zdarta, ale oczywiście to farba a nie ostrze. Dodam kiedyś zdjęcie co ona potrafi. Każde drzewo zetnie, wymaga to wielkiego wysiłku i siły, ale ta maczeta daje radę. Jestem bardzo z niej zadowolony.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142589_DSC08995.JPG)

9. Ostrzałka diamentowa. Reklamowana przez Bear Grylls. Ostrze nią wszystkie swoje noże i także te domowe.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142592_DSC09018.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142601_DSC09019.JPG)

10. Oraz coś w temacie nie związanego z nożami. Używam także krzesiwa. Lubię pojechać nad wodę czy z dziećmi na ognisko i samodzielnie rozpalić ognicho. Taka radocha z samodzielnego rozpalenia ognia.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142595_DSC09022.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142597_DSC09024.JPG)

Widać, że już jest zdarta. trochę ognisk tym rozpaliłem, używana ponoć kiedyś przez wojsko USA.
Jak stosuję się krzesiwo. Można wrzucić do wody, wsadzić pod ogień i się nie zapali, a gdy tylko zetrzemy trochę magnesu, damy iskrę to odrazu robi się temperatura i zapala się płomień. Bardzo fajna rzecz.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142593_DSC09026.JPG)

11. No i zwykłe krzesiwo, dzięki któremu też rozpaliłem dużo ognisk.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/300/3142600_DSC09030.JPG)

Wiem, że trochę odbiegłem od tematu. Na tym kończę swoją wypowiedź :) Pokazałem, czego używam i co mam :) Wiem, że jest bardzo dużo lepszych produktów ale nie na moją kieszeń.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 28.08.2015, 13:02
Ach, pierwszy nóż mam do tej pory gdzieś w szufladzie :) Drugi miałem identyczny, ale gdzieś mi wsiąkł...
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 28.08.2015, 13:03
Super.
Widzę, że doskonale zabezpieczony jesteś i masz wszystko co Ci trzeba.
W kwestii jakości noży zwłaszcza skladanych to jednak mocno lobbuję za renomowanymi firmami. Chińskie wytwory mogą przy pracy odbić i złożyć się na palce. Pewna blokada to jednak podstwa.
Do tego kupując dobry nóż nawet z najniższej półki za 100zl od razu odczuć można różnicę.
Lepszy nóż to większa przyjemność z używania, większe bezpieczeństwo i komfort pracy.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: mirgag w 28.08.2015, 13:13
Ja dość często kupuję kije z dolnej półki (sprawdzam jedynie rodzaj blanków), następnie je rozbieram i przerabiam przystosowując je do swoich potrzeb.

Czy Wy również kupujecie tańsze (nazwijmy) noże i przerabiacie je na „takie super”? Czyli na nowo modelujecie ostrze, hartujecie, wymieniacie rękojeść, grawerujecie itd.?
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Kotwic w 28.08.2015, 13:19
W kwestii jakości noży zwłaszcza skladanych to jednak mocno lobbuję za renomowanymi firmami. Chińskie wytwory mogą przy pracy odbić i złożyć się na palce. Pewna blokada to jednak podstwa.
Do tego kupując dobry nóż nawet z najniższej półki za 100zl od razu odczuć można różnicę.
Lepszy nóż to większa przyjemność z używania, większe bezpieczeństwo i komfort pracy.

Warto te słowa zapamiętać. :bravo:

Posiadanie wielu noży to kolekcjonerstwo ;D ale daje szansę na dobranie takiego ostrza które jest odpowiednie do konkretnego celu.
Można też drogą testów dojść do swojego "Graala" i mieć np: jeden nóż o stałym ostrzu + 1 składak.

U mnie od wielu lat pracuje BM 140 Nimravus, a codziennie przy pasku wisi składak (kiedyś BM 710, teraz pewna tytanowa "Sebka") O:)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 28.08.2015, 13:54
Tego Niemrawego to od lat używasz już.
A pisząc Sebka to mam nadzieję że CRK ;-)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Kotwic w 28.08.2015, 14:00
Tego Niemrawego to od lat używasz już.
A pisząc Sebka to mam nadzieję że CRK ;-)
Zaiste tak jak mówisz. :beer:

Przewinęło się kilka składaków przez moje łapki, każdy coś w sobie miał dobrego, każdy miał jakieś uchybienie którego nie chciałem. To właśnie jest metoda by szukać sprzętu, który będzie używany, a nie leżakowany. ;D
To też częściowa odpowiedź na pytanie czy przerabiamy noże.
Te fabryczne trudne są do modyfikacji (dokładność wykonania musi być zachowana, hartowanie/ponowne hartowanie to skomplikowana sprawa, itd). Za to mamy wielu dobrych nożorobów, którzy swoje noże mogą dostosować do indywidualnych wymogów klienta.
Wybór ostrych narzędzi jest dość duży. Trzeba tylko przewidzieć zastosowanie i zgromadzić fundusze.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: pio19681 w 28.08.2015, 18:13
Ja mam kilka ale ja jestem z Kielc...
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: kALesiak w 28.08.2015, 18:33
Ja mam kilka ale ja jestem z Kielc...

To pewnie masz same scyzoryki ;)

Ale ja nie w tej sprawie. Sprawiłem sobie na początku roku taki oto coś ekonomiczne (dla mnie był drogi, ale lektura tego wątku postawiła mnie do pionu :D) http://www.mhunt.pl/noz-mora-bushcraft-black-carbon  Kupiłem go, bo dla mnie noż musi mieć swoją wagę, a nie jakaś tam popierdółka z blachy.

MarioG, mimo tego, że wycierałem go zawsze sucha, pojawiły się na ostrzu takie rude oczka (bez skojarzeń proszę). Można to jakoś usunąć? WD i CX nie działają, a ostrym środkiem nie chciałem go traktować- podoba mi się ten czarny kolor. Może cola by pomogła, ale boję się, że rozpuści ostrze :)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 28.08.2015, 20:08
Ja mam kilka ale ja jestem z Kielc...

To pewnie masz same scyzoryki ;)

Ale ja nie w tej sprawie. Sprawiłem sobie na początku roku taki oto coś ekonomiczne (dla mnie był drogi, ale lektura tego wątku postawiła mnie do pionu :D) http://www.mhunt.pl/noz-mora-bushcraft-black-carbon  Kupiłem go, bo dla mnie noż musi mieć swoją wagę, a nie jakaś tam popierdółka z blachy.

MarioG, mimo tego, że wycierałem go zawsze sucha, pojawiły się na ostrzu takie rude oczka (bez skojarzeń proszę). Można to jakoś usunąć? WD i CX nie działają, a ostrym środkiem nie chciałem go traktować- podoba mi się ten czarny kolor. Może cola by pomogła, ale boję się, że rozpuści ostrze :)
Dobry sklep wybrałeś. Jak kupuję komuś Morę na prezent to właśnie u Damiana. ;)
Kupiłeś nóż ze stali węglowej więc będzie rdzewiał i pokrywał się nalotem. Do czyszczenia najlepiej używać Cifu i gąbki.
Żeby nadać ostrzu fajny wzorek i ciut zabezpieczyć możesz zamoczyć go w musztardzie i zostawić tak. Pokryje się fajną patynką. Ewentualnie zawinąć w papier toaletowy i zmoczyć papier octem. Bardzo ciekawe wzory wychodzą.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 28.08.2015, 21:02
Na początek zacznę od czegoś co wydaje się bardzo oczywiste jako narzędzie stworzone wręcz dla Nas wędkarzy.

Victorinox
Tej firmy nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Znamy ją wszyscy od czasów McGyvera. Nie wiem jak Wy ale już wtedy marzyłem o oryginalnym scyzoryku tej właśnie firmy. U nas niestety dostępne były z reguły tylko podróbki i kopie słabej jakości.
Ale wracając do tematu to firma przez dziesiątki lat swojej działalności bardzo się rozwineła i prócz typowo oficerskich scyzoryków zajeła się produkcją narzędzi dla wszystkich możliwych grup zawodowych i hobbystycznych.
Stąd też i dwa modele które adresowane są do Nas.

Fisherman czyli rybak
(http://www.militaria.banzaj.pl/pictures/shops/18/1615138782_Scyzoryk_Victorinox_Fisherman_1_4733_72.jpg)

Angler czyli wędkarz (ten model mam akurat ja)
(https://www.militaria.pl/upload/wysiwyg/gfx/produkty/6/Victorinox_Angler.jpg)

Oba scyzoryki mają ten sam zestaw narzędzi. Poza jednym. Różnicą są nożyczki w Fishermanie i zaciskacz do ciężarków w Anglerze.
Poniżej pełen zestaw ich narzędzi.

1. duże ostrze
2. małe ostrze
3. korkociąg
4. otwieracz do puszek z
5- małym śrubokrętem
6. otwieracz do kapsli ze
7. - śrubokrętem
8. - ostrzem do zdejmowania izolacji
9. szpikulec - szydło
10. kółko
12. pęseta
13. skrobak do ryb z
14. - przyrządem do zdejmowania haczyków
15. - miarką (cm + cale)
16. - nożyczki (Fisherman)
16. kombinerki z: przecinakiem drutu, zaciskaczem ciężarków (Angler)

Wybierając Anglera ja akurat kierowałem się tym, że mając dwa ostrza z czego mniejsze zawsze jest u mnie wyostrzone na brzytwę nie są potrzebne mi nożyczki a kombinerki zawsze się przydadzą.
Cena obu jest bardzo podobna i wacha się w granicach 160-190zł.

Dla tych którzy chcą wydać mniej mam inną propozycję.
Spartan.
Podstawowy i wręcz flagowy model Victorinoxa.
Uwierzcie, że w tych pieniądzach nie znajdziecie nic lepszego. Żaden mega super wypasiony nóż komandosa zabijający swoim widokiem a po misji robiący właścicielowi dobrze nie może się równać z poczciwym Vickiem.

Spartan
(https://www.militaria.pl/upload/wysiwyg/gfx/produkty/noze/Victorinox/Scyzoryk_Victorinox_Spartan_Camo/Scyzoryk_Victorinox_Spartan_Camo_w.jpg)

Model ten dostępny jest w całej palecie kolorów.
Poprzez czerwone, białe po czarne a nawet w wojskowym zielonym kamuflażu.
Cena to pewnie coś pomiędzy 60 a 90zł max.

Funkcje:
1. duże ostrze
2. małe ostrze
3. korkociąg
4. otwieracz do puszek
5. - małym śrubokrętem
6. otwieracz do kapsli ze
7. - śrubokrętem
8. - narzędziem do zdejmowania izolacji
9. szpikulec- szydło z
10. - ucho igielne
11. pęseta
12. wykałaczka
13. kółko

Jeśli to nie jest wystarczające i ktoś chciałby mieć scyzoryk Victorinoxa otwierany jedną ręką to firma również w tej kwestii stroi frontem do Klienta.

Sentinel Clip One Hand
Cena - 120-150zł.
(http://www.arobron.pl/images/VICTORINOX_sentinel_one_hand_clip_1.jpg)
(http://static4.redcart.pl/templates/images/thumb/8774/432/600/pl/0/templates/images/products/8774/92c018134e15bea1ea846bcc4bb14119.jpg)
Jak widzicie ten model dodatkowo wyposażony jest w klips dzięki któremu nóż przenosimy wpięty w kieszeń (na zewnątrz wystaje sam klips) i mamy go zawsze pod ręką do szybkiego wyjęcia.
Dodatkowo posiada skuteczną i pewną blokadę ostrza która blokuje ostrze od razu po jego otwarciu.

Scyzoryki z serii One Hand są większe niż standardowe a model który pokazałem to najprostrzy. Oczywiście możecie sobie poszukać bardziej rozbudowanego zestawu narzędzi.

Dla tych którzy potrzebują niewielkiego tylko ostrza bądź nożyczek do przycięcia żyłki czy otworzenia jakiegoś opakowania polecam Victorinoxy z serii Classic.
To malutkie zaledwie 60mm scyzoryki które zawsze znajdą miejsce w Naszych skrzynkach czy też jako brelok przy kluczach.

Classic
Cena - 50-70zł.
(http://www.euro-knife.com/sub/euro-noze.sk/shop/product/resized/noze-victorinox-noz-victorinox-classic-sd-0.6223.3-706.thumb_434x516.jpg?t=1414098093)

Funkcje:
1. Ostrze
2. Pilniczek do paznokci z:
3. - śrubokrętem
4. Nożyczki
5. Kółko
6. Pęseta
7. Wykałaczka

Na podsumowanie dodam jeszcze, że choć to może wydawać się śmieszne to z czasem człowiek docenia ukrytą w rękojeści wykałaczkę i pęsetę.
Dodatkowo w korkociąg można dokupić i wkręcić malutki długopis czy nawet śrubokręcik.

Jeśli już jesteśmy przy Victorinoxie to nie wypadało bym nie wspomniał o ostrzałkach tej firmy. Są bardzo przyzwoite i chciałbym pokazać Wam te dwa modele:

Ostrzałka "długopisowa"
(http://www.mhunt.pl/files/galleries/id1/1/6/2/id5807/4.3323_1.jpg)

Ostrzy się na niej bardzo łatwo:
http://www.wgl.pl/media/products/f76db3a1b8d7ac8d5325550d1787d395/images/thumbnail/big_ostrza_ka-victorinox-4-3323.jpg?lm=1423538499

Ostrzałka do noży
(http://www.decorto.pl/media/catalog/product/cache/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/7/_/7.8714.1.jpg)

Ostrzymy tak:
(http://www.decorto.pl/media/catalog/product/cache/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/7/_/7.8714.instrykcj.jpg)

Obie jak już wspomniałem sprawdzą się dobrze a ich ceny oscylują w granicach 50zł.

Oferta Victorinoxa jest bardzo bogata i każdy znajdzie tam coś dla siebie. Wystarczy poprzeglądać i poszukać.
Nie ściemniając Victorinox to naprawdę DOSKONAŁA firma i producent rewelacyjnych scyzoryków.
Ja podałem tylko kilka najbardziej oczywistych propozycji.
Nie rozpisywałem się o stali bo chyba nie chodzi o to by wrzucać tu jakąś mocno specjalistyczną wiedzę a po prostu pokazać co jest fajne.
Jednak w kwestii stali to również wielu mogłoby się uczyć od Victorinoxa. Stosunkowo długo trzymają ostrość a ostrzą się bajecznie łatwo. Gdy trochę testowałem swojego to powiem Wam, że stal jest dość plastyczna i np. przy odginaniu czy cięciu blachy nie łamie się a wygina. Kiedyś jak znajdę wrzucę fotki Spartana i lodówki ;)

Mam nadzieję, że nie jesteście rozczarowani bo dziś skupiłem się na tym co najpopularniejsze i chyba najbardziej oczywiste.
Na dniach będę pisał o innych tanich nożach składanych i z głownią stałą.
Do tematu ostrzałek też powrócę.
Więc jak ktoś chce coś kupić to może warto się wstrzymać.
I żeby była jasność. Nie warto kupować wielofunkcyjnych scyzoryków innych producentów.



Fotki oczywiście znalezione w sieci.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 28.08.2015, 22:54
Piękna prezentacja! Do wczoraj nigdy bym nie pomyślał że noże mogą być czyjąś pasją! Bardzo Ci kolego dziękuję za wspaniałe wyjaśnienie.
Szczerze to cały dzień o tym myślałem
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 28.08.2015, 22:57
Dziś to początek i rozgrzewka.
Tak na zachętę coś co wydawałoby się że znają wszyscy ale to różnie bywa.
A Vicka naprawde warto mieć.
Ja choć z reguły używalem wielokrotnie droższych noży Vicków mam kilkanaście. I chętnie czasem do nich wracam.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 28.08.2015, 23:07
To ja chyba sobie taki Sentinel Clip One Hand kupię na grzyby :)
Miałem kiedyś taki znaleziony kozik, który zawsze chodził ze mną na grzyby, ale gdzieś go zgubiłem.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 28.08.2015, 23:09
Teraz skojarzylem logo.
Kiedyś w pracy z 5 lat temu jakiś klient dał mi taki scyzoryk z wykalaczka i penseta. Dodatkowo miał logo firmy nie pamiętam już jakiej.
Teść mój miał za jakiś czas urodziny i dałem mu go w prezencie bo on na wsi zawsze z nożem chodził lecz zgubił i nie używał.
Pomyślałem że jemu bardziej się przyda. Od tamtej pory nie wychodzi bez scyzoryka z domu. Nawet do kościoła bierze. Nigdy go nie ostrzyl a nadal jest ostry. Każdemu mówi że nigdy lepszego nie miał i że od zięcia dostał

Teraz gdybym wiedział co mu oddałem .......  Zrobiłbym to jeszcze raz
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 28.08.2015, 23:12
To ja chyba sobie taki Sentinel Clip One Hand kupię na grzyby :)
Miałem kiedyś taki znaleziony kozik, który zawsze chodził ze mną na grzyby, ale gdzieś go zgubiłem.
Otwiera się go jedną ręką. Bardzooo to wygodne.

Teraz skojarzylem logo.
Kiedyś w pracy z 5 lat temu jakiś klient dał mi taki scyzoryk z wykalaczka i penseta. Dodatkowo miał logo firmy nie pamiętam już jakiej.
Teść mój miał za jakiś czas urodziny i dałem mu go w prezencie bo on na wsi zawsze z nożem chodził lecz zgubił i nie używał.
Pomyślałem że jemu bardziej się przyda. Od tamtej pory nie wychodzi bez scyzoryka z domu. Nawet do kościoła bierze. Nigdy go nie ostrzyl a nadal jest ostry. Każdemu mówi że nigdy lepszego nie miał i że od zięcia dostał

Teraz gdybym wiedział co mu oddałem .......  Zrobiłbym to jeszcze raz
To teraz musisz koniecznie kupić dla siebie ;)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 28.08.2015, 23:16
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5613030279 (http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5613030279)

Ten mi się podoba.

Dokładnie spartana dostał ode mnie. Czerwonego.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 28.08.2015, 23:19
Odjechane kolorki.
Jak się podoba to bierz kupuj i sie nie zastanawiaj.
Bedziesz zadowolony.
Do tego kup ostrzalke i przy okazji naostrz tesciowi.

Takie nietypowe wersje kolorystyczne są droższe. Jako ciekawostkę napisze wam, że niedawno była super wersja Spartana z Polskim Orłem i napisem Polska na drugiej stronie. Napis w kilku językach.
To była krótka limitowana seria ale jak znajdę chwilę to cyknę dla Was fotkę swojego egzemplarza.


Ja mam takiego hopla ze po pokrojeniu kilku jabłek juź podostrzam. Uwielbiam jak moje noże golą włosy i to tak że włosy aż odskakują.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 28.08.2015, 23:26
Dobre


Ten polski limitowany też jest na alledrogo za 120zl.

Albo ten albo ten kolorowy albo moro

Szkoda że urodziny już miałem
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 28.08.2015, 23:30
W kuchni mam taką http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5148428072 (http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5148428072)  coś to warte?
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 28.08.2015, 23:30
Zastanów się czy warto dopłacać za limitowana serię lub kolorki.
Czasem mając w danej chwili mniej zlotówek w kieszeni warto wziąc tańszą wersję (tym bardziej, że różnią sie tylko kolorem) a do tego dokupić ostrzałkę i raz na kilka dni podostrzać nóż i w pełni cieszyć się jego walorami.

P.S.
Ja człek przesądny nie daję noży w prezencie bo to może przeciąć łączące więzi.
Zawsze ktoś musi dać jakiś pieniążek.
Przesądny jestem tylko jeśli chodzi o noże.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 28.08.2015, 23:32
W kuchni mam taką http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5148428072 (http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5148428072)  coś to warte?
Jak masz to sam wiesz ile jest warta ;-)
Do kuchennych da rade. Zwłaszcza do takich jakie mamy z reguły.
Ale w kwestii ostrzałek to są lepsze.
Jutro postaram się coś przygotować i wrzucić o ostrzałkach.


PRZEPRASZAM ZA POST POD POSTEM ALE Z TELEFONU TAK MI ŁATWIEJ I NIE MAM PROBLEMÓW Z CYTOWANIEM.
WYBACZCIE.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 28.08.2015, 23:41
Noże na parapet dostałem takie
 http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5255103126 (http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5255103126)
Ta ostrzalka słabo je ostrzy.

Poczekam na wszystkie Twoje propozycje i coś kupię na bank.

Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 28.08.2015, 23:45
My tu gadu gadu a na alledrogo mój wzmacniacz się sprzedał i 200 juz na nóż można chomikowac

Chyba że żona wymyśli inny wydatek
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: koks w 29.08.2015, 02:05
Widze, ze MarioG otworzyl puszke pandory :D tak sie sklada, ze tez jestem nozownikiem (za duzo tych hobby mam oj za duzo).
wiec na poczatek zeby nie komplikowac (i podrazac bo noze potrafia byc baaardzo drogie) tematu :
1. Tani noz nie musi byc kiepski - MarioG mowil o morkach a ja dodam jeszcze hultafors : carbon hvk , gk oraz stainless steel rfr.
2. ostrzalka znowu jest tego sporo rodzaji ale plytka diamentowa bedzie najlepsza na poczatek - w polsce jest firma kolegi wodza diasam - polecam. robi diamentowe ostrzalki.

3. Mimo, ze kocham weglowki i mam tego sporo do wedkarstwa z wlasnego doswiadczenia polecam stainless steel zarowno more (stal sandvik ) czy hultafors rfr (stal aus8) . Pamietajcie, ze stainless steel lubi diamentowe ostrzalki.

4. zanim ktos zacznie kupowac customy z weglowek proponuje nauczyc sie o nie dbac na tanich morach i hultaforsach bo jak juz mowilem noze szczegolnie te customowe potrafia byc drogie i strasznie boli jak oblaza rdza .

5. unikajcie tych ostrzalek ktore tu widzialem powyzej na zjdeciach gdzie przejezdza sie ostrzalka rownolegle do linii krawedzi tnacej - one bardzo szybko niszcza noz

6. Odnosnie folderow - juz ktos tam wyzej cos powiedzial zeby uwazac na chinszczyzne i brac ''markowe'' noze - nic bardziej mylnego - wielkie marki jak spyderco, kershaw czy cold steel klepi w chinach i do tego jeszcze kosztuja swoje. Sa chinskie marki i noze z tych samych stali potrafia kosztowac 3 razy mniej. folderki sanrenmu , ganzo, real steel sa godne polecenia.

W razie co rowniez sluze pomoca .


Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 29.08.2015, 07:27



6. Odnosnie folderow - juz ktos tam wyzej cos powiedzial zeby uwazac na chinszczyzne i brac ''markowe'' noze - nic bardziej mylnego - wielkie marki jak spyderco, kershaw czy cold steel klepi w chinach i do tego jeszcze kosztuja swoje. Sa chinskie marki i noze z tych samych stali potrafia kosztowac 3 razy mniej. folderki sanrenmu , ganzo, real steel sa godne polecenia.

W razie co rowniez sluze pomoca .
Chińszczyzna to chinszczyzna.
Spyderco, Kershaw, Cold Steel to firmy uznane i dobre. Część ich produktów powstaje w Chinach czy tez na Taiwanie ale dalej sa to produkty markowe a po prostu produkowane w tych krajach. Nie wystepuja tam zadne problemy z jakoscia czy tez z powtarzalnościa. Sa to to pelnowartosciowe produkty.
Ganzo czy tez Sanremu sa to typowe chinskie fabryczki ktore swoj zywot zaczely od produkcji bezczelnych kopii uznanych nozy. Startowaly kradnac projekty.
Wspomniane przez Ciebie Spyderco, Kershaw czy Cold Steel robi wlasne projekty korzystajac ze wspolpracy najlepszych na swiecie i placac im za to. Wprowadzaja wlasne rozwiazania i pracuja nad nimi.
Obecnie w chinach czy na Taiwanie wiele uznanych firm ma swoje linie produkcyjne. Ale nalezy zrozumiec ze jakosc dalej oferuja najwyzsza. A produkuja tam bo jest po prostu taniej.
W przypadku uznanych firm zawsze mozna byc pewnym wlasnego bezpieczenstwa, gwarancj, powtarzalnosci wyrobu czy tez drobnego serwisu. Przy chinczykach nie masz nic. Poza tym ze trzepią kradzione projekty czesto z niepewnych i najslabszych stali.
Jako jakiś tam kolekcjoner czy tez hobbysta nie bede polecal by kupowac tego co zostalo skradzione. Bo choc kradziezy projektu nie czuc i nie boli to jednak dalej jest to kradziez.
Chińszczyzna to rowniez zalew wszelkiego rodzaju nozy dostepnych na bazarach, targach czy tez sklepach wedkarskich i mysliwskich. Noze typu Columbia i inne takie. Kozacki desing i plastelina zamiast stali a wszystko w cenie ponizej 100zl.
To prawie to samo co z wedkami czy kolowrotkami. Doskonale wiecie ze nawet za 50zl skompletujecie kij z kreciolkiem. Moze nawet beda fajnie wygladac. Ale jakoscia daleko im bedzie do chocby najnizszych modeli prawdziwych firm. W przypadku noza jednak prócz jakiś tam wrazen estetycznych i komfortu pracy dochodzi jeszcze bezpieczenstwo naszych palcy.
A złodziejstwa w zadnej formie promować nie bedę.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: koks w 29.08.2015, 10:00
spoko spoko :) masz racje, ze wszyscy chinole zaczeli od kradziezy pomyslow i patentow. Teraz jednak sanrenmu , enlan , ganzo robia czesc swoich pomyslow (chociaz w dalszym ciagu jest tam duzo kradziezy pomyslow)  i jakosc ich jest na tym samym poziomie co markowych chinoli. Stal uzywaja ta sama i proces jej obrobki jest na zadowalajacym poziomie
Zeby nikogo nie draznic powiem tylko, ze nie mam zadnego chinskiego folderka - powiem wiecej mam jeden folderek finski marttiini ale akurat folderki marttiini to kiepski jest.
Moja kolekcja to generalnie fixy do lasu i na ryby czyli wspomniany juz przez ciebie Wolodja, Tlim,  Bator, Killrathi, Jamall i ich z calym sercem polecam bo to nasi rodzimi nozoroby i robia fajne nozydla. Tlima znam osobiscie i to fajny i sympatyczny gosc jest a reszte znam ze zlotu i to fajna ekipa jest. I fajnie jest miec noz, ktory ma ''dusze'' bo zostal zrobiony od a do z przez czlowieka :)

Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Pyza w 29.08.2015, 11:28
Skoro temat o nożach to może warto wspomnieć o poprawnym ostrzeniu :) wrzucam link :)




A skoro mamy tylu fachowców na forum od noży, co sądzicie o tym modelu noża?

Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: koks w 29.08.2015, 20:21
Mora Robust - jak sama nazwa wskazuje jest to noz troche pancerniejszy , klinga weglowa o grubosc 3.2mm, mam i polecam jako noz troche mocniejszy do ''ciezszego'' bushcraftu. Jak juz wczesniej wspomnialem dla wedkarzy proponuje noze stainless steel ze wzgledu na latwosc zdzewienia weglowki.
W tym momencie na rynku jest nowa Mora Robust ale stara (ta z filmiku ) jeszcze mozna kupic. Jezeli jej nie kupisz to znajdziesz mora companion heavy duty ktora jest identycznym nozem ale w kolorze zielonym
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 29.08.2015, 21:37
Widzę, że wrzuciłeś filmy z kanału Survivaltechu.
Paweł jest jednym z najlepszych ekspertów od przetrwania w naszym kraju. Jeśli nie jest najlepszy to z pewnością jest najlepszym z tych których znam i o których słyszałem. Wie co mówi no i w realu to naprawdę świetny gość.
Znamy się już od lat :D
W przeciwieństwie do wielu "speców" on robi to by dzielić się wiedzą z innymi. I robi to co lubi. I w czym jest świetny choć w kilku kwestiach nożowych mam jednak ciut inne zdanie niż on to w całej reszcie nie dość że mu przytaknę to w większości mógłbym się tylko posłusznie uczyć. Jego wiedza nie płynie wyłącznie z książek czy for internetowych a do wszystkiego doszedł w praktyce.
Polecam jego firmę w każdym z możliwych względów.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MichalZ w 02.09.2015, 21:37
MarioG kiedy będzie kolejny wpis o nóżkach? czy ktores z tych Morw nadadzą się do filetowania?
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 02.09.2015, 22:02
Jak tylko dorwe sie do kompa.
Teraz niestety obowiazki domowe pozwalaja tylko na doskok i czytanie z telefonu.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: pawciobra w 02.09.2015, 22:12
Ja już drugi sezon użytkuje bubel za 30zł i również jestem zadowolony jakbym miał nóż za większą kwotę. Kosze nim praktycznie wszystko od wyschniętych gałęzi, otwieram puszki, tnę drzewo na ognisko, dosłownie o niego nie dbam, a się trzyma dobrze :)
http://allegro.pl/olbrzymi-noz-mysliwski-columbia-wojskowy-n254-i5224218026.html
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 02.09.2015, 22:15
Wydaje Ci sie ze dobrze sie trzyma i ze dziala dobrze.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: pawciobra w 02.09.2015, 22:19
Wydaje Ci sie ze dobrze sie trzyma i ze dziala dobrze.

Możliwe, ale jeszcze od zakupu nie był ostrzony no i najważniejsze, że się trzyma kupy :D
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 02.09.2015, 22:23
Nawet noz za kilka tysiecy po dniu czy paru godzinach uzywania tepi sie.
Wiec uwierz ze ten Twoj jest mega tepy :-)



A swoja droga to wiecie czemu niektore noże nie pojdą do nieba?





















Bo są potępione ;-)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: pawciobra w 02.09.2015, 22:26
Hehe :D Bardzo możliwe, bo na nożach się nie znam, ale dopóki działa, to nie mam zamiaru nic z nim robić...zresztą 30zł na 2 lata mnie nie zbawi, a nawet jakbym miał co rok wydać 30zł na nowy nóż :P
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 02.09.2015, 22:29
Nie namawiam.
Kiedyś żyłkę wiązalem do kijka ściętego z krzaka obok. I dopóki nie poznalem prawdziwej wędki tez się sprawdzało. A może tylko tak myślałem.
:-)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: pawciobra w 02.09.2015, 22:31
Nie namawiam.
Kiedyś żyłkę wiązalem do kijka ściętego z krzaka obok. I dopóki nie poznalem prawdziwej wędki tez się sprawdzało. A może tylko tak myślałem.
:-)

Nie bardzo byłby mi taki nóż przydatny, bo ryb nie filetuję, na grzyby nie chodzę, a równie dobrze zamiast tego noża za 30zł mógłbym zabierać ze sobą siekierkę, bo głownie do przygotowania opału na nockę jest mi on potrzebny ;)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: koks w 03.09.2015, 00:38
Ja już drugi sezon użytkuje bubel za 30zł i również jestem zadowolony jakbym miał nóż za większą kwotę. Kosze nim praktycznie wszystko od wyschniętych gałęzi, otwieram puszki, tnę drzewo na ognisko, dosłownie o niego nie dbam, a się trzyma dobrze :)
http://allegro.pl/olbrzymi-noz-mysliwski-columbia-wojskowy-n254-i5224218026.html

Sorki ale niestety musze to napisac i prosze bez urazy - w twoim calym tym poscie jest jedno prawdziwe slowo : ''bubel''

Juz gorzej wybrac nie mogles - i jezeli mowisz, ze ten noz po dwoch (!) latach trzyma sie dobrze (rozumiem, ze masz na mysli, ze jest ostry) to prosze sprobuj przeciac nim kartke papieru trzymana w reku. Zacznijmy ze ten ''noz'' od nowosci nie byl wstanie przeciac kartki papieru.

Nie chodzi rowniez o cene noza bo jak juz wczesniej tu padlo sa zarowno mory jak i hultaforsy ktore bija to cos (bo to nie jest noz) na glowe a sa tansze - mora 511 czy 546 chociazby czy hultafors hvk lub rfr 
Jezeli szukasz czegos w tym stylu tego columbii czyli ''rambo style'' to tez jestes w stanie znalezc w miare przyzwoite noze z normalnej stali i z dobra obrobka cieplna.

Kazdy noz trzeba podastrzac regularnie !!! a nie raz na dwa lata. Ja swoje noze podostrzam regularnie co wyjscie w teren (nawet jak przetna przyslowiowa kartke papieru) - mozna to robic polerka na skorze.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Marcin w 03.09.2015, 09:17
A ja od 3 lat posiadam Leathermana wersję Wingman, jestem mega zadowolony, nożyk który posiada wszystko co jest mi potrzebne np. na rybach :)

Ciekawostka, kolega ma ten sam nóż ostatnio napisał maila do serwisu Leathermana z wiadomością, że po 5 latach jego nóż dostał luzów, bardzo łatwo rozkładał się w kombinerki i chciałby wiedzieć jak może to naprawić, odpisali żeby wysłał im swój nóż to wymienią go na nowy bez żadnych kosztów, i faktycznie ma nowy nożyk ^_^
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: pawciobra w 03.09.2015, 10:07
koks,
Nie zamierzam się urażać, bo wiem jaki jest ten nóż. Kartek zapewne tak jak mówisz nie przecinał od początku i zapewne nie przecina do tej pory, ale dopóki można nim naciąć kiełbaski czy naostrzyć kijki, to mi taki na obecną chwilę wystarcza. Jak się posypie, to być może wtedy zainwestuję w coś konkret :)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: elvis77 w 03.09.2015, 10:13
Zapomniałem.a mialem wrzucić fotki.
Wspimniany wcześniej prezent
Ka-Bar
 (http://images.tapatalk-cdn.com/15/09/03/6e367222e7f52c4dcc6218409f42a48f.jpg)
I samoróbka
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/09/03/4746222d5fe792ce8b82930531686362.jpg)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: koks w 03.09.2015, 13:16
A ja od 3 lat posiadam Leathermana wersję Wingman, jestem mega zadowolony, nożyk który posiada wszystko co jest mi potrzebne np. na rybach :)

Ciekawostka, kolega ma ten sam nóż ostatnio napisał maila do serwisu Leathermana z wiadomością, że po 5 latach jego nóż dostał luzów, bardzo łatwo rozkładał się w kombinerki i chciałby wiedzieć jak może to naprawić, odpisali żeby wysłał im swój nóż to wymienią go na nowy bez żadnych kosztów, i faktycznie ma nowy nożyk ^_^

Bo leatherman robi bodajze najlepsze toole na swiecie (przynajmniej tak postrzegane) - dobry wybor
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 03.09.2015, 13:25
A ja od 3 lat posiadam Leathermana wersję Wingman, jestem mega zadowolony, nożyk który posiada wszystko co jest mi potrzebne np. na rybach :)

Ciekawostka, kolega ma ten sam nóż ostatnio napisał maila do serwisu Leathermana z wiadomością, że po 5 latach jego nóż dostał luzów, bardzo łatwo rozkładał się w kombinerki i chciałby wiedzieć jak może to naprawić, odpisali żeby wysłał im swój nóż to wymienią go na nowy bez żadnych kosztów, i faktycznie ma nowy nożyk ^_^

Bo leatherman robi bodajze najlepsze toole na swiecie (przynajmniej tak postrzegane) - dobry wybor
Prawie tak dobre jak Victorinox ;-)
Wingman bardzo przyzwoity tool z najnizszej połki choc cenowo o wiele przebija to co dostepne jest w marketach. Jakosciowo oczywiscie tez. W tej kwocie to zdaje sie jeden z najlepszych mozliwych wyborow.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: koks w 03.09.2015, 13:48
dla wnienozowionych wedkarzy , ktorzy chca miec dobry (znaczy ostry i w miare trzymajacy ostrosc) noz, ktory nie zrujnuje budzetu i bedzie bezobslugowy (tzn stainless steel) proponuje to :

http://www.jula.pl/catalog/narzedzia-i-maszyny/narzedzia-reczne/noze/noze-rzemieslnicze/noz-firmy-mora-121529/

Do tego ostrzalka - tylko pamietajcie - nierdzewka ''lubi'' diamenty , wiec proponuje ostrzalke diamentowa

Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: elvis77 w 03.09.2015, 15:42
A co sądzicie o nożach firmy Gerber. Noże te są sygnowane przez Beara Gryllsa . Przyznam.że mój syn jest jego fanem kupiłem mu kiedyś jego  książkę i zastanawiałem się nad nożem.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Pyza w 03.09.2015, 15:42
Wątek o nożach, więc wstawiam swój ostatni zakup. Już chyba koledzy widzieli w wątku "Kupiliśmy", ale jeśli wątek poświęcony nożom to pozwolę sobie tutaj także go umieścić :)
Miałem w życiu wiele noży i mam kilka jak pokazywałem na zdjęciach, ale pierwszy raz w życiu mam tak ostry nóż jak ten właśnie najnowszy! Poprzednie od nowości nawet w 1/4 nie były tak ostre jak ten! jestem z tego noża bardzo zadowolony ;)

(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/302/3180170_DSC09295.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/302/3180171_DSC09300.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/302/3180172_DSC09299.JPG)

Oto link, recenzje tego noża. Niestety jest po angielsku, a brak czasu uniemożliwia mi dokładne przetłumaczenie tekstu. Oczywiście strona generuje tłumaczenie w dość kaleki sposób, ale sądze, że aż tak źle nie bedzie ze zrozumieniem tekstu. Od razu zaznaczam, że strasznie go sponiewieram, bo ma mi służyć do pracy itp.

Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 03.09.2015, 15:44
A co sądzicie o nożach firmy Gerber. Noże te są sygnowane przez Beara Gryllsa . Przyznam.że mój syn jest jego fanem kupiłem mu kiedyś jego  książkę i zastanawiałem się nad nożem.
Bardzo ale to bardzo slaby produkt w zawyzonej cenie.
Mozna zrobic sobie duza krzywde.
Przykre ale prawdziwe.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 03.09.2015, 15:49
Miały być jakieś ostrzalki? Przykłady. ...
Chciałbym taką do noży w kuchni i do takich innych na ryby. Coś polecicie?

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Pyza w 03.09.2015, 15:49
A co sądzicie o nożach firmy Gerber. Noże te są sygnowane przez Beara Gryllsa . Przyznam.że mój syn jest jego fanem kupiłem mu kiedyś jego  książkę i zastanawiałem się nad nożem.

Elvis77 też zastanawiałem się nad zakupem tego zestawu, ale szukając recenzji na youtube znalazłem coś takiego. Nie wiem czy miał oryginał czy podróbkę, ale obejrzyj i sam oceń.


więc, zakupiłem nóż MORAKNIV :)

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: elvis77 w 03.09.2015, 16:30
Dzięki. Dobrze,że nie kupiłem,choć z pewnością zarówno ja jak i syn bylibyśmy zadowoleni,bo nie świadomi. A nóż ładny,no i BG,idola.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: jakub_wr w 03.09.2015, 16:30
 Nie śledziłem tego wątku od poczatku i może już widzieliscie te noże. Sa przepiekne.

https://www.facebook.com/Gcustomknives?fref=nf
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: zajcu w 03.09.2015, 16:55
Ja polecam, znajomego mojego znajomego:) , który robi noże własnoręcznie, chłopinka jest z Gliwic a fach ma w reku. Ma bardzo fajne filmy na YT jak i z czego produkuje noże.

https://www.facebook.com/pages/Trollsky-custom-knives/203079099749271?fref=ts
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 03.09.2015, 19:04
Ładne koziki
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: koks w 03.09.2015, 22:21
Nie polecaj Trolskiego bo Trolsky nie robi nozy na zamowienie - noze to jego pasja i z nich nie zyje. Piekne noze robi ale raczej trzeba sledzic jego poczynania i czekac na to co wystwi na sprzedaz a to ludziska rozchwytuja na pniu.
Polecam jego filmy na yt - gosciu robi fajne filmy o produkcji nozy - i do tego klimatyczne
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: koks w 03.09.2015, 22:30
Zacznijmy od jednego istotnego faktu - Bear Grylls to idiota i wielu prawdziwych surviwalowcow czy bushcraftowcow publicznie sobie z niego jaja robia.
Odnosnie nozy Gerber - noze Gerber sa ok poza seria Bear Grylls. Noze gerbera sygnowane imieniem Bear Grylls to jedne z najgorszych nozy na rynku i moga byc niebezpieczne.

Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: koks w 03.09.2015, 23:10
Miały być jakieś ostrzalki? Przykłady. ...
Chciałbym taką do noży w kuchni i do takich innych na ryby. Coś polecicie?

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Ok to troche o ostrzalkach :
Moglbym od razu zaproponowac ostrzalke ale zanim do tego dojde najpierw o rodzaju szlifow. bede upraszczal i szedl na skroty bo temat jest wbrew pozorom bardziej skomplikowany niz by sie moglo wydawac (nie powstawaloby na swiecie tyle forow o nozach:)
1. szlif plaski (kuchenne noze europejskie  )
2 szlif scandi  (tak zwane finki czyli np : marttiini, mora, hultafors)
3. szlif convex (fallkniven, bark river )

do nozy kuchennych i dla poczatkujacych polecam chinskiego apexa : np ostrzalka ganzo :
http://kolba.pl/ostrzalka-ganzo-touch-pro-p14133.html

2. do scandi (jeden z najlatwiejszych szlifow do ostrzenia) polecam :
plytki diamentowe - mamy naszego wodza i jego strone ale niestety ma braki w dostawie (pytajcie jego kiedy je uzupelni) : http://diasam.pl/ . w lidlu cyklicznie sa plytki diamentowe

so inne ostrzalki typu turnbox :
https://www.militaria.pl/lansky/ostrzalka_lansky_turn_box_%28lcs5d%29_p5166.xml

lub:
http://kolba.pl/zestaw-deluxe-system-ostrzalek-do-nozy-lansky-lkclx-p1271.html

3 convex to ''drogi'' szlif czyli jest w drozszych nozach i nie za bardzo w Polsce popularnych. do niego wystarczy podkladka pod mysz komputerowa i papier scierny tak w skrocie
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: zajcu w 08.09.2015, 02:21
Nie polecaj Trolskiego bo Trolsky nie robi nozy na zamowienie - noze to jego pasja i z nich nie zyje. Piekne noze robi ale raczej trzeba sledzic jego poczynania i czekac na to co wystwi na sprzedaz a to ludziska rozchwytuja na pniu.
Polecam jego filmy na yt - gosciu robi fajne filmy o produkcji nozy - i do tego klimatyczne

To tym bardziej nie rozumiem czemu mam go nie polecać ? Jak sam go zachwalasz ? a ja właśnie, że zachęcałem do oglądania jego filmów na YT.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: zajcu w 08.09.2015, 02:22
  ^^
https://www.facebook.com/topvideosfishing/videos/910066262398758/
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 09.09.2015, 18:15
Bardzo fajny film choc w zasadzie niczego nadzwyczajnego nie pokazuje :-)
Ot dobrze naostrzony nóż.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: zajcu w 09.09.2015, 22:23
Ja oglądając, zastanawiałem sie czy z tą książką jest to w ogóle możliwe.
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 09.09.2015, 22:31
Ja oglądając, zastanawiałem sie czy z tą książką jest to w ogóle możliwe.
Jest możliwe :-)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: koks w 09.09.2015, 22:35
Nie polecaj Trolskiego bo Trolsky nie robi nozy na zamowienie - noze to jego pasja i z nich nie zyje. Piekne noze robi ale raczej trzeba sledzic jego poczynania i czekac na to co wystwi na sprzedaz a to ludziska rozchwytuja na pniu.
Polecam jego filmy na yt - gosciu robi fajne filmy o produkcji nozy - i do tego klimatyczne

To tym bardziej nie rozumiem czemu mam go nie polecać ? Jak sam go zachwalasz ? a ja właśnie, że zachęcałem do oglądania jego filmów na YT.
Bo jak powiedzialem Trolsky nie robi nozy na zamowienie - wiec po co kogos wysylasz do goscia po noz jak Trolsky mu powie to co ja juz dwa razy napisalem :)
Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: muzzy123 w 01.11.2018, 23:41
Tworzenie rekojeści:
https://m.imgur.com/gallery/oVa9PSj

Sent from my LG-D855 using Tapatalk

Tytuł: Odp: A może coś o nożach?
Wiadomość wysłana przez: Ninja w 02.11.2018, 05:11
Zastanawiałem się nad kupnem noża u tych panów

MarioG co powiesz :

https://polishcustomknives.pl/

Interesuje mnie właśnie ten model nożyka:
https://polishcustomknives.pl/barracuda-td.html