Spławik i Grunt - Forum
NAD WODĄ => Łowiska => Wątek zaczęty przez: pit1984 w 05.07.2021, 14:16
-
Witajcie,
W sierpniu będę przez tydzień nad tym jeziorem w miejscowości Kujanki i chciałbym się dowiedzieć czego spodziewać się po tej wodzie.
Może na forum znajdzie się kolega który tam łowił i podpowie gdzie siadać itp.
Łowił będę feederem klasycznym lub na metodę. W internecie wyczytałem że zezwolenia wykupuje się bezpośrednio w RZGW.
Każda informacja jest na wagę złota. Jeśli zna ktoś jakąś komercję niedaleko to też proszę o info. Chciałbym podczas tego tygodnia cokolwiek złowić 8).
Ale głównie chcę się zmierzyć z tytułowym jeziorem.
-
Hej! Chodzą słuchy, że jezioro się odrodziło po kilku latach zakazu łowienia związanego ze śmiercią poprzedniego dzierżawcy. Znajomek, który tam łowi opowiadał, że można połowić szczupaków i linów jak za dawnych lat.
Bez łodki na feedera to chyba zatoka między Kujankami a Kujanem (chociaż nie wiem jak mocno zarośnięta jest teraz).
Poza tym, kawał ładnej wody jak na lokalne standardy. Jeśli chodzi o komercję to tutaj doświadczenia dużego nie mam - 50km w strone Bydgoszczy jest łowisko Samsieczno, ale nie wiem czy to nadal łapię się pod 'okolicę' :) Z miejsc, które są blisko, ale nie byłem osobiście to tuż obok, w Złotowie, jest łowisko Karpidołek, ale nie byłem, nie wiem, wygląda jak kilka wanien z wodą, podejrzewam, że coś można złowić :) Jak już przypadkiem będziesz w Złotowie i jeżeli nie znasz tego sportu to proponuję spróbować Disc Golfa nad złotowską promenadą (https://korpus.com.pl/disc-golf/).
Jak potrzebujesz jeszcze jakichś lokalnych informacji to pisz, postaram się pomóc (może akurat nie w przypadku Borówna, ale w innych kwestiach). W Złotowie bywam często, raz na 2-3tyg, więc conieco wiem ;)
-
Ok czytałem właśnie o tym zamieszaniu z dzierżawcą. Bałem się że to mogło pójść w stronę że jak brakuje gospodarza to w wodzie przez kłusoli zostały tylko grążele. Jak można coś tam wydusić to nie będę interesował się komercjami zwłaszcza takimi jak ten Karpidołek, niestety zdjęcia na FB nie zachęcają do odwiedzin.
Jak możesz podeślij mi pinezkę z tą zatoczką o której mówiłeś. Czy w okolicy można kupić większą ilość białych robaków czy ewentualnie trzeba brać ze sobą ?
Lepiej sprawdza się klasyk czy metoda? Dzięki za wszelkie info>
-
Kiedyś białe robaki i jakieś podstawowe rzeczy można było dostać w sklepie ogólnospożywczym w Kujanie, teraz jak nie było opcji legalnego łowienia to nie wiem czy nadal coś tam jest. W Złotowie masz dobrze zaopatrzony sklep wędkarski "Wobler", od ręki dostaniesz robactwo a i jakieś pellety, zanęty do methody też się znajdą.
Zatoka o której pisałem - https://www.google.pl/maps/place/53%C2%B022'06.9%22N+17%C2%B011'16.6%22E/@53.368589,17.1857593,514m/data=!3m2!1e3!4b1!4m6!3m5!1s0x0:0x0!7e2!8m2!3d53.3685893!4d17.1879481.
-
Piotr dzięki wielkie za wszystkie informacje. Mniej więcej już wiem co i jak :thumbup: